Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

Ja wiem, ze wszystko zalezy od "szefa", ale chciałabym sie dowiedziec, co ewentualnie moglabym zrobić, na jaki kurs ewentualnie pojsc. nie mam wyksztalcenia w tym kierunku, mam jedynie prywatne doświadczenie. Koordynowałam samodzielnie organizację wyjazdów zarówno do Azji jak i po Europie(dla max 15 osób). Dodatkowo znam kilka języków (2 na poziomie średniozaawansowanym- serbski i chorwacki oraz standardowo angieslki- przygotowuje sie do certyfikatu advanced)

Poza tym mam doświadzenie w organizowaniu eventów- dla 120 osób. Turystyka, samo organizowanie mnie "kręci". wskiąkam w to i jestem w swoim żywiole, ale... nie mam wykształcenia. Nie znam systemów rezerwacji, ale to tylko program, kroego można się wyuczyć. Photoshopa nie znałam, ani innych skomplikowanych programów, a jednak się nauczyłam, wiec i systemów mogę się nauczyć. pytanie tylko, czy miałabym szanse. a jesli nie, to moze gdzie i na jaki kurs pojsc.

dzieki za sugestieAnna Sowińska edytował(a) ten post dnia 04.09.09 o godzinie 19:20

Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

Witam serdecznie,
Najważniejsze pytanie brzmi: na jakie stanowisko chciałabyś aplikować? Jeśli planujesz zacząć swoją przygodę z branżą turystyczną od stanowiska recepcjonistki, to wydaje mi się, że wykształcenie kierunkowe nie jest warunkiem koniecznym. Sam mam za sobą rekrutację blisko 20 pracowników recepcji i zawsze bardziej interesowało mnie, jakimi językami dana osoba się posługuje niż to, czy ma wykształcenie kierunkowe. W pracy z ludźmi (a taką jest praca w turystyce) najważniejsze są określone cechy charakteru, które należy posiadać, aby taką pracę dobrze wykonywać. Jeśli do tego dodać jakieś doświadczenie i pasję, to na pewno Twoje szanse rosną.
Pozdrawiam i powodzenia w przyszłej pracy:-)

Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

Bardziej interesuje mnie praca w biurze- wszelkie organizowanie, kontaktowanie sie z przewoznikami, obmyślanie ofert itd.

Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

Ja również szukam pracy w biurze podróży. Pracowałam juz w hotelach i teraz chciałabym poszerzyć swoje doświadczenie o organizację i planowanie turystyki. Jestem obecnie na etapie poszukiwania pracy w Częstochowie i jak na razie cisza, niestety.

Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

A może to:

http://www.tur-info.pl/p/og_id,26519,,specjalista_ds_t...

powodzenia :D

Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

Dzieki Tomasz:) Aplikowalam tam ale na razie nie ma odzewu. Ale bylam na rozmowie w biurze nieznane kontynenty i czekam na odpowiedz:) trzymajcie kciuki:)Magdalena Nowak edytował(a) ten post dnia 25.09.09 o godzinie 13:38

Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

Może jeśli szukacie pracy w turystyce... ta branża jest bardzo szeroka... zainteresowałby was kurs pilotów wycieczek?
Takie doświadczenie jak pilotaż pomogłoby wam w przyszłości pracować w przemyśle turystycznym. Znając różne kierunki, miejsca, ludzi dużo łatwiej jest potem organizować turystyke. Dlatego polecam zostać pilotem wycieczek.. dla pilotów świat stoi otworem!

Sprawdźcie sami:
http://kursypilotow.pl

Kurs ready4travel kierowany jest do osób, które nie lubią marnować swojego czasu i pieniędzy, oczekujących solidnego przygotowania do profesji pilota i koniecznego do jej wykonywania, egzaminu państwowego.

Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

Praca w turystyce hm.. ja rowniez poszukuje, jednak okazuje sie, ze to wcale nie jest łatwe.Skonczyłam licencjat kierunek hotelarstwo i magisterke kierunek turystyka i rekreacja i od 3 miesiecy poszukuje pracy w turystyce i nic, cisza. Wszedzie szukaja osob z doswiadczeniem, ale gdzie niby mialam je zdobyc skoro studiowalam 5 lat dziennie, w dzisiejszych czasach pracodawcy nie daja szans osobom mlodym tuz po studiach, a szkoda i niby po co te całe studia kończyc?! to wszystko jest przerazajace!

Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

Marta nie zrazaj sie i szukaj dalej. Wysyłaj CV do wszystkich interesujących Cię firm nawet jeżeli nie prowadza rekrutacji w danym momencie. Na pewno ktoś się odezwie. Trzymam kciuki.

Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

Marta K.:
Praca w turystyce hm.. ja rowniez poszukuje, jednak okazuje sie, ze to wcale nie jest łatwe.Skonczyłam licencjat kierunek hotelarstwo i magisterke kierunek turystyka i rekreacja i od 3 miesiecy poszukuje pracy w turystyce i nic, cisza. Wszedzie szukaja osob z doswiadczeniem, ale gdzie niby mialam je zdobyc skoro studiowalam 5 lat dziennie, w dzisiejszych czasach pracodawcy nie daja szans osobom mlodym tuz po studiach, a szkoda i niby po co te całe studia kończyc?! to wszystko jest przerazajace!

Marto,

wybacz szczerość, ale...
nie dziwię się, że nie możesz znaleźć pracy. Też studiowałem (a właściwie studiuję!) DZIENNIE, różnica jest taka, że nie prezentowałem podejścia "gdzie niby miałem zdobyć doświadczenie, jak studiowałem". Nie oszukujmy się - będziesz miała spory problem ze znalezieniem pracy, bo jestem pewny, że wielu Twoich znajomych już w trakcie studiów imało się różnych zajęć okołohotelarskich... Dlatego to oni teraz dostają pracę, a nie Ty.
Studia nie przygotowują kompletnie do pracy w zawodzie. Większość przydatnej wiedzy zdobywa się na praktykach i... właśnie pracując.
Proponuję zastanowić się nad programem staży płatnych przez Urząd Pracy. W Warszawie jest sporo hosteli i hoteli niższej klasy - tam upatruj swojej szansy. Poszukaj kontaktu do kierowników recepcji różnych hoteli oraz managerów hosteli i zaprezentuj swoją osobę w dobrym świetle, być może ktoś się zainteresuje.
Problem jest tego rodzaju, że jeśli na pytanie "Jakie ma Pani doświadczenie?" zadane 24-letniej osobie, studiującej turystykę (to ważne, bo te studia są mega-lekkie!!) słyszę odpowiedź "Nic, przecież studiowałam." od razu odrzucam taką osobę.

Koniec narzekania - koniec patrzenia w przeszłość. Spróbuj się dostać na praktyki do recepcji hotelu, biura podróży albo agencji eventowej. Nawet bezpłatnie. Często można dostać całkiem odpowiedzialne zadania, którymi później możesz się wykazać. Jeśli trzymają Cię finanse - McDonalds, KFC - tam znajdziesz zatrudnienie.

Pzdr,
KM

P.S. Jeszcze raz przepraszam za szczerość :D

Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

Prawie w 100% się z Tobą zgadzam!

Takie nastały czasu u nas w kraju, że najlepiej pracować od samego początku, a szkoła... przy okazji. Ale wypadałoby się zastanowić gdzie jest ta równowaga? Wykwalifikowany pracowanik to przede wszystkim ten, który zdobył wiedzę i kwalifikacje. Praktyka przyjdzie z czasem. Bo jeśli byśmy wszyscy stawiali tylko na doświadczenie zawodowe to rodzi się pytania... po co studia, nauka? jeśli wszystkiego dowiadujemy się podczas praktyk czy pracy.
Również jestem studentką TiRu i nie narzekam na nawał pracy... pozwala to pracować dorywczo ( co robię już od początku studiów), ale coraz częściej zastanawiam się czy nie warto było postawić na dalsze doszkalanie, kursy... coś co po ukończeniu studiów pozwoliłoby mi stać się w pełni wykwalifikowanym pracownikiem w wybranej przeze mnie branży turystycznej.
Polecam podczas studiowania prace społoeczne... stowarzyszenia, kluby studenckie, koła naukowe... no i samorząd studencki! W nich chyba nauczymy się najwięcej.. pomoże to nam w przyszłości w pracy zawodowej! Mówię to z własnego doświadczenia.

Już na koniec powiem tylko...., że nie warto się załamywać, doszkalajcie siebie i inwestujcie w siebie... to poźniej odpłaci wam przyszły pracodawca!
pozdrawiam

Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

Witam wszystkich!

Zgadzam się z tym,że trudno jest teraz znaleźć pracę w szczególności w turystyce na jakieś wyższe stanowisko bez doświadczenia. Ja sama pracuję w hotelu i ukończyłam studia magisterskie. Pracowałam i studiowałam na początku licencjat zaocznie a później magister zaocznie, ale pozwoliło mi to nabyć wiedzę teoretyczną a w pracy praktyczną. Problem jest teraz taki,że jak już zaczęłam pracę na recepcji to moja aplikacja jest odrzucana bo nie mam większego doświadczenia. Niestety samo CV i list motywacyjny nie zawsze przekonują pracodawce o moich umiejętnościach szybkiego uczenia się itd.Może macie jakieś propozycje i sugestię jak przekonać pracodawcę do tego,że jesteśmy adekwatną osobą do danego stanowiska?

pozdrawiam
Dominika

Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

Troszke mam wyższe aspiracje niz Mc czy Kfc, musze Cie zaskoczyc ale podaczas studiow dostalam sie do pracy w Marriocie ale niestety nie pozwolilo mi to polaczyc studiow dziennych z praca, a nie mogłam zrezygnowac ze stidiow na rzecz pracy. Wybaczam Ci Twoja szczerosc;-) choc nie do końca sie z nia zgadzam, ale przeciez kazdy ma prawo do swojego zdania. Mysle, ze predzej czy pozniej znajde prace w turystyce, bo w koncu kocham ją ;-)pzdr

Kamil Maroszek:

Marta K.:
Praca w turystyce hm.. ja rowniez poszukuje, jednak okazuje sie, ze to wcale nie jest łatwe.Skonczyłam licencjat kierunek hotelarstwo i magisterke kierunek turystyka i rekreacja i od 3 miesiecy poszukuje pracy w turystyce i nic, cisza. Wszedzie szukaja osob z doswiadczeniem, ale gdzie niby mialam je zdobyc skoro studiowalam 5 lat dziennie, w dzisiejszych czasach pracodawcy nie daja szans osobom mlodym tuz po studiach, a szkoda i niby po co te całe studia kończyc?! to wszystko jest przerazajace!

Marto,

wybacz szczerość, ale...
nie dziwię się, że nie możesz znaleźć pracy. Też studiowałem (a właściwie studiuję!) DZIENNIE, różnica jest taka, że nie prezentowałem podejścia "gdzie niby miałem zdobyć doświadczenie, jak studiowałem". Nie oszukujmy się - będziesz miała spory problem ze znalezieniem pracy, bo jestem pewny, że wielu Twoich znajomych już w trakcie studiów imało się różnych zajęć okołohotelarskich... Dlatego to oni teraz dostają pracę, a nie Ty.
Studia nie przygotowują kompletnie do pracy w zawodzie. Większość przydatnej wiedzy zdobywa się na praktykach i... właśnie pracując.
Proponuję zastanowić się nad programem staży płatnych przez Urząd Pracy. W Warszawie jest sporo hosteli i hoteli niższej klasy - tam upatruj swojej szansy. Poszukaj kontaktu do kierowników recepcji różnych hoteli oraz managerów hosteli i zaprezentuj swoją osobę w dobrym świetle, być może ktoś się zainteresuje.
Problem jest tego rodzaju, że jeśli na pytanie "Jakie ma Pani doświadczenie?" zadane 24-letniej osobie, studiującej turystykę (to ważne, bo te studia są mega-lekkie!!) słyszę odpowiedź "Nic, przecież studiowałam." od razu odrzucam taką osobę.

Koniec narzekania - koniec patrzenia w przeszłość. Spróbuj się dostać na praktyki do recepcji hotelu, biura podróży albo agencji eventowej. Nawet bezpłatnie. Często można dostać całkiem odpowiedzialne zadania, którymi później możesz się wykazać. Jeśli trzymają Cię finanse - McDonalds, KFC - tam znajdziesz zatrudnienie.

Pzdr,
KM

P.S. Jeszcze raz przepraszam za szczerość :D

Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

witam,
Kamil Maroszek chcial napisac cos madrego i niestety ... gafa totalna
Isc do pracy w czasie studiow, tylko dla tego zeby napisac w CV, ze prezesowi nosilo sie teczke, to pomylka.
Rozumiem tylko i wylacznie tych studentow, ktorzy z przyczyn ekonomicznych zmuszeni do pracy.
Studia w turystyce nie sa po to, zeby nauczyc zawodu, tylko po to aby wyznaczyc kierunek do przyszlej wykonywanej pracy.
To tak jak ktos zrobi prawo jazdy i uwaza sie za kierowce rajdowego, niestety ale trzeba przejechac 100.000 km i to bez wypadku, zeby mozna powiedziec - juz jezdze.

Przyszly ciezkie czasy w turystyce, wiec na pewno nie jest latwo znalezc prace, trzeba cierpliwosci i troche szczescia.

Marta, powinnas sie umierunkowac, co chcesz robic - turystyka, to b.szeroka branza. Poszukuje sie fachowcow w bardzo scislym kierunku.

Marta K.:
Troszke mam wyższe aspiracje niz Mc czy Kfc, musze Cie zaskoczyc ale podaczas studiow dostalam sie do pracy w Marriocie ale niestety nie pozwolilo mi to polaczyc studiow dziennych z praca, a nie mogłam zrezygnowac ze stidiow na rzecz pracy. Wybaczam Ci Twoja szczerosc;-) choc nie do końca sie z nia zgadzam, ale przeciez kazdy ma prawo do swojego zdania. Mysle, ze predzej czy pozniej znajde prace w turystyce, bo w koncu kocham ją ;-)pzdr

Kamil Maroszek:

Marta K.:
Praca w turystyce hm.. ja rowniez poszukuje, jednak okazuje sie, ze to wcale nie jest łatwe.Skonczyłam licencjat kierunek hotelarstwo i magisterke kierunek turystyka i rekreacja i od 3 miesiecy poszukuje pracy w turystyce i nic, cisza. Wszedzie szukaja osob z doswiadczeniem, ale gdzie niby mialam je zdobyc skoro studiowalam 5 lat dziennie, w dzisiejszych czasach pracodawcy nie daja szans osobom mlodym tuz po studiach, a szkoda i niby po co te całe studia kończyc?! to wszystko jest przerazajace!

Marto,

wybacz szczerość, ale...
nie dziwię się, że nie możesz znaleźć pracy. Też studiowałem (a właściwie studiuję!) DZIENNIE, różnica jest taka, że nie prezentowałem podejścia "gdzie niby miałem zdobyć doświadczenie, jak studiowałem". Nie oszukujmy się - będziesz miała spory problem ze znalezieniem pracy, bo jestem pewny, że wielu Twoich znajomych już w trakcie studiów imało się różnych zajęć okołohotelarskich... Dlatego to oni teraz dostają pracę, a nie Ty.
Studia nie przygotowują kompletnie do pracy w zawodzie. Większość przydatnej wiedzy zdobywa się na praktykach i... właśnie pracując.
Proponuję zastanowić się nad programem staży płatnych przez Urząd Pracy. W Warszawie jest sporo hosteli i hoteli niższej klasy - tam upatruj swojej szansy. Poszukaj kontaktu do kierowników recepcji różnych hoteli oraz managerów hosteli i zaprezentuj swoją osobę w dobrym świetle, być może ktoś się zainteresuje.
Problem jest tego rodzaju, że jeśli na pytanie "Jakie ma Pani doświadczenie?" zadane 24-letniej osobie, studiującej turystykę (to ważne, bo te studia są mega-lekkie!!) słyszę odpowiedź "Nic, przecież studiowałam." od razu odrzucam taką osobę.

Koniec narzekania - koniec patrzenia w przeszłość. Spróbuj się dostać na praktyki do recepcji hotelu, biura podróży albo agencji eventowej. Nawet bezpłatnie. Często można dostać całkiem odpowiedzialne zadania, którymi później możesz się wykazać. Jeśli trzymają Cię finanse - McDonalds, KFC - tam znajdziesz zatrudnienie.

Pzdr,
KM

P.S. Jeszcze raz przepraszam za szczerość :D

Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

Zgadzam sie z Twoja wypowiedzia w 100%.
Jesli chodzi o turystyke to napewno kierunek zwiazany z turystyka biznesowa choc owa w kryzysie troszke spadla, marketing turystyki glownie reklama.
Coz bede szukac moze bedzie wiecej ofert pracy jak takowy kryzys w turystyce troszke minie.

Rajmund Kwiecien:
witam,
Kamil Maroszek chcial napisac cos madrego i niestety ... gafa totalna
Isc do pracy w czasie studiow, tylko dla tego zeby napisac w CV, ze prezesowi nosilo sie teczke, to pomylka.
Rozumiem tylko i wylacznie tych studentow, ktorzy z przyczyn ekonomicznych zmuszeni do pracy.
Studia w turystyce nie sa po to, zeby nauczyc zawodu, tylko po to aby wyznaczyc kierunek do przyszlej wykonywanej pracy.
To tak jak ktos zrobi prawo jazdy i uwaza sie za kierowce rajdowego, niestety ale trzeba przejechac 100.000 km i to bez wypadku, zeby mozna powiedziec - juz jezdze.

Przyszly ciezkie czasy w turystyce, wiec na pewno nie jest latwo znalezc prace, trzeba cierpliwosci i troche szczescia.

Marta, powinnas sie umierunkowac, co chcesz robic - turystyka, to b.szeroka branza. Poszukuje sie fachowcow w bardzo scislym kierunku.

Marta K.:
Troszke mam wyższe aspiracje niz Mc czy Kfc, musze Cie zaskoczyc ale podaczas studiow dostalam sie do pracy w Marriocie ale niestety nie pozwolilo mi to polaczyc studiow dziennych z praca, a nie mogłam zrezygnowac ze stidiow na rzecz pracy. Wybaczam Ci Twoja szczerosc;-) choc nie do końca sie z nia zgadzam, ale przeciez kazdy ma prawo do swojego zdania. Mysle, ze predzej czy pozniej znajde prace w turystyce, bo w koncu kocham ją ;-)pzdr

Kamil Maroszek:

Marta K.:
Praca w turystyce hm.. ja rowniez poszukuje, jednak okazuje sie, ze to wcale nie jest łatwe.Skonczyłam licencjat kierunek hotelarstwo i magisterke kierunek turystyka i rekreacja i od 3 miesiecy poszukuje pracy w turystyce i nic, cisza. Wszedzie szukaja osob z doswiadczeniem, ale gdzie niby mialam je zdobyc skoro studiowalam 5 lat dziennie, w dzisiejszych czasach pracodawcy nie daja szans osobom mlodym tuz po studiach, a szkoda i niby po co te całe studia kończyc?! to wszystko jest przerazajace!

Marto,

wybacz szczerość, ale...
nie dziwię się, że nie możesz znaleźć pracy. Też studiowałem (a właściwie studiuję!) DZIENNIE, różnica jest taka, że nie prezentowałem podejścia "gdzie niby miałem zdobyć doświadczenie, jak studiowałem". Nie oszukujmy się - będziesz miała spory problem ze znalezieniem pracy, bo jestem pewny, że wielu Twoich znajomych już w trakcie studiów imało się różnych zajęć okołohotelarskich... Dlatego to oni teraz dostają pracę, a nie Ty.
Studia nie przygotowują kompletnie do pracy w zawodzie. Większość przydatnej wiedzy zdobywa się na praktykach i... właśnie pracując.
Proponuję zastanowić się nad programem staży płatnych przez Urząd Pracy. W Warszawie jest sporo hosteli i hoteli niższej klasy - tam upatruj swojej szansy. Poszukaj kontaktu do kierowników recepcji różnych hoteli oraz managerów hosteli i zaprezentuj swoją osobę w dobrym świetle, być może ktoś się zainteresuje.
Problem jest tego rodzaju, że jeśli na pytanie "Jakie ma Pani doświadczenie?" zadane 24-letniej osobie, studiującej turystykę (to ważne, bo te studia są mega-lekkie!!) słyszę odpowiedź "Nic, przecież studiowałam." od razu odrzucam taką osobę.

Koniec narzekania - koniec patrzenia w przeszłość. Spróbuj się dostać na praktyki do recepcji hotelu, biura podróży albo agencji eventowej. Nawet bezpłatnie. Często można dostać całkiem odpowiedzialne zadania, którymi później możesz się wykazać. Jeśli trzymają Cię finanse - McDonalds, KFC - tam znajdziesz zatrudnienie.

Pzdr,
KM

P.S. Jeszcze raz przepraszam za szczerość :D

Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

Rajmund Kwiecien:
witam,
Kamil Maroszek chcial napisac cos madrego i niestety ... gafa totalna
Isc do pracy w czasie studiow, tylko dla tego zeby napisac w CV, ze prezesowi nosilo sie teczke, to pomylka.
Rozumiem tylko i wylacznie tych studentow, ktorzy z przyczyn ekonomicznych zmuszeni do pracy.
Studia w turystyce nie sa po to, zeby nauczyc zawodu, tylko po to aby wyznaczyc kierunek do przyszlej wykonywanej pracy.
To tak jak ktos zrobi prawo jazdy i uwaza sie za kierowce rajdowego, niestety ale trzeba przejechac 100.000 km i to bez wypadku, zeby mozna powiedziec - juz jezdze.

Przyszly ciezkie czasy w turystyce, wiec na pewno nie jest latwo znalezc prace, trzeba cierpliwosci i troche szczescia.

Marta, powinnas sie umierunkowac, co chcesz robic - turystyka, to b.szeroka branza. Poszukuje sie fachowcow w bardzo scislym kierunku.

A co np ze mna? Bo ja mam doswiadczenie w organizowaniu eventów, wyjazdów do azji, europa wschodnia (to moja dzialka)+ bałkany- raz, ze z pasji, dwa ze znajomości jezyka i dosiwadczenia. szkoda tylko, ze to doswiadczenie zdobyte na polu prywatnym. najwidoczniej to za mało :(. a nie byly to grupy 3 osobowe, ale konkretniejsze -11 osob max. ok, niewiele, ale zawsze cos, skoordynowac wszystko i wszystkich. pisac do jednego przewoznika, drugiego, ustalac trase. ja sie w tym dobrze czuje i udawalo mi sie.

Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

Rajmund Kwiecien:
witam,
Kamil Maroszek chcial napisac cos madrego i niestety ... gafa totalna
Isc do pracy w czasie studiow, tylko dla tego zeby napisac w CV, ze prezesowi nosilo sie teczke, to pomylka.
Rozumiem tylko i wylacznie tych studentow, ktorzy z przyczyn ekonomicznych zmuszeni do pracy.

Rajmundzie :-)
Wybacz moją szczerość, ale...
źle, źle, źle :-)
Nie wiem gdzie w mojej wypowiedzi wyczytałeś, że zalecam komukolwiek noszenie teczki prezesowi. Zresztą nikt za takie usługi już nie chce płacić...
Uważam jedynie, że osoby pracujące już na studiach mają zdecydowanie łatwiejszy start po studiach - i potwierdzi to każdy student jak sądzę.

Marto - piszesz turystyka biznesowa, marketing, reklama. Ale w jaki sposób chcesz się do tych działów dostać? Czy spodziewasz się, że kończąc studia otrzymasz propozycję pracy na stanowisku "Specjalista ds. marketingu" w dużym biurze podróży turystyki biznesowej?

Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

Hmm..
Z tego co opisujesz to masz pojęcie i praktyke w organizacji turystyki. Dlatego tymbardziej dziwi mnie fakt, że masz aż tak duże problemy ze znalezieniem pracy (kryzys;/)
Może problem tkwi w Twoim CV, może wypadałoby je zredagować... Nie wiem jak wygląda, ale jeśli możesz to wpisz tam swoją praktykę w organizacji eventów i wyjazdów zagraniczntch i postaraj się, aby twoje CV rzucało się w oczy.
W tej branży trudno się załapać... niestety;/ ale może akurat. Z doświadczenia wiem, że najłatwiej mają te osoby co czynnie wyjeżdżają - plioci, rezydenci, przewodnicy. Bo są na bierząco w temacie i mają znajomości. Ale głowa do góry! wytrwałości...

pozdrawiam

Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

Kamil Maroszek:

Rajmund Kwiecien:
witam,
Kamil Maroszek chcial napisac cos madrego i niestety ... gafa totalna
Isc do pracy w czasie studiow, tylko dla tego zeby napisac w CV, ze prezesowi nosilo sie teczke, to pomylka.
Rozumiem tylko i wylacznie tych studentow, ktorzy z przyczyn ekonomicznych zmuszeni do pracy.

Rajmundzie :-)
Wybacz moją szczerość, ale...
źle, źle, źle :-)
Nie wiem gdzie w mojej wypowiedzi wyczytałeś, że zalecam komukolwiek noszenie teczki prezesowi. Zresztą nikt za takie usługi już nie chce płacić...
Uważam jedynie, że osoby pracujące już na studiach mają zdecydowanie łatwiejszy start po studiach - i potwierdzi to każdy student jak sądzę.

Marto - piszesz turystyka biznesowa, marketing, reklama. Ale w jaki sposób chcesz się do tych działów dostać? Czy spodziewasz się, że kończąc studia otrzymasz propozycję pracy na stanowisku "Specjalista ds. marketingu" w dużym biurze podróży turystyki biznesowej?

Kamilu, wątpie żebyś ze swoim doświadczeniem, które zdobywaleś podczas studiów miał szanse na pracę jako manager, lub jaki kolwiek specjalista w dużym hotelu. Ja nie celuję w bycie managerem sali weselnej (ze strony twojego miejsca pracy wynika,że własnie to jest target firmy, w której pracujesz). Jak dotąd twoje doświadczenie nie predysponuje Cię do udzielania skutecznych porad, poprostu dorabiałeś w "branży"... Piszesz o doświadczeniu.. doświadczenie zdobywa się w dużych firmach, zaczynając pracę od podstawowych stanowisk danego działu, a nie skacząc z kwiatka na kwiatek, tam gdzie cię przygarną..
Ja do 24 roku zycia zwiedziłam: Niemcy, Austrie, Lichtenstein, Wielką Brytanię, Hiszpanię, Francję, Włochy, Grecję, Egipt, Meksyk. W tych miejscach byłam wielokrotnie. Mam chociaż zielone pojęcie o tym jak wyglądają usługi hotelarskie na wysokim poziomie. Moglam sobie pozwolć na podróże, wiec w ten sposób zdobywałam doświadczenie. Kamilu zapytujesz w jaki sposób chce otrzymać wyższe stanowisko kończąc studia... mam na to takie same szanse jak Ty... praktycznie zerowe. Mam jedynie nadzieję, że w krótce uda mi się znaleźć jakieś perspektywiczne miejsce pracy, gdzie będe mogła rozwijać swoje zainteresownia, a póki co, z głodu nie umrę... Na koniec sprubóję wznieść sie na Twój poziom hipokryzji Kamilu... wiec przepraszam jeśli ktokolwiek poczul sie urażony przez moją wypowiedź ;)

Temat: Czy mam szanse na prace w turystyce

Marto,

szukasz w tym wątku pomocy, rady, odpowiedzi na pytanie: "Dlaczego nikt nie chce mnie przyjąć?". Ja takiej odpowiedzi Ci udzieliłem, co Ty skutecznie kontrujesz pokazując jak niezwykle niekompetentny jestem, aby takową sformułować.

Marta K.:
Kamilu, wątpie żebyś ze swoim doświadczeniem, które zdobywaleś podczas studiów miał szanse na pracę jako manager, lub jaki kolwiek specjalista w dużym hotelu.

Przykro mi, że wątpisz. Mam nadzieję, że będę w stanie udowodnić Ci, że jednak jakieś szanse mam... Ale o tym - za kilka lat :-)

Marta K.:

Ja nie celuję w

bycie managerem sali weselnej (ze strony twojego miejsca pracy wynika,że własnie to jest target firmy, w której pracujesz).

Wyprowadzam z błędu - firma, w której pracuję to... hotel. Owszem - z salą weselną, ale jednak hotel. Nie wiem skąd wzięłaś tę salę weselną, ale... zwalam to na brak doświadczenia :-)

Marta K.:
Jak dotąd twoje doświadczenie nie predysponuje Cię do udzielania skutecznych porad, poprostu dorabiałeś w "branży"...

Jeśli dorabianiem w branży nazywasz pracę na pełnym etacie na recepcji hoteli 4* i 5* (60 i 80pokoi) to... mogę to zwalić jedynie na brak doświadczenia. Chyba nie znajdę drugiej osoby, która stwierdzi, że było to "dorabianie" w "branży" (dlaczego słowo branży w cudzysłów - pojęcia nie mam)...

Marta K.:
Piszesz o doświadczeniu.. doświadczenie zdobywa się w dużych firmach, zaczynając pracę od podstawowych stanowisk danego działu, a nie skacząc z kwiatka na kwiatek, tam gdzie cię przygarną..

Sugerujesz, że skakałem :D? Heh, dziwne :D

Marta K.:
Ja do 24 roku zycia zwiedziłam: Niemcy, Austrie, Lichtenstein, Wielką Brytanię, Hiszpanię, Francję, Włochy, Grecję, Egipt, Meksyk. W tych miejscach byłam wielokrotnie. Mam chociaż zielone pojęcie o tym jak wyglądają usługi hotelarskie na wysokim poziomie. Moglam sobie pozwolć na podróże, wiec w ten sposób zdobywałam doświadczenie.

Zaczynając studia, na pierwszych albo drugich zajęciach, jeden z doktorów pytał dlaczego przyszliśmy na te studia. Wszystkim, którzy powiedzieli "bo lubię podróżować" powiedział, że "te studia nie są dla osób, które lubią podróżować. Te studia są dla osób, które osoby, które lubią podróżować, lubią obsługiwać. A to jest zasadnicza różnica." Jeśli przekonasz któregoś pracodawcę do siebie tym, że dużo podróżowałaś... będę pod wrażeniem.

Marta K.:

Kamilu zapytujesz w jaki sposób chce

otrzymać wyższe stanowisko kończąc studia... mam na to takie same szanse jak Ty... praktycznie zerowe. Mam jedynie nadzieję, że w krótce uda mi się znaleźć jakieś perspektywiczne miejsce pracy, gdzie będe mogła rozwijać swoje zainteresownia, a póki co, z głodu nie umrę...

Wierz mi Marto, naprawdę mam nadzieję, że perspektywiczne zajęcie znajdziesz. I chcę dla Ciebie jak najlepiej. Jestem bardzo pozytywnie nastawiony do Ciebie :-) Więc proszę - miast oceniać innych zacznij od spojrzenia na siebie. Zweryfikuj rzeczywistość ;)

Na koniec jedna, malutka, acz ostra uwaga... z taką ortografią... miejsce w turystyce będzie ciężko znaleźć...

Pozdrawiam ciepło!!
KM