konto usunięte

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

Wrzucam ze strony http://upr.org.pl

W związku z planowaną ratyfikacją Traktatu Lizbońskiego, w dniu 12 marca 2008 r. o godz. 12.00 Unia Polityki Realnej organizuje przed budynkiem sejmu manifestację za odrzuceniem tego dokumentu, będącego w istocie konstytucją Unii Europejskiej.

Zapraszamy do udziału w niej wszystkich przeciwników unijnego socjalizmu, politycznej poprawności i zwolenników suwerenności.

Zorganizowane grupy chcące wziąć udział w manifestacji proszone są o przesłanie informacji do Sekretarza Generalnego w formie zgłoszenia mailowego. Będzie to pomocne w sprawach porządkowych.

Kontakt - tomasz.brzezina@upr.org.pl

Choć to środek tygodnia i dzień pracy, zachęcamy członków i sympatyków UPR, a także wszystkich zwolenników wolności którzy znajdą czas, do udziału w tej manifestacji!

Patronat medialny - UPRTV.

Prosimy o przekazanie zaproszenia znajomym, wzięcie ze sobą flag UPR i flag narodowychWojciech Sławomir Wilkowski edytował(a) ten post dnia 08.03.08 o godzinie 10:57

konto usunięte

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

To manifestacja poparcia dla kanapowej partii czy manifestacja w sprawie traktatu?

Z inną flagą, np. międzynarodówki nie wpuszczą na manifę?

Zupełnie nie rozumiem, czemu UPR po prostu nie wygra wyborów i nie zmieni polskiego prawa :-))))
Jan Borkowski

Jan Borkowski Znów w zawodzie :)

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

Jerzy B.:
To manifestacja poparcia dla kanapowej partii czy manifestacja w sprawie traktatu?

Z inną flagą, np. międzynarodówki nie wpuszczą na manifę?

Zupełnie nie rozumiem, czemu UPR po prostu nie wygra wyborów i nie zmieni polskiego prawa :-))))

Pan jest socjologiem i nie rozumie Pan dlaczego UPR nie może wygrać wyborów???

konto usunięte

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

Jan Borkowski:
Jerzy B.:
To manifestacja poparcia dla kanapowej partii czy manifestacja w sprawie traktatu?

Z inną flagą, np. międzynarodówki nie wpuszczą na manifę?

Zupełnie nie rozumiem, czemu UPR po prostu nie wygra wyborów i nie zmieni polskiego prawa :-))))

Pan jest socjologiem i nie rozumie Pan dlaczego UPR nie może wygrać wyborów???

Znam na to pytanie kilka odpowiedzi, od paranoicznej, że nikt nie pozwala im się prezentować, po nieco bardziej racjonalne, że ich program może dać coś tylko bardzo nielicznej grupie.
Jan Borkowski

Jan Borkowski Znów w zawodzie :)

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

Jerzy B.:
Jan Borkowski:
Jerzy B.:
To manifestacja poparcia dla kanapowej partii czy manifestacja w sprawie traktatu?

Z inną flagą, np. międzynarodówki nie wpuszczą na manifę?

Zupełnie nie rozumiem, czemu UPR po prostu nie wygra wyborów i nie zmieni polskiego prawa :-))))

Pan jest socjologiem i nie rozumie Pan dlaczego UPR nie może wygrać wyborów???

Znam na to pytanie kilka odpowiedzi, od paranoicznej, że nikt nie pozwala im się prezentować, po nieco bardziej racjonalne, że ich program może dać coś tylko bardzo nielicznej grupie.

Chodzi mi o Pańską opinię :)

konto usunięte

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

Moja odpowiedź jest prosta. To jest program polityczny, który może mógł mieć sens na początku XIX wieku a może nawet nie. Próby wdrożenia koncepcji UPR-u obecnie to czysta fikcja naukowa... nie ten świat. Te koncepcje są nieaktulane tak samo, jak system polityczny Egiptu faraonów.
Jan Borkowski

Jan Borkowski Znów w zawodzie :)

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

Jerzy B.:
Moja odpowiedź jest prosta. To jest program polityczny, który może mógł mieć sens na początku XIX wieku a może nawet nie. Próby wdrożenia koncepcji UPR-u obecnie to czysta fikcja naukowa... nie ten świat. Te koncepcje są nieaktulane tak samo, jak system polityczny Egiptu faraonów.

