Marta Majdzik

Marta Majdzik www.kursnakurs.pl

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

no co chcialam powiedziec:)
prostytucja zaczyna sie tam gdzie musimy przelamywacwlasne zasady aby zrobic cos. wiec to oo czym Pan mowi nie koniecznie bylo prostytucja a jedynie mialo forme tego co dzisiaj prostytucja nazywamy.:)
Edward K.

Edward K.
rencista/tapiser/web
master

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

Marta M.:
Edward K.:
Michał M.:
Edward K.:
Michał M.:
Nie ma ludzi nieprzekupnych... jest tylko pytanie ILE ???

Ps. podobno wyjątki potwierdzają regułe... dla mnie takim wyjątkiem był Papa Wojtyła... myślę, że jego nie dało by sie przekupić ..:)))


Każdy chce pięniędzy i władzy !!!
Rzecz w tym, iż tylko nieliczni nie z każdym i nie za każdą cenę chcą do tego dochodzić.
Więc nie ma Pan racji Panie Michale !Edward KRUDYSZ edytował(a) ten post dnia 05.04.07 o godzinie 17:42


Panie Edwardzie przyznam szczerze, że chyba nie zrozumiałem przesłania Pańskiej wypowiedzi.... czym różni się ona od mojej ?

Hmmm!
Twierdzi Pan, iż każdego można kupić - to tylko kwestia ceny.
Natomiast ja twierdzę, iż są ludzie pragnący dorabiać się jak wszyscy, ale w sposób uczciwy i nienaganny pod każdym względem i z żadnym śmieciem w interes wchodzić nie będą, choćby oferta była nie wiem jak wspaniała !
Pan twierdzi, że każdy powie TAK zobaczywszy odpowiednią do siebie kwotę pieniędzy, natomiast ja twierdzę, iż są tacy co powiedzą DZIĘKUJĘ, NIE bez względu na wielkość kwoty, jeśli oznaczałoby to dla niech zeszmacenie !!!
Gdyby oglądał Pan TV, to z programów reporterskich wiedziałby Pan również, iż są jeszcze ludzie, którzy np. mając do wyboru żebranie lub śmierć wybierają to drugie.........
Obawiam się, iż prościej nie potrafię tego wyrazić.


jak zwykle mam wrazenie ze laczy Pan kilka kwestii ze soba. Co ma żebranie do zeszmacenia? To wie Pan i Korczak sie w pewnym momencie zeszmacil bo chodzil i zebral o pieniadze dla swoich podopiecznych. Ale dla mnie taka forma zeszmacenia to najwyzsze wcielenie szlachetnosci, ktora nie ma nic wspolnego z honorem o ktorym sporo wczesniej dyskutowalismy.

Co innego kierowac sie instynktem przetrwania, i umiec w sytuacji upokazajacej jednak przelamac swoja dume w imie wartosci wyższych (a taka dla mnie bedzie zawsze życie choćby własne), a co innego zrezygnowac z dumy na rzecz li tylko podniesienia standardu owego zycia, i to w ramach decyzji podjetej przez wlasna wolna wole:)).

Jak zwykle jasnych regul nie ma, kazdy rozwaza to w glebi swojego sumienia, i nie ma sie co czepiac innych, bo kazdy sam za swoje zycie poniesie odpowiedzialnosc. Kazdy ma takie szczescie na jakie zasluzyl, jeden ma 10 samochodo i Wille z systemem alarmowym w toalecie (aby nie uzyc brzydkiego slowa kibel), bo taka ma wizje szczescia a inny ma laweczke przed chalupa. Kazdemu wedlug woli. A najbardziej narzekaja ci ktorzy nie moga sie zdecydowac, bo oni to by chcieli i 10 samochodow i swiety spokoj i z godnoscia. No nie ma tak. Cos za cos:))

A tak na marginesie jakby za godnosc, honor i uczciwosc placili to za co ta nagroda w niebie by czekala... No nie ma, albo sie tu czlowiek za swoja szlachetnosc pomeczy ale bedzie mial nagrode wieczna albo na odwrot...:)

