Temat: ZAmówienia publiczne, a ochrona danych osobowych

Witam,
pomóżcie mi przeanalizować poniższy temat, bo im więcej czytam tym więcej jest sprzeczności :-)

Konkretnie chodzi o oferty składane przez osoby fizyczne lub osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą i o ile z danymi zgodnymi z CEIDG jest sprawa jasne, ale co z danymi typu mail, fax, tel. nr konta bankowego, dalej co z danymi samej osoby fizycznej.

Kwestię jawności zamówień publicznych i publikacji danych w BZP mamy jasną, ale np. przy udostępnianiu oferty do wglądu powinniśmy zakrywać takie dane?

Dalej mam problem co zrobić z informacją o Administratorze danych (art. 24 U.o och.d.), czy taką informację powinniśmy zamieszczać w SIWZ, czy może w formularzu ofertowym, i w umowie (w umowie wpisujemy nr dowodu osobistego lub pesel i adres zamieszkania przy os. fiz. prow. dział. gosp.), czy w ogóle?
Jeżeli przedsiębiorca objął zakresem danych indywidualnych dotyczących firmy swoje dane osobowe, w sytuacji gdy dane te pokrywają się, nie może on jako osoba fizyczna domagać się ochrony swoich danych osobowych, które są wykorzystywane nie jako dane osobowe, lecz jako dane firmy. Decydując się na utożsamianie tych danych godzi się tym samym na szersze ich ujawnianie i słabszą ochronę.”
Dotyczy to rozumiem CEIDG (imię i nazwisko, adres siedziby).

Więc pisać, czy nie pisać i gdzie pisać klauzulę kto jest ADO?

Temat: ZAmówienia publiczne, a ochrona danych osobowych

W kwestii zakrywania danych osobowych w dokumentach przetargowych, ja nie widzę podstaw do takiego działania. Jest przepis ustawy Prawo zamówień publicznych, który wprost mówi, że oferty są jawne. Są przewidziane ograniczenia, ale dotyczą tylko informacji zastrzeżonych jako tajemnica przedsiębiorstwa. Moim zdaniem możliwość pokazania tych danych w ramach jawności ofert mieści się w zakres przetwarzania danych w celu, dla jakiego zostały zebrane. Zdaję sobie sprawę, że jest to kontrowersyjny temat, dlatego jestem ciekawy opinii innych uczestników grupy.

Odnośnie danych osobowych przedsiębiorców wpisanych do CEIDG, to obecnie nie ma to znaczenia s kontekście ochrony. Kiedyś był przepis, który wyłączał te dane spod ustawy o ochronie danych osobowych, ale już nie obowiązuje.

Temat: ZAmówienia publiczne, a ochrona danych osobowych

Jeżeli natomiast chodzi o obowiązek informacyjny zamawiającego, to nawet umieszczenie takiej informacji w SIWS nie spowoduje jego spełnia - nie wszystkie osoby, których dane są w ofercie, zostaną poinformowane. Tylko pytanie czy taki obowiązek informacyjny w ogóle istnieje? Trzeba pamiętać, że wykonawca zgłaszający ofertę też jest administratorem danych i powinien mieć podstawę do przetwarzania danych. Najlepiej uzyskać zgody osób, które pojawiają się w ofercie. Na tej podstawie można by uznać, że osoby te mają już informacje o ADO i wykorzystaniu ich danych w związku z przetargi em publicznym.

Temat: ZAmówienia publiczne, a ochrona danych osobowych

Chwila, chwila. Czy UZP jest przepisem szczególnym wobec UODO?