Chodzi Panu o program polityczny? Bo na tym przytłaczająca większość wyborców po prostu nie zna się. I jakie koncepcje (nieaktualne tak samo jak system polityczny Egiptu faraonów) ma Pan na myśli?
Czy może jednak chodzi Panu o program gospodarczy? Proste niskie podatki? To obecnie czysta fikcja? A wiec jesteśmy skazani na wysokie podatki? I wyborcy to akceptują i dlatego nie chcą glosować na UPR?

konto usunięte

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

Jeśli ktoś nie rozumie, że obecnie nie ma programu politycznego bez programu gospodarczego, to już ma poważny problem. To mniej więcej tak, jakby chcieć stworzyć (porównanie na wyrost) państwo feudalne rodem ze średniowiecza w XXI wiecznej Europie.

konto usunięte

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

Dziękuję za niezwykle blyskotliwą i dogłębną merytoryczną analizę porażek UPR w wyborach.

Przy okazji, to jest informacja - zaproszenie na manifestację odbywająca się pod jasno okreslonymi hasłami. I tyle.
Ten wątek nie jest przeznaczony na dyskusje o programie.

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

Jakim programie? Przecicież to co UPR głosi to nie program polityczny i gospodarczy a jakieś bajki.

Poza tym forum jest do dyskusji i jak widać trafnie zauważyłem, że nie chodzi o Traktat a o to, żeby paru polityków z 4 ławki zaprezentowało się pod budynkiem, do którego nikt ich nie chciał wpuścić.

konto usunięte

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

Hmm.. Bajki.... SF... Ciekawa argumentacja jak na doktora ekonomii.

Może zechce pan mnie maluczkiego pouczyć jak powinien wygladać dokument, będacy programem politycznym i gospodarczym? Może poprzez porównanie z programem PiS-u? Chociaż program PO, LiD i PSL też bym chetnie zobaczył.

pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

Wojciech Sławomir Wilkowski:
Hmm.. Bajki.... SF... Ciekawa argumentacja jak na doktora ekonomii.

Może zechce pan mnie maluczkiego pouczyć jak powinien wygladać dokument, będacy programem politycznym i gospodarczym? Może poprzez porównanie z programem PiS-u? Chociaż program PO, LiD i PSL też bym chetnie zobaczył.

pozdrawiam

Nie mam czasu na czytanie bajek. Koncepcja państwa jako "stróża nocnego" w rzeczywiśtości politycznej, technologicznej i gospodarczej krajów welfare states to utopia... przede wszystkim nie ze względów politycznych a technologiczno-gospodarczych. Jednak tłumaczenie tego dogmatykowi mija się z celem. Nie ma Pan podstaw wiedzy a ja nie mam czasu osoby odpornej na argumenty przekonywać. Proponuje najpierw coś poza partyjnymi agitkami poczytać. To pozwala zdjąć klapki z oczu.

konto usunięte

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

gratuluje.

własnie stał sie Pan autorytetem. Nie użyając żadnego sensownego argumentu.

konto usunięte

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

Jak powiedziałem w sąsiednim wątku: ignorować ignorancję, czyli wstrzymam się z dyskusją z Panem :-))

konto usunięte

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

Typowe....
Jan Borkowski

Jan Borkowski Znów w zawodzie :)

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

Jerzy B.:
Wojciech Sławomir Wilkowski:
Hmm.. Bajki.... SF... Ciekawa argumentacja jak na doktora ekonomii.

Może zechce pan mnie maluczkiego pouczyć jak powinien wygladać dokument, będacy programem politycznym i gospodarczym? Może poprzez porównanie z programem PiS-u? Chociaż program PO, LiD i PSL też bym chetnie zobaczył.

pozdrawiam

Nie mam czasu na czytanie bajek. Koncepcja państwa jako "stróża nocnego" w rzeczywiśtości politycznej, technologicznej i gospodarczej krajów welfare states to utopia... przede wszystkim nie ze względów politycznych a technologiczno-gospodarczych. Jednak tłumaczenie tego dogmatykowi mija się z celem. Nie ma Pan podstaw wiedzy a ja nie mam czasu osoby odpornej na argumenty przekonywać. Proponuje najpierw coś poza partyjnymi agitkami poczytać. To pozwala zdjąć klapki z oczu.

Nie ma Pan czasu na czytanie bajek? To skąd Pan zna program UPR? Może przedstawi Pan jakieś argumenty, że jest to utopia?

konto usunięte

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

UPR chce radykalnego ograniczenia udziału państwa w obrocie gospodarczym. Wierzy, że ma to ozdrowieńczą moc. Kompletnie pomija przy tym zobowiązania międzynrodowe, zobowiązania wobec grup społecznych, realne zmiany w systemie społeczno-gospodarczym, które powodują, że rola państwa w wielu dziedzinach stała się nieodzowna.
Zmiany jakie UPR mogłoby częściowo wprowadzić wymagałyby większości w społeczeństwie i przynajmniej kilkudziesięciu lat zmian a i tak w wielu dziedzinach byłyby niemożliwe jeśli nie chciałoby się uwstecznić społecznie.