Pani Marto !
Generalnie zgoda !
Korczak nie prosił dla siebie, tylko dla sierot, które wychowywał, co w moich oczach czyni go rycerzem XIX wieku.
Takie żebranie to honor, a hańba dla tych, co odmawiali jałmużny.
Jeśli ktoś uczciwie doszedł do 1000 samochodów, to szczęść mu Boże a ja na pewno nie zakłócę mu spokoju, bowiem jestem wolny od zawiści. A wiem, iż można i uczciwie i z godnością na podstawie obserwacji ludzi, których znam osobiście.
Jeżeli wzbudzi we mnie zazdrość, to podkaszę rękawy i będę rył po 18 godz. na dobę, aby mu dorównać.
Mam nadzieję, iż nie zostanę wywołany do wyjaśniania różnicy pomiędzy zawiścią a zazdrością - a co do tego pewności nie mam w świetle poczynionych obserwacji od początków istnienia GL.
A w nawiązaniu do ostatnich postów powiem tak: proszę nie mylić PRACY ZAWODOWEJ z NIKCZEMNOśCIĄ CHARAKTERU !

konto usunięte

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

Media promują jeden rodzaj szmaciarsta - czyli poniżanie siebie i swoich najbliższych za kasę. Ludzie to lubią oglądać więc TV to puszcza.

Z łżepolitykami i "gwiazdami" to niewiadomo czy robią to dco robią dla pieniędzy czy ilość pieniędzy spwodowała że robią to co robią.

Największą jednak grupę sprzedawczyków tworzą tacy cisi szmaciarze.
Jest ich cała armia dyrektorków, asysteńcików, sprzedajnych prezesików, skorumpowanych urzędników których spotykamy na ulicach, w małych firemkach, ogromnych korporacjach, urzędach, galeriach handlowych. To jest prawdziwa plaga żrąca społeczeństwo.

Knują, donoszą, podglądają, udają, koleżkują, łżą...byle kasa, byle awans, byle lepiej postrzegana nazwa stanowiska :)

Takie ciche szmacenie się ma oczywiście akceptację społeczną i jest jedynie objawem zaradności :)Łukasz Jeziorski edytował(a) ten post dnia 07.04.07 o godzinie 15:45

konto usunięte

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

to moze taki cytat:

"Nasz gatunek wyszedl podobno z morza. Kiedy wyjdzie z rynsztoka bedzie mozna mowic ze ewolucja jest blisko kresu"

Mark Kingden, z motta do "Najlepszy", Lysiaka
Michał Mickiewicz

Michał Mickiewicz Koniec świata jest
świętem
ruchomym...;)

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

Łukasz J.:
Media promują jeden rodzaj szmaciarsta - czyli poniżanie siebie i swoich najbliższych za kasę. Ludzie to lubią oglądać więc TV to puszcza.

Z łżepolitykami i "gwiazdami" to niewiadomo czy robią to dco robią dla pieniędzy czy ilość pieniędzy spwodowała że robią to co robią.

Największą jednak grupę sprzedawczyków tworzą tacy cisi szmaciarze.
Jest ich cała armia dyrektorków, asysteńcików, sprzedajnych prezesików, skorumpowanych urzędników których spotykamy na ulicach, w małych firemkach, ogromnych korporacjach, urzędach, galeriach handlowych. To jest prawdziwa plaga żrąca społeczeństwo.

Knują, donoszą, podglądają, udają, koleżkują, łżą...byle kasa, byle awans, byle lepiej postrzegana nazwa stanowiska :)

Smutne , ale jakże prawdziwe.....
Takie ciche szmacenie się ma oczywiście akceptację społeczną i jest jedynie objawem zaradności :)Łukasz Jeziorski edytował(a) ten post dnia 07.04.07 o godzinie 15:45

I to przeraża mnie podobnie jak poparcie dla ludzi tak mdłych i nijakich jak Kwaśniewski....

konto usunięte

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

Ale nie ma co nad tym debatować. Szmacenie się jest naturalnym procesem w młodej demokracji która przyszła nagle. Wiadomo że chodzi o szmal którego zawsze jest za mało. I tym co mają 900/mc i tym co mają 90.000/mc. Łatwo jednak zauważyć że czściej się szmacą Ci co mają bardzo dużo.
Michał Mickiewicz

Michał Mickiewicz Koniec świata jest
świętem
ruchomym...;)

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

Łukasz J.:
Ale nie ma co nad tym debatować. Szmacenie się jest naturalnym procesem w młodej demokracji która przyszła nagle. Wiadomo że chodzi o szmal którego zawsze jest za mało. I tym co mają 900/mc i tym co mają 90.000/mc. Łatwo jednak zauważyć że czściej się szmacą Ci co mają bardzo dużo.