Cytat:
Odnosząc się do zarzutu Odwołującego dotyczącego naruszenia art. 7 w zw. z art. 8 ust. 2 i 3 ustawy Prawo zamówień publicznych oraz art. 96 ust. 3 Prawo zamówień publicznych poprzez zaniechanie odtajnienia całości oferty zwycięskiej Zespół Arbitrów uznaje go za nieuzasadniony. Zgodnie z art. 8 ust. 1 Pzp postępowanie o udzielenie zamówienia jest jawne, odstępstwo od tej zasady określa ust. 3, zezwalając wykonawcy na zastrzeżenie w ofercie, że określone informacje stanowią tajemnicę przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 11 ust. 4 ustawy z dnia 16.04.1993r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Konsorcjum SPIN-ABG-UniCom poprzez oświadczenie złożone z ofertą utajniło, jako dokumenty objęte tajemnicą przedsiębiorstwa dokumenty składające się na ofertę, tj. wykaz osób, które będą wykonywać zamówienie lub uczestniczyć w realizacji zamówienia wraz z informacjami na temat ich kwalifikacji niezbędnych do wykonania zamówienia oraz dokumenty składające się na merytoryczną treść oferty, które mają potwierdzać spełnienie przez tego wykonawcę wymagań określonych przez Zamawiającego w SIWZ. Zdaniem Zespołu Arbitrów, zgodnie z dotychczasowym orzecznictwem sądów oraz zespołów arbitrów "utajnione dokumenty" i zawarta w nich treść powinny być przedmiotem badań Zamawiającego, bowiem należy to do jego obowiązków, a nie uprawnień.

Źródełko: UZP/ZO/0-55/07

ZAWSZE zastrzegam jako TP zespół. Tylko... to musi się też w kwitach firmy przewijać, a nie tak, bo tak.

Temat: ZAmówienia publiczne, a ochrona danych osobowych

Jakiś czas temu była afera w Warszawie, prowadzono nabór osób fizycznych bez działalności gospodarczej do wykonywania zleceń na rzecz m.st. Warszawy. Opublikowano ich dane osobowe i adresowe. Mądre głowy stwierdziły, że wszystko było zgodne z prawem, a osoby biorące udział w konkursie ofert było poinformowane, że ich adresy znajdą się w BZP i będą jawne.

Temat: ZAmówienia publiczne, a ochrona danych osobowych

Bo to akurat wynika z przepisu, który wyłącza możliwość utajnienia realizatora zamówienia. Art 8.1 ma wyłączenie w art 86.4:
Podczas otwarcia ofert podaje się nazwy (firmy) oraz adresy wykonawców, a także informacje dotyczące ceny, terminu wykonania zamówienia, okresu gwarancji i warunków płatności zawartych w ofertach.

Natomiast pozostałe informacje można zastrzec.

Ostatnio z podobnym protestem miałem do czynienia. Pomagałem znajomemu z jednostki certyfikującej. Podważyliśmy protest w którym inny oferent chciał poznać skład realizujący zadanie. Sorry, ale może jeszcze numery tel i maile podać i stawki za jakie pracuje konkurencja? ;-)

Informacja publiczna jest informacją publiczną. I tylko PUBLICZNA jest jawna, pozostałe można zastrzec.

Temat: ZAmówienia publiczne, a ochrona danych osobowych

A co w sytuacji, w której dokumenty z oferty zawierające dane osobowe nie stanowią tajemnicy przedsiębiorstwa i nie można zastrzec tych informacji?

Cytat:
Niezasadnym jest również argument o zakazie ujawnienia imion i nazwisk poszczególnych specjalistów, ze względu na ochronę danych osobowych. Podkreślenia wymaga, że to rzeczą wykonawcy, który decyduje się na korzystanie z określonych osób w postępowaniu i uczestniczy w procedurze opartej z założenia o zasadę pełnej transparentności, jaką jest postępowanie o zamówienie publiczne, obowiązany jest ze swej strony, podjąć środki zabezpieczające tę sferę, w szczególności odebrać od osób godzących się na współpracę odpowiednich oświadczeń i zgody na przetwarzanie danych osobowych przez siebie, czy przekazanie ich na zewnątrz, w szczególności w ramach oferty kierowanej w odpowiedzi na publiczne ogłoszenie i rozpatrywanej w jawnym postępowaniu. Kwestia zabezpieczenia danych osobowych wynika z odpowiednich przepisów i pozostaje bez związku z tym, czy dana informacja wypełnia cechy tajemnicy przedsiębiorstwa. Te kwestie są odrębne i wypełnianie obowiązków w zakresie danych osobowych nie wpływa na to, czy konkretne informacje są tajemnicą przedsiębiorstwa lub nie. Dane osobowe oraz tajemnica przedsiębiorstwa to odmienne kategorie, poddane innym zasadom. Obowiązki w zakresie ochrony danych osobowych ciążą niezależnie od tego, czy przedmiot informacji stanowi tajemnicę przedsiębiorstwa czy też nie.