Podam przykład: likwidacja służb weterynaryjnych szybko przełożyłaby się na izolację kraju i powszechne epidemie. Likwidacja obowiązkowych ubezpieczeń samochodowych OC uniemożliwiłaby wyjazd za granicę i ograniczyła przejazd przez Polskę. Likwidacja pomocy społecznej oznaczałaby wystąpienie z MOP.

Za to pewnie mielibyśmy wielu policjantów z pałami... mogliby popałować tych, którzy swoimi gruchotami bez obowiązkowych przeglądów technicznych zabiliby niefrasobliwie jaką babcię na przejściu. Sarkazm zamierzony. Proporcjonalny do kompletnego braku wyobraźni niektórych zwolenników radykalnego ograniczania roli państwa :-)

EDIT: Poczytałem sobie pobieżnie http://www.upr.org.pl/main/artykul.php?strid=1&katid=7... Taki bełkot, że nawet śmiać się nie wypada. Jedyne z czym to porównywać to Kuba albo Wenezuela :-)))) To zwykłe oszołomstwo w najgorszym, bo głupim wydaniu...Jerzy B. edytował(a) ten post dnia 11.03.08 o godzinie 21:57

konto usunięte

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

Jerzy B.:
UPR chce radykalnego ograniczenia udziału państwa w obrocie gospodarczym. Wierzy, że ma to ozdrowieńczą moc.

Jasne, lepiej utrzymywać panstwowe firmy przy zyciu - to taki fajny folwark dla "kolesi królika", a przy tym jakże efektywnie działający.
Kompletnie pomija przy tym zobowiązania międzynrodowe, zobowiązania wobec grup społecznych, realne zmiany w systemie społeczno-gospodarczym, które powodują, że rola państwa w wielu dziedzinach stała się nieodzowna.

Co to znaczy: "zobowiązania wobec grup społecznych"? Mnie interesuje jedynie jedna grupa spoleczna - obywatele RP. Nie widze powodu by państwo wyrózniało jakieś inne grupy.
Zmiany jakie UPR mogłoby częściowo wprowadzić wymagałyby większości w społeczeństwie i przynajmniej kilkudziesięciu lat zmian a i tak w wielu dziedzinach byłyby niemożliwe jeśli nie chciałoby się uwstecznić społecznie.

Niech Pan to powie premierowi Laarowi i prezydentowi Klausowi. A przy okazji, niech Pan wytłumaczy Lady Małgorzacie Thatcher, że głupio rządziła. Oczekuję również kompleksowej krytyki rządów Ronalda Reagana.

Podam przykład: likwidacja służb weterynaryjnych szybko przełożyłaby się na izolację kraju i powszechne epidemie.

Powszechne epidemie wynikiem braku urzędników? Ciekawa teza.
Likwidacja obowiązkowych ubezpieczeń samochodowych OC uniemożliwiłaby wyjazd za granicę i ograniczyła przejazd przez Polskę. Likwidacja pomocy społecznej oznaczałaby wystąpienie z MOP.

A po co w tym MOP jestesmy?

Za to pewnie mielibyśmy wielu policjantów z pałami... mogliby popałować tych, którzy swoimi gruchotami bez obowiązkowych przeglądów technicznych zabiliby niefrasobliwie jaką babcię na przejściu. Sarkazm zamierzony. Proporcjonalny do kompletnego braku wyobraźni niektórych zwolenników radykalnego ograniczania roli państwa :-)

Rozumiem, że aktualnie po polskich drogach jeżdźą tylko w pełni sprawne samochody. Z przeglądami oczywiście. O swieta naiwności... ;)

EDIT: Poczytałem sobie pobieżnie http://www.upr.org.pl/main/artykul.php?strid=1&katid=7... Taki bełkot, że nawet śmiać się nie wypada. Jedyne z czym to porównywać to Kuba albo Wenezuela :-)))) To zwykłe oszołomstwo w najgorszym, bo głupim wydaniu...Jerzy B. edytował(a) ten post dnia 11.03.08 o godzinie 21:57

Nie prosze szanownego Pana - Kuba i Wenezuela to jak ulał realizacja Pańskiej wizji świata. Podobnie jak ChRL za Mao i ZSRR za Lońki B. Tam też wszystko było regulowane odgórnie.

konto usunięte

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

Wiesz ile jest "państwowych firm"? Najpierw sprawdź a później mów, bo to o czym piszesz to marginalny, żeby nie powiedzieć nieistniejący już problem...

