Temat: Wybory parlamentarne 2015
Piotrze! Zbliżające się dużymi krokami wybory parlamentarne to dla Polski ogromna szansa na głębokie, wręcz rewolucyjne zmiany. Czy tak będzie to się okaże. To przecież zależy tylko i wyłącznie od dojrzałości i mądrości wyborców. A wiadomo, że z tym będziemy mieli niesamowity problem. W pewnym sensie w jakimś stopniu przedwstępny ezgamin społeczeństwo zdaje właśnie teraz podczas wyborów prezydenckich. To bardzo dobrze, że te najbardziej decydujące wybory będą już październiku. Jeśli obecne wybory prezydenckie wygra Pan dr Andrzej Duda i udowodni, że nie będzie prezydentem malowanym to dobrze rokować to będzie dla wyborów parlamentarnych. Jeśli tak będzie to byłaby to ogromna szansa dla naszej Ojczyzny, a zwłaszcza dla kolejnych młodych pokoleń Polaków, którzy zdaje się przebudzają się z wieloletniego letargu i dostrzegają dużą szansę także na uczciwość w polityce, głosując w dużej mierze na Pana Pawła Kukiza. Także chciałbym wreszcie uwierzyć w jego dobre intencje. Na razie nie mam podstaw, aby mu nie wierzyć. Słuchając na przestrzeni lat jego poglądów i wypowiedzi wiem, że są zbieżne z moimi. Zobaczymy zatem czy w tym wypadku jego punkt widzenia nie zmieni się od punktu siedzenia w polskim parlamencie. Nie wyobrażam sobie aby go tam miało zabraknąć. Jeśli i tym razem okazałoby się,że polityka i jej brudne młyny miałyby zmielić i jego, wówczas na swoje własne potrzeby stworzę własną urnę wyborczą w domu i tylko tutaj będę głosował. Innego wyjścia nie widzę.
Wszystko jednak tak czy inaczej będzie zależało od tego jakich ludzi wprowadzimy do Sejmu. To przecież oni będą stanowili prawo i tworzyli nowe standardy systemu naszego państwa. Czy to się uda? Problemem jest zapewne stworzenie nowej Konstytucji RP. W Polsce należy dokonać zmiany całego systemu polityczno - gospodarczo - społecznego. Temu zadaniu mają służyć także referenda, które mają wesprzeć te działania. Referenda w cywilizowanym świecie powinny służyć prawdziwej demokracji. W Polsce okazało się, że dla reżimowej władzy, która działa i funkcjonuje przeciwko własnemu narodowi, referenda są niebezpiecznym narzędziem i orężem. Dlatego Pan Paweł Kukiz zaczął słusznie podnosić ten temat i wywołał sporą dyskusję. Władza obecna też się nagle obudziła, tylko dlatego, że trwa kampania wyborcza. To jest dopiero obłuda.
Moje zdanie jest takie. W nadchodzących wyborach parlamentarnych należy bezwzględnie podziękować obecnej władzy za dotychczasowe wszelkie zaniechania , ale nie oznacza to według mnie,że gdy komuś zetnie się głowę, to samemu jest się wyższym . Dla prawidłowego rozwoju kraju wszelkie głosy i propozycje muszą być brane pod uwagę. Rzecz w tym - i tutaj będę bezwględnie bronił swojego zdania - najważniejszy ma być interes własnej Ojczyzny i pomyślności jej obywateli. Inaczej oznacza to zdradę racji stanu, za co powinni być pociągnięci do odpowiedzialności ci, którym obecnie się wydaje, że są władcami ludu i ich umysłów. Nic bardziej błędnego w rozumowaniu. Nie liczmy na to, że obecna koalicja rządząca kiedykolwiek wyciągnie z tego jakiekolwiek wnioski. Za późno na kajanie się. Tych ludzi należy odsunąć od władzy i od wpływu na losy obywateli i naszej Ojczyzny dla naszego wspólnego dobra. Dla mnie kolejne rządy w Polsce powinny kierować się przede wszystkim głębokim patriotyzmem, interesem Polski na arenie międzynarodowej i szacunkiem wobec obywateli. Czy wymagam zbyt wiele? Polska na to w pełni zasługuje, ale wartościowanie szacunku wobec innych rozpocznijmy od szacunku dla samych siebie.
Ten post został edytowany przez Autora dnia 16.05.15 o godzinie 15:50