Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy

Dramat małżeństwa.

Dwuletnia dziewczynka trafi do adopcji, bo sąd w Turynie uznał jej rodziców za zbyt starych, by mogli zapewnić właściwą opiekę córce poczętej dzięki metodzie in vitro. Jej matka ma 59 lat, a ojciec 71

wiecej:
http://www.sfora.pl/Sad-zabral-dziecko-rodzicom-bo-byl...

co Wy na to?
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy

Wydaje się, że sąd poszedł za daleko z tym "może", nie wiadomo", "co by było gdyby było"...
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy

Witold F.:
Wydaje się, że sąd poszedł za daleko z tym "może", nie wiadomo", "co by było gdyby było"...
tez tak sadze. Z drugiej strony bazujac na tym przypadku mysle ze in vitro powinno byc wykonywane do okreslonego wieku powiedzmy 50 (do dyskusji)
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy

Piotr K.:
Witold F.:
Wydaje się, że sąd poszedł za daleko z tym "może", nie wiadomo", "co by było gdyby było"...
tez tak sadze. Z drugiej strony bazujac na tym przypadku mysle ze in vitro powinno byc wykonywane do okreslonego wieku powiedzmy 50 (do dyskusji)

Jakoś sobie nie wyobrażam możliwości w ogóle ustanawiania jakichś granic wiekowych w tym wypadku.
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy

Witold F.:
Piotr K.:
Witold F.:
Wydaje się, że sąd poszedł za daleko z tym "może", nie wiadomo", "co by było gdyby było"...
tez tak sadze. Z drugiej strony bazujac na tym przypadku mysle ze in vitro powinno byc wykonywane do okreslonego wieku powiedzmy 50 (do dyskusji)

Jakoś sobie nie wyobrażam możliwości w ogóle ustanawiania jakichś granic wiekowych w tym wypadku.

z jednej strony baciie i dziadki swietnie sprawdzaja sie w roli opiekunow dzieci a z drugiej strony czesto ich metody wychowawcze kloca sie z przyjetymi przez rodzicow(nie od parady mowi sie ze rodzice sa od wychowania a dziadkowie od rozpieszczania). Sam czesto "kloce" sie ze swoimi rodzicami co do postepowania ze swoimi dziecmi.
Pozostaja jeszcze relacje dzieci z delikatnie mowiac podstarzalymi rodzicami. Chec posiadania dzieci w takim wieku wydaje mi sie fanaberia-dlaczego nie zdecydowali sie na to wczesniej?
Tomasz B.

Tomasz B. mgr fizjoterapii,
mgr filologii
polskiej;
Fizjopedia.pl; ...

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy

Piotr K.:
Chec posiadania dzieci w takim wieku wydaje mi sie fanaberia-dlaczego nie zdecydowali sie na to wczesniej?
Ciekawe ma Pan motto życiowe: "Żyj i daj żyć innym".
Bardzo koresponduje ono z poglądami.

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy

Piotr K.:
Chec posiadania dzieci w takim wieku wydaje mi sie fanaberia-dlaczego nie zdecydowali sie na to wczesniej?

Dzieci chcieli mieć wcześniej - od razu po ślubie. Czyli wtedy, gdy ona miała 37 lat, a on 49. Przez trzynaście lat starali się o adopcję. Kiedy ostatecznie odrzucono ich wniosek o adopcję, zaczęli szukać gdzie indziej:
"Para pobrała się w 1990 roku. Natychmiast podjęła starania o adopcję. Wniosek ten został definitywnie odrzucony w 2003 roku z powodu zaawansowanego wieku małżeństwa. Dlatego małżonkowie zdecydowali się na zabieg sztucznego zapłodnienia, wykonany za granicą. Dziewczynka urodziła się w maju 2010 roku."
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata,2/sad-odebral...
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy

Piotr K.:
Witold F.:
Piotr K.:
Witold F.:
Wydaje się, że sąd poszedł za daleko z tym "może", nie wiadomo", "co by było gdyby było"...
tez tak sadze. Z drugiej strony bazujac na tym przypadku mysle ze in vitro powinno byc wykonywane do okreslonego wieku powiedzmy 50 (do dyskusji)

Jakoś sobie nie wyobrażam możliwości w ogóle ustanawiania jakichś granic wiekowych w tym wypadku.

z jednej strony baciie i dziadki swietnie sprawdzaja sie w roli opiekunow dzieci a z drugiej strony czesto ich metody wychowawcze kloca sie z przyjetymi przez rodzicow(nie od parady mowi sie ze rodzice sa od wychowania a dziadkowie od rozpieszczania). Sam czesto "kloce" sie ze swoimi rodzicami co do postepowania ze swoimi dziecmi.
Pozostaja jeszcze relacje dzieci z delikatnie mowiac podstarzalymi rodzicami. Chec posiadania dzieci w takim wieku wydaje mi sie fanaberia-dlaczego nie zdecydowali sie na to wczesniej?

