konto usunięte

Temat: Problemy z ojcem.

Witam wszystkich. Okropnie się czuję i mam tzw doła. Mam 18 lat i jestem w klasie maturalnej. Szukam rozwiązania i mam nadzieję że ta grupa mi pomoże.
Odkąd pamiętam zawsze miałem złe relacje z ojcem. Nie był to alkohol,narkotyki czy inne paskudztwa. To były w sumie same 'pierdoły'. Zawsze-dosłownie o WSZYSTKO miał problem. O to że pokój nie jest posprzątany , że kwiatków nie podlałem,że czegoś zapomniałem ze sklepu,że coś się zepsuło itd a robił z tego takie afery że moja mama nie raz płakała (ja z resztą też w młodszych latach). Pamiętam jak była kiedyś taka sytuacja,miałem bodajże 12-13 lat,przyprowadziłem do domu bezdomnego kota. Oczywiście tata już się doczepił ale jakoś go mama uprosiła żeby został. Kot już pierwszej nocy zrobił kupę w kotłowni. Gdy rano ojciec to zauważył,zamknął mnie w łazience na cały dzień o chlebie i wodzie. Albo parę tygodni pózniej spózniłem się 15minut na obiad-tym razem kazał mi się rozebrać do naga i zaczął mnie bić pasem po plecach i tyłku.
Następnie raz zepsułem roletę w pokoju i dwa razy uderzył mnie w twarz. (we wszystkich przypadkach nie było mamy-często wyjeżdża za granicę żeby pracować).
Od 2-3 lat nie używa siły bo chyba wie że teraz już nie boję się mu oddać ale bardziej znęca się psychicznie i dla mojej psychiki strasznie to robi. Non stop na mnie narzeka,nigdy mnie nie pochwalił za nic, zawsze mnie porównuje do moich kolegów że np oni coś potrafią zrobić a ja nic. Albo jak coś się zepsuje a ja nie umiem tego naprawić to specjalnie na głos na cały dom głośno opisuje cały przebieg naprawy np -''Jezu jaka sierota z Ciebie że nie potrafiłeś tego naprawić , trzeba kompletnie nie myśleć ''.
Niemal co drugi dzień słyszę jak mnie wyzywa od sierot,osób które nie myślą,nieuków,idiotów itd.
Dzisiaj złapałem kapcia w moim aucie. Nigdy nie zmieniałem koła (prawko mam od 2 tygodni) więc wolałem poczekać na ojca. Przyjechał i oczywiście zaczął mnie porównywać do niego,do moich znajomych,wywyższać się i pokazywać że jest najmądrzejszy. Stwierdził że nie posiadam żadnej pasji (jego to oczywiście samochody) a to nieprawda ponieważ uprawiam sport a konkretnie gram w klubie piłkarskim już ponad 10 lat. Wiem wszystko o piłce i chciałbym zostać dziennikarzem sportowym.
Ojciec non stop chodzi wnerwiony. Nie potrafi mówić zwykłym tonem tylko zawsze się unosi.
Nie wiem czy ta sprawa może mieć związek z tematem ale ojciec non stop ogląda filmy pornograficzne. Codziennie. W historii przeglądarki codziennie widzę ile stron odwiedził i ile na nich przebywał (są to ilości większe niż 2 godziny). Moja mama o tym wie i rozmawiała z nim o tym ale on jej odpowiedział że ona go dostatecznie nie zaspokaja. Kiedyś przyszedł jego kolega do naszego domu i moja mama się z nim zagadała przy kawie. Mój ojciec w tym czasie poszedł na piętro domu i zaczął się masturbować-wiem o tym bo moja mama go wtedy nakryła. Ona się niesamowicie cieszy gdy wyjeżdża za granicę bo wtedy ma od niego święty spokój i może psychicznie odpocząć. Tata strasznie ją gnębi. On ma dużo pieniędzy a moja mama pochodzi z ubogiej rodziny i ma siostre w złej sytuacji finansowej. Zawsze gdy otrzyma wypłatę to stara się jej pomagać w tajemnicy przed ojcem. Kiedyś pod centrum handlowym zaczepił nas chłopak który chciał nam umyć szyby w aucie. Gdy mama się zgodziła i dała mu 5zł to ojciec przez cały wieczór narzekał i jej wypominał że rozdaje pieniądze na prawo i lewo.
W ostatnie święta mama dała rodzicom mojej dziewczyny w prezencie kosz wędlin itp a gdy on się o tym dowiedział to zrobił awanturę że wszystko rozdaje a on nie po to to kupuje. Kilka miesięcy temu się dosyć mocno pokłóciliśmy i powiedziałem że najchętniej bym już się od niego wyprowadził na co odpowiedział -'no to idz mieszkać do tej swojej szmaty'.
Wiem że niektóre z przykładów nie są mocno przekonujące ale gdy codziennie od ponad 10 lat słyszy się takie rzeczy i opinie o sobie to uwierzcie mi ciężko jest nie szukać pomocy w tej sytuacji. Z góry dziękuję za odpowiedzi i proszę o poważne rozpatrzenie mojej prośby o pomoc. Pozdrawiam.

konto usunięte

Temat: Problemy z ojcem.

