Temat: Iron Maiden w Ostravie... Ktoś sie wybiera?

jak w temacie

konto usunięte

Temat: Iron Maiden w Ostravie... Ktoś sie wybiera?

Cześć!

Wybieram się do Ostravy - to już mój trzeci wyjazd do Czech na koncert Maidenów, szkoda że nie grają gdzieś bliżej. Bilet czeka od lutego, a za kilkanaście dni wreszcie jazda :)

Pozdrowienia z Gdańska,
M.

Temat: Iron Maiden w Ostravie... Ktoś sie wybiera?

W moim przypadku to drugi raz, ostatnio bylam w Chorzowie.

Bilet na koncert tez juz mam, ale biletu na linie Warszawa-Ostrava jeszcze nie.

Jestem na etapie wyboru trasy, potem zostaje na troche w Czechach.

Ciesze sie.

konto usunięte

Temat: Iron Maiden w Ostravie... Ktoś sie wybiera?

Ja będę jechał ze swymi kompankami z przesiadkami, aby uniknąć pociągu międzynarodowego. No chyba, że PKP wystawia coś kończącego bieg w Ostravie, muszę to jeszcze sprawdzić i wybrać wariant optymalny cenowo. W 2003. roku jechałem na koncert aż 9 różnymi pociągami przez 20 godzin :) Ale to był klimat, doprawdy niepowtarzalne wrażenia.
Mam nadzieję, że koncert będzie lepszy niż ten w Chorzowie, który uznaję za najsłabszy na jakim byłem. Nie wiem gdzie miałaś miejsce, ale z trybuny było niewiele widać i nienajlepiej słychać. Jednak koncerty w halach są najlepsze, Spodek zapewnia świetne wrażenia zarówno spod barierki jak i z dobrego miejsca na trybunie na wprost sceny. Tym razem wybieram się na sam front, walczyć o barierkę. Nieraz już to przeżyłem i... Aż mi się odechciewa jak o tym pomyślę ;) Ale zobaczyć z bliska błysk w oku Harrisa to jest to!

Dobrej zabawy,
M.

Temat: Iron Maiden w Ostravie... Ktoś sie wybiera?

Ja jadę specjalnym autokarem Warszawa - Ostrava - Warszawa...

Koszt - 100 zł

Szybko, tanio i z klimatem

konto usunięte

Temat: Iron Maiden w Ostravie... Ktoś sie wybiera?

Eeee no, z klimatem to jest tłuc się PKP :)

Temat: Iron Maiden w Ostravie... Ktoś sie wybiera?

przecież wiesz, że nie...

to autokar o podobno podwyższonym standardzie, w cene biletu wchodzi ubezpieczenie, wiec jest ok.
Podejrzewam, że pasażerowie znajdą wspolny język...
A Ty czym jedziesz?

konto usunięte

Temat: Iron Maiden w Ostravie... Ktoś sie wybiera?

[author]Michał
Marcin Przybylski

Marcin Przybylski Koordynator Sekcji
Rejestracji,
Delfarma Sp. z o.o.

Temat: Iron Maiden w Ostravie... Ktoś sie wybiera?

Nowy jestem wiec: witam wszystkich!

I od razu przejde do rzeczy :-)
W Ostravie zaliczylem swoj drugo koncert IM. Zgodze sie, ze w Chorzowie bylo cos nie tak, ale ze byl to moj pierwszy raz, podobalo mi sie bardzo.
No ale w Ostravie to przezylem wlasnie to co chcialem. Co prawda pod barierkami nie stalem, a to za sprawa mojej jedenastoletniej siostrzenicy, ktora dzwigalem na ramionach (gralem dobrego wujka), ale musze przyznac, ze dla mnie to byla po prostu rewelka. I choc nie przypadla mi go gustu The Matter of Life and Death to na prawde ubawilem sie po pachy. Okazalo sie, ze nie potrzeba mi wiele, bo slyszac wykonianie live Fear of the Dark i 2 Minutes to Midnight wlasciwie juz odjechalem :-) Bomba.

Teraz pozostalo tylko czekac na przyszly rok liczac na jakis koncert w Polsce...
Adam Korol

Adam Korol Szkolenia i Wsparcie
Sprzedaży

Temat: Iron Maiden w Ostravie... Ktoś sie wybiera?

Ja bylem jedynie w Chorzowie...koncert gdyby nie "szybka" koncowka bylby odlotowy. Zas co do organizacji mam juz zgola odmienne zdanie...no bo zeby zimnego pifka...ba nawet zimnej cocacoli nie bylo przy takim upale to juz przesada.
Czekam z niecierpliwoscia na najblizszy koncert.

konto usunięte

Temat: Iron Maiden w Ostravie... Ktoś sie wybiera?

Adam K.:
no bo zeby zimnego pifka...ba nawet zimnej cocacoli nie bylo przy takim upale to juz przesada.
Była woda mineralna - w cenie 5 zł / 0.5 ltr oraz 15 zł / 1.5 ltr. Złodziejstwo jakiego nigdy nie widziałem.Michał Łałak edytował(a) ten post dnia 25.08.07 o godzinie 00:31
Marcin Przybylski

Marcin Przybylski Koordynator Sekcji
Rejestracji,
Delfarma Sp. z o.o.

Temat: Iron Maiden w Ostravie... Ktoś sie wybiera?

[author]Michał

Temat: Iron Maiden w Ostravie... Ktoś sie wybiera?

Hmmm,

widzę, że wracamy pamięcią do koncertu w Chorzowie..

Mnie udało się wnieść własną wodę... pewnie dlatego,że jej stan nie był naruszony. Nie o tym koncercie chciałam jednak napisać.

Jestem trochę zapracowana stad, pomimo moich chęci nie zawsze mam czas, żeby oddać głos na własnym forum, co zresztą jest moim największym wyrzutem sumienia.

Juz prawie 5 miesięcy minęło od koncertu w Ostravie.
Na długo go nie zapomnę.
Wyjechałam z Warszawy autobusem organizowanym przez firme Ticket Pro (o ile się nie mylę) Oprócz małych zastrzeżeń do kierowcy, który dłuuuuuugo szukał stadionu w Ostravie nie narzekam na warunki. Właściwie to kierowca dojechał do stadionu podążając za taksówką... czego to Polacy nie wymyślą.
Około trzech godzin czekałam na mozliwośc wejścia na stadion, ostatecznie udało mi się wejść z plecakiem w którym miałam polską kiełbasę dla cioci (he he) i krówki kupione na granicy.
Supporty nie bardzo mnie poruszyły, za to koncert Iron Miaden był nieziemski. Nie wiem czy można porównywać go w jakimkolwiek oprócz obecności IM względzie do Chorzowa. Fantastycznie jest uczestniczyć w tak wielkim wydarzeniu jak koncert IM popijając czeskie piwo i jedząc parky w rohliku, niepowtarzalny klimat.
Klasyka IM + promocja najnowszej płyty, świetne nagłośnienie, to był koncert. Na youtubie widziałam kilka filmików, przyjemnie jest odtwarzać sobie ten dzien.
Byłam świadkiem niecodziennej sceny, ale o tym może innym razem w innym wątku, który założę...
Koncert IM rozpoczął mój tygodniowy pobyt w Czechach, co tam się nie działo. Przejechałam przez cały kraj, żeby dojechać do cioci, kiełbasa się nie zepsuła..., poznałam fajnych ludzi w pociągu.
Przyznam, że inny jest entuzjazm czeskich fanów IM, bardziej sentymentalny, choć może się mylę...
Muszę kończyć

pzdr4all

Następna dyskusja:

Iron Maiden




Wyślij zaproszenie do