Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

Ryszard S.:
to niech zaczną patrzeć a nie zachowywac się jak barany w stadzie.
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

Przestań teoretyzować. Oceniasz kierowców, a nie masz pojęcia o czym piszesz.
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

na drodze trzeba myśleć a nie jechać za tłumem.
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

Teoretycznie masz rację. Tylko, że ja opisuję konkretne skrzyżowanie - od wiaduktu ulica idzie lekko pod górę, na stu metrach rozszerza się na trzy pasy, łuk w lewo, zaraz w prawo i skrzyżowanie. W tłoku guzik widać co jest dalej.

Jak będziesz się zastanawiać co jest 200m i 2 skrzyżowania dalej, to lepiej zostań w domu i pisz bloga z poradami dla kierowców.
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

Ryszard S.:
Jak będziesz się zastanawiać co jest 200m i 2 skrzyżowania dalej, to lepiej zostań w domu i pisz bloga z poradami dla kierowców.
wycieczki osobiste i tego typu rady zostaw dla siebie bo ja sobie kategorycznie nie życzę.
Zwłaszcza od osoby nie piszącej dokładnie o jakim skrzyżowaniu mówi a potem wielce zbulwersowanej, że nie czytam jej w myślach!
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

Nie wiesz o jakim skrzyżowaniu piszę, to nie zabieraj głosu i nie uogólniaj.

Co do wycieczek osobistych - jak będziesz pisać o kierowcach "stado baranów" bez żadnych powodów, to nie licz na dobre słowo.
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

Ryszard S.:
Nie wiesz o jakim skrzyżowaniu piszę, to nie zabieraj głosu i nie uogólniaj.
co to za dyskusja w której nie można zabierać głosu?
Co do wycieczek osobistych - jak będziesz pisać o kierowcach "stado baranów" bez żadnych powodów, to nie licz na dobre słowo.
odebrałeś to osobiście? Bo ja nie. Ale widocznie musi być powód.Bogusz Kasowski edytował(a) ten post dnia 01.11.09 o godzinie 09:13
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

Bogusz Kasowski:
Co do wycieczek osobistych - jak będziesz pisać o kierowcach "stado baranów" bez żadnych powodów, to nie licz na dobre słowo.
odebrałeś to osobiście? Bo ja nie. Ale widocznie musi być powód.Bogusz Kasowski edytował(a) ten post dnia 01.11.09 o godzinie 09:13

W taki sposób chciałeś pomóc? Tym tekstem potwierdzasz, że wycieczki osobiste są na tym forum dozwolone. Co prawda może to robić bezkarnie tylko "grupa trzymająca władzę", ale cóż, to klasyczny przykład "mentalności Kalego".

A co do meritum, to nieważne jakie to skrzyżowanie, bo chodzi o coś innego. Nie zawsze się da ślepo przestrzegać przepisu o wjeździe na skrzyżowanie, bo może to tak samo doprowadzić do blokowania ruchu, tylko w innym miejscu. Napisałem to na podstawie własnych obserwacji w godzinach szczytu. Co zmieni to, że napiszę jakie to skrzyżowanie? Napiszesz, że widziałem coś innego niż widziałem?
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

Chodzi o fakt, że 90% aut na tym skrzyżowaniu wie że wjeżdżając może nie zjechać. Wiedzą to, bo są z tego miasta i znają okolicę. Nie wierzę, że tylko "przyjezdni" się tam kręcą.
Są również takie miejsca w Londynie. I jakoś można jechać wolnie/zatrzymać się i się upewnić że się zjedzie ze skrzyżowania zamiast je blokować.
Oczywiście jest ileś baranów widzących, że nie zjedzie ze skrzyżowania a mimo to na nie