Temat: Kierunek energetyczny - co dalej?

Witam serdecznie.

Jestem studentem kierunku Energetyka (Wydział Elektryczny), specjalizacja elektroenergetyka.

Mam zamiar podjąć 3-miesięczny staż po kolejnym semestrze, jednak wciąż zastanawiam się w którą stronę pójść. Dodam, że interesują mnie firmy w Poznaniu i okolicach.
Mam świadomość, że od pierwszej pracy zależy w dużej mierze dalsza kariera, także chciałbym zasięgnąć opinii doświadczonych ludzi z branży.

Rozważam poniższe opcje:

Biuro projektowe (stacje el-en, linie itp).
Na jakie zarobki można liczyć bezpośrednio po studiach oraz jak się one kształtują po 10/20 latach pracy projektanta? Czy są znaczne różnice pomiędzy poszczególnymi biurami? Jakie dodatkowe kwalifikacje/uprawnienia mają wpływ na zarobki/znalezienie zatrudnienia? Czy trudno znaleźć zatrudnienie? Jak wyglądają perspektywy rozwoju zawodowego?

Handel.
Na jakie zarobki można liczyć bezpośrednio po studiach oraz jak się one kształtują po 10/20 latach pracy przedstawiciela handlowego/dorady technicznego w branży energetycznej/elektroenergetycznej? Jakie dodatkowe kwalifikacje/uprawnienia mają wpływ na zarobki/znalezienie zatrudnienia? Jaki charakter ma praca (domyślam się, że wiąże się z ciągłym "bieganiem" za klientem)? Jakie są możliwości awansu?

Energetyka zawodowa.
Gdzie można szukać (realnego dla "zwykłego" - bez "pleców" - inż. mgr o specjal. elektroenergetyka) zatrudnienia? Jak wygląda taka praca (zarobki, awans, rozwój, delegacje, nadgodziny)?

OZE
Czy poza pracą związaną z ciągłymi wyjazdami i pracą w terenie można szukać opłacalnego, stacjonarnego zajęcia w tej gałęzi?

Czy powinienem wiedzieć o czymś jeszcze, o co nie zapytałem?

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie odpowiedzi i wskazówki.
PozdrawiamTen post został edytowany przez Autora dnia 02.02.14 o godzinie 10:44
Marcin Malikowski

Marcin Malikowski współwłaściciel,
Usługi marketingowe

Temat: Kierunek energetyczny - co dalej?

Filip B.: jednak wciąż zastanawiam się w którą stronę pójść.

Tego nikt za Ciebie nie wybierze, musisz popróbować w jednej, drugiej czy trzecie pracy i po paru latach wybrać to co Ci odpowiada.
Mam świadomość, że od pierwszej pracy zależy w dużej mierze dalsza kariera,

Z tym różnie bywa.
Znam takich którzy byli wykształceni w branży X, po studiach zaczęli pracę w branży Y a zadowolenie z pracy znaleźli dopiero w branży Z, mimo, że X czy Y były często lepiej płatne. To indywidualna sprawa każdego z osobna.
Rozważam poniższe opcje:
Biuro projektowe (stacje el-en, linie itp).
Na jakie zarobki można liczyć bezpośrednio po studiach oraz jak się one kształtują po 10/20 latach pracy projektanta?

Jeśli chodzi o zarobki - zaraz po studiach od darmowych praktyk, przez płatne praktyki, minimalną krajową po 2-2,5 tys zł. Zależy co sobą zaprezentujesz na starcie. Po latach możesz zostać na tym co dostałeś na początek, mogą Cię zwolnić jeśli nie spełnisz oczekiwań, możesz dostać 3, 4, 5, może 7 albo 10 tys zł - wszystko zależy jakie dana firma będzie miała kondycję, jakie projekty, ile Ty będziesz umiał, czy po 10/20 latach będziesz dalej na stanowisku szeregowego projektanta czy będziesz na tyle dobry, że awansują Cię na szefa działu etc.
Czy są znaczne różnice pomiędzy poszczególnymi biurami?

Na pewno są, ale to trzeba rozpatrywać na konkretnych przykładach
kwalifikacje/uprawnienia

doświadczenie, znajomość programów i technologii wykorzystywanych w danej firmie na pewno nie zaszkodzą.
Czy trudno znaleźć zatrudnienie?

