Andrzej G. Pan tu nie siedział
Temat: Wiadomości
Umowa rosyjko- wenezuelskaPremier Rosji Władimir Putin po spotkaniu z prezydentem Wenezueli Hugo Chavezem deklaruje zacieśnienie wspólnych relacji. Jak przyznają politycy, ich celem jest zmniejszenie globalnej roli Stanów Zjednoczonych - informuje AP.
Miliard dolarów kredytu "na cele rosyjsko-wenezuelskiej współpracy wojskowej" i zadeklarowana przez Rosję gotowość "wspólnego wykorzystania energii atomowej dla celów pokojowych" - to wynik rozmów w Moskwie premiera Władimira Putina z prezydentem Wenezueli Hugo Chavezem.
W czasie drugiej w ciągu trzech miesięcy wizyty w Rosji, którą składa w drodze powrotnej z Pekinu, Chavez spotkał się z Putinem w rezydencji Nowo-Ogariowo pod Moskwą. Stamtąd udaje się w piątek do Orenburga, gdzie spotka się z rosyjskim prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem.
Wenezuelskie źródła dyplomatyczne, na które powołuje się agencja EFE, poinformowały, że Chavez i Miedwiediew podpiszą dwie umowy w sprawie współpracy energetycznej obu krajów.
Premier Putin na spotkaniu z Chavezem oświadczył dziennikarzom: "Z przyjemnością ogłaszam, że na koniec października zaplanowane jest uruchomienie pierwszego stanowiska wiertniczego Gazpromu w Zatoce Wenezuelskiej. Przed nami otwarły się nowe możliwości w dziedzinie gospodarki - dotyczy to i energetyki, i zaawansowanych technologii, i przemysłu maszynowego i naftowo-chemicznego".
Putin potwierdził spekulacje medialne dotyczące planów rosyjsko- wenezuelskiej współpracy naftowej na kontynencie latynoamerykańskim, wskazując na możliwości "współdziałania na rynkach krajów trzecich".
Rosja - pisze agencja ITAR-Tass, cytując wypowiedzi Putina - zamierza "w pełni realizować porozumienia z Wenezuelą w sprawie współpracy sił wojskowo-morskich".
- Eskadra (rosyjskich) okrętów - oświadczył rosyjski premier - płynie w kierunku Oceanu Atlantyckiego. Jesteśmy gotowi przedyskutować kwestie dalszej współpracy w sferze wojskowo- technicznej -powiedział. To pierwszy od czasów zimnej wojny rosyjski okręt, który ma zostać rozmieszczony na Karaibach - pisze agencja AP.
W latach 2005-2007 Wenezuela podpisała 12 kontraktów na zakup rosyjskiej broni na kwotę ponad 4,4 miliarda dolarów, a przed obecną wizytą w Rosji Chavez powiedział, że chce kupić m.in. rosyjskie okręty podwodne.
Wenezuelski przywódca w swych wypowiedziach z ostatnich miesięcy wyrażał pragnienie umocnienia "strategicznego sojuszu" z Rosją we wszystkich dziedzinach w celu przeciwstawienia się presji USA na Wenezuelę i ich dominacji w Ameryce Łacińskiej.
źródło: onet.pl
P.S. Nowe technologie gazpromu mogą dać wymierny skutek dla kondycji przemysłu wydobywczego Wenezueli. Dodatkowo są niegroźne dla środowiska (idealnych metod jeszcze nie wymyślono), co w przypadku morskich odwiertów jest niezwykle ważne. No i oczywiście stała obecność Rosjan w rejonie zdominowanym przez USA...;)