Ka B.:
wyprowadź się. Asap.
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Problemy z ojcem.

Nie jestem psychologiem a tym bardziej psychiatra ale wieloletnie obcowanie z osobami chorymi psychicznie sprawia,ze troche rozpoznaje pewne symptomy i np nadmierne zainteresowanie seksualnoscia jest jednym z objawów schozofrenii zreszta w Twoim opisie jest wiecej tego typu..."kwiatków" świadczących o poważnych zaburzeniach psychicznych..co Ci poradzic?

Wyprowadź się. Natychmiast.Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.06.14 o godzinie 20:02

konto usunięte

Temat: Problemy z ojcem.

Nie mam gdzie. Jestem zbyt uzależniony finansowo od niego. Na dodatek jestem w klasie maturalnej.

konto usunięte

Temat: Problemy z ojcem.

Ka B.:
Nie mam gdzie. Jestem zbyt uzależniony finansowo od niego. Na dodatek jestem w klasie maturalnej.
skończ szkołę zaocznie i idź do pracy. Wynajmij jakiś pokój.
Marcin S.

Marcin S. Technik transportu

Temat: Problemy z ojcem.

może lepiej niech dokończy maturę w domu ojca ?, skoro nikt mu nie za-sponsoruje lokalu.
matura, 1 praca (pewnie mocno zajmująca i za słabe pieniądze) , mieszkanie w jakimś wynajętym pokoju - to go może przerosnąć.

jego ojciec jest taki jak pewnie parędziesiąt procent innych ojców- syndrom geniusza i gnębiciel innych domowników.

z porno nie komentuję- ojciec kolegi kiedyś oglądał pornole obok za ścianą, a my bawiliśmy isę w pokoju kolegi. żona także wiedziała że ogląda porno.

jego ojciec twierdził- że to filmy dla dorosłych, a my je będziemy oglądać jak dorośniemy- nic nie krył. uważał że to męska rzecz, ale dla pełnoletnich .Ten post został edytowany przez Autora dnia 30.06.14 o godzinie 22:30
Marta Witan

Marta Witan Follow your
instincts. That's
where true wisdom
manifests...

Temat: Problemy z ojcem.

Myślę w tym tkwi największy problem - w jego władzy! Piszesz o Twojej matce z biednej rodziny, o tym, że sam jesteś uzależniony od niego finansowo, o tym, że gdy łapiezz gumę to dzwonisz po niego. Dzięki temu on czuje siłę, żeby Tobą/Wami pomiatać. Rozumiem, że ciężko jest wyprowadzić się z dnia na dzień. Ja chyba starałabym się robić coraz bardziej niezależna. Im bardziej będziesz wierzył w siebie tym mniej siły on będzie miał żeby Cię zranić. Nie ma chyba też sensu za bardzo się kłócić i reagować na wredne komentarze bo Twoja reakcja pokazuje mu, że Cię to boli w związku z czym ma narzędzie do manipulacji. Piszesz też o swojej matce, dziewczynie. Nie jesteś sam. Może warto szczerze z nimi porozmawiać i poszukać wspólnego rozwiązania?
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Problemy z ojcem.

Ka B.:
Nie mam gdzie. Jestem zbyt uzależniony finansowo od niego. Na dodatek jestem w klasie maturalnej.
Jakas babcia, ciocia?
Zdaj maturę idź do jakiejkolwiek pracy..bez matury mój brat nie robiac nic wielkiego w magazynie zarabiał 1600 to mało ale na pokój wystarczy.
Alicja Maj

Alicja Maj szczęśliwym się
bywa, zadowolonym
się jest :)

Temat: Problemy z ojcem.