Nie wydaje mi się, by ktokolwiek miał prawo ingerować w plany życiowe innych ludzi.
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy

Tomasz B.:
Piotr K.:
Chec posiadania dzieci w takim wieku wydaje mi sie fanaberia-dlaczego nie zdecydowali sie na to wczesniej?
Ciekawe ma Pan motto życiowe: "Żyj i daj żyć innym".
Bardzo koresponduje ono z poglądami.
Jak by sie Pan bardziej zastanowil to moze nie wyciagal by Pan zbyt pochopnych wnioskow. Pan widocznie patrzy tylko na jedna strone - chec rodzicow do posiadania dzieci. Ja patrze tez na druga strone - dziecko. Nie wiemy jak uloza sie relacje miedzy delikatnie mowiac podstarzalymi rodzicami a dzieckiem na tle innych rodzin ( a takze relacje miedzy dziecmi a ich rowiesnikami) a poza tym dziecko z takjiego zwiazku jest o wiele bardziej narazone na wczesniejsze sierodztwo czy tez trudnosci zwiazane z "wiekowymi" chorobami rodzicow.
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy

Witold F.:
Piotr K.:
Witold F.:
Piotr K.:
Witold F.:
Wydaje się, że sąd poszedł za daleko z tym "może", nie wiadomo", "co by było gdyby było"...
tez tak sadze. Z drugiej strony bazujac na tym przypadku mysle ze in vitro powinno byc wykonywane do okreslonego wieku powiedzmy 50 (do dyskusji)

Jakoś sobie nie wyobrażam możliwości w ogóle ustanawiania jakichś granic wiekowych w tym wypadku.

z jednej strony baciie i dziadki swietnie sprawdzaja sie w roli opiekunow dzieci a z drugiej strony czesto ich metody wychowawcze kloca sie z przyjetymi przez rodzicow(nie od parady mowi sie ze rodzice sa od wychowania a dziadkowie od rozpieszczania). Sam czesto "kloce" sie ze swoimi rodzicami co do postepowania ze swoimi dziecmi.
Pozostaja jeszcze relacje dzieci z delikatnie mowiac podstarzalymi rodzicami. Chec posiadania dzieci w takim wieku wydaje mi sie fanaberia-dlaczego nie zdecydowali sie na to wczesniej?

Nie wydaje mi się, by ktokolwiek miał prawo ingerować w plany życiowe innych ludzi.

tez tak uwazam. Nie mniej mam na uwadze tez dobro dziecka co wyjasnielm powyzej. Stad moje obiekcje.
Tomasz B.

Tomasz B. mgr fizjoterapii,
mgr filologii
polskiej;
Fizjopedia.pl; ...

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy

Piotr K.:
Tomasz B.:
Piotr K.:
Chec posiadania dzieci w takim wieku wydaje mi sie fanaberia-dlaczego nie zdecydowali sie na to wczesniej?
Ciekawe ma Pan motto życiowe: "Żyj i daj żyć innym".
Bardzo koresponduje ono z poglądami.
Jak by sie Pan bardziej zastanowil to moze nie wyciagal by Pan zbyt pochopnych wnioskow. Pan widocznie patrzy tylko na jedna strone - chec rodzicow do posiadania dzieci. Ja patrze tez na druga strone - dziecko. Nie wiemy jak uloza sie relacje miedzy delikatnie mowiac podstarzalymi rodzicami a dzieckiem na tle innych rodzin ( a takze relacje miedzy dziecmi a ich rowiesnikami) a poza tym dziecko z takjiego zwiazku jest o wiele bardziej narazone na wczesniejsze sierodztwo czy tez trudnosci zwiazane z "wiekowymi" chorobami rodzicow.
Szanowny Panie, napisałem tylko, że ma Pan ciekawe motto. Napisałem też o jego zbieżności z Pana poglądami. Niczego więcej przecież nie napisałem. Nie za bardzo rozumiem, co Pana uraziło: Pańskie motto czy Pana poglądy?