Ciekawe jak w sytemie, którego poglądy - jak sądzę - reprezentujesz będzie się lepiej żyło babci, która nie dorobi się mieszkania, albo dziecku, którego rodziców zabije jakiś kierowca.

To co prezentowała Żelazna Dama nawet w połowie nie dorównywało idiotyzmom składającym się na "program gospodarczy" UPR. Podobnie abstrahowanie o kilkupokoleniowej kultury społeczno-gospodarczej USA a Europy Zachodniej i Europy Wschodniej świadczy raczej o życzeniowym myśleni (termi psychologiczny) niż o świadomy kreowaniu liberalnej polityki gospodarczej.

Pogadamy, jak jakiś pseudoliberał, który uwierzy w bajki UPR postanowi sobie w piwnicy Pana domu zrobić jatkę i produkować mięsko a później bez zbędnych urzędniczyn, podatków sprzedawać to paskudztwo pod szkołą do której będzie Pan posyłał swoje dzieci.
Może Pan by coś więcej zrozumiał, gdyby wiedział co znaczą pojęcia: rozwój zrównoważony, HACCP oraz po co w nowoczesnym państwie służba weterynaryjna.

Po to w MOP jesteśmy, żeby nie musiał Pan zatrudniać więcej policjantów do pałowania ludzi, którzy pod bramą fabryki będą się domagać jedzenia i pracy...
... trzeba znać minimum historii gospodarczej. To pomaga wyjść ze świata fantazji.

Naiwność, naiwnością, ale przynajmniej 80% spełnia jakieś normy i jakiś odsetek odszkodowań można uzyskać w 30 dni z OC. W kraju UPR nie będzie wogóle dróg... chyba że se 20 obywateli zrzuci się na 200 metrów szutrówki.

No widzi Pan, a mi Kuba i Wenezuela jak ulał do wizji UPR-u pasują... bo cechy psychiczne osób z radykalizującej lewicy i prawicy są dokładnie takie same. Te osoby żyją tymi samymi strachami tylko w dosłownie symetrycznych systemach widzą ich rozwiązanie. Prawda, że zabawne?
Program gospodarczy UPR jest równie utopijny jak to co się dzieje na Kubie czy Wenezueli.

I jeszcze jedno - nie ma Pan zielonego pojęcia o moich poglądach. Póki co próbuje tylko ośmieszać różne fikcyjne poglądy głoszone przez Pana. To niestety nie znaczy, że są to moje poglądy. Niestety nie dowie się Pan tego, bo na klapkach ma Pan wypisane z lewa i prawa "komuch mnie goni..." :-)))))))))))
Jan Borkowski

Jan Borkowski Znów w zawodzie :)

Temat: Traktat Lizboński - manifestacja przed sejmem

Jerzy B.:

Pogadamy, jak jakiś pseudoliberał, który uwierzy w bajki UPR postanowi sobie w piwnicy Pana domu zrobić jatkę i produkować mięsko a później bez zbędnych urzędniczyn, podatków sprzedawać to paskudztwo pod szkołą do której będzie Pan posyłał swoje dzieci.

Jest Pan wegetarianinem? ;)
Może Pan by coś więcej zrozumiał, gdyby wiedział co znaczą pojęcia: rozwój zrównoważony, HACCP oraz po co w nowoczesnym państwie służba weterynaryjna.

Proszę o wytłumaczenie tych trzech zagadnień: ja również nie wiem.
Naiwność, naiwnością, ale przynajmniej 80% spełnia jakieś normy i jakiś odsetek odszkodowań można uzyskać w 30 dni z OC. W kraju UPR nie będzie wogóle dróg... chyba że se 20 obywateli zrzuci się na 200 metrów szutrówki.

Teraz też obywatele się 'zrzucają' na drogi a drogi jakoś kiepsko powstają. I to mimo nadzoru państwa ...
Program gospodarczy UPR jest równie utopijny jak to co się dzieje na Kubie czy Wenezueli.

To co się dzieje na Kubie DZIEJE się już kilkadziesiąt lat, więc nie jest utopią.
I jeszcze jedno - nie ma Pan zielonego pojęcia o moich poglądach. Póki co próbuje tylko ośmieszać różne fikcyjne poglądy głoszone przez Pana. To niestety nie znaczy, że są to moje poglądy. Niestety nie dowie się Pan tego, bo na klapkach ma Pan wypisane z lewa i prawa "komuch mnie goni..." :-)))))))))))

Wstydzi się Pan swoich poglądów??? Jest Pan jak zwykle bardzo merytoryczny. Chyba, że po prostu robi Pan sobie jaja a nie zależy Panu na dyskusji...



Wyślij zaproszenie do