Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP

ja w NLP nie wierzę, ani w metodę silvy ani w inne tego typu drogi na skróty, to moim zdaniem strata czasu i uciekanie od właściwego celu, jakim jest otwarcie na Ducha Świętego, ale skąd przekonanie, że to jest okultyzm?
Jacek H.

Jacek H. Specjalista BHP,
Inspektor PPOŻ

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP

Fachowcem jednak nie jestem zaznaczam, że mogę się mylić :)
Odsyłam do literatury demonologa i egzorcysty Aleksandra Posackiego, ciekawe książeczki okołotematyczne pisze też ks. Andrzej Zwoliński :)
Jacek H.

Jacek H. Specjalista BHP,
Inspektor PPOŻ

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP

skąd przekonanie, że to jest okultyzm?

Odwoływanie się do innej mocy niż Bóg, ja bym tego nie nazwał okultyzmem no chyba że nieuświadomionym
Jacek H.

Jacek H. Specjalista BHP,
Inspektor PPOŻ

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP

Chciałbym też zaznaczyć, że pisząc o zagrożeniu użyłem sformułowania
"W skrajnych przypadkach dochodzi do zagrożenia zetknięcia się z rzeczywistością demoniczną" czyli może ale nie musi.

Może tu dochodzić zapewne jedynie to stanu tzw. opresji demonicznej, nie wiem czy są znane przypadki opętań, oczywiście w przypadku stosowania metody silvy nie zaś technik nlp.Jacek Hirsz edytował(a) ten post dnia 27.07.08 o godzinie 21:05
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP

wiem, że nie napisałeś, że tak jest, ale sugerowałeś, że tak może być
jestem ciekawa na ile to jest pewne a na ile to takie przypuszczenia
na jakiej podstawie też uważasz, że może dochodzić do opresji?

można też odwoływać się do mocy własnego umysłu, własnej świadomości czy podświadomości, bo on jest przecież przez Boga stworzony i to od razu nie oznacza nieuświadomionego okultyzmu a zwykłą psychologię, czy po prostu głęboką znajomość siebie
Jacek H.

Jacek H. Specjalista BHP,
Inspektor PPOŻ

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP

Beata J.:
wiem, że nie napisałeś, że tak jest, ale sugerowałeś, że tak może być
jestem ciekawa na ile to jest pewne a na ile to takie przypuszczenia
na jakiej podstawie też uważasz, że może dochodzić do opresji?

można też odwoływać się do mocy własnego umysłu, własnej świadomości czy podświadomości, bo on jest przecież przez Boga stworzony i to od razu nie oznacza nieuświadomionego okultyzmu a zwykłą psychologię, czy po prostu głęboką znajomość siebie

Ja tego nie wiem :) nie jestem ekspertem. Wydaje mi się jednak, że jeśli ktoś daje się prowadzić nie świadomości a pewnemu "konstruktowi id,ego, superego" komunikując się z nim sprawa jest grząska, tym bardziej jeśli posiada, a raczej otrzymuje wiedzę zakrytą, zwłaszcza jeśli twierdzi, że posiada umiejętności pozazmysłowe nie pochodzące od Boga, zatem od kogo...
Sprawa jest mi znana z "zasłyszenia". Słuchałem kiedyś pewnej audycji Encyklopedia New Age w radiu gdzie temat był poruszany.
Więcej info na ów temat możesz odnaleźć:
http://www.newage.info.pl/
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP

Ja tego nie wiem :) nie jestem ekspertem.
Szkoda. Bo ja z chęcią bym się dowiedziała konkretów. Sama jestem związana z Odnową w Duchu Świętym i modlitwą wstawienniczą i taka rzetelna wiedza jest mi potrzebna.
Jacek H.

Jacek H. Specjalista BHP,
Inspektor PPOŻ

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP

INFO NLP
http://newage.info.pl/index.php?option=com_content&tas...

INFO METODA SILVY

http://newage.info.pl/index.php?option=com_metakey&met...

2 felietony Roberta Tekieli
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP

2 felietony Roberta Tekieli

dzięki poczytam,
ludzka głupota i zastępowanie modlitwy jakimiś sztuczkami magicznymi to jeszcze nie okultyzm ale owszem uważam że to jest szkodliwe, bo oddala nas od rozwiązań naprawdę skutecznych jak praca nad sobą i łaska Boga

konto usunięte

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP

Beata J.:
Co jest złego w rozwoju osobistym? Dlaczego uważasz, że automatycznie prowadzi to do wyparcia fascynacji Bogiem ?
Osobiście znam dwa przypadki ludzi u których fascynacja tą tematyka szybko przestawiła system wartości.
Z jakiego na jaki? Bo to jest niejasne tutaj? Co to właściwie znaczy?
Czy przestawienie systemu wartości na pewno wynikało z zainteresowania własnym rozwojem? A może były inne czynniki które miały na to wpływ?

sama odpowiedziałaś na swoje pytanie.

