konto usunięte

Temat: Prawo autorskie, a "kradzież" zdjęcia budynku...

Witam,
potrzebuję porady w następującej sprawie. Pewna gazeta na swojej stronie internetowej wykorzystała zdjęcie mojego autorstwa, na którym znajdował się ratusz miasta. Zdjęcie zostało wykorzystane rzecz jasna bez mojej zgody, bez podpisu moim imieniem i nazwiskiem, po prostu żywcem zostało skopiowane z mojej strony nie zmieniając nawet nazwy pliku. Na przestrzeni od lutego do lipca br. pojawiło się 12 artykułów ilustrowanych fotografią mojego autorstwa.
Oczywiście po dowiedzeniu się o tym fakcie wysłałem pismo domagając się odszkodowania za każde z 12 naruszeń. Gazeta broni się, że tak naprawdę naruszenie jest jedno, bo wykorzystali jedno zdjęcie, a że w 12 różnych miejscach, to nie ma znaczenia. Żeby było lepiej, Gazeta i jej prawnik twierdzą, że mieli do tego prawo i żadne odszkodowanie mi się nie należy, albowiem na zdjęciu znajdował się budynek użyteczności publicznej.
Proszę bardzo o pomoc w rozwikłaniu tej sprawy.
Michał B.

Michał B. IT, multimedia,www

Temat: Prawo autorskie, a "kradzież" zdjęcia budynku...

To co mówi/pisze prawnik wydawcy gazety, to żart. 12 razy czerpano zysk z 12 wydań gazety, gdzie było umieszczone zdjęcie. Nie ma znaczenia, co jest na zdjęciu, jeśli autorem jesteś ty i potrafisz to udowodnić możesz dochodzić swoich praw.

Temat: Prawo autorskie, a "kradzież" zdjęcia budynku...

Zgodnie z art. 79 ust. 1 pkt 3 lit b Uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby, która naruszyła te prawa:
zapłaty sumy pieniężnej w wysokości odpowiadającej dwukrotności, a w przypadku gdy naruszenie jest zawinione - trzykrotności stosownego wynagrodzenia, które w chwili jego dochodzenia byłoby należne tytułem udzielenia przez uprawnionego zgody na korzystanie z utworu.
W tym wypadku żeby obliczyć kwotę odszkodowania wycenia Pan zdjęcie, mnoży to Pan razy 12 a potem razy 3.
Proszę zauważyć, że gazeta popełniła przestępstwo z art. 115 w zw. ze 116 w zw. z 17 ustawy o ochronie praw autorskich. W przypadku braku reakcji na wezwanie o wypłatę odszkodowania może Pan złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Prawdopodobnie prokuratura niechętnie się tym zajmie, ale w przypadku jej odmowy (zgodnie z przepisami kpk których nie będę teraz szczegółowo omawiał) możliwe będzie wystąpienie z subsydiarnym aktem oskarżenia. Oczywiście nie wpływa to na możliwość dochodzenia odszkodowania na gruncie prawa cywilnego.
Odnosząc się do kwestii czy przedmiotowe zdjęcie jest dziełem w rozumieniu ww. ustawy i biorąc pod uwagę argumentację gazety, polecam Pana uwadze w szczególności wyrok SN z dnia 26.06.1998 r. (sygn. I PKN 196/98). Orzeczenie dotyczyło zdjęć zasobów muzealnych. SN uznał, że przedmiotowe zdjęcia nie są dziełem, ponieważ obowiązkiem (zamysłem) fotografa nie było wykonanie zdjęć w sposób oddających wrażenia artystyczne, czy też wyrażających jego wizję artystyczną, lecz wykonywanie zdjęć odtwarzających przy pomocy fotografii rzeczywisty stan zbiorów muzealnych i obiektów budowlanych.
Ze wskazanego wyroku wynika primo, że nie jest ważne co Pan fotografował i secundo, iż liczy się to czy były to zdjęcia typowo odtwórcze, czy też przyświecała im jakaś wizja artystyczna.
Tomasz Jędrzejewski:
Witam,
potrzebuję porady w następującej sprawie. Pewna gazeta na swojej stronie internetowej wykorzystała zdjęcie mojego autorstwa, na którym znajdował się ratusz miasta. Zdjęcie zostało wykorzystane rzecz jasna bez mojej zgody, bez podpisu moim imieniem i nazwiskiem, po prostu żywcem zostało skopiowane z mojej strony nie zmieniając nawet nazwy pliku. Na przestrzeni od lutego do lipca br. pojawiło się 12 artykułów ilustrowanych fotografią mojego autorstwa.
Oczywiście po dowiedzeniu się o tym fakcie wysłałem pismo domagając się odszkodowania za każde z 12 naruszeń. Gazeta broni się, że tak naprawdę naruszenie jest jedno, bo wykorzystali jedno zdjęcie, a że w 12 różnych miejscach, to nie ma znaczenia. Żeby było lepiej, Gazeta i jej prawnik twierdzą, że mieli do tego prawo i żadne odszkodowanie mi się nie należy, albowiem na zdjęciu znajdował się budynek użyteczności publicznej.
Proszę bardzo o pomoc w rozwikłaniu tej sprawy.

konto usunięte

Temat: Prawo autorskie, a "kradzież" zdjęcia budynku...

dzięki wielkie Grzegorzu za rozjaśnienie co do dalszej drogi postępowania. w międzyczasie otrzymałem pismo od kancelarii, wrzucam najciekawszy i najśmieszniejszy fragment:

Obrazek



Wyślij zaproszenie do