Temat: Czy sa jakies dowody na istnienie masonerii? A jeśli tak...

A i jeszcze jedno. Masoneria, jak sam wspomniałeś, jest bardzo zróżnicowana - jak i Chrześcijańśtwo. Dla analogii napiszę, że to tak, jak z protestantami i katolikami. Ileż "problemów" z protestantami mają katolicy... a to różnice doktrynalne (masoni regularni i nieregularni), a to wyświęcanie kobiet (masoneria liberalna i konserwatywna), a to jakieś angażowanie się w politykę (masoneria nieregularna) i tak dalej. Protestanci i katolicy walczyli przeciwko sobie w krwawych wojnach, a to przecież JEDNO chrześcijaństwo. Obie frakcje oskarżały się o najgorsze czyny. Islamiści - tak samo (szyici, sunnici).

Loża Matka nie daje patentu lożom nieregularnym i odcina się od nich (inna sprawa czy to jest zawsze słuszne; w pewnych przypadkach uważam to za złe posunięcie w kontekście idei wolnomularskich), jest legalistyczna i konserwatywna, stroni od polityki, powiedziałbym, że jest dość "zamknięta w swoim mistycznym świecie"". Loże nieregularne są różne. Jest "ateistyczny", mieszany (płciowo) i upolityczniony Wielki Wschód (zwłaszcza we Francji), jest "religijne", mieszane i stroniące od polityki Le Droit Humain, jest żeńska Prometea.

Dla mnie ważni są ludzie, którzy zrobili coś dobrego dla świata a byli masonami, nie widzieli nic złego w należeniu do tej organizacji, jak np. mój autorytet moralny - Korczak.

Tak, jak uważa większość katolików , że owszem, były w historii i są nadal czarne karty (doniesienia o różnych przekrętach, przestępstwach), że były i są złe jednostki, złe frakcje (sekty), że nawet w Polsce są zwalczające się frakcje "liberalne" i "fanatyczne", areligijne jak i mieszające się ostro do polityki, ale to nie przekreśla dobrej roli kościoła i religii katolickiej. Że to nadal jest "święty, powszechny i apostolski kościół". Tak samo ja traktuję Wolnomularstwo.

A jeśli krytykuje ono pewne postawy kościoła czy wykorzystywanie religijności w zorganizowanych kultach dla sprawowania władzy nad społeczeństwem i osiągania partykularnych celów, to akurat to za słuszne.

PS: Ja się pytam, co robił w masonerii Wildstein i Olszewski ;]Adrian Olszewski edytował(a) ten post dnia 13.05.12 o godzinie 14:39
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Czy sa jakies dowody na istnienie masonerii? A jeśli tak...

Panie Adrianie, pańskimi słowami szkoda mojego czasu na potyczki z masonami - ja po prostu demaskuję ich zapędy na przejęcie rządu dusz - nie jestem katolikiem ale rozumiem dlaczego się KK czepiacie, wciąź jest przeszkodą w celu utworzenia NWO, tym bardziej że Ratzinger prawdopodobnie umniejszy wpływy masońskie w KK - stwierdzilem fakt, ze masoneria majstrowała przy soborze i to akurat jest łatwe do sprawdzenia w wielu źródłach

w każdej religii, organizacji uogólniając, są ludzie róznego pokroju - jedni czynią wiele dobra dla innych, inni zachowują sie nikczemnie - czy idąc tym tropem: czy należy uznać, że PZPR była czymś dobrym dla Polski bo było w niej kilku, którzy byli prawi a mieli tylko jej legitymacje? każda organizacja ma swoje cele, jeśli są one wymierzone w suwerenność państwa polskiego to dla mnie przynależnośc do takowej jest godna pogardy

pozdrawiam
MM

Temat: Czy sa jakies dowody na istnienie masonerii? A jeśli tak...

Jedne loże są "nacjonalistyczne", np. WLNP. Inne są internacjonalistyczne, np. WWP.

Proszę także pamiętać, że nie wszyscy są zwolennikami państw narodowych. Ma Pan prawo nimi gardzić, to w sumie normalne, ponieważ ich dążenia są sprzeczna z Pana ideałami.

