Mateusz Gebauer

Mateusz Gebauer wolny zawód

Temat: Konstruktor CAD - kierunek studiów

Na początek witam wszystkich forumowiczów. Chciałbym uzyskać garść informacji od bardziej doświadczonych osób z branży. Czy ktoś może mi powiedzieć czy aby być dobrym w tym zawodzie/interesującym dla przyszłego pracodawcy konstruktorem to czy w grę wchodzą tylko studia MiBM ? Uściślając moje pytanie stoją właśnie przed wyborem studiów i zastanawiam się nad MiBM i Inżynierią materiałową. Inżynieria materiałowa interesuje mnie z innych względów, ale czy takie studia dają realne przygotowanie do pracy konstruktora ? Teoretycznie jest tam jakiś blok o CAD. Nadmienienie tylko, że mam jako takie pojęcie o przemyśle ciężkim, bo pracowałem w nim trochę czasu, ale nie jest to jeszcze wiedza inżynierska, że tak powiem. Ogólnie jak ktoś się orientuje jak wygląda praca po inżynierii materiałowej w Polsce i za granicą to bardzo chętnie się czegoś dowiem. Dziękuję za wszelkie odpowiedzi, jeśli temat się gdzieś powtórzył to przepraszam.
Marcin Malikowski

Marcin Malikowski współwłaściciel,
Usługi marketingowe

Temat: Konstruktor CAD - kierunek studiów

Realnego przygotowania do pracy (jakiejkolwiek) nie dają żadne studia. Realne przygotowanie do pracy daje sama praca - nie jakieś śmieszne staże i praktyki ale praca.

Aby być "atrakcyjny" jako konstruktor (jeśli w ogóle można powiedzieć o jakimś absolwencie, że jest atrakcyjny dla Polskiego pracodawcy któremu nigdy nic się nie opłaca), najlepiej chyba wybrać wydział mechaniczny, mechaniczny technologiczny, coś w ten deseń. Kierunek MiBM jest chyba najbardziej popularny - pytanie tylko czy warto iść w tę popularność, którą co roku kończy 150 osób z każdej uczelni w Polsce bo nie ma się co oszukiwać - tyle pracy dla tych inżynierów po prostu niema a pracę znajdzie ten, kto zgodzi się pracować za mniejsze pieniądze choć ciężko przewidywać jak będzie na rynku na 5 lat w przód, a nóż coś się zmieni (choć ja już przestałem w to wierzyć :P )
Powiem Ci tylko że ja kończyłem automatykę i robotykę na wydziale mechanicznym i z osób z roku,. z którymi utrzymuje kontakt (ok 30) - w roboty, utrzymanie ruchu i PLC z mojego roku poszło może 5 osób. Reszta zupełna abstrakcja - kilku wylądowało jako technolodzy w odlewni, inni jako jacyś specjaliście od napawania metali (nie wiadomo skąd i dlaczego), było też sporo konstruktorów CAD.
Nie praca determinuje kierunek studiów i nie kierunek determinuje pracę. Życie potem rzuca w różne zawody, niekoniecznie te wyuczone, dlatego najlepiej jest studiować po protu to co się lubi a reszta jakoś sama się poukłada - z tego co mi wiadomo, żaden inżynier jeszcze z głodu nie umarł w Polsce ;)
Blok przedmiotów CAD o którym piszesz to kpina, jeśli dziś już wiesz że chcesz w to iść, musisz siedzieć nad tym w domualbo najlepiej zatrudnić się w jakiejś firmie. Powiesz, że chcesz zdobyć doświadczenie, coś tam już umiesz i że kilka projektów na próbę możesz spróbować zrobić za darmo, w ramach doświadczenia a jak się sprawdzisz to pogadacie o pensji. Na takie coś dużo pracodawców powinno pójść.
Co do iżynierii materiałowej - na myśl przychodzą tylko jakieś huty i odlewnie, czyli pracy niewiele ale wbrew pozorom wszędzie potrzeba kogoś kto zna się na materiałach - wszelkie zakłady technologiczne. Nie będą to przyjęcia jak np w Accelor Mittal tylko małe firmy, które będą potrzebować jednego lub dwie osoby o takiej specjalizacji. W teorii dziś inżynieria materiałowa nie wygląda kolorowo ale za 5 lat - któż to może wiedzieć.

Studiuj to co lubisz a reszta sama się do tego dostosuje :)
Kamil S.