HE,HE chyba w ujęciu procentowym , bo ich jest po prostu mniej....:)))
bo w liczbach bezwzględnych to szybciej w łapkę przyjmie "dowód wdzięcznoiści" czy "podziekowanie" ktoś z przedziału 1000 - 1500 zeta /mc...
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

Łukasz J.:
Ale nie ma co nad tym debatować. Szmacenie się jest naturalnym procesem w młodej demokracji która przyszła nagle. Wiadomo że chodzi o szmal którego zawsze jest za mało. I tym co mają 900/mc i tym co mają 90.000/mc. Łatwo jednak zauważyć że czściej się szmacą Ci co mają bardzo dużo.
Bzdura. Szmacenie sie było szczególnie wyraziste w PRL. Może zamiast forsy było coś bardziej materialnego, np Koniak z Pewexu. A to w dobie braku poszanowania własności było szczególnie groźne.
Michał Mickiewicz

Michał Mickiewicz Koniec świata jest
świętem
ruchomym...;)

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

Jacek P.:
Łukasz J.:
Ale nie ma co nad tym debatować. Szmacenie się jest naturalnym procesem w młodej demokracji która przyszła nagle. Wiadomo że chodzi o szmal którego zawsze jest za mało. I tym co mają 900/mc i tym co mają 90.000/mc. Łatwo jednak zauważyć że czściej się szmacą Ci co mają bardzo dużo.
Bzdura. Szmacenie sie było szczególnie wyraziste w PRL. Może zamiast forsy było coś bardziej materialnego, np Koniak z Pewexu. A to w dobie braku poszanowania własności było szczególnie groźne.

myli Pan pojęcia i realia ...
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

czściej się szmacą Ci co mają bardzo dużo.


Raczej mam inne doswiadczenia, szmacą Ci co mają mniej, wiąże się to z bardzo popularną cechą Polaków jkaą jest zazdrość, która idzie w połączeniu z pielęgnowaną przez obecną władzę opinią, że jak ktoś jest bogaty to pewnie nakradł

konto usunięte

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

Bartłomiej U.:
czściej się szmacą Ci co mają bardzo dużo.


Raczej mam inne doswiadczenia, szmacą Ci co mają mniej, wiąże się to z bardzo popularną cechą Polaków jkaą jest zazdrość, która idzie w połączeniu z pielęgnowaną przez obecną władzę opinią, że jak ktoś jest bogaty to pewnie nakradł

Tu miałem na myśłi szmacenie się gwiazd i gwiazdeczek. Zrobił byś z siebie idiotę w TV gdybyś już miał górę forsy? Po co?
Zamnął bym się na jakiejś wyspie i do końca życia pił driny z palemką zamiast przefarbowywać włosy na zielono :P
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

Tu miałem na myśli szmacenie się gwiazd i gwiazdeczek


a tu pewnie racja. zmyliły mnie inne odpowiedzi, że nie tylko o showbiznesie rozmawiamy

konto usunięte

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

Przepraszam że się wtrącam, ale apropos palemki - mamy święto Palmy - czyli Wielka Noc.
Ta właśnie palma skojarzyła mi się z po prostu z kutasem.
Co byście powiedzieli na Swięto Kutasa zamiast Święta Wielkiej Nocy ???

konto usunięte

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

Adam W.:
Przepraszam że się wtrącam, ale apropos palemki - mamy święto Palmy - czyli Wielka Noc.
Ta właśnie palma skojarzyła mi się z po prostu z kutasem.
Co byście powiedzieli na Swięto Kutasa zamiast Święta Wielkiej Nocy ???


Ja bym powiedział "głodnemu chleb na myśli..."

konto usunięte

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

Piotr S.:
Adam W.:
Przepraszam że się wtrącam, ale apropos palemki - mamy święto Palmy - czyli Wielka Noc.
Ta właśnie palma skojarzyła mi się z po prostu z kutasem.
Co byście powiedzieli na Swięto Kutasa zamiast Święta Wielkiej Nocy ???


Ja bym powiedział "głodnemu chleb na myśli..."

