Temat: Dzisiejszy Poranek w TVN...

Tak przy okazji:
http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/projek...

Strona 67 i 69, na ile to jest aktualne?

A na ile to?
ROZPORZÑDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ I SPORTU1)
z dnia 21 stycznia 2005 r.
patrz technik masażysta 322[12];
http://www.men.gov.pl/index.php?option=com_content&vie...
strony od 128.

Min na 130 czytamy:
3. Absolwent szkoły kształcącej w zawodzie technik masażysta może podejmować pracę w:
1) zespołach rehabilitacyjnych szpitali i klinik;
2) zespołach rehabilitacyjnych (gabinetach) lecznictwa uzdrowiskowego;
Dziennik Ustaw Nr 26 — 1781 — Poz. 217
3) zespołach rehabilitacyjnych (gabinetach) w przychodniach;
4) zespołach rehabilitacyjnych zakładów pracy chronionej;
5) zespołach rehabilitacyjnych turnusów rehabilitacyjnych;
6) gabinetach odnowy biologicznej;
7) gabinetach kosmetycznych;
8) klubach sportowych.
Może także samodzielnie prowadzić działalność gospodarczej
(...)

Czy coś się zmieniło w ramach tego "tylko"?Piotr Szczotka edytował(a) ten post dnia 11.09.12 o godzinie 15:49

Temat: Dzisiejszy Poranek w TVN...

Piotr Szczotka:
Tak przy okazji:
http://www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/projek...

Strona 67 i 69, na ile to jest aktualne?

Chodzi o aktualność samego projektu czy treść proponowanych kompetencji?
Pierwszy aspekt chyba zamrożony pod kilkunastocentymetrowym szronem; a pod drugim chyba się wszyscy podpisujemy :)

Temat: Dzisiejszy Poranek w TVN...

:):):)
Tomasz najśmieszniejsze jest to, że ani Ty, ani ja w sumie nie jesteśmy zainteresowani tematem jako osoby kształcące w tych zawodach, a jednak je podejmujemy. Mam wrażenie że w pewnym sensie próbuje się otwierać, otwarte już drzwi.
Zawsze przynajmniej w pewnym sensie kompetencje danych zawodów jak i podobne metody będą się na siebie nakładać. Tu nie chodzi tylko o magiczne czy prawne "tylko".
Moim zdaniem najważniejsze poza ściśle praktyką zawodową, jest promowanie tego czym jest fizjoterapia i zawód fizjoterapeuty w Waszym przypadku, a w moim przypadku czym jest profesjonalny masaż i zawód technika masażysty. Tym się też przez lata zajmowałem.

Skupianie się na tym czym nasze zawody nie są, nie ma sensu.
To kwestia priorytetów, jeśli ktoś widzi co możemy, mniej go interesuje czego nie możemy:)
To można odnieść do wielu sfer życia.Piotr Szczotka edytował(a) ten post dnia 11.09.12 o godzinie 16:20

Temat: Dzisiejszy Poranek w TVN...

Kiedy po raz pierwszy skonfrontowałem mój zawód za granicą, na targach najbardziej obleganymi stanowiskami byli ... stanowiska prawnika stowarzyszenia oraz, "Pacjentów trudnych w rozmowie, czyli naszych czworonożnych przyjaciół, art w pdf na dole strony: http://www.imbw.pl/?page_id=33

Jak mawiają, koń ma wielki łeb niech się martwi na zapas. Ale to szlachetne zwierze.
Jak różne są rozmowy z ludźmi praktykującymi za granicą - nie o gloryfikację tu chodzi.

Praktykują, edukują się, praktykują, edukują się. A sprawy zawodowe? Płacą składki, obserwują, płacą składki obserwują jak ich przedstawiciele walczą o coś dla nich. I o to "COŚ" warto, ale nie z czymś.
A to spora różnica.

Niektórzy z nas jak zaczynali byli uzbrojeni w chęci, zapisane zeszyty pełne notatek, drobnym maczkiem, dwie książki na krzyż, szary Bochenek, o i kopie refleksoterapii stóp w brulionowym wydaniu:) A przede wszystkim chęć do współpracy i wymiany doświadczeń. Dziś niektórym się nie chce zajrzeć co jest w szkolnej/uczelnianej bibliotece.

Dziś z perspektywy widzimy, że zrobiliśmy kolosalny krok, tylko w jakim dokładnie kierunku?

Jak zaczynałem to wiedziałem że będę pracował w zawodzie medycznym i poza praktyką nie musiałem tego nigdzie udowadniać.
A jak to u was, bracia i siostry w fizjoterapii?

Temat: Dzisiejszy Poranek w TVN...

Tak sobie myślę o temacie od kilku dni i obawiam się jednak, iż:
1. Co do pracy fizjoterapeutów w tzw. "publicznej służbie zdrowia" to - niezależnie od zapisów w ustawach - płatnik (na dziś NFZ) i tak sobie je zinterpretuje wg własnych wytycznych (czyt. jak będzie chciał i w dodatku zapewne każdy jego wojewódzki oddział inaczej...)
2. Co do tzw. "fizjoterapeutów" (osób, które nie mają nic wykształceniowo wspólnego z zawodem), to będą przyjmować pacjentów identycznie jak ma to miejsce teraz (ewentualnie nazwą się inaczej)
3. Ludzie, jeśli nie będą chcieli zmienić myślenia, to nie zmienią i będą nadal chodzić do wszelkiego typu "uzdrowicieli", (i tu niestety cyt.) "bo koledze pomogło, a żaden ortopeda nie dał rady".

Niestety od ok. dwóch lat przyglądam się (i tu wygenerujemy lekko ruch na stronie "kliniki") temu zjawisku: http://enervita.com.pl Co z tego, że nie wolno być praktykującym lekarzem poza Izbą Lekarską? Co z tego, że są odpowiednie studia, wymogi, ustawa o zawodzie lekarskim? Właściciela wykluczono z Izby w Kielcach - założył "klinikę" w Gliwicach i udziela "porad lekarskich" (co można wyczytać w cenniku). Ku mojemu zdziwieniu miejsce to prosperuje. Na forum nawet można wyczytać, jak "leczenie" w tej "klinice" pomaga.

Jedyne, co pociesza to fakt, że z jakiegoś powodu przyjmują do pracy jedynie pielęgniarki (fizjoterapeuci nie mają szans).

Oczywiście, że porządek choćby w prawodawstwie dot. naszego zawodu się przyda. Jestem jak najbardziej za! Choćby po to, żeby było miejsce ewentualnego odwoływania się w razie czego...

Temat: Dzisiejszy Poranek w TVN...

Ewa Kilian:
deregulacja nieuregulowanego zawodu... czaad :D

Takie rzeczy tylko na "zielonej wyspie":-)