Źródło: KIO 2784/14

Temat: ZAmówienia publiczne, a ochrona danych osobowych

Wykonawcy. A nie pracowników wykonawcy.

Istotą jawności zamówienia publicznego jest jawność zamówienia. A więc zamawiający, warunki i wykonawca. Rozciąganie definicji wykonawcy na pracowników wykonawców - wszystkich jest nieco .. nadinterpretacją.

Temat: ZAmówienia publiczne, a ochrona danych osobowych

Zatem tak. Podsumowując
Otrzymaliśmy od wykonawcy odpowiedź na rażąco niską cenę, w której dokumentując przesłał listę płac swoich pracowników (imię i nazwisko, PESEL, wysokość wynagrodzenia). Rozumiem, że zgodnie z wyrokiem KIO 2784/14 na wykonawcy spoczywa obowiązek zebrania zgód i oświadczeń do przetwarzania danych osobowych i przekazania ich na zewnątrz. Dalej idąc (art. 25 u. o o.d.o.) nakazuje poinformowanie tę osobę po utrwaleniu zebranych danych. Ale my tego nigdzie nie utrwalamy, otrzymaliśmy, przeczytaliśmy, schowaliśmy... Zatem, czy ma tutaj zastosowanie art. 25?

P.S. nie za bardzo wiem jak stosuje się art. 25 u. o o.d.o. czy to znaczy, że otrzymując czyjeś dane osobowe mamy napisać do tej osoby i poinformować ją o ADO, celu, źródle danych.?

Temat: ZAmówienia publiczne, a ochrona danych osobowych

Grzegorz K.:
Wykonawcy. A nie pracowników wykonawcy.

Istotą jawności zamówienia publicznego jest jawność zamówienia. A więc zamawiający, warunki i wykonawca. Rozciąganie definicji wykonawcy na pracowników wykonawców - wszystkich jest nieco .. nadinterpretacją.

Nie ma tu żadnej nadinterpretacji. W przytoczonym przeze mnie fragmencie uzasadnienia jest mowa ogólnie o "korzystaniu z określonych osób w postępowaniu". Jest to pojęcie na tyle szerokie, że może obejmować także pracowników wykonawcy.

Moją intencją było zwrócenie uwagi na to, że ochrona danych osobowych, a tajemnica przedsiębiorstwa to dwie odrębne kwestie. Traktowanie wszystkich danych osobowych (z wyjątkiem danych wykonawcy) jako tajemnicę przedsiębiorstwa to, moim zdaniem, zbyt duże uproszczenie i mogą zdarzyć się sytuacje, w których dane osobowe pracowników wykonawcy nie będą wchodziły w zakres tajemnicy przedsiębiorstwa. Co w takiej sytuacji?

Temat: ZAmówienia publiczne, a ochrona danych osobowych

Przeprowadziłem kilkadziesiąt postępowań o udzielenie zamówienia publicznego (teraz dopadła mnie również odo stad moja obecność na tym forum), nie mam najmniejszych wątpliwości, że wykaz osób realizujących zamówienie, który stanowi załącznik do oferty jest jawny i każda osoba która złoży wniosek ma prawo wglądu w te dane. Wynika to podstawowej zasady Pzp jaką jest jawność postępowania określona w art 8 ust 1, oraz powtórzona chociażby w art. 96 i 139 ust. 3

Temat: ZAmówienia publiczne, a ochrona danych osobowych

Zgadzam się, że jawność postępowania jest pełna. Wykonawca ma obowiązek ocenić co należy umieścić w ofercie, ale zamawiający też nie powinien przesadzać z wymaganiami danych zbieranych do postępowania. Nie wszystkie dane są potrzebne.