Kamil S. Specjalista ds.
Badań

Temat: Konstruktor CAD - kierunek studiów

Marcin M.:
Realnego przygotowania do pracy (jakiejkolwiek) nie dają żadne studia. Realne przygotowanie do pracy daje sama praca - nie jakieś śmieszne staże i praktyki ale praca.
najlepiej chyba wybrać wydział mechaniczny, mechaniczny technologiczny, coś w ten deseń. Kierunek MiBM jest chyba najbardziej popularny

Te 2 wypowiedzi jak najbardziej popieram.
Mam akurat przyjemność studiować na drugim stopniu z IM oraz mieć niewielkie przetarcie w przemyśle.

Jeżeli chodzi o inżynierie materiałową, skupia się ona w bardzo małym stopniu na projektowaniu, i jeżeli chciałbyś zostać konstruktorem, blok CAD na studiach IM będzie niewystarczający. Pracodawcy nie patrzą na rodzaj skończonych studiów ale umiejętności. Mając zetknięcie z produkcją zauważyłem że większość konstruktorów było po MiBM, wydaje mi się że studia te trochę lepiej przygotowują do takiego zawodu, natomiast praca po IM ma po prostu w domyśle zupełnie inny profil (np. technolog).

Zdecydowanie nie zgadzam się ze stwierdzeniem ze po IM to tylko huty ;) Na tych studiach poznajesz właściwości wszystkich grup materiałowych, ich wykorzystania, metod badan, obróbki, łączenia, dzielenia, wytwarzania - na CAD zostaje bardzo mało miejsca. Ale oczywiście perspektywy po IM są całkiem niezłe w zależności od wyspecjalizowania się, dlatego jeżeli planujesz koniecznie prace jako konstruktor - warto się 3 razy zastanowić czy nie zmarnujesz czasu. Oczywiście przy indywidualnym douczaniu się CAD, tez nie powinieneś mieć problemów, inż to inż. :)

jeżeli chcesz wiedziec cos wiecej o IM to zapraszam na prvTen post został edytowany przez Autora dnia 03.09.13 o godzinie 18:45
Aleksander Rupikowski

Aleksander Rupikowski inżynier elektryk,
projektant

Temat: Konstruktor CAD - kierunek studiów

Warto jescze zwrócić uwagę na jedną "oczywistą oczywistość". Konstruktor (niezależnie czy "konstruktor CAD" czy też "konstruktor TUSZIRAPIDOGRAF") musi dobrze znać się na tym, co będzie konstruował. Inny zakres wiedzy będzie Ci potrzebny przy konstruowaniu maszyn (np. robotów), inny przy konstruowaniu form wtryskowych. Sam pracowałem kiedyś na stanowisku o zaszczytnej nazwie "konstruktor elektryk" - i to wymagało jeszcze innej wiedzy. Samo oprogramowanie CAD - to jedynie narzędzie, tak jak młotek i majzel dla murarza. Jest bardzo użyteczne, ale nie wyręczy Cię w znajomości danego tematu.

konto usunięte

Temat: Konstruktor CAD - kierunek studiów

Jeśli chcesz zostać konstruktorem CAD wybierz Mechanikę i Budowę Maszyn, po czym specjalizację Konstrukcja i Eksploatacja Maszyn. Na tym kierunku zdobędziesz niezbędną i wystarczającą wiedzę z dziedziny materiałoznawstwa, jaka będzie ci potrzebna w pracy. Inżynieria Materiałowa idzie w stronę raczej badań laboratoryjnych, chemii itd., tworzenia nowych materiałów i poszukiwania zastosowania dla tych już odkrytych. Jeśli chcesz mieć dobry start postaraj się dostać na odpowiednie praktyki (o to akurat ciężko), oraz zaangażuj się w kole naukowym typu Formuła Student, czy Koło Naukowe Pojazdów i Robotów Mobilnych, gdzie nabędziesz wstępnego doświadczenia. Przyłóż się do takich przedmiotów jak: Geometria Wykreślna, Podstawy Konstrukcji Maszyn oraz Teoria Mechanizmów i Manipulatorów. Uczelnie oferują również ponadprogramowe kursy z projektowania CAD oraz FEM, dobrze jest z nich skorzystać, aby być z grubsza zaznajomionym z szeroką gamą używanych programów.
Marcin Malikowski

Marcin Malikowski współwłaściciel,
Usługi marketingowe

Temat: Konstruktor CAD - kierunek studiów

Formuła student - brałem udział w takim projekcie, nazywało się toto Silesian greenpower i przegoniło waszą politechnikę na torze Silverstone. Pytanie co mi z tego przyszło ;) poza setkami straconych godzin. Mówisz, że warto a ja nie widzę ani jednej korzyści która by dla mnie z tego wynikała. Wg mnie zupełnie nie warto angażować się w działalność kół naukowych czy innych uczelnianych projektów - strata czasu który można poświęcić na swoje zainteresowania lub konkretne doświadczenie zawodowe.