Ojciec wygląda na despotycznego ale gdzieś musi być ukryte dno. Być może jego ojciec chował go twardą ręką lub istnieją inne powody jego zachowania.
Być może ojciec jest już zirytowany Twoi zachowaniem. Brak wykonywanych przez Ciebie obowiązków mogły doprowadzić go do frustracji co go oczywiście w pewnych sytuacjach nie tłumaczy ale nie doczytałam się też z Twojej strony zaangażowania.
Grasz w piłkę, tata kupił samochód, spełnia twoje oczekiwania. Gdyby był najgorszym ojcem nie przyjechałby zmienić Ci koła a Ty nauczony doświadczeniem zadzwoniłbyś po kolegę.
Usamodzielnienie się było by dobre ale w momencie niepowodzenia staniesz się w najgorszym razie dla niego nieudacznikiem.
Pokaż mu, że jesteś ambitny. Teraz są wakacje możesz pójść do pracy, możesz uczyć się do matury i zdać ją najlepiej, możesz zrobić wiele rzeczy, którymi zaskoczysz ojca.
Gdy wszelkie pomysły zawiodą, mama jest za granicą może mogłaby Cię wesprzeć finansowo do matury. Samochodu może by i nie było ale byłby spokój. A po maturze studiować można zaocznie, wyjechać można.

Koła zmienić nie potrafisz, co takiego psuje się jeszcze że dla twojego ojca są to błahe sprawy?
Joanna Małgorzata W.

Joanna Małgorzata W. Wiceprezes
Zarządu/Dyrektor
zarządzający J4J Sp
z o.o.

Temat: Problemy z ojcem.

Jeżeli nie mozesz się wyprowadzic jest tylko jedno wyjście - musisz nauczyc sie sam zmieniac koła to na początek:)
A serio musisz zdominowac ojaca ale nie poprzez łomot co moze by mu nie zaszkodziło byle nie od syna a poprzez samodzielność, niezależność i umiejętnosci, których on nie posiada. Musisz ojcu zaimponować.

konto usunięte

Temat: Problemy z ojcem.

zdaj maturę i wyjedz jak najdalej.! za granicą jest dużo fajnych ofert pracy za przyzwoite pieniądze, nawet z dziewczyną pojedz.

Temat: Problemy z ojcem.

Może jego przerasta to ile rzeczy ma na głowie?
Lata nie te, a ciągle jest panem załatwiaczem, rozwiazywaczem problemów?
Pomyśl czy ON czuje sie doceniony, przez Ciebie? Matkę?
czy nie ma tak,ze jak załatwi jedną rzecz to od razu ma milion kolejnych do zrobienia/zalatwienia.
Być może nikt mu nie podziękuje,nie pochwali w sensie nie powie:
-wow Tato jak ty szybko i sprawnie zmieniłeś koło,
-dzieki tato za naprawienie półki teraz jest lepiej.

Z twojej strony myślę że trzeba spróbować zbliżyć się do Ojca poprzez wspólne pójście na twój mecz, wspólne zmienianie koła, poproszenie o porady jak cos zrobić/załatwić - robić coś razem.
Małgorzata A.

Małgorzata A. Żywiołu nie da się
przewidzieć
....jestem żywiołem
.

Temat: Problemy z ojcem.

Tato powinien być tatem i to on "programuje" swoje dziecko poprzez wszystkie lata , dając mu przykład i ucząc wszystkiego . Nie umiesz tego czy tamtego ... gdybyście robili wspólnie różne rzeczy to byś umiał . Następnym razem gdy zdarzy się taka sytuacja jak z kołem , to powiedz, tato proszę o to żebyś mi pokazał jak to się robi, bo chcę się tego nauczyć . Niech wie , że nie czkasz tylko na to, że zrobi to za Ciebie , ale że właśnie nauczy tego czy tamtego .
Musisz do niego podejść trochę sposobem , bądź pomysłodawcą w różnych sprawach, a jego poproś jako konsultanta , który doradzi , niech czuje się potrzebny , ale nie jako "dyrektor" w danej sprawie .
"Ucieczką " w danej chwili tylko zaszkodzisz samemu sobie, bo nie łatwo pogodzić pracę z nauką.
Oczywiście i na to przyjdzie odpowiedni moment . Myślę, że Twój tato ma jakieś problemy , coś go trapi i są to sprawy o których nie wiesz , przez to jest jaki jest .
Wanda B.

Wanda B. nauczycielka języka
angielskiego

Temat: Problemy z ojcem.

Wyprowadź się z domu jak najszybciej, jasne. Na razie ojcu schodź z drogi. Jeżeli zachowa się nieodpowiednio np. nazywając twoja dziewczynę "szmatą" , powiedz spokojnie " Nie zgadzam sie, zebys ją tak nazywał" ale nie wdawaj się w awantury. Jeżeli sie złości i wyzywa, wychodź z pokoju, domu. Natomiast jeśli dochodzi do przemocy fizycznej - należy wezwać policję. Przemoc, niestety, eskaluje. Ojciec nie ma prawa: wyzywać, upokarzać, bić - niezależnie od tego jak bardzo jest chory/zdenerwowany/zestresowany!

Następna dyskusja:

Problemy z ojcem




Wyślij zaproszenie do