Małgorzata
Duź
Student MBA,
Uniwersytet Muzyczny
Fryderyka Chopina
Temat: muzyczny humor
Chopin tęsknotę za ojczyzną wylewał na fortepian.*******
Pewien sławny dyrygent znany był z tego, że wszystkie koncerty, nawet najtrudniejsze, dyrygował z pamięci. Nigdy nie stawiał sobie stolika, nigdy przed koncertem nie oglądał nawet partytury. Pamiętał każde wejście, każdą frazę doskonale. Jednak przed każdym występem wyjmował z fraka małą, tajemniczą karteczkę, studiował ją uważnie i dopiero zaczynał dyrygować. Nikt nie miał pojęcia, co tam jest napisane.
Wreszcie po jednym koncercie w przebieralni udało się znaleźć moment, gdy dyrygent oddalił się, zostawiając frak bez opieki. Muzycy rzucili się i wyjęli karteczkę z tym legendarnym tekstem, który tak dobrze pomaga dyrygentowi opanowywać trudną pracę z utworem. Na karteczce było napisane:
"Skrzypce z lewej, wiolonczele z prawej".
*******
- Co robi skrzypek siedzący w pierwszym pulpicie, gdy straci palec?
- Przechodzi do drugiego pulpitu
- A co robi, gdy straci rękę?
- Przechodzi do altówek.
******
Na próbie pobili się oboista i altowiolista. Dyrygent przerywa i pyta: - Panie oboista, czemu Pan go uderzył ?
- Bo on mi złamał stroik, panie dyrygencie
Dyrygent zwraca się do altowiolisty
- Czemu Pan mu złamał stroik?
- Bo on mi odkręcił kołek i nie chce powiedzieć który!!!
******
Czym się różni pierwszy pulpit altówek od ostatniego pulpitu altówek ?
Sekundą i ćwierćnutą
*******
- Co mówi absolwent Akademii Muzycznej, który nie ma pracy, do studenta Akademii Muzycznej, który dostał pracę?
- Zapiekankę proszę.
*******