Jednemu łatwo, innemu trudno. Na wsi trudno, w mieście lżej, z doświadczenie łatwo, bez - ciężko. Ktoś przebojowy, zaradny znajdzie pracę wszędzie, ślamazara - będzie szukać pół roku. Jeśli powiesz, że chcesz za dużo - pracy nie dostaniesz, za mało to też niezbyt dobrze. Jeśli wstrzelisz się w odpowiednie widełki - większe szanse. Jeśli umiesz się sprzedać - szybciej dostaniesz pracę, jeśli nie - to nie.
Wszystko zależy od wielu czynników. Ogólnie są takie czasy, że praca nie leży na chodniku a studentów jest tylu, że na jedno miejsce jest ze 30 osób, z czego żaden nie jest wystarczająca atrakcyjny dla pracodawcy z powodu braku doświadczenia.
Jak wyglądają perspektywy rozwoju zawodowego?

Perspektywy ograniczone przez własną wyobraźnie. Znudzi się jedno, idziesz do innej firmy i rozwijasz się dalej - jeśli chcesz, znudzi się chodzenie po firmach - otworzysz swoją itp itd.
Handel.

Wszystko tak jak przy pracy w biurze + prowizja od sprzedaży (często ale nie zawsze i nie w każdej firmie).
kwalifikacje/uprawnienia mają wpływ na zarobki/znalezienie zatrudnienia?

Wszystkie związane z profilem pracy - od technik negocjacji po szczegółową znajomość chemii i fizyki jądrowej oraz wielkiego zderzając hadronów, jeśli takie będziesz sprzedawał ;)

Jaki charakter ma praca (domyślam się, że wiąże
się z ciągłym "bieganiem" za klientem)?

Praca ma charakter handlowca, niekoniecznie ganianie za klientem, możesz sprzedawać z siedziby firmy.
Jakie są możliwości awansu?

Jak w wyżej - nieograniczone.
Gdzie można szukać (realnego dla "zwykłego" - bez "pleców" - inż. mgr o specjal. elektroenergetyka) zatrudnienia? Jak wygląda taka praca (zarobki, awans, rozwój, delegacje, nadgodziny)?

Tam gdzie wszyscy - chodząc od firmy do firmy i szukając na portalach pracy.
Mam wrażenie, że chcesz wszystko podane na tacy. Niestety - musisz się wysilić...
Co do zarobków, rozwoju, delegaci, nadgodzin - wszystko zależy jak firma ledwo przędzie to o nadgodzinach nie ma mowy. Rozwój zależy w głównej mierze od Ciebie a nie od firmy. Na awans też musisz sam zapracować, w firmie musi też być zapotrzebowanie na wyższe stanowisko ale przecież nikt Ci tu nie napisze w której firmie za 5 lat będą potrzebować kierownika w jakiej nie. A nawet jak są takie, które co kilka miesięcy potrzebują kierowników - to jakie prawdopodobieństwo, że wybiorą właśnie Ciebie?
Jak mówię - chciałbyś wszystko na tacy ale na takie pytania nie ma odpowiedzi - zbyt wiele zmiennych.
Czy poza pracą związaną z ciągłymi wyjazdami i pracą w terenie można szukać opłacalnego, stacjonarnego zajęcia w tej gałęzi?

Zależy co rozumiesz przez opłacalne zajęcie. Dla jednego 2500 zł na rękę to opłacalne zajęcie bo wystarczy na przeżycie a drugiemu 10 tys będzie mało.Ogólnie wyjazdy zazwyczaj są lepie płatne - niewielu chce całe życie poświęcać na pracę i rozjazdy, zero rodziny i kolegów.

Temat: Kierunek energetyczny - co dalej?

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Chciałbym jednak dowiedzieć się czegoś jeszcze: jakie mogą być wady i zalety pracy w biurze liczącym 5-10 osób w porównaniu do dużych biur projektowych?
Marcin Malikowski

Marcin Malikowski współwłaściciel,
Usługi marketingowe

Temat: Kierunek energetyczny - co dalej?

Filip B.:
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Chciałbym jednak dowiedzieć się czegoś jeszcze: jakie mogą być wady i zalety pracy w biurze liczącym 5-10 osób w porównaniu do dużych biur projektowych?

Teoretycznie w mniejszej firmie robi się wszystko to na co akurat jest zapotrzebowanie, można się przez to więcej nauczyć (choć zazwyczaj są to małe projekciki, bez stosowania standardów jakie panują w większych firmach itp więc poważniejsze firmy nie patrzą na takie doświadczenia do końca poważnie) ale nerwówka to druga strona medalu. W większej firmie teoretycznie zajmujesz się tylko swoją działką, nie masz widoku na cały projekt ale jest spokojniej, milej. Zazwyczaj też są większe stawki, poważniejsze projekty. Choć to wszystko zależy. Pracowałem kiedyś w biurze liczącym łącznie 200 pracowników. Nerwówka stres. Odrywanie od jednego projektu w połowie, rzucanie do drugiego, kasa też niespecjalna - nie ma reguły.

Następna dyskusja:

Drugi kierunek?




Wyślij zaproszenie do