A ja - "przyganiał kocioł garnkowi..."
Też byłbys zadowolny ... no chyba , że faktycznie nie masz z czego....smutne
:)))Adam Wilk edytował(a) ten post dnia 08.04.07 o godzinie 10:46

konto usunięte

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

Mmmmm..niezła fota...garniol, szklany biurowiec, biznys klasse.
Nasuwa mi się jedno pytanie.

Z której wsi pod warszawą Pan przyjechał?

Adam W.:
Przepraszam że się wtrącam, ale apropos palemki - mamy święto Palmy - czyli Wielka Noc.
Ta właśnie palma skojarzyła mi się z po prostu z kutasem.
Co byście powiedzieli na Swięto Kutasa zamiast Święta Wielkiej Nocy ???
Anna Kamińska

Anna Kamińska specjalista ds
zarządzania zasobami
ludzkimi

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

Łukasz J.:
Mmmmm..niezła fota...garniol, szklany biurowiec, biznys klasse.
Nasuwa mi się jedno pytanie.

Z której wsi pod warszawą Pan przyjechał?

Adam W.:
Przepraszam że się wtrącam, ale apropos palemki - mamy święto Palmy - czyli Wielka Noc.
Ta właśnie palma skojarzyła mi się z po prostu z kutasem.
Co byście powiedzieli na Swięto Kutasa zamiast Święta Wielkiej Nocy ???

elementarny brak kultury i dobrego wychowania nie wiąże się aż tak bardzo z miejscem pochodzenia, prostactwo nie wynika z tego, że ktoś jest prostym człowiekiem...

konto usunięte

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

Anna K.:
Łukasz J.:
Mmmmm..niezła fota...garniol, szklany biurowiec, biznys klasse.
Nasuwa mi się jedno pytanie.

Z której wsi pod warszawą Pan przyjechał?

Adam W.:
Przepraszam że się wtrącam, ale apropos palemki - mamy święto Palmy - czyli Wielka Noc.
Ta właśnie palma skojarzyła mi się z po prostu z kutasem.
Co byście powiedzieli na Swięto Kutasa zamiast Święta Wielkiej Nocy ???

elementarny brak kultury i dobrego wychowania nie wiąże się aż tak bardzo z miejscem pochodzenia, prostactwo nie wynika z tego, że ktoś jest prostym człowiekiem...


Brawo ! No wreszcie ! Ktoś otwarty, bez nabzduczonego ego i kompleksów.

I tu jak widać wypowiedź jest logiczna i zarazem piękna. Jest maksymalnie inteligentna.
Rzadko to robię, ale Pani Aniu, chylę czoła...
Wilk

konto usunięte

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

Łukasz J.:
Mmmmm..niezła fota...garniol, szklany biurowiec, biznys klasse.
Nasuwa mi się jedno pytanie.

Z której wsi pod warszawą Pan przyjechał?

Adam W.:
Przepraszam że się wtrącam, ale apropos palemki - mamy święto Palmy - czyli Wielka Noc.
Ta właśnie palma skojarzyła mi się z po prostu z kutasem.
Co byście powiedzieli na Swięto Kutasa zamiast Święta Wielkiej Nocy ???

Stary, a co wieś ma do tego ?
Czy patent na kulturę ma tylko Warszawa ?
Wobec takiego stanowiska jestm zmuszony przyznać Ci palmę pierwszeństwa w głupocie.

konto usunięte

Temat: Jak bardzo zeszmacisz się dla władzy i pieniędzy?

Adam W.:
Łukasz J.:
Mmmmm..niezła fota...garniol, szklany biurowiec, biznys klasse.
Nasuwa mi się jedno pytanie.

Z której wsi pod warszawą Pan przyjechał?

Adam W.:
Przepraszam że się wtrącam, ale apropos palemki - mamy święto Palmy - czyli Wielka Noc.
Ta właśnie palma skojarzyła mi się z po prostu z kutasem.
Co byście powiedzieli na Swięto Kutasa zamiast Święta Wielkiej Nocy ???

Stary, a co wieś ma do tego ?
Czy patent na kulturę ma tylko Warszawa ?
Wobec takiego stanowiska jestem zmuszony przyznać Ci palmę pierwszeństwa w głupocie.



Wyślij zaproszenie do