Dane osobowe nie są tajemnicą przedsiębiorstwa, jednak uważam, że jest od tego wyjątek. W przypadku, gdy dane osobowe przedstawiają wysokie kwalifikacje pracownika, rzadko spotykane na rynku i w związku z tym pracownik posiada dla wykonawcy pewną wartość gospodarczą, którą po ujawnieniu może stracić, może wnieść o włączenie tych danych do tajemnicy przedsiębiorstwa.
Oczywiście komisja bada indywidualnie, czy jest to zasadne i decyzja należy do niej.
Jednak nawet wtedy tajemnicą przedsiębiorstwa są kwalifikacje, wynagrodzenie jako wartość a nie jako dane osobowe.

Temat: ZAmówienia publiczne, a ochrona danych osobowych

Z tym klasyfikowaniem informacji i danych do jednej jedynej grupy naprawdę bym uważał ;-)

Tym bardziej, że mówimy o dwóch dość podobnych, ale jednak różnych kwestiach. Tak, żeby naprowadzić:
Dane osobowe, a tajemnica spowiedzi
Dane osobowe, a tajemnica lekarska
Dane osobowe, a.... każda inna tajemnica.

Dlatego mam prośbę, abyśmy w pewnych aspektach nie mieszali pojęć, bo zamydla to nieco obraz. Dane osobowe mogą być chronione (a dokładniej są) na mocy Konstytucji. Tylko nie mówimy tutaj o TAJEMNICY danych osobowych, a wprost o ochronie danych osobowych. Dlaczego? Bo to są dobra niezbywalne człowieka.

Dodatkowo, w pewnych okolicznościach dane osobowe będą również chronione innymi zakresami, czy dokładniej - innymi "systemami" przewidzianymi dla pewnego obszaru, nazywanego wtedy nieco inaczej. Tajemnica adwokacka, lekarska, ale tez przedsiębiorstwa - są systemowym rozwiązaniem chroniącym INFORMACJE. Czyli tajemnica adwokacka chroni pewien zbiór informacji o zdarzeniach, w których dane osobowe stanowią pewną część całości. Podobnie pozostałe rodzaje tajemnic. Tym samym tajemnica przedsiębiorstwa chroni SPOSÓB wykonywania konkretnej pracy, zwany przez naszych przyjaciół z Kamczatki - know-how.

Równorzędnym dla zasobu np. materialnego, gdzie mogę zastrzec np. skład kosmetyków, będzie również skład zespołu.

Przykład
Wdrożenie polityki i instrukcji zarządzania w obszarze danych osobowych, przez Instytut którym kieruję obejmuje nie tylko sporządzenie dokumentacji zgodnie z prawem, ale w mojej ocenie wymaga nieco więcej.

Wskazując zespół ekspertów lub ich kwalifikacje, np:
Ekspert nr 1 - nazwijmy Kowalski, inspektor ochrony ppoż, specjalista ds bezpieczeństwa fizycznego i zabezpieczeń technicznych
Ekspert nr 2 - nazwijmy Nowak, specjalista IT, pentester, inżynier budownictwa,
Ekspert nr 3 - nazwijmy Krzemiński, specjalista od ochrony informacji, zarządzania biznesem, jakością, inspektor ochrony ppoż, w tym specjalista ochrony przeciwwybuchowej (ATEX) oraz poważnych awarii przemysłowych (SEVESO)

