Temat: Umowa przedwstepna na zakup domu
AGNIESZKA TARWACKA:
Dziękuję wszystkim :)
Szukałam w internecie wzoru umowy przedwstępnej,
( skoro ten Pan nie chce przesłać mi do wglądu - ja przygotuję swoją),
ale nie wiem jak to "przerobić" na swoją korzyść tzn.
chcę umieścić zapis o zwrocie zadatku/zaliczki jeśli zrezygnuję z zakupu nieruchomości ale nie z własnej winy tylko winy banku, (jeśli nie otrzymania kredytu),
To musi być naprawdę dobra i przemyślana regulacja, z uwagi na to, że jeżeli bank odmawia kredytu, to czyni to najczęściej ze względu na stwierdzony brak zdolności kredytowej potencjalnego kredytobiorcy. A ewentualne dochodzenie winy w procesie sądowym nieuchronnie będzie wymagało stwierdzenia, czy bank nie dotrzymał warunków udzielenia kredytu, które sam sformułował, czy też nie. Jeżeli już musisz coś takiego zawierać to warto ubezpieczyć się już na samym początku poprzez złożenie przez bank pisemnego oświadczenia o warunkach udzielenia kredytu w Twojej sytuacji. Banki niestety mają to do siebie, że na początku wszystko jest z kredytem pięknie, a potem nagle znikąd mnożą się problemy typu: "No ale dobrze by było jakby miała pani konto u nas" (naprawdę nie chcę), "Naprawdę jak to jest, że nie prowadzi pan indywidualnej działalności gospodarczej skoro z pana konta opłacane są składki ZUS? (i wyjaśniaj babie, co to spółka komandytowa...), "Co oznaczał ten przelew zatytułowany 'zwrot kasy za imprezę'"? (chciałaby się pani z nami pobawić, zapraszam...) itp ;))))
Oczywiście co do podpisania umowy, skontaktuję się z prawnikiem w tej kwestii, ale tak zapobiegawczo chciałabym mieć taką umowę swoją.
Dobra umowa przedwstępna... zależy co chcesz osiągnąć - dobra umowa przedwstępna sprzedaży nieruchomości powinna być zawarta w formie aktu notarialnego, bo tylko w ten sposób można dochodzić potem zawarcia umowy przyrzeczonej (tzw. skutek mocniejszy umowy, który uzależniony jest od formy aktu notarialnego). Nie wyklucza to oczywiście warunku (warunkiem może być np. udzielenie kredytu). Co zaś się tyczy zadatku. Zadatek to broń obosieczna. Jeśli sprzedający wycofa się ze sprzedaży, to kupujący może żądać zwrotu zadatku w podwójnej wysokości.
Co zaś się tyczy możliwości potrącenia potrójnego zadatku to podstawą prawną do możliwości zastrzeżenia czegoś takiego w umowie jest przepis mówiący o zadatku :) art. 394 par. 1 zaczyna się od magicznych słów: "W braku odmiennego zastrzeżenia umownego..."
Co do wzoru - jestem przeciwnikiem wzorów - lepiej spersonalizować umowę pod dany stosunek prawny :)