Temat: Euroservice Volvo, al. Jerozolimskie, Warszawa

Ostrzeżenie.
Euroservice Volvo,Warszawa, al. Jerozolimskie. Przestrzegam przed nadmiernym zaufaniem do aut używnaych oferowanych przez Euroservice Volvo przy alejach Jerozolimskich. Auto Volvo V50 D3 Kinetic Czarny, przebieg wg nich 48200 km, rok 2011,
To co udało sie ustalić podczas oględzin: zakładam, że licznik został cofnięty (rysy na obudowie i śrubach osłony zegarów), ewidentnie manipulowano przy kościach pamięci, alternator zupełnie zużyty, auto zajeżdzone, wycieki przy pompie sprężarki, malowana pokrywa silnika, szyba przednia wymieniana - niestety przyczyna malowania i wymiany NIE JEST ZNANA sprzedającemu który wcześniej deklarował pelną znajomość historii auta..... Cena (64900pln) i miejsce sprzeedaży (dealer Volvo), do tego ichniejszy program Volvo Select jako gwarancja jakości - zapowiadały że ogldedziny wypadną dobrze. SZOK jaki przeżyłem spowodował, że postanowiłem podzielić się moją opinią. stan prooponowanego auta jest gorszy niż mojej corolli z 2005 roku i 230 000 km.
Na umowione oględziny nie pojawił się pan, który chciał mi sprzedać auto, wcześniej zezwolił na wypożyczenie auta w celu podpiecia komputer, w chwili gdy dotarłem okazało sie, że już takiej możliwości nie ma - od moich mechaników wiem, że wszelkkie usterki można skutecznie zatuszować w systemie auta. Łaskawie zgodzili sie jednak na diagnozę na ich komputerze - NO DZIĘKI.
Auto nie zostało nawet umyte : metoda ze słomczyńskiej giełdy tuszująca niedoskonałości lakieru spowodowała dobry humor Panów mechaników, którzy zgodzili się dokonać dla mnie oględzin i nawet nie chcieli odpalać silnika po znalezieniu wszystkich mankamentów auta. Nie wspomniałem o podejrzeniu wymiany drzwi kierowcy...

Temat: Euroservice Volvo, al. Jerozolimskie, Warszawa

Rafał K.:
To co udało sie ustalić podczas oględzin: zakładam, że licznik został cofnięty (rysy na obudowie i śrubach osłony zegarów),

W autach z elektronicznym licznikiem nie trzeba rozbierać zegarów, żeby cofnąć licznik.Wystarczy komputer diagnostyczny. Być może dlatego właśnie nie pozwolili go podłączyć - tam widać taką operację. :-)
Przyczyna rozbierania osłony zegarów mogła być zupełnie inna. Może np. uszkodzenie tzw. parapetu, w którym jest poduszka pasażera. Maska malowana + szyba przednia wymieniona - może to sugerować spotkanie ze zwierzęciem lub człowiekiem na drodze.

Wiadomo, że używane auto nie będzie jak nowe z salonu. Ma prawo mieć ślady użytkowania. Ale ukrywanie historii auta, które miało jakieś przygody i sprzedawanie go za cenę jakby nic mu nie dolegało, do tego jeszcze pod szyldem dealera marki - porażka.

Twoja historia dowodzi tylko, że kupienie niekombinowanego auta w Polsce jest bardzo trudne. Jeśli akurat znajomy nie sprzedaje auta, o którym wiesz, że zadbane, albo nie trafisz na prywatną uczciwą osobę po pół roku szukania ogłoszeń i oglądania różnych "kwiatków", pozostaje tylko własnoręczne sprowadzenie auta i to z kraju, gdzie polscy handlarze jeszcze nie dotarli zbyt licznie, a każde auto można sprawdzić co do przebiegu i napraw na powszechnie dostępnej stronie Internetowej. W praktyce oznacza to Szwecję i Norwegię.