Ja osobiście nie wierzę w "świat bez granic", przynajmniej jeszcze nie w najbliższym stuleciu, o ile w ogóle kiedykolwiek. Jest to dla mnie utopia. Z drugiej strony "sakralizacja" państw do roli "matek", "ojczyzn" i tak dalej jest mi obca. Osobiście nie czuję się związany z tym krajem w jakiś szczególny sposób (nie miałem wpływu na to, gdzie się urodziłem, a nie zwykłem "zakochiwać się" w czymś dla zasady), ale na pewno daleki jestem od popierania tych, którzy dążyliby do likwidacji państw, bo byłoby to uczynione na siłę, strasznym kosztem, a z zerowym zyskiem. Druga międzynarodówka, komuna uczyniona na siłę. To jest niewykonalne i nie niesie nic dobrego. Z tej przyczyny, jako libertarianin nie jestem anarchistą, lecz minarchistą (zwolennik państwa minimum). Loże, które popieram, nie charakteryzują się takimi dążeniami. Pewne cele można uzyskać w zupełnie inny sposób. Jeśli kiedyś ludzie postanowią, że chcą żyć poza tworami zwanymi państwami (co się raczej nigdy nie zdarzy, bo ludzie dążą do organizowania się w grupy), to zrobią tak bez pomocy masonerii. Popieram natomiast integrację państw, bo umożliwia ona swobodne przemieszczanie się (strefa Schengen) i osiedlanie oraz usprawnia działanie biznesu. Nie popieram jednak zdecydowanie formy "urawniłowki urzędniczej" ani łączenia gospodarek, jak ma to miejsce w obecnej UE. I masoni z WWF, którzy kombinowali przy banku światowym, już teraz mają zapewne "pełne fartuszki strachu", bo ten system się chwieje w posadach. I pociągnie ich za sobą.

Chcę na koniec poinformować, że masoneria jest zbyt szerokim tworem, by ją całą utożsamiać z demontażem struktur narodowych czy politykierstwem. Loże regularne mają inne tradycje.

Co do KK, jak i każdej z religii zorganizowanych, są one dla mnie właśnie takim niechlubnym NWO, narzędziem do sprawowania kontroli "dusz" i umysłów. Działo się tak od czasu faraonów i dzieje się w najdalszych rejonach świata, gdzie szaman dba, by poziom strachu przed nieznanym zapewnił mu ciepły kąt i dobre warunki jak najdłużej. I spokojnie - nikt z taką zorganizowaną strukturą jak KK nie wygra :] Masoni przy nich to mały pikuś.

Jeśli chce Pan mną gardzić, to nie względu na popieranie organizacji dążących do demontażu państw, ale na pewno ze względu na popieranie organizacji, które patrzą religiom na ręce.

Co do wpływów, niech się bawią ;) Masy wiernych (poza pewną, świadomą grupą, np. z Fronda.pl) i tak rozumieją swoją religię na poziomie "naciąganego dosta", więc im będzie wszystko jedno kto przy czym manipuluje. To jest władza właśnie o rząd dusz i stołki, a nie o "zbawienie człowieka" :)

Również pozdrawiam.Adrian Olszewski edytował(a) ten post dnia 13.05.12 o godzinie 17:53
Maciek G.

Maciek G. Sto wiorst nie
droga, sto rubli nie
pieniądz , sto gram
n...

Temat: Czy sa jakies dowody na istnienie masonerii? A jeśli tak...

Po raz kolejny:

"(...) istnieje tajne stowarzyszenie, które ma odgałęzienia na całym świecie i które uknuło spisek polegający na tym, żeby szerzyć pogłoskę, ze istnieje spisek powszechny."
Umberto Eco

Nie macie ciekawszych zmartwień?
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Czy sa jakies dowody na istnienie masonerii? A jeśli tak...

te są wystarczająco ciekawe :-)

pozdrawiam
MM
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Czy sa jakies dowody na istnienie masonerii? A jeśli tak...

przy okazji obchodów 300-lecia założenia ruchu wolnomularskiego można dowiedzieć się więcej o samej strukturze jak i istniejących podziałach wśród tej braci - pierwszy artykuł w Gościu Niedzielnym fachowo opisuje te zagadnienia

Zbudujemy sobie raj

z tego drugiego, poza tanimi sensacjami, możemy dowiedzieć się o kilku więcej masonach w Polsce (część - rozmowa z prof. Tadeuszem Cegielskim)

"Zamknęli mnie w lochu i kazali pisać testament". Tak werbują masoni

cytując za wp.pl , są odpowiedzi na pytania tematu tego wątku: "Z ówczesnym Wielkim Mistrzem, profesorem Januszem Maciejewskim, poszliśmy do Bronisława Geremka, by pomógł nam podjąć decyzję w tej sprawie. Zaznaczam, że nie był on wolnomularzem."

czas przynosi odpowiedzi, dlatego warto ich szukać

pozdrawiam
MM
Marceli Matczak

Marceli Matczak Security Account
Manager

Temat: Czy sa jakies dowody na istnienie masonerii? A jeśli tak...

Polecam ciekawy wywiad i lekturę tej serii książek pt. "Masoneria polska"

Dr Krajski: Masoneria będzie chciała uderzyć w polskie finanse i wykorzystać przeciwko nam islam

pozdrawiam
MM



Wyślij zaproszenie do