Cyt.:

"ludzka głupota i zastępowanie modlitwy jakimiś sztuczkami magicznymi to jeszcze nie okultyzm ale owszem uważam że to jest szkodliwe, bo oddala nas od rozwiązań naprawdę skutecznych jak praca nad sobą i łaska Boga"

Pozdrawiam,
Piotr
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP

sama odpowiedziałaś na swoje pytanie.
niezupełnie

Ty napisałeś:
Fascynacja szeroko pojętym rozwojem osobistym w tym narzędziami
takimi jak NLP wypiera fascynację Bogiem.
to, co ja napisałem to, co innego niż Ty napisałeś
Osobiście znam dwa przypadki ludzi u których fascynacja tą tematyka > szybko przestawiła system wartości.
a tu jestem ciekawa na czym ta zmiana polegała, którą zaobserwowałeś?Beata J. edytował(a) ten post dnia 28.07.08 o godzinie 12:22

konto usunięte

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP

Beata J.:
Osobiście znam dwa przypadki ludzi u których fascynacja tą tematyka > szybko przestawiła system wartości.
a tu jestem ciekawa na czym ta zmiana polegała, którą zaobserwowałeś?

Najpierw Bóg i religia zniknęły z naszych rozmów, mimo tego, że wcześniej zawsze były ich głównym tematem, potem zniknęło zrozumienie a na końcu zniknęły rozmowy.

W jakim kierunku zmierza rozwój osobisty jeżeli nie jest połączony z rozwojem w Wierze? Dokąd prowadzi droga, która nie prowadzi do Rzymu?

Rozwój osobisty bez Boga to owcza skóra dla rozsmakowywania się w egocentryźmie.

Pozdrawiam,
Piotr
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP

Piotr S.:
Beata J.:
Osobiście znam dwa przypadki ludzi u których fascynacja tą tematyka > szybko przestawiła system wartości.
a tu jestem ciekawa na czym ta zmiana polegała, którą zaobserwowałeś?

Najpierw Bóg i religia zniknęły z naszych rozmów, mimo tego, że wcześniej zawsze były ich głównym tematem, potem zniknęło zrozumienie a na końcu zniknęły rozmowy.
A czy to się wiąże według Ciebie z rozwojem NLP? Czy innych technik?
W jakim kierunku zmierza rozwój osobisty jeżeli nie jest połączony z rozwojem w Wierze? Dokąd prowadzi droga, która nie prowadzi do Rzymu?
A dlaczego albo-albo? Przecież rozwój osobisty jest połączony z z rozwojem w wierze. Im lepiej rozumiem siebie i swoje problemy czy neurotyczne zachowania tym bardziej zbliżam się do Boga, otwieram na miłość, na ludzi
Rozwój osobisty bez Boga to owcza skóra dla rozsmakowywania się w egocentryźmie.
a jeżeli rozwój osobisty prowadzi do rozwoju miłości?

konto usunięte

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP

Beata J.:
Najpierw Bóg i religia zniknęły z naszych rozmów, mimo tego, że wcześniej zawsze były ich głównym tematem, potem zniknęło zrozumienie a na końcu zniknęły rozmowy.
A czy to się wiąże według Ciebie z rozwojem NLP? Czy innych technik?

Według samych zainteresowanych to "rozsądnie filtrowane" (przepuszczane przez sito systemu wartości chrześcijańskich) NLP.
W jakim kierunku zmierza rozwój osobisty jeżeli nie jest połączony z rozwojem w Wierze? Dokąd prowadzi droga, która nie prowadzi do Rzymu?
A dlaczego albo-albo? Przecież rozwój osobisty jest połączony z z rozwojem w wierze. Im lepiej rozumiem siebie i swoje problemy
czy neurotyczne zachowania tym bardziej zbliżam się do Boga, otwieram na miłość, na ludzi

Nie zgadzam się z tą tezą.
Rozwój osobisty bez Boga to owcza skóra dla rozsmakowywania się w egocentryźmie.
a jeżeli rozwój osobisty prowadzi do rozwoju miłości?

To znaczy że to rozwój Miłości a nie osobisty.
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP

Według samych zainteresowanych to "rozsądnie filtrowane" (przepuszczane przez sito systemu wartości chrześcijańskich) NLP.
Nie rozumiem tego zadnia wogóle?
Rozwój osobisty bez Boga to owcza skóra dla rozsmakowywania się w egocentryźmie.
a jeżeli rozwój osobisty prowadzi do rozwoju miłości?