Czy też może chodziło Panu o to, by nie wyciągać pochopnych wniosków z Pańskiego motto?Tomasz B. edytował(a) ten post dnia 26.10.12 o godzinie 09:28
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy

Tomasz B.:
Piotr K.:
Tomasz B.:
Piotr K.:
Chec posiadania dzieci w takim wieku wydaje mi sie fanaberia-dlaczego nie zdecydowali sie na to wczesniej?
Ciekawe ma Pan motto życiowe: "Żyj i daj żyć innym".
Bardzo koresponduje ono z poglądami.
Jak by sie Pan bardziej zastanowil to moze nie wyciagal by Pan zbyt pochopnych wnioskow. Pan widocznie patrzy tylko na jedna strone - chec rodzicow do posiadania dzieci. Ja patrze tez na druga strone - dziecko. Nie wiemy jak uloza sie relacje miedzy delikatnie mowiac podstarzalymi rodzicami a dzieckiem na tle innych rodzin ( a takze relacje miedzy dziecmi a ich rowiesnikami) a poza tym dziecko z takjiego zwiazku jest o wiele bardziej narazone na wczesniejsze sierodztwo czy tez trudnosci zwiazane z "wiekowymi" chorobami rodzicow.
Szanowny Panie, napisałem tylko, że ma Pan ciekawe motto. Napisałem też o jego zbieżności z Pana poglądami. Niczego więcej przecież nie napisałem. Nie za bardzo rozumiem, co Pana uraziło: Pańskie motto czy Pana poglądy?

Czy też może chodziło Panu o to, by nie wyciągać pochopnych wniosków z Pańskiego motto?

widocznie zle odczytalem Panskie intencje
Tomasz B.

Tomasz B. mgr fizjoterapii,
mgr filologii
polskiej;
Fizjopedia.pl; ...

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy

Tu są dopiero jaja:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,12743061,Opolanka...
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy

Piotr K.:

Nie wydaje mi się, by ktokolwiek miał prawo ingerować w plany życiowe innych ludzi.

tez tak uwazam. Nie mniej mam na uwadze tez dobro dziecka co wyjasnielm powyzej. Stad moje obiekcje.

Obiekcje i wątpliwości można mieć zawsze, ale ingerowanie, tak a'priori, w czyjeś życie prywatne, rodzinne, intymne tylko dlatego, że komuś coś tam się wydaje nie służy w praktyce nikomu. Nie wyłączając dobra dziecka.
Interwencja jest dopuszczalna i wskazana w przypadku rzeczywiście stwierdzonej krzywdy, ale nie hipotetycznej, opartej na swoich wrażeniach.
Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.
Takie stawianie sprawy i jeszcze jej sankcjonowanie otwiera drogę do absurdalnych wręcz zachowań państwa wobec obywatela i jego praw.
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy

Witold F.:
Piotr K.:

Nie wydaje mi się, by ktokolwiek miał prawo ingerować w plany życiowe innych ludzi.

tez tak uwazam. Nie mniej mam na uwadze tez dobro dziecka co wyjasnielm powyzej. Stad moje obiekcje.

Obiekcje i wątpliwości można mieć zawsze, ale ingerowanie, tak a'priori, w czyjeś życie prywatne, rodzinne, intymne tylko dlatego, że komuś coś tam się wydaje nie służy w praktyce nikomu. Nie wyłączając dobra dziecka.


wlasnie o ochrone dziecka chodzi. Nie zawsze to co sie wydaje dobre rodzicom jest dobre dla dziecka.
Interwencja jest dopuszczalna i wskazana w przypadku rzeczywiście stwierdzonej krzywdy, ale nie hipotetycznej, opartej na swoich wrażeniach.
Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.
Takie stawianie sprawy i jeszcze jej sankcjonowanie otwiera drogę do absurdalnych wręcz zachowań państwa wobec obywatela i jego praw.
Nie posuwalbym sie do tak daleko idacych wnioskow. Tez jestem zwolennikiem jak najmniejszej ingerencji panstwa w zycie ludzi niemniej czasami musi ono chronic slabszego bo w koncu zyjemy w spoleczenstwie a nie w dzungli.
p.S.aha poza tym rodzenie dziecka w tak poznym wieku jest chyba troche wbrew naturalnenu porzadkowi rzeczy;-)Piotr K. edytował(a) ten post dnia 26.10.12 o godzinie 14:01
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy

Piotr K.:
Witold F.:
Piotr K.:

Nie wydaje mi się, by ktokolwiek miał prawo ingerować w plany życiowe innych ludzi.

tez tak uwazam. Nie mniej mam na uwadze tez dobro dziecka co wyjasnielm powyzej. Stad moje obiekcje.

