Temat: co warto wiedziec
Panie Marcinie nie mam żadnych pretensji do Pana ani do innych osób. Chodzi mi o to, że to nie jest kampania a: zakładanie profili na rożnych serwisach społecznościowych, stworzeniem strony, zrobieniem banerka i postawieniem bloga. Jeśli to się nazywa kampania pogratulować wiedzy i strategii.
Reasumując chce powiedzieć jedno, jest to na niskim poziomie i nie ma nic wspólnego z kampanią. Przykład książki był pewną przenośnią, tak aby ktoś zdał sobie sprawę, że to nie czyni go specjalistą jakich teraz nie mało:)
Co do mandatu najprawdopodobniej tak, mając takie miejsce nie jest to skomplikowane. Jednak można otrzymać mandat w dobrym stylu albo złym.
Zastanowiłbym się nad Pana chęcią pomocy. Jak sam Pan napisał w tym wątku:
http://www.goldenline.pl/forum/danuta-hubner/932586
chciałby Pan pomóc. Proszę więc wczytać się w odpowiedź osoby ze sztabu i powinno to dać Panu odpowiedź i na moje zastrzeżenia. Podstawowy błąd, pisze Pan o chęci pomocy co jest na plus, nie otrzymuje Pan odpowiedzi a na koniec otrzymuje odpowiedź ze szef sztabu rozpoczął kampanię i nie ma czasu ;)
Tragedia, zwykły wyborca już pewnie nie ma żadnych szans :)
I jeszcze jedno: optymistą jestem, to ze przedstawiam swoje uwagi nie znaczy że jestem ponurakiem :)
Pozdrawiam :)
Tomasz Sawicki edytował(a) ten post dnia 18.05.09 o godzinie 20:22