Z tego będzie wynikała pewna informacja, na co będziemy zwracać uwagę i że nie chodzi tylko o to, co robimy w samych systemach IT czy dokumentacji, ale również potrafimy oszacować:
- ryzyko zniszczenia, uszkodzenia danych w archiwach, na serwerach, czy w podręcznych archiwach przez zagrożenia pożarem i innymi zagrożeniami miejscowymi (powodzie, podtopienia, awarie nie mające znamion awarii przemysłowych)
- ryzyko zniszczenia, uszkodzenia, zaboru danych - w wyniku działania osób, w tym kradzieże, dewastacje
- ryzyko uszkodzenia, zniszczenia, zaboru danych w systemach IT
a do tego oszacujemy zgodność, skuteczność stosowanych środków technicznych i organizacyjnych (w tym pracowników ochrony fizycznej) na adekwatność z zagrożeniami (wymaganie z art bodajże 39).

I teraz pytanie - zestawiając to z twierdzeniem, że nie mogę objąć informacji o zespole - czy to z nazwiska, czy to z kwalifikacji, przypadkiem nie jestem zmuszony do ujawnienia TP? Akurat wiem, że niewiele firm w PL robi dane osobowe w zestawie jak powyżej, a taka kombinacja jest dla mnie gwarantem pozyskiwania kolejnych kontraktów - czyli stanowi know-how. Ja akurat ujawniam - od niedawna, ale wcześniej mocno chroniłem. Dzięki temu zrobiliśmy kontrakty naprawdę dla dużych firm, więc jestem w stanie wykazać, że to nie jest żadna "wirtualka" a rzeczywista podstawa przewagi konkurencyjnej liczona twardymi PLNami i czasem EURO i GBP.

Wróćmy teraz do pewnej kwestii dość kluczowej, jeśli chodzi o dane osobowe. Ochrona wywodzi się jak pisałem powyżej z Konstytucji. Mniej więcej - z pamięci, kombinacja przepisów Konstytucji mówi tak:
1. Dane osobowe (dokładnie - informacje o osobie) są prawnie chronione - stanowią pewne dobra osobiste.
2. Inny przepis - wolno naruszyć jakiekolwiek dobra TYLKO w sytuacji gdy dopuszcza to ustawa.

Czyli łącznie - tak jak informacje tak i nietykalność - wolno naruszyć TYLKO jeśli przepis ustawy to dopuszcza.

A który przepis ustawy mówi o TP? 8.1, z wyłączeniem zdaje się 86. Który mówi o tym, że nie mogę utajnić danych WYKONAWCY.

I konkludując:
Dane osobowe mogą stanowić TP - na przykładzie jak powyżej. Podstawa - art 11 ust 4 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, a ta konkretna rzecz to informacje o charakterze organizacyjnym. Czyli sposób "składania zespołu".
Dane osobowe ujawniane mogą być tylko wtedy, jeśli ustawa tak dopuszcza. Tu bym na zgodę uważał, bo ... oświadczenie woli wymuszone jest nieważne. GIODO się wypowiadał w tej sprawie, co prawda w kontekście pracodawcy, co to chciał więcej, ale tutaj per analogia. Zleceniodawca, czy pracodawca, który składa ofertę i wymusza zgodę może mieć podobny problem (a za nim zamawiający).
Na podstawie PZP jawne i nie podlegające zastrzeżeniu TP jest informacja o WYKONAWCY. Czyli podmiocie będącym stroną. Ciekaw jestem, jak to z danymi osób, które były typowane do zamówienia, ale się po drodze zwolniły... Zamawiającemu życzę powodzenia, jak będzie musiał w archiwach robić porządek w wyniku wniosku o usunięcie danych.
I ostatnie - moim zdaniem najważniejsze. JAWNE jest postępowanie. W celu uzyskania transparentności spraw publicznych. A więc w mojej ocenie - sposób wykonania usług, zespół (kwalifikacjami kluczowymi). Reszta sorry... ale do czego? Przecież aby ocenić "słuszność" przekazania konkret zmówienia nie jest potrzebna wiedza, że coś będzie robił Mietek, a nie Rysiek. Bo do usługi jest potrzebna konkret kompetencja, a nie to, że to właśnie MIETEK.