Obiekcje i wątpliwości można mieć zawsze, ale ingerowanie, tak a'priori, w czyjeś życie prywatne, rodzinne, intymne tylko dlatego, że komuś coś tam się wydaje nie służy w praktyce nikomu. Nie wyłączając dobra dziecka.


wlasnie o ochrone dziecka chodzi. Nie zawsze to co sie wydaje dobre rodzicom jest dobre dla dziecka.
Interwencja jest dopuszczalna i wskazana w przypadku rzeczywiście stwierdzonej krzywdy, ale nie hipotetycznej, opartej na swoich wrażeniach.
Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane.
Takie stawianie sprawy i jeszcze jej sankcjonowanie otwiera drogę do absurdalnych wręcz zachowań państwa wobec obywatela i jego praw.
Nie posuwalbym sie do tak daleko idacych wnioskow. Tez jestem zwolennikiem jak najmniejszej ingerencji panstwa w zycie ludzi niemniej czasami musi ono chronic slabszego bo w koncu zyjemy w spoleczenstwie a nie w dzungli.
p.S.aha poza tym rodzenie dziecka w tak poznym wieku jest chyba troche wbrew naturalnenu porzadkowi rzeczy;-)

Powtarzam: ochrona powinna dotyczyć realnego zagrożenia a nie widzimisię sędziego, urzędnika czy kogokolwiek. Tym bardziej, że przyjmuje się powszechnie, iż o dobru dziecka najlepiej wiedzą jednak rodzice.
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy

Tomasz B.:
Tu są dopiero jaja:
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,12743061,Opolanka...

No i już zdołano całą sprawę upolitycznić. To są dopiero jaja:(
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy

Generalnie Abraham i Sara nie mieli by dziś co szukać we Włoszech.
Jarosław Żeliński

Jarosław Żeliński Analityk i
Projektant Systemów

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy


- Kobieta została skutecznie powiadomiona, podpisała wezwanie do sądu. Ale nie stawiła się na rozprawie, więc bez jej udziału zamieniono tę karę i wysłano jej do wiadomości decyzję. Wysyłano ją kilka razy, a kiedy nie stawiała się w wyznaczonym miejscu i terminie, sąd wydał nakaz zatrzymania - mówił w TVN24.

Pani Joanna jednak nie przypomina sobie, by podpisywała jakiekolwiek pismo z sądu.
(http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,12743061,Opolanka...

Sprawdzenie autentyczności podpisu nie jest wielkim wyzwaniem... osobiście zaczynam mieć wątpliwości co do tego kto tu niczego nie zawinił, rzecz w tym, że niestety "obywatela" co nieco jednak obowiązuje w państwie i olewanie Państwa nie jest dobrym pomysłem...

Nie oceniam tego co się stało bo chyba wszyscy za mało jeszcze wiemy, nie ma tu takiej tragedii jak Madzią na początku roku, ale poczekam z ocenami.... Choć uważam, że ani sąd i policja mogły chyba nieco "delikatniej" postąpić...
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Sąd zabrał dziecko rodzicom, bo byli za starzy

Jarek Żeliński:

- Kobieta została skutecznie powiadomiona, podpisała wezwanie do sądu. Ale nie stawiła się na rozprawie, więc bez jej udziału zamieniono tę karę i wysłano jej do wiadomości decyzję. Wysyłano ją kilka razy, a kiedy nie stawiała się w wyznaczonym miejscu i terminie, sąd wydał nakaz zatrzymania - mówił w TVN24.

Pani Joanna jednak nie przypomina sobie, by podpisywała jakiekolwiek pismo z sądu.
(http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,12743061,Opolanka...

Sprawdzenie autentyczności podpisu nie jest wielkim wyzwaniem... osobiście zaczynam mieć wątpliwości co do tego kto tu niczego nie zawinił, rzecz w tym, że niestety "obywatela" co nieco jednak obowiązuje w państwie i olewanie Państwa nie jest dobrym pomysłem...

Nie oceniam tego co się stało bo chyba wszyscy za mało jeszcze wiemy, nie ma tu takiej tragedii jak Madzią na początku roku, ale poczekam z ocenami.... Choć uważam, że ani sąd i policja mogły chyba nieco "delikatniej" postąpić...

W mojej ocenie zawinił ewidentnie sąd. Odbierała, nie odbierała - teraz się będzie szukać winnych, najlepiej winy u "aresztantki" i posterunkowego.



Wyślij zaproszenie do