Damian P.

Damian P. The Future is now.

Temat: Choroba psychiczna? Sam nie wiem.

Witam all. Niedawno zakończył sie moj 9 letni związek. Poznałem inna dziewczynę, która bardzo mi sie podoba. Nie wiem jednak czy z nią wszystko jest w porzadku. Dziewczyna ma dziwne wizje. Wydaje sie jej, ze ktoś oddziaływuje na nią uzywajac czarnej magii. Ona boi sie spać, bo wtedy jest najgorzej. W ciagu dnia tez nie jest za wesoło, bo ciagle ją gnebi to, ze ktos chce ją zabić poprzez czarna magię.Taki stan trwa już od listopada zeszłego roku. Dziewczyna jest bardzo skromna i niesmiała. Mówi, ze dobrze sie czuje tylko wtedy, gdy jest ze mną. Chciała by byc ze mną 24 godziny na dobe, bo czuje sie przy mnie bezpiecznie. Tak naprawde to nie wiem co się z nia dzieje. Dodatkowo atmosfere podkreca jej ojciec przynoszac do domu jakies odpromienniki, kółka arabske. Do wszystkich okien jej ojciec pozakladał kawałki drutu wygiete w kształcie litery V-ma to niby chronic przed złem. Doradźcie jak pomóc tej dziewczynie. O jej problemie wie tylko kilka najblizszych osób. Chce jej pomóc, ale nie wiem jak. Za kilka dni jedziemy razem na 3 dni do Wisły, chce sie tam dobrze bawić i jakoś wykorzystac ten czas by sprawić, zeby zapomniała o tym co sie dzieje. Byc moze zmiana otoczenia jej pomoze, ale sam nie wiem.........

konto usunięte

Temat: Choroba psychiczna? Sam nie wiem.

Opowiesc jak z filmu science fiction :)

A tak na serio. Tematu do konca nie znam, ale moim skromnym zdaniem, tatus instaluje jej i podkreca jakiegos rodzaju psychoze.
Dobrze bylo by gdybys naklonil ta dziewczyne by udala sie do terapeuty i porozmawiala o tym. Najwyrazniej zyje w stanie permanentnego strachu (w takim stanie zaczynaja sie pojawiac roznego rodzaju urojenia czy jak kto woli zwac halucynacje). Z pewnoscia nie dziala na jej zdrowie, a wrecz przeciwnie.
Poszukajcie sami momentow, kiedy ona czuje sie dobrze, bezpiecznie i na luzie, z dala od czarno-magicznych historii. Nie tylko tych, kiedy jestes obok, bo o tym zaraz. Osobiscie (gdyby byla to moja sytuacja) odizolowalabym ja od prawdopodobnego zrodla tych "strachow" - mysle tu o ojcu, bo najwyrazniej jej szkodzi.
Lepiej pokazywac dobre rzeczy i sprawiac ze zaczyna sie myslec o czyms innym - lzejszym, bezpieczniejszym, przyjemniejszym - niz ciagle walczyc z tym zlym, bo ta walka tylko utwierdza ja w przekonaniu ze cos jest nie tak i ze ma sie bac.

Zastanawia mnie fakt tego "przyklejenia sie" do Ciebie jako jedynego pewnika bezpieczenstwa. Jakby uciekala od innego towarzystwa... Ciezko tez powiedziec Ci dokladnie jak jej pomoc skoro nie znam jej i calej tej historii.
Damian P.

Damian P. The Future is now.

Temat: Choroba psychiczna? Sam nie wiem.

Beata Dyczewska:
Opowiesc jak z filmu science fiction :)

A tak na serio. Tematu do konca nie znam, ale moim skromnym zdaniem, tatus instaluje jej i podkreca jakiegos rodzaju psychoze.
Dobrze bylo by gdybys naklonil ta dziewczyne by udala sie do terapeuty i porozmawiala o tym. Najwyrazniej zyje w stanie permanentnego strachu (w takim stanie zaczynaja sie pojawiac roznego rodzaju urojenia czy jak kto woli zwac halucynacje). Z pewnoscia nie dziala na jej zdrowie, a wrecz przeciwnie.
Poszukajcie sami momentow, kiedy ona czuje sie dobrze, bezpiecznie i na luzie, z dala od czarno-magicznych historii. Nie tylko tych, kiedy jestes obok, bo o tym zaraz. Osobiscie (gdyby byla to moja sytuacja) odizolowalabym ja od prawdopodobnego zrodla tych "strachow" - mysle tu o ojcu, bo najwyrazniej jej szkodzi.
Lepiej pokazywac dobre rzeczy i sprawiac ze zaczyna sie myslec o czyms innym - lzejszym, bezpieczniejszym, przyjemniejszym - niz ciagle walczyc z tym zlym, bo ta walka tylko utwierdza ja w przekonaniu ze cos jest nie tak i ze ma sie bac.