I jeszcze na koniec. Takie małe info. Wielu speców od bezpieczeństwa stosuje "klucze i wytrychy". Jednym z nich jest np. określenie dane osobowe w wyrokach sądów.
Po pierwsze - w Polsce nie ma prawa precedensu
Po drugie - nawet w prawie precedensu (np w Wielkiej Brytanii) nie polega to na tym, że mowa w wyroku o danych osobowych, a istotne są okoliczności. Jak ktoś ma chęć zapraszam do dyskusji, ale naprawdę można się zdziwić, jak to prawo precedensu działa. W skrócie - chodzi o mechanizm, a nie to dokładne kopiowanie działania i zachowania.

Temat: ZAmówienia publiczne, a ochrona danych osobowych

Grzegorz K.:
I teraz pytanie - zestawiając to z twierdzeniem, że nie mogę objąć informacji o zespole - czy to z nazwiska, czy to z kwalifikacji, przypadkiem nie jestem zmuszony do ujawnienia TP?

Jeżeli zespół przedstawia dla przedsiębiorstwa pewną wartość, a informacje zawarte w ofercie mogą tą wartość zmniejszyć komisja przetargowa może orzec, że wyłączenie informacji z zasady jawności jest zasadne. W razie czego zawsze jest KIO, który rozstrzyga każdy spór indywidualnie.

Grzegorz K.:
Wróćmy teraz do pewnej kwestii dość kluczowej, jeśli chodzi o dane osobowe. Ochrona wywodzi się jak pisałem powyżej z Konstytucji. Mniej więcej - z pamięci, kombinacja przepisów Konstytucji mówi tak:
1. Dane osobowe (dokładnie - informacje o osobie) są prawnie chronione - stanowią pewne dobra osobiste.
2. Inny przepis - wolno naruszyć jakiekolwiek dobra TYLKO w sytuacji gdy dopuszcza to ustawa.

Czyli łącznie - tak jak informacje tak i nietykalność - wolno naruszyć TYLKO jeśli przepis ustawy to dopuszcza.

A który przepis ustawy mówi o TP? 8.1, z wyłączeniem zdaje się 86. Który mówi o tym, że nie mogę utajnić danych WYKONAWCY.

Ok, ale dane osobowe wymienione w ofercie przez Wykonawcę stają się już jej częścią, nawet jeżeli nie są to jego dane.
Odpowiednie przepisy odnośnie TP możemy znaleźć w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. O tym, że nie możesz utajnić danych wykonawcy mówi chociaż, żeby daleko nie szukać wymieniony przez ciebie art. 86 w ust 5 - Informacje, o których mowa w ust. 3 i 4, przekazuje się niezwłocznie wykonawcom, którzy nie byli obecni przy otwarciu ofert, na ich wniosek.

Temat: ZAmówienia publiczne, a ochrona danych osobowych

Ad 1, to nie ma co dyskutować. Przy czym TP nie powstaje w momencie złożenia oferty i z tym też trzeba uważać.

Ad. 2 - tak, ale TYLKO dane oferenta. Jeśli zastrzegę załącznik - sorry.

I do rozstrzygnięcia. Są pewne formy, w których art 72(1) kodeksu cywilnego można stosować. Co wtedy? ;-)

Ot tak, żeby pobudzić dyskusję.

Temat: ZAmówienia publiczne, a ochrona danych osobowych

Mówimy nadal o sytuacji poruszonej w temacie? Szczerze mówiąc to zaciekawiło mnie zastosowanie KC do opisanego problemu. Możesz rozwinąć? nie spotkałem się dotąd z tym i warto się dowiedzieć czegoś nowego :)

Temat: ZAmówienia publiczne, a ochrona danych osobowych

Art. 72(1) § 1. Jeżeli w toku negocjacji strona udostępniła informacje z zastrzeżeniem poufności, druga strona jest obowiązana do nieujawniania i nieprzekazywania ich innym osobom oraz do niewykorzystywania tych informacji dla własnych celów, chyba że strony uzgodniły inaczej.

