konto usunięte

Temat: Lomi - doświadczenia:)

Witajcie kochani:)) Podzielmy się tutaj swoimi doświadczeniami i odczuciami związanymi z Lomi:)
Zapraszam:)

konto usunięte

Temat: Lomi - doświadczenia:)

To ja się podzielę pierwsza ;)

Masażu Lomi Lomi Nui doświadczyłam po raz pierwszy kilka lat temu.
Był to dla mnie moment bardzo trudny i ważny. Zaczęłam drogę świadomego rozwoju i oczyszczania. Wtedy mocno na tapecie miałam oczyszczanie i odbudowywanie ciała. Praca z ciałem generalnie.
Ponieważ miałam często problemy z napięciem i stresem postanowiłam poszukać dobrego masażu, dobrego dla mnie. Trafiłam na Marcina Pożogę i masaż Lomi Lomi.
Pierwszy masaż był lekko stresujący dla mnie, ale każdy kolejny był coraz fajniejszy. Najważniejsze było to, że faktycznie czułam jak moje ciało potrzebuje tego masażu, jak wspaniale reaguje na ten masaż i jak sie wyśmienicie czułam po. Zawsze na początku byłam senna a po 1-2godz drzemce miałam tyle energii, że mogłam góry przenosić, latać itp ;) to było niesamowite doświadczenie, bo wtedy często cierpiałam na braki energetyczne. W miarę możliwości chodziłam na masaż dość regularnie. I za każdym razem dośwaiczenia były coraz wspanialsze a sposób odbierania samego masazu zmieniał się również diametralnie.
Później wyjechałam z Warszawy i straciłam kontakt z lomi na następne 2-3 lata. Jednak nie zapomniałam o nim. Coraz częściej wracałam do niego myślami. Zresztą w miarę możliwości jeśli tylko byłam w Warszawie to umawiałam się na masaż u Marcina. Jednak to było za mało bo wtedy Warszawę odwiedzałam średnio raz na rok.
W pewnym momencie, na początku tego roku, a dokładnie w styczniu, od słowa do słowa umówiłam się na lomi u Ewci. Chciałam doświadczyć tego masażu w kobiecym wykonaniu. I muszę przyznać, że byłam zachwycona. I o ile wcześniej byłam zakochana w lomi ze strony pacjenta, tak wtedy zakochałam się w lomi całościowo i od razu zapisałam się do Ewci na kurs.
Na tę przyjemność czekałam pół roku. Warto było.
To wspaniałe doświadczenie i ogromne możliwości pracy z ciałem nie tylko jako masażysta dla innych, ale także jako swój własny masażysta.

Szczerze Wam polecam
i Dziękuję Ewci.
Agnieszka Rybak

Agnieszka Rybak "Najważniejsze jest
to, aby zawrzeć
pokój z własnym
ciałe...

Temat: Lomi - doświadczenia:)

PYtanie dziś takie do mnie przyszło,którym pragnę się podzielić... i może słów kilka od was usłyszeć.
Pracując z LoMi Lomi NUI pracuje się ta tak zwanej pamięci mięśniowej,komórkowej.
Co zatem dzieje się z Ów pamięcią Jeeśli nasze komórki co siedem lata się odnawiają?
Czy stare przekazują im wiedzę ?Bo przecież co siedem lat,nie zapominamy o swych ppprzednich doświadczeniach?
Macie jakiś pomysł???

konto usunięte

Temat: Lomi - doświadczenia:)

Pamięć komórkowa jest materialnym odbiciem "pamięci energetycznej" czyli zakodowanych wzorców. Jeśli nie pracuje się jednocześnie nad uwalnianiem wzorców (zachowań, uzależnień, chorób itd) to komórki się moga wymieniać i wymieniać 7x7 lat i więcej a problem zostaje;)

Rozpracowanie ciała wspiera uwolnienie blokad na poziomach subtelnych.

Poza tym, z tym siedmioletnim cyklem wymiany komórek to nie jest tak, że następuje wymiana na nowe w 100% zdrowe, bo inaczej nie byłoby np problemu pod tytułem rak, czy inne choroby przewlekłe.

Wymianę komórek na zdrowsze można ze skutkiem wspierać przy pomocy świadomej pracy z ciałem czy raczej wszystkimi naszymi poziomami istnienia - jogi, pranajamy, lomi, postów, reiki, każdą skuteczną techniką pozwalającą komunikować nam się z naszą prawdziwą Naturą.

To na razie tyle co mi do głowy przyszło :D

konto usunięte

Temat: Lomi - doświadczenia:)

moje wczorajsze doświadczenie lomi...

Od czerwca nie byłam masowana - aż tu wczoraj udało mi się w końcu umówić ze znajomym na wymianę.
Lubię wymieniać się zabiegami - to nie tylko relaks, terapia i współpraca - też możliwość nauki.
Zauważyłam fantastyczne możliwości z których nie korzystałam do tej pory - i podobny zwrot o chwytach których, do momentu masażu ze mną, kolega pojęcia nie miał :)

I może nudne to będzie i niezbyt odkrywcze - kocham masować :)

I dziękuję Cezaremu za wczorajszy dzień:)Ewa Pawlak edytował(a) ten post dnia 15.08.08 o godzinie 17:50

Następna dyskusja:

szukam doświadczenia w IT




Wyślij zaproszenie do