Anna K.

Anna K. Specjalista ds.
sprzedaży

Temat: Sprawa dotycząca najmu mieszkania komunalnego

Dzień dobry
Mam pytanie ile czasu trzeba być zameldowanym w mieszkaniu komunalnym aby stać się najemcą głównym tego mieszkania. Proszę o odp w tej sprawie. Jestem córka, człowieka który jest najemca głównym mieszkania komunalnego.
Bogna Węgorska

Bogna Węgorska Mistrz NLP,
Certyfikowany
ThetaHealer®DNA 3,
chirurg fant...

Temat: Sprawa dotycząca najmu mieszkania komunalnego

ANNA OWSIANY:
Dzień dobry
Mam pytanie ile czasu trzeba być zameldowanym w mieszkaniu komunalnym aby stać się najemcą głównym tego mieszkania. Proszę o odp w tej sprawie. Jestem córka, człowieka który jest najemca głównym mieszkania komunalnego.
Po "zejściu" poprzedniego najemcy lub po rozwiązaniu przez Gminę umowy o najem. Sam nie może tego przepisać...a Gmina niekoniecznie musi podpisać z Panią umowę...
Julia W.

Julia W. szukam wiatru w
polu, a motoru na
szosie

Temat: Sprawa dotycząca najmu mieszkania komunalnego

Bogna W.:
ANNA OWSIANY:
Dzień dobry
Mam pytanie ile czasu trzeba być zameldowanym w mieszkaniu komunalnym aby stać się najemcą głównym tego mieszkania. Proszę o odp w tej sprawie. Jestem córka, człowieka który jest najemca głównym mieszkania komunalnego.
Po "zejściu" poprzedniego najemcy lub po rozwiązaniu przez Gminę umowy o najem. Sam nie może tego przepisać...a Gmina niekoniecznie musi podpisać z Panią umowę...
i jeszcze jeden warunek, przed"zejściem" musisz być zameldowana conajmniej rok, bo inaczej będziesz musiała wejść sądownie w stosunek najmu. Z doświadczenia wiem, że jest to tylko formalność, sądy przychylają się na rzecz powodów.
Michał M.

Michał M. właściciel, M&M
Meisnerowski

Temat: Sprawa dotycząca najmu mieszkania komunalnego

przecież nie było powiedziane że główny najemca zmarł... nie róbcie z dziewczyny sieroty...
co prawda komunalne sprawy lokalowe są mi obce, ale czasem proste rozwiązania czasem są najprostsze - może poprostu wybrać sie z ojcem do spółdzielni czy innej instytucji zarządzającej lokalem i spróbować zmienić głównego najemcę. No chyba jak rzeczywiście główny najemca zmarł no to jest problem, bo ważne jest też czy rzeczywiście członek rodziny fizycznie zamieszkiwał lokal czy tylko był zameldowany. Znam przypadki, że miasto wcale nie było przychylne takim zmianom.
w sumie za mało informacji, żeby cos podpowiedzieć...
a to co Julia powiedziała to nie dokońca bym się zgodził, bo na ten stan rzeczy też ma wiele czynników.
Julia W.

Julia W. szukam wiatru w
polu, a motoru na
szosie

Temat: Sprawa dotycząca najmu mieszkania komunalnego

Michał M.:
przecież nie było powiedziane że główny najemca zmarł... nie róbcie z dziewczyny sieroty...
co prawda komunalne sprawy lokalowe są mi obce, ale czasem proste rozwiązania czasem są najprostsze - może poprostu wybrać sie z ojcem do spółdzielni czy innej instytucji zarządzającej lokalem i spróbować zmienić głównego najemcę. No chyba jak rzeczywiście główny najemca zmarł no to jest problem, bo ważne jest też czy rzeczywiście członek rodziny fizycznie zamieszkiwał lokal czy tylko był zameldowany. Znam przypadki, że miasto wcale nie było przychylne takim zmianom.
w sumie za mało informacji, żeby cos podpowiedzieć...
a to co Julia powiedziała to nie dokońca bym się zgodził, bo na ten stan rzeczy też ma wiele czynników.


Przez długie lata pracowałam w komunalce i stąd wiem, że w przypadku mieszkań komunalnych nie da się zmienić najemcy za "życia" głównego najemcy. Mieszkania komunalne są przyznawana na ścisle określonych warunkach.
Celem mojej wypowiedzi nie było uśmiercanie ojca dziewczyny, tylko odpowiedź na jej pytanie.Sprecyzuję jeszcze, że w mieście w którym pracowałam, jest to duże miasto wojewódzkie Sądy przychylają się do pozwów przyszłych najemców( w ciągu 10 letniej pracy nie spotkałam się zprzegraną sprawą przyszłego głównegonajemcy). Mówię to oczywiście w przypadku meldunku krótszego niż 1 rok, w pozostałych przypadkach w stosunek najmu wchodzi się automatycznie (najbliższa rodzina) , wystarczy iść do administracjii spisać umowę.

