Zbigniew P.

Zbigniew P. Menedżer IT - zespół
aplikacji
biznesowych
eCommerce

Temat: Praca na Bałkanach?

1) Co do języka to ponoć wygląda to tak, że w Zagrzebiu za "bre" można kuku zarobić od tamtejszych dresów ;)

2) Tłumaczenia dokumentów z Chorwackiego na Serbski (raczej jest to przepisywanie a nie tłumaczenie) może mieć sens dlatego, że alfabetem urzędowym w Serbii jest cyrylica, więc jeśli ten dyplom miał iść do akt to niekoniecznie musiała to być złośliwość...

3) Koszt zatrudnienia to 200E ze strony pracodawcy? Czy "taksa za boravak" od strony obcokrajowca (podatek za status rezydenta 1,5 roku temu było to ok 150E za rok).

4) Wymóg wykazania tego, że obcokrajowiec jest potrzebny to standard w prawie każdym kraju. Wszelkie udogodnienia (np. w ramach UE) są wyjątkiem a nie regułą. Trudno, żeby jakiekolwiek państwo preferował zatrudnianie obcokrajowców i utrzymywanie własnych bezrobotnych (a są też takie).

5) Jak praca w Serbii to praktycznie tylko dla zagranicznego koncernu lub Delty ;) W mniejszych firmach standardem jest koperta pod stołem, uzgadnianie płacy w Euro (to w zasadzie w większych też), urlopy "na gębę". Ogólnie sytuacja na rynku pracy podobnie do Polski na początku lat 90tych. Oczywiście możliwe jest się "dobrze zakręcić" - ale do tego potrzebne są po prostu znajomości.

6) Może jadąc na krócej nikt nie zwraca na to uwagi, ale przy dłuższym pobycie widać też dużo gorszą niż w Polsce relację pomiędzy zarobkami a dobrami trwałego użytku czy ubraniami. Ciuchy (zwłaszcza markowe) dużo drożej niż u nas (jeansy Levis > 100E). Co bardziej obrotni kupują ciuchy we Wloszech, ew. w Ljubljanie (ceny podobne do Polskie - czyli nadal drogo, ale taniej niż w Belgradzie). Podobnie z cenami elektroniki czy AGD. Na plus przemawia dużo lepsza relacja pomiędzy jedzeniem na mieście a gotowaniem samemu (mniejsza różnica cenowa - więc wysokie ceny np. mikrofali nie bolą), ale to już pewnie wszyscy bywalcy tej grupy wiedzą.

PS: Na zakupy w Ljubljanie najlepiej wybrać się z jakimś Serbem/Serbką (z wizą Schengen oczywiście), żeby VAT odzyskac :)
Anna S.

Anna S. Project Manager

Temat: Praca na Bałkanach?

Zbigniew P.:
2) Tłumaczenia dokumentów z Chorwackiego na Serbski (raczej jest
to przepisywanie a nie tłumaczenie) może mieć sens dlatego, że
alfabetem urzędowym w Serbii jest cyrylica, więc jeśli ten dyplom miał iść do akt to niekoniecznie musiała to być złośliwość...

W Serbii urzędowe są dwa alfabety. Tak więc dokument w latinicy ma taką samą moc jak ten w cyrylicy. Poza tym byłyśmy razem i mnie nikt nie kazał tłumaczyć dyplomu z polskiego na serbski :-)
3) Koszt zatrudnienia to 200E ze strony pracodawcy? Czy "taksa za boravak" od strony obcokrajowca (podatek za status rezydenta 1,5
roku temu było to ok 150E za rok).

Teraz to jest 170 EUR.
W mniejszych firmach standardem jest koperta pod stołem, uzgadnianie płacy w Euro (to w zasadzie w większych
też), urlopy "na gębę".

Masz rację, zapomniałam o tym. Płaca uzgadniana jest w euro, ale wypłacana w dinarach. Czasami kilka euro dorzucone, bo dinarów zabrakło, więc pracownik jeszcze traci na prowizji kantoru.
6) Może jadąc na krócej nikt nie zwraca na to uwagi, ale przy
dłuższym pobycie widać też dużo gorszą niż w Polsce relację pomiędzy zarobkami a dobrami (...)

