Temat: Mity fotowoltaiki
Marek R.:
Daria Mak-Walther:
Niemieckie technologie biogazowe nie są dotowane poprzez UE. I proszę nie zapominać, że Niemcy najwięcej płacą do kasy UE i najmniej orzymują. Ale jak już powiedziałam, nikt nikogo nie zmusza. Polska realność wygląda tak, że się czeka i czeka i czeka. A dopiero, jak będą problemy z energią, to zaczyna się działanie. Ale wtedy już jest za późno! Bo i inni też czekają.
Pani nie docenia Niemców :), a to bardzo inteligentny naród - jako masa , całkiem odwrotnie jak w PL ...
- trzeba patrzeć na wszystkie przepływy , a nie tylko proste dotacje.
No nie będę się kłócić. Każdy myśli i mówi, jak wie i jakie ma doświadczenie. Polacy wiedzą tylko, że Niemcy są bogaci, otrzymują dotacje itd. itd. Wierzcie sobie co chcecie.
Niemcy nie biadolą, tylko inwestują (teraz to już chyba mniej) i zajmują się rozwojem i badaniem. Myślą o przyszłości, bo wiedzą, że konkurencja z Chin itp. nie śpi.
Polacy (zresztą nie tylko), niestety, myślą, że są cwaniaczkami i pozjadali wszystkie rozumy, a to się kiedyś obudzą i co? Cieszę się, że Niemcy wygrywają przetargi w Polsce, aby tego więcej. Zresztą i Polacy mają z tego coś. Mieliby i więcej, jakby się poważnie zastanawiali nad przyszłością. A nie, a to Chińczycy budują autostrady, no zobaczymy, jak się pojedzie. Lepiej by było, jak by te miliardy pozostały w UE, ale co zrobić?
Dlaczego Polacy tak biadolą, a to że Rosja z Niemcami buduje ten Nord Stream, a to to, a to coś innego. No to trzeba sobie szukać sojusznika, trzeba współpracować z uniwersytetami w Polsce, trzeba inwestować pieniądze w rozwój. Jeżeli nowe źródła energii się nie podobają, albo nie mają sensu, to trzeba pracować nad innymi.
Jasne, że zarabiają producenci kolektorów słonecznych, czy wiatraków itd. Ale i producenci kosmetyków też zarabiają, a co z producentami mody? Też mogę biegać w worku, albo przynajmniej w jednych spodniach i koszuli (które regularnie piorę).
Oprócz tego większość paneli słonecznych, które są używane - także i w Niemczech - są produkowane w Chinach. A więc to oni na tym zyskają, że UE wymaga..
Surowce są dobrem, które się kiedyś skończy. Więc trezba poszukiwać nowych rowziązań.