Temat: Mity fotowoltaiki

Krzysztof W.:
Marek R.:
taki piękny wątek ... jestem zainteresowany zakupem takiego urządzenia, a nikt się nie zgłasza. Odbiór - czysta rezystancja ( grzałka ) więc nie ma problemów technicznych.Marek R. edytował(a) ten post dnia 06.01.11 o godzinie 21:02

W przypadku zainteresowania montażem układów PV,
dane do kontaktu są na stronie.
http://2kwarki.pl

Projektujemy, doradzamy, montujemy.
tu nie ma tajemnic :)
poproszę o bardzo wstępną kalkulację układu do zasilania lamp w ogrodzie
np pobór mocy 120W(230V) i mają świecić całą noc czyli średnio 12/12 godzin.
Daria Mak-Walther

Daria Mak-Walther Właścicielka firmy
doradczej, Project
Manager for Poland
...

Temat: Mity fotowoltaiki

Fotowoltaika nie nadaje się do produkcji ciepła, a do produkcji energii elektrycznej. A tak na marginesie, to ma Pan rację, sensowniejsza jest lokata pieniędzy w fotowoltaikę w Turcji, Włoszech i Francji. Tutaj można otrzymać nawet 35 % oprocentowania rocznie, w zależności od włożonego kapitału.
Jeżeli chodzi o wiatraki, to nie wszędzie można je postawić, szpecą środowisko i nie zawsze są wydajne. To już fotowoltaika moim zdaniem jest lepsza. W Polsce być może jeszcze nie tematem, ale myślę, że jeszcze trochę i też będzie, bo ceny na gaz i prąd są coraż wyższe i wyższe, a zapotrzebowanie też.
Krzysztof Fałek:
W nikogo nie chcę Pana zmieniać.
Co do Fotowoltaiki, to niestety w produkcji ciepła nie za bardzo widzę jej przydatność.
No bo co z grzałką latem?
Wprawdzie do prądu można podłączyć i klimę, ale jeśli już grzać i chłodzić przy pomocy prądu, to pompą ciepła latem chłodzącą bez sprężania.

Temat: Mity fotowoltaiki

warto to poczytać

http://www.ely.pg.gda.pl/~zkusto/Energia_odnawialna/Wy...

proste obliczenia pokazują, że pokrycie całego dachu przeciętnego domku ogniwami ledwo starczy na uruchomienie żelazka :)
Janusz P.

Janusz P. analityk systemow
biznesowych

Temat: Mity fotowoltaiki

. [edit]Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.09.13 o godzinie 13:07

Temat: Mity fotowoltaiki

Janusz P.:
to chyba jest w temacie dyskusji:

http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/502753,eksperci...

sytuacja wydaje się zmieniać w miarę dynamicznie, zobaczymy jak całość będzie wyglądać za kilka lat,Janusz P. edytował(a) ten post dnia 06.04.11 o godzinie 18:39

„Już obecnie znajdujemy się na etapie zmiany i jesteśmy bardzo blisko uzyskania parytetu w sieciach przesyłowych”

magiczne słowo parytet - nie trzeba wielkiej przenikliwości aby go rozszyfrować....DOTACJE :)
a to że ceny spadają raczej nie oznacza że zmierzają do zera :)
zresztą jak zamieściłem wyżej ilość energii słonecznej docierającej do Ziemi jest stała i panele jej nie rozmnożą

Temat: Mity fotowoltaiki

Daria Mak-Walther:
Fotowoltaika nie nadaje się do produkcji ciepła, a do produkcji energii elektrycznej. A tak na marginesie, to ma Pan rację, sensowniejsza jest lokata pieniędzy w fotowoltaikę w Turcji, Włoszech i Francji. Tutaj można otrzymać nawet 35 % oprocentowania rocznie, w zależności od włożonego kapitału.
Jeżeli chodzi o wiatraki, to nie wszędzie można je postawić, szpecą środowisko i nie zawsze są wydajne. To już fotowoltaika moim zdaniem jest lepsza. W Polsce być może jeszcze nie tematem, ale myślę, że jeszcze trochę i też będzie, bo ceny na gaz i prąd są coraż wyższe i wyższe, a zapotrzebowanie też.

całkiem serio - można gdzieś kupić udziały w biznesie o zwrocie 35% rocznie ?
Daria Mak-Walther

Daria Mak-Walther Właścicielka firmy
doradczej, Project
Manager for Poland
...

Temat: Mity fotowoltaiki

Marek R.:

całkiem serio - można gdzieś kupić udziały w biznesie o zwrocie 35% rocznie ?