Zastanawia mnie fakt tego "przyklejenia sie" do Ciebie jako jedynego pewnika bezpieczenstwa. Jakby uciekala od innego towarzystwa... Ciezko tez powiedziec Ci dokladnie jak jej pomoc skoro nie znam jej i calej tej historii.
Juz jest troche lepiej. Przedostatnia noc spała spokojnie. Nie wiem jak dzisiejsza noc, ale mysle, ze ok. Wczoraj była zrelaksowana i zachowywała sie w miare normalnie. Mam juz wyrobioną swoja teorie na jej temat i zobacze czy sie sprawdzi. Jeśli jest tak jak myslę to prawdopodobnie za kilka dni przestanie mieć urojenia.

konto usunięte

Temat: Choroba psychiczna? Sam nie wiem.

Jedyne co chciałabym dodać do wypowiedzi Pani Beaty to fakt, że owa dziewczyna musi nauczyć się żyć sama ze sobą. Stwierdzenie, że tylko przy tobie czuje się bezpiecznie i chciałaby spędzać z tobą 24/dobę nie mówi zbyt wiele dobrego..mówi wręcz wprost proste tradycyjne zdanie dla osób nie mających zbyt wiele wiary w siebie, nieśmiałych, introwertycznych, które poznały "tą jedyną, ukochaną osobę na kuli ziemkiej"..a zdanie to "jesteś dla mnie całym światem"
Po przeczytaniu twojego postu mój nowowykształcony egoizim i dbanie o własne zdrowie psychiczne powiedziało mi od razu "uciekaj jak najdalej", gdyż wiem, jak to moze się skończyć, jesli potoczy się w dobrą stronę. Ale ty chcesz jej pomóc co jest naturalne dla normalnych ludzi i popieram, bo osoba ta koniecznie potrzebuje pomocy... ważne jednak aby we własnym altruizmie pamiętać też o sobie. Uważam, że zdrowy związek może wyklarować się tylko wtedy jeśli te dwie istoty umieją żyć w trzech światach: jego, jej i ich wspólnym.

konto usunięte

Temat: Choroba psychiczna? Sam nie wiem.

Są na tym świecie rzeczy, o których filozofom się nie śniło. Od oceniania tego, czy to świat jest zwariowany, czy jednostki które twierdzą, że jest inaczej niż standard przewiduje, powstrzymam się.

Czy jakakolwiek magia (poza siłą ludzkiego umysłu) istnieje - może tak, a może nie.
Ale magia ludzkiego umysłu istnieje z całą pewnością. Jeżeli jakakolwiek inna magia istnieje, to lekarstwem na nią byłoby wzmacnianie umysłu. Takową metodę, wzmacniania umysłu talizmanami, zdaje się praktykować szanowny tatuś. Jeżeli on w te talizmany wierzy, to dla niego działają.

Sądząc jednak z Twojego opisu efektów, Damianie, nie koniecznie działają dla Twej białogłowy zaś działającym dla niej talizmanem jesteś Ty.

Może coś się przyda, z pomysłów:
- wzmacnianie samooceny białogłowy (silna osobowość żadnych demonów się nie boi, bowiem je pokona nawet, jeżeli istnieją i nawet, gdy są silne). Wzmacniać, wzmacniać i jeszcze raz wzmacniać. Chwalić i popierać.
- "talizmany" (zwane w pewnych kręgach kotwicami) zapewniające Twoją mentalną obecność i ochronę. Może to być wiara, że jak zanuci w głowie "waszą" piosenkę, to cała Twoja siła będzie przy niej, może to być coś materialnego (kamyk znaleziony na wspólnym spacerze), specjalne słowo - coś, co sprawi, że poczuje Twoją obecność i siłę. Ale to takie pogotowie ratunkowe, i oby jak najszybciej przestała ich potrzebować. Silna potrzebuje być własną siłą.
- Narzędziem metafory, bajki, filmy. Trudno po tak zdawkowym opisie jakieś konkretne tytuły podać. Może książki Pratchetta, może Piękny Umysł, może Nieustraszeni bracia Grimm...
- Może ustawienia rodzinne Berta HellingeraMariusz G. edytował(a) ten post dnia 10.08.09 o godzinie 02:28
Damian P.

Damian P. The Future is now.

Temat: Choroba psychiczna? Sam nie wiem.

Znalazłem prawdziwą przyczyne problemu. Dziewczyna czuje sie juz lepiej, a problem powoli przesaje istnieć.Dziekuje wszystkim za chęć pomocy.

konto usunięte

Temat: Choroba psychiczna? Sam nie wiem.

Nie wiem ,czy dobrze sadze ,ale to chyba była zwykła zabobonność , w której wychowała sie w domu rodzinnym?
Piotr J.

Piotr J. Pogotowie
Komputerowe Warszawa

Temat: Choroba psychiczna? Sam nie wiem.

dziewczyna jest w jakim wieku?

Następna dyskusja:

Szczescie jako srodek - nie...




Wyślij zaproszenie do