Michał jest duza różnica w przydziale mieszkań komunalnych i spółdzielczych, regulują to zupełnie odrebne przepisy.Julia W. edytował(a) ten post dnia 15.07.10 o godzinie 20:33

konto usunięte

Temat: Sprawa dotycząca najmu mieszkania komunalnego

Michał M.:
przecież nie było powiedziane że główny najemca zmarł... nie róbcie z dziewczyny sieroty...
co prawda komunalne sprawy lokalowe są mi obce, ale czasem proste rozwiązania czasem są najprostsze - może poprostu wybrać sie z ojcem do spółdzielni czy innej instytucji zarządzającej lokalem i spróbować zmienić głównego najemcę. No chyba jak rzeczywiście główny najemca zmarł no to jest problem, bo ważne jest też czy rzeczywiście członek rodziny fizycznie zamieszkiwał lokal czy tylko był zameldowany. Znam przypadki, że miasto wcale nie było przychylne takim zmianom.
w sumie za mało informacji, żeby cos podpowiedzieć...
a to co Julia powiedziała to nie do końca bym się zgodził, bo na ten stan rzeczy też ma wiele czynników.
Niestety ale w przypadku komunalnego lokalu nie jest to tak wszystko proste,główny najemca nie może przepisać lokalu na córkę,wnuczkę czy kogoś innego,bo lokal nie jest jego własnością i lokalem rządzi administracja(państwo).Ja mieszkam z babcią która była głównym najemcą i chciałam żeby przepisała na mnie jak głównego najemcę misezkanie,niestety ale się nie da.W moim przypadku było o tyle trudno że ja jestem wnuczką i musiałabym po śmierci babci składać sprawę do sąd o głównego najemcę,której wcale sąd nie musiałby rozpatrzyć pozytywnie,mojej znajomej sąd odmówił mieszkania w lokalu komunalnym w którym mieszkała z babcią od urodzenia.
Dlatego wykupiliśmy z mężem lokal,tzn.wyłożyliśmy kasę,a babcia wykupiła na swoje nazwisko,a ponieważ babcia jest głównym najemcą ponad 10 lat,mieszkanie kupiliśmy za 10% wartości.I dopiero teraz po otrzymaniu księgi wieczystej babcia przepisała notarialnie mieszkanie na mnie.
P.S Mieszkania komunalne z założenia są dla "biednych",a mojej koleżance sad odmówił na podstawie jej zarobków(1800zł) uzasadniając że stać ją na mieszkanie na kredyt no i jak na Nią jedną 35m2 to za dużo :-))))Ula O. edytował(a) ten post dnia 15.07.10 o godzinie 20:39
Julia W.

Julia W. szukam wiatru w
polu, a motoru na
szosie

Temat: Sprawa dotycząca najmu mieszkania komunalnego

Ula O.:
Michał M.:
przecież nie było powiedziane że główny najemca zmarł... nie róbcie z dziewczyny sieroty...
co prawda komunalne sprawy lokalowe są mi obce, ale czasem proste rozwiązania czasem są najprostsze - może poprostu wybrać sie z ojcem do spółdzielni czy innej instytucji zarządzającej lokalem i spróbować zmienić głównego najemcę. No chyba jak rzeczywiście główny najemca zmarł no to jest problem, bo ważne jest też czy rzeczywiście członek rodziny fizycznie zamieszkiwał lokal czy tylko był zameldowany. Znam przypadki, że miasto wcale nie było przychylne takim zmianom.
w sumie za mało informacji, żeby cos podpowiedzieć...
a to co Julia powiedziała to nie do końca bym się zgodził, bo na ten stan rzeczy też ma wiele czynników.
Niestety ale w przypadku komunalnego lokalu nie jest to tak wszystko proste,główny najemca nie może przepisać lokalu na córkę,wnuczkę czy kogoś innego,bo lokal nie jest jego własnością i lokalem rządzi administracja(państwo).Ja mieszkam z babcią która była głównym najemcą i chciałam żeby przepisała na mnie jak głównego najemcę misezkanie,niestety ale się nie da.W moim przypadku było o tyle trudno że ja jestem wnuczką i musiałabym po śmierci babci składać sprawę do sąd o głównego najemcę,której wcale sąd nie musiałby rozpatrzyć pozytywnie,mojej znajomej sąd odmówił mieszkania w lokalu komunalnym w którym mieszkała z babcią od urodzenia.
Dlatego wykupiliśmy z mężem lokal,tzn.wyłożyliśmy kasę,a babcia wykupiła na swoje nazwisko,a ponieważ babcia jest głównym najemcą ponad 10 lat,mieszkanie kupiliśmy za 10% wartości.I dopiero teraz po otrzymaniu księgi wieczystej babcia przepisała notarialnie mieszkanie na mnie.
P.S Mieszkania komunalne z założenia są dla "biednych",a mojej koleżance sad odmówił na podstawie jej zarobków(1800zł) uzasadniając że stać ją na mieszkanie na kredyt no i jak na Nią jedną 35m2 to za dużo :-))))

tak tylko nie wszystkie mieszkania komunalne mozna wykupić, czasami są nieuregulowane prawa do gruntu i miasto blokuje sprzedaż.
ps. nie pisałabym tego, ze wy wyłozyliście kase a babcia kupiła. chyba , że macie uregulowane sprawy podatkowe, tutaj rózni ludzie czytaja posty....

z tym 35m, ze za dużo to się nie zgadzam, jest to norma na 1 osobę, więc nie może być za dużoJulia W. edytował(a) ten post dnia 15.07.10 o godzinie 23:22

konto usunięte

Temat: Sprawa dotycząca najmu mieszkania komunalnego

Julia W.:
tak tylko nie wszystkie mieszkania komunalne mozna wykupić, czasami są nieuregulowane prawa do gruntu i miasto blokuje sprzedaż.
Tak to też prwda :-)
ps. nie pisałabym tego, ze wy wyłozyliście kase a babcia kupiła. chyba , że macie uregulowane sprawy podatkowe, tutaj rózni ludzie czytaja posty....
Jeśli chodzi o podatki,mamy wszystko zgodnie z prawem i na papierach,pieniążki były z legalnego i udokumentowanego żródła więc jest OK.
z tym 35m, ze za dużo to się nie zgadzam, jest to norma na 1 osobę, więc nie może być za dużo.
Może i tak,ale mojej koleżance sąd odmówił podając m.in.taki właśnie powód.

Następna dyskusja:

sprawa o eksmisje z lokalu ...




Wyślij zaproszenie do