konto usunięte
Temat: Diadeł wstąpił w psa mojego ;(
Jak w temacie... Diabeł powziął mojego psiaka i to na dobre. Zastanawiam się, czy nie powinienem iść z nim do weterynarza, ale może od początku.Od około 5 dni, mój 5 letni Hadżi (tak się zwie) zaczął wyć a raczej ujadać a wczorajszej nocy nawet drapał i obgryzywał okładzinę drzwi. Nigdy się tak nie zachowywał. Oczywiście miał okresy kiedy, jak to z żoną nazywamy "zakochał się" i śpiewał serenady na balkonie i wył do księżyca za jedną sunią, ale nigdy do takiego stopnia. Wczoraj o 1 w nocy, żona musiała wyjść z nim na dwór, bo nie dał spać. Oczywiście nic nie zrobił, poza obwąchaniem drzew i "lekkim siurem" na nie. Po prostu chciał sobie pospacerować o 1 w nocy. Jest trochę rozpieszczony, kilka zasad w domu ustalił on a nie ja, ale ogólnie zna swoje miejsce i wie kiedy jest zabawa, odpoczynek, a kiedy trening itp... Zastanawiam się, czy nie zabrać go do weterynarza. Nie wiem, może jednak coś mu jednak dolega, bo z jakiegoś powodu nie śpi. Macie jakieś spostrzeżenia na podobne tematy??