§ 2. W razie niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków, o których mowa w § 1, uprawniony może żądać od drugiej strony naprawienia szkody albo wydania uzyskanych przez nią korzyści.

To tak na wprowadzenie.

Da się zastosować? ;-)

Temat: ZAmówienia publiczne, a ochrona danych osobowych

Znam przepisy ;)
Można podciągnąć ale tylko pod tryb negocjacji z/bez ogłoszenia ;) A co z resztą? Złożenie oferty nie jest rozpoczęciem negocjacji. Negocjacje z potencjalnymi wykonawcami są prowadzone jeszcze przed złożeniem oferty, dlatego ew. przedstawione dane można podciągnąć pod 72. Będąc częścią oferty obowiązuje pzp.
Jakie jest twoje zdanie na ten temat?

Temat: ZAmówienia publiczne, a ochrona danych osobowych

Pytanie o to, co będzie przepisem szczególnym. I taka moja interpretacja:

PZP jest ustawą jak ja to nazywam "techniczną" w zakresie zamówień publicznych. Co oznacza, że w przypadku gdy pojawi się przepis regulujący w sposób bardziej szczegółowy konkretny zapis PZP - zastosowanie ma przepis szczególny.

Tak, wiem, znam część orzeczeń KIO czy RIO, ale... jakoś nie zauważyłem, aby to były organizacje władne do tego aby stanowić prawo. A w wielu orzeczeniach tak to wygląda.

I baaaaardzo hipotetyczna sytuacja. Za czasów gdy funkcjonowały jeszcze rachunki dochodów własnych (nie jestem specem, mogę nazwy mylić) i jednostki budżetowe zarabiały - to jakby nagle ABW przez taką jednostkę chciało zrealizować swoimi funkcjonariuszami jakieś zadanie w bezp. informacji, to co? Dane osobowe - objęte tajemnicą informacji niejawnych zostałyby ujawnione?

Moje stanowisko jest takie jak pisałem wyżej:
TP - to TP. Wyłączenie z TP jest opisane, dyskutowaliśmy wyżej. I dotyczy WPROST oferenta. Jakiekolwiek dalsze rozciąganie wyłączenia precyzyjnie zapisanego jest moim zdaniem niedopuszczalne.

Dane osobowe to dane osobowe. Jeśli wykonawca jest osobą fizyczną - tu jest zgrzyt. Bo... jest stroną umowy i mimo, że wyłączenia dotyczą braku możliwości zastrzeżenia jako TP wykonawcy, uważam, że tu ma zastosowanie przesłanka o stronie umowy.

Warunki handlowe etc - znowu. PZP mówi o tym, że jako TP można coś zastrzec i znowu - wyłączonym spod zastrzeżenia jest oferent. Ale.. nie ma ani słowa o tym, że nie mogę innego zakresu tajemnicy zastrzec. Więc moim zdaniem tajemnica negocjacji ma również zastosowanie.

Podsumuję
Zdaję sobie sprawę z pewnego nastawianie. PZP w wielu miejscach gdzie pracowałem było traktowane niemalże jak X przykazań, mimo, że jest to ustawa regulująca zakupy. Abstrakcja dla mnie, bo odnosząc do korporacji - można by uznać, że procedury zakupowe rządzą całą korporacją. Nie zgadzam się z takim podejściem i już.

Dla mnie - przepis szczególny wyłącza stosowanie przepisu ogólnego. A więc jeśli mamy przepisy regulujące zakres ochrony informacji czy tajemnicy - to mają zastosowanie. A to, że strażnicy X przykazań wydają sobie swoje opinie - naprawdę nie jest to dla mnie argumentem. Mało tego - uznaję to za swego rodzaju terror, z narzędzie pt. rzecznik dyscypliny.