Panie Marku, cakiem serio! Albo jak Pan myśli, dlaczego bogaci stają się jeszcze bogatszymi?
Ale teraz poważnie: Nie tylko Niemcy ale i Francja i Włochy (no i Hiszpania, Bułgaria) płacą za produkcję energii z fotowoltaiki. I to poprzez 20 lat. We Włoszech wygląda to tak, że można sobie wydzierżawić dach - powiedzmy gdzieś na południu, bo tam najwięcej świeci słońce- podpisuje się umowę z właścicielem domu i kasuje sobie pieniądze. Wiele niemieckich firm z branży "słonecznej", które albo produkują panele/kolektory, albo projektują i instalują, poszukują w ten sposób inwestoróe. We Włoszech jest przede wszystkim na południu wiele biedynch ludzi, którzy nie mogą sobie pozwolić na remont domu, w ten sposób zarabiają sobie.

Temat: Mity fotowoltaiki

Daria Mak-Walther:
Marek R.:

całkiem serio - można gdzieś kupić udziały w biznesie o zwrocie 35% rocznie ?

Panie Marku, cakiem serio! Albo jak Pan myśli, dlaczego bogaci stają się jeszcze bogatszymi?
Ale teraz poważnie: Nie tylko Niemcy ale i Francja i Włochy (no i Hiszpania, Bułgaria) płacą za produkcję energii z fotowoltaiki. I to poprzez 20 lat. We Włoszech wygląda to tak, że można sobie wydzierżawić dach - powiedzmy gdzieś na południu, bo tam najwięcej świeci słońce- podpisuje się umowę z właścicielem domu i kasuje sobie pieniądze. Wiele niemieckich firm z branży "słonecznej", które albo produkują panele/kolektory, albo projektują i instalują, poszukują w ten sposób inwestoróe. We Włoszech jest przede wszystkim na południu wiele biedynch ludzi, którzy nie mogą sobie pozwolić na remont domu, w ten sposób zarabiają sobie.

rozumiem,
( stosunkowo ) bogaty ma dom - zakłada panele na dach - biedniejsi mieszkańcy dotują jego produkcję.
u nas też tak jest tylko przy panelach do ogrzewania
Daria Mak-Walther

Daria Mak-Walther Właścicielka firmy
doradczej, Project
Manager for Poland
...

Temat: Mity fotowoltaiki

Marek R.:
>>
rozumiem,
( stosunkowo ) bogaty ma dom - zakłada panele na dach - biedniejsi mieszkańcy dotują jego produkcję.
u nas też tak jest tylko przy panelach do ogrzewania

Nic Pan nie zrozumiał. Ten "biedny", co ma dom np. we Włoszech nie ma kapitału, aby sobie pozwolić na instalację fotowoltaiki na swoim dachu. Wiąże się to też z ich mentalnością, że nie lubią brać kredytów na "upiększenie" swojego domu. A więc poszukuje się inwestora, który płaci za fotowoltaikę na dachu tego "biednego", a "biedny" otrzymuje czynsz.

Temat: Mity fotowoltaiki

Daria Mak-Walther:
Marek R.:
>>
rozumiem,
( stosunkowo ) bogaty ma dom - zakłada panele na dach - biedniejsi mieszkańcy dotują jego produkcję.
u nas też tak jest tylko przy panelach do ogrzewania

Nic Pan nie zrozumiał. Ten "biedny", co ma dom np. we Włoszech nie ma kapitału, aby sobie pozwolić na instalację fotowoltaiki na swoim dachu. Wiąże się to też z ich mentalnością, że nie lubią brać kredytów na "upiększenie" swojego domu. A więc poszukuje się inwestora, który płaci za fotowoltaikę na dachu tego "biednego", a "biedny" otrzymuje czynsz.

a kto płaci ?
Daria Mak-Walther

Daria Mak-Walther Właścicielka firmy
doradczej, Project
Manager for Poland
...

Temat: Mity fotowoltaiki

Marek R.:
Daria Mak-Walther:
Marek R.:
>>
rozumiem,
( stosunkowo ) bogaty ma dom - zakłada panele na dach - biedniejsi mieszkańcy dotują jego produkcję.
u nas też tak jest tylko przy panelach do ogrzewania

Nic Pan nie zrozumiał. Ten "biedny", co ma dom np. we Włoszech nie ma kapitału, aby sobie pozwolić na instalację fotowoltaiki na swoim dachu. Wiąże się to też z ich mentalnością, że nie lubią brać kredytów na "upiększenie" swojego domu. A więc poszukuje się inwestora, który płaci za fotowoltaikę na dachu tego "biednego", a "biedny" otrzymuje czynsz.

a kto płaci ?