To znaczy że to rozwój Miłości a nie osobisty.
Moim zdaniem to jest to samo. Jeżeli ja się staję osobą coraz bardziej kochającą to przekraczam siebie i staję sie MiłościąBeata J. edytował(a) ten post dnia 28.07.08 o godzinie 12:58
Jacek H.

Jacek H. Specjalista BHP,
Inspektor PPOŻ

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP


Rozwój osobisty bez Boga to owcza skóra dla rozsmakowywania się
w egocentryźmie.

Tu bym się zgodził, tym ludziom się wydaje, że dzięki NLP ich umysł i jego możliwości są zdecydowanie ponadprzeciętne, lepsze. To automatycznie wbija w pychę. Ci ludzie chcą trenować, manipulować innymi a nie służyć w miłości... Jeżeli chcemy rozwijać miłość, musimy rozwijać w sobie Boga - Miłość doskonałą i umiejętność dostrzeżenia go w drugim człowieku, tak by służba stała się lekka i przyjemna :D
Jacek H.

Jacek H. Specjalista BHP,
Inspektor PPOŻ

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP

Moim zdaniem to jest to samo. Jeżeli ja się staję osobą coraz
bardziej kochającą to przekraczam siebie i staję sie Miłością

No Beatko tak, zgadza się jeśli rozwój osobisty to rozwój miłości wg. chrześcijanina, nie zaś adepta nlp.
Zerknij do źródła - zobacz czym oni się zajmują np.
*Autohipnoza dla każdego
*Narzędzia komunikacji i interwencji w coachingu
*Uwodzenie Kobiet
*Umiejętność perswazji

Czy to są dążenia do miłości siebie i bliźniego?
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP

Jacek Hirsz:

Rozwój osobisty bez Boga to owcza skóra dla rozsmakowywania się
w egocentryźmie.

Tu bym się zgodził, tym ludziom się wydaje, że dzięki NLP ich umysł i jego możliwości są zdecydowanie ponadprzeciętne, lepsze. To automatycznie wbija w pychę. Ci ludzie chcą trenować, manipulować innymi a nie służyć w miłości... Jeżeli chcemy rozwijać miłość, musimy rozwijać w sobie Boga - Miłość doskonałą i umiejętność dostrzeżenia go w drugim człowieku, tak by służba stała się lekka i przyjemna :D

Prawda :-) Nie wiem, jak z NLP jest, raczej to jest faktycznie rozwój swojego ego, swojej wszechmocy, a nie rozwój Miłości.
Ale rozwój własnej osoby (dobrze rozumiany) prowadzi do Boga
Beata K.

Beata K. odkryć źródło w
sobie :)

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP

No Beatko tak, zgadza się jeśli rozwój osobisty to rozwój miłości wg. chrześcijanina, nie zaś adepta nlp.
Zerknij do źródła - zobacz czym oni się zajmują np.
*Autohipnoza dla każdego
*Narzędzia komunikacji i interwencji w coachingu
*Uwodzenie Kobiet
*Umiejętność perswazji

Czy to są dążenia do miłości siebie i bliźniego?
Przed chwilą sama to napisałam zanim przeczytałam ten post.
Ja się z Tobą w zupełności zgadzam.
Jacek H.

Jacek H. Specjalista BHP,
Inspektor PPOŻ

Temat: Nauczanie Chrystusa a NLP

Tak, tak !! 1Kor.3:16 "Czy nie wiecie, że świątynią Bożą jesteście i że Duch Boży mieszka w was?" Im bardziej się rozwijamy w "odpowiednim kierunku" tym bliżej jesteśmy Boga :)
Beata J.:
Jacek Hirsz:

Rozwój osobisty bez Boga to owcza skóra dla rozsmakowywania się
w egocentryźmie.

Tu bym się zgodził, tym ludziom się wydaje, że dzięki NLP ich umysł i jego możliwości są zdecydowanie ponadprzeciętne, lepsze. To automatycznie wbija w pychę. Ci ludzie chcą trenować, manipulować innymi a nie służyć w miłości... Jeżeli chcemy rozwijać miłość, musimy rozwijać w sobie Boga - Miłość doskonałą i umiejętność dostrzeżenia go w drugim człowieku, tak by służba stała się lekka i przyjemna :D

Prawda :-) Nie wiem, jak z NLP jest, raczej to jest faktycznie rozwój swojego ego, swojej wszechmocy, a nie rozwój Miłości.
Ale rozwój własnej osoby (dobrze rozumiany) prowadzi do Boga

Następna dyskusja:

Czy Intronizacja Chrystusa ...




Wyślij zaproszenie do