konto usunięte
Temat: Manowar, czyli Kill With Power! :)))
Tylko proszę mi nie zarzucać lansu na maxa. To nie moja wina, że ta recenzja wciąż wisi jako najchętniej czytana wśród recenzji DVD na stronach Teraz Rock. :)))ja jestem ciekaw:
- co o nich sądzicie?
- słuchacie ich płyt?
- czy to, że nazwali się Królami Metalu to przegięcie?
- byliście kiedyś na koncercie?
- wybieracie się w tym roku do Niemiec na ich kolejne epickie opero-metalowe (fantasy) przedstawienie?
- czy te skórzane śpiochy to jeszcze większe przegięcie?
- czy w ogóle ich znacie?
Zgodnie z zapowiedziami wojownicy z Manowar wydali DVD, którym pokonali wszystkich. Nawet własnych fanów. Bo proszę mi wskazać fana, który obejrzy całość tego wydawnictwa za jednym razem. Zawarty na dwóch płytach materiał (pełny koncert plus bonusy) wymaga blisko siedmiu godzin wolnego czasu. Choć więc na scenie i pod nią królują panowie postury raczej rodem z filmowego Conana bądź komiksowego Thorgala, rozmach i wystawność jest bliska literackiemu Władcy pierścieni. Próbować pokrótce opisać, co dzieje się podczas koncertu i poza nim, to jak streścić dzieło Tolkiena w paru zdaniach.
Kiedyś używano wyrażenia gwóźdź programu. Takim dosłownym gwoździem był występ Manowar podczas Eartshaker Fest w roku 2005. Gigantyczna scena, setki świateł i chyba nieskończone możliwości ich wykorzystania. Porażające nagłośnienie – doskonała jakość oraz niespotykana dynamika. Trzypiętrowa scena boczna dla orkiestry i chóru. Kapitalnie wykorzystany ogromny ekran. Miotacze płomieni, motocykle na scenie, trzy perkusje w finale, fajerwerki. Pod sceną blisko 30 tys. wiernej armii, śpiewającej z Erikiem Adamsem każdy utwór. Jak na okładkach płyt, powiewają flagi państw ze wszystkich kontynentów. To wszystko sfilmowane z 27 kamer w formacie HD daje efekt godny największych i najlepszych zespołów na świecie.
więcej tu.
http://www.terazrock.pl/dvd.php?DvdId=312