Temat: Konstruktor CAD - kierunek studiów

Na studiach drugiego stopnia ma do wyboru dwie specjalności:
1) Konstrukcja i Eksploatacja Maszyn
2) Technologia i Budowa Maszyn

Nie wiem który wybrać, i chciałbym zapytać który jest bardziej przyszłościowy w Polsce.
Zakładam że po konstrukcji to raczej praca nad większymi projektami w jakiej firmie,
natomiast po technologi to może jakiś własny zakład ślusarski.

Proszę o wasze opinie.
Grzegorz K.

Grzegorz K. Starszy specjalista,
Tauron Wytwarzanie
S.A. Centrum Zarz...

Temat: Konstruktor CAD - kierunek studiów

Rysowania w CAD w pełnej formie na żadnym kierunku studiów się nie nauczysz. Być może MiBM to najlepszy wybór, ale ja na Transporcie też miałem kilka przedmiotów z tym związanych. Na politechnice poznasz podstawy - bez których nie da się iść dalej. Na więcej zwyczajnie nie ma czasu w grafikach uczelni. Później trzeba stale się dokształcać i rysować w wolnych chwilach juz samemu. Praktyka, praktyka ... :-)
Marcin Malikowski

Marcin Malikowski współwłaściciel,
Usługi marketingowe

Temat: Konstruktor CAD - kierunek studiów

Mariusz S.:
Nie wiem który wybrać, i chciałbym zapytać który jest bardziej przyszłościowy w Polsce.

Przyszłościowy zawód w PL to jest murarz, glazurnik, brukarz, spawacz. Młodych, zdolnych i wykształconych w ogóle się nie ceni. Przykład? Inżynier budowy czy konstruktor po studiach zarabiają po 2 tys zł, znam takich z wieloletnim doświadczeniem którzy nie wyszli poza 4 tys zł pensji miesięcznie. Spawacz czy kierowca ciężarówki niejednokrotnie ma 6.
Niestety ale w PL wszystko sprzedane w obce ręce i tym sposobem ja (wykształcony za pieniądze z podatków polskich obywateli) wyjechałem pracować do Niemiec . Polskiemu pracodawcy nie opłacało się przyjąć absolwenta którzy rzekomo nic nie umie za więcej niż 1500 zł (a ja powiedziałem, że skoro w biedronce dają 2000 zł do ręki to ja nie po to robiłem studia żeby nie mieć nawet 3 tys zł). Niemcowi opłaciło się zapłacić wielokrotność tego, dać ekstra kilka dni urlopu w miesiącu i auto służbowe którym mogę pojechać w odwiedziny do PL. Niemiec jeszcze się cieszy że ma wykwalifikowanego, młodego (takiego któremu się jeszcze coś chce) inżyniera za mniej niż 3 tys euro, o co w DE nie tak łatwo - także tyle tytułem przyszłościowych zawodów w PL ;)
Grzegorz K.:
Na politechnice poznasz podstawy - bez których nie da się iść dalej.

Jak się chce to się wszystko da, mój kierownik nie ma żadnych studiów, nie ma nawet technikum a ja, choć jestem po studiach - chciałbym wiedzieć chociaż połowę tego co on. Kwestia czasu i chęci, nie żadnych studiów.
Na więcej zwyczajnie nie ma czasu w grafikach uczelni.

Czas by się znalazł, tylko trzeba by jeszcze profesorów którzy mają kontakt z przemysłem a nie są od niego oderwani od kilkudziesięciu lat siedząc w małych pokoikach na uczelni. U mnie na politechnice był czas na
wychowanie fizyczne, filozofię i inne tego typu zapełniacze czasu bo inaczej tego nazwać nie można. Za to na PKMie zamiast pokazać rzeczy naprawdę przydatne to połowa czasu przeznaczona była na metody koncypowania (21 - burza mózgów itp) z wnikliwym opisem i optymalizację punktową, o łożyskach, mechanizmach etc byłą 1/3 czasu.
Diagramy, schematy i podziały wymieniane jednym tchem od pauz. To jedyne w czym większość profesorów polskich uczelni jest dobra.



Wyślij zaproszenie do