Bezposrednio to Panstwo/firma kupujaca energie, posrednio kazdy z nas. Ale za to powoli robimy sie niezaleznymi od tych paru panstw, ktore maja gaz. W ten sposob mozemy takze zrezygnowac po woli z budowy atomowych mogielnikow.
Janusz P.

Janusz P. analityk systemow
biznesowych

Temat: Mity fotowoltaiki

. [edit]Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.09.13 o godzinie 13:08
Daria Mak-Walther

Daria Mak-Walther Właścicielka firmy
doradczej, Project
Manager for Poland
...

Temat: Mity fotowoltaiki

Janusz P.:

W przypadku nowych technologii, elektroniki, etc. - nie odnosząc tego już nawet do fotovoltaviki - ceny spadają dzięki rozwój technologii / techniki produkcji, nie dlatego, że ktoś dopłaca... to że cena spadnie 10% rocznie dzięki rozwój technologii nie oznacza że 'społeczeństwo' rekompensuje te obniżki :)
A te okropne dotacje, tutaj już odnosząc konkretnie do fotovoltaviki, są raczej katalizatorem rozwoju niż jego 'refundatorem',.. stymulują rozwój. Zmiany w technologiach, popularyzacja i rosnąca konkurencja -> 'spadek cen'.Janusz P. edytował(a) ten post dnia 07.04.11 o godzinie 19:25

Tak jest, jeśli mówimy o funkcjonującej gospodarce. Ale ponieważ są dotacje, więc rozwój rozwojem, a ceny cenami.
Przykład: w Niemczech przynajmniej 2 razy w roku zniżają dotacje na fotowoltaikę: na początku roku i w środku. Tzn. jeszcze nie wiadomo, czy na prawdę zniżą, ale ludziom robią strach, więc zaczynają inwestować, biorą kredyt itd., aby jeszcze zdążyć przed obniżką - rezultat: ceny na panele są zawyższone, to samo we Włoszech i we Francji.

Temat: Mity fotowoltaiki

Janusz P.:

W przypadku nowych technologii, elektroniki, etc. - nie odnosząc tego już nawet do fotovoltaviki - ceny spadają dzięki rozwój technologii / techniki produkcji, nie dlatego, że ktoś dopłaca... to że cena spadnie 10% rocznie dzięki rozwój technologii nie oznacza że 'społeczeństwo' rekompensuje te obniżki :)
ale chyba jest jakaś granica "spadania" ?
A te okropne dotacje, tutaj już odnosząc konkretnie do fotovoltaviki, są raczej katalizatorem rozwoju niż jego 'refundatorem',.. stymulują rozwój. Zmiany w technologiach, popularyzacja i rosnąca konkurencja -> 'spadek cen'.Janusz P. edytował(a) ten post dnia 07.04.11 o godzinie 19:25
to raczej tylko gra słów :)
dotacje to zachwianie równowagi w gospodarce, wiele dziedzin rozwija się bez tego i na podstawie realnej potrzeby konsumentów.

Temat: Mity fotowoltaiki

Daria Mak-Walther:
a kto płaci ?

Bezposrednio to Panstwo/firma kupujaca energie, posrednio kazdy z nas. Ale za to powoli robimy sie niezaleznymi od tych paru panstw, ktore maja gaz. W ten sposob mozemy takze zrezygnowac po woli z budowy atomowych mogielnikow.

czy na tej zasadzie jak odkupowanie energii z wiatraków ?
zrezygnować możemy - tak ale w dzień :)))

jeszcze raz proszę popatrzeć na tabele - nawet jak panele będą za darmo - słońce nam nie dostarczy wystarczającej ilości energii
Janusz P.

Janusz P. analityk systemow
biznesowych

Temat: Mity fotowoltaiki

. [edit]Ten post został edytowany przez Autora dnia 15.09.13 o godzinie 13:08
Janusz P.

Janusz P. analityk systemow
biznesowych

Temat: Mity fotowoltaiki

Marek R.:
Janusz P.:

W przypadku nowych technologii, elektroniki, etc. - nie odnosząc tego już nawet do fotovoltaviki - ceny spadają dzięki rozwój technologii / techniki produkcji, nie dlatego, że ktoś dopłaca... to że cena spadnie 10% rocznie dzięki rozwój technologii nie oznacza że 'społeczeństwo' rekompensuje te obniżki :)
ale chyba jest jakaś granica "spadania" ?

jest,..
A te okropne dotacje, tutaj już odnosząc konkretnie do fotovoltaviki, są raczej katalizatorem rozwoju niż jego 'refundatorem',.. stymulują rozwój. Zmiany w technologiach, popularyzacja i rosnąca konkurencja -> 'spadek cen'.Janusz P. edytował(a) ten post dnia 07.04.11 o godzinie 19:25
to raczej tylko gra słów :)
dotacje to zachwianie równowagi w gospodarce, wiele dziedzin rozwija się bez tego i na podstawie realnej potrzeby konsumentów.

ok,.. ale wolne gospodarki, bez sterowania i stymulowania to jest dopiero mit.
wystarczy, że wybuchną zamieszki w Arabii Saudyjskiej, ceny brenta dotrą do 300 USD.. wtedy nawet wiatraki bez dotacji będą się opłacały (i wtedy dobrze będzie je mieć)...

takie tam, historie równowagi w gospodarce.Janusz P. edytował(a) ten post dnia 07.04.11 o godzinie 23:15
Daria Mak-Walther

Daria Mak-Walther Właścicielka firmy
doradczej, Project
Manager for Poland
...

Temat: Mity fotowoltaiki

Marek R.:
Daria Mak-Walther:
a kto płaci ?

Bezposrednio to Panstwo/firma kupujaca energie, posrednio kazdy z nas. Ale za to powoli robimy sie niezaleznymi od tych paru panstw, ktore maja gaz. W ten sposob mozemy takze zrezygnowac po woli z budowy atomowych mogielnikow.

czy na tej zasadzie jak odkupowanie energii z wiatraków ?
zrezygnować możemy - tak ale w dzień :)))

jeszcze raz proszę popatrzeć na tabele - nawet jak panele będą za darmo - słońce nam nie dostarczy wystarczającej ilości energii
Energię można eksportować i importować, stajemy się przez to zależni, ale mamy przynajniej szansę na wyżycie. Panele słoneczne mają sens tam, gdzie świeci dosyć słońca, a więc możemy stamtąd ją ściągać. Problemem, jaki mamy, jest to, że nie możemy akumulować energii. Ale i nad tym pracują.
Oprócz tego może Pan dzisiaj kupić sobie panele i położyć na dachu i sam korzystać bezpośrednio z produkowanej energii. Wtedy będzie Pan niezależnym. Wiadomo, że słońce świeci mocniej w południe aniżeli wieczorem, więc może Pan przy pomocy inteligentnych narzędzi sterować sowją pralkę, aby prała nie rano albo wieczorem a w południe.
Daria Mak-Walther

Daria Mak-Walther Właścicielka firmy
doradczej, Project
Manager for Poland
...

Temat: Mity fotowoltaiki

Janusz P.:
ok,.. ale wolne gospodarki, bez sterowania i stymulowania to jest dopiero mit.
wystarczy, że wybuchną zamieszki w Arabii Saudyjskiej, ceny brenta dotrą do 300 USD.. wtedy nawet wiatraki bez dotacji będą się opłacały (i wtedy dobrze będzie je mieć)...

takie tam, historie równowagi w gospodarce.Janusz P. edytował(a) ten post dnia 07.04.11 o godzinie 23:15

Jestem tego samego zdania, ale dlaczego czekać, aż coś wybuchnie w Arabii? Dlaczego nie można już przedtem się tym zająć? Popatrzmy na aktualną sytuację w Japonii. I mimo tego są plany budowy elektrowni atomowych, także i w Polsce. A Czechy zacierają ręce, bo myślą, że będą sprzedawali energię do Niemiec, w przypadku jeżeli tam odłączą elektrownie. Niemcy nie są głupi, oni już dawno o siebie zadbali.
Problemem jest to, że taka awaria jak w Japonii nie zna granic, tzn. co z tego, że w Niemczech odłączą elektrownie, jeżeli nowe powstają w Finlandii, Polsce, Rosji i Francji?

Temat: Mity fotowoltaiki

Daria Mak-Walther:
Energię można eksportować i importować, stajemy się przez to zależni, ale mamy przynajniej szansę na wyżycie. Panele słoneczne mają sens tam, gdzie świeci dosyć słońca, a więc możemy stamtąd ją ściągać. Problemem, jaki mamy, jest to, że nie możemy akumulować energii. Ale i nad tym pracują.
Oprócz tego może Pan dzisiaj kupić sobie panele i położyć na dachu i sam korzystać bezpośrednio z produkowanej energii. Wtedy będzie Pan niezależnym. Wiadomo, że słońce świeci mocniej w południe aniżeli wieczorem, więc może Pan przy pomocy inteligentnych narzędzi sterować sowją pralkę, aby prała nie rano albo wieczorem a w południe.

energia el. nie jest mi obca - mam średnie i wyższe wykształcenie z tego zakresu
na codzień mam kontakt z kalkulowaniem różnych zadań i proszę mi wierzyć - to się nie opłaca ( bez dotacji czyli de facto okradania biednych )

Następna dyskusja:

"Ekologiczne" mity




Wyślij zaproszenie do