To też fakt. Te same sklepy co u nas, ciuchy te same, ale ceny dużo wyższe. Na początku mnie to wkurzało, potem przestałam zwracać uwagę. W Polsce jak musiałam kupić buty za ponad 200 PLN to sie długo zastanawiałam czy mi na pewno są potrzebne tak drogie buty. Tutaj zaczynam się zastanawiać dopiero od 500.

konto usunięte

Temat: Praca na Bałkanach?

Witam,
Czy ktoś wie coś na temat otwarcia własnego biznesu w Chorwacji? Myślę o małym klubie gdzieś na wybrzeżu...

konto usunięte

Temat: Praca na Bałkanach?

Każdy kto był, myśli o tym :)
Katarzyna Boguszewska:
Witam,
Czy ktoś wie coś na temat otwarcia własnego biznesu w Chorwacji? Myślę o małym klubie gdzieś na wybrzeżu...

konto usunięte

Temat: Praca na Bałkanach?

Witam wszystkich

O tak, zgadzam się co do Chorwacji. Piękny kraj w którym zakochałam się we czasie studiów (jestem po filologii chorwackiej). Inne kraje byłej Jugosławii lubię i kocham równie mocno, choć każdy z nich na swój sposób.

Jeżeli chodzi o klub na wybrzeżu chorwackim to polecam artykuł, który ukazał się w Rzeczpospolitej, mniej więcej rok temu. W gazecie ukazał się cykl artykułów o zakładaniu firmy w "nowych" krajach UE + w Chorwacji.

Jeżeli chodzi o nacjonalizm chorwacki (ten wątek pojawił się w jednej z wypowiedzi) nie uważam, zeby był większy od nacjonalizmu serbskieo czy bośniackiego. Czas jaki spędzilam z Chorwatami jest porównywalny do czasu jaki spędziłam z Serbami (w różnych miejscach, sytuacjach, itd.) i powiedziałabym nawet że to Serbowie sa większymi nacjonalistami. Dodam na marginesie, ze o serbskim nacjonalizmie pisałam w swojej pracy magisterskiej, więc służe literaturą, artykułami i cytatami z różnych żródeł.
Traktuje ich nacjonalizmy z przymróżeniem oka i zrozumieniem. Wszystkie państwa są bardzo młode a droga do niepodległości była bardzo długa i trudna (zwłaszcza w wypadku Chorwacji, która od 1102 roku była w unii personalnej z Węgrami) więc nie mamy się czemu dziwić.

Kolejny temat, który przewija się to praca w Chorwacji.
Sama starał się prace w tym kraju i dalej się staram, ale nie jest to proste bo sa ograniczenia dla obcokrajowców. Jest pula miejsc w konkretnych zawodach (np. jako filolog nie mam najmniejszych szans)
i na tym koniec. Korupcja jest duża, więc tym bardziej trudniej jest obcokrajowcom. Jednak jestem dobrej myśli i wiem, ze uda mi się taka prace dostać.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów i miłosników krajów byłej Jugosławii
Kasia

Temat: Praca na Bałkanach?

Witam,

ja z kolei wybrałam sie do Macedonii i usiłuję tutaj pracować. Jak na razie robię strony www. Ciężki temat, w kraju, gdzie jeszcze celowość posiadania przez poważną firme strony www nie jest dostrzegana. Ciężko znależć klientów, ciężko zarobić na życie...

pozdrawiam z Resen
Katarzyna B.

Katarzyna B. politolog, tłumaczka

Temat: Praca na Bałkanach?

Czy wiecie może, jak w Belgradzie Polka może zarobić parę groszy? Tłumaczę, mam doświadczenie redaktorskie, więc zajęcia typu korekta przekładu - jak najbardziej...

Następna dyskusja:

Podróże po Bałkanach




Wyślij zaproszenie do