Temat: czy ktoś zna ALVEO ???? lub sok NONI ???
Pani Agnieszko, zarowno Alveo jak i Noni sa zwyklym pozywieniem, sokami zawierajacymi wiele niezbednych skladnikow pomagajacych naszemu organizmowi w jego prawidlowym funkcjonowaniu. Nie traktowalbym tego jako jakies tam lekarstwo, czy cudowny srodek na wszystko, a raczej jako dodatek do naszego codziennego menu.
Te "cudowne uzdrowinia" to poprostu nic innego niz reakcja naszego organizmu w zwiazku z dostarczeniem mu tego, co jest niezbedne do jego prawidlowego funkcjonowania.
Ja pije Noni od ponad dwoch lat (Alveo tylko kiedys skosztowalem, tzn. wypilem dwie butelki).
To co u mnie sie wydarzylo pijac Noni to, w pierwszym pol roku wyleczylem moje schorzenia narzadow ruchowych (stawy i kregoslup). Mialem z tym powazne problemy. Nastepnym "skutkiem uboczmym" picia tego soku jest to, ze od dwoch lat nie mialem zadnego przeziebienia. Kolejnym efektem, ktory zauwazylem byla niewiarygodna wprost poprawa kondycji fizycznej (moglbym powiedziec, ze jest ona lepsza, niz gdy mialem dwadziescia i pare lat).
Oczywiscie, ze znam wile "cudownych uzdrowien" u osob pijacych ten sok, ale ja temu nie przypisuje cudotworczych wlasciwosci. Wiemy wszyscy jak ubogie w niezbedne do prawidlowego funkcjonowania naszego organizmu jest nasze dzisiejsze pozywienie. A nawet, gdybysmy sie "zdrowo" odzywiali to rowniez nie mamy zadnej gwarancji, czy rzeczywiscie pobieramy wraz z nim wszystkie potrzebne nam skladniki. Dlatego stosujac Noni uzupelniamy poprostu ich mozliwy niedobor.
Wiem jednak, ze na rynku jest wiele rodzajow Noni. Nie chce sie wypowiadac o wszystkich. Moje doswiadczenia zwiazane sa z sokiem Tahitian Noni Juice produkowanego przez firme Tahitian Noni International. Mialem okazje skosztowac tez dwa, czy trzy inne, ale ten podszedl mi poprostu smakowo o wiele lepiej niz tamte. Poza tym, jest to pierwszy sok na swiecie i w europie, ktory tak naprawde ma wszelkie nizbedne dopuszczenia, oparte o wieloletnie badania i testy.
Na pytanie, czy odstawic Alveo, czy nie, moge tylko odpowiedziec, ze rownie dobrze mozna byloby zadac sobie pytanie: Czy jesc warzywa i owaoce, czy nie? Wszystko zalezy od tego, jak chcemy sie czuc.
Ja Noni nie odstawiam - ani mi to nigdy na mysl nie przyszlo - gdyz chce czuc sie tak, jak sie czuje i nie mam zamiaru eksperymentowac na sobie i sprawdzac, czy poczuje sie gorzej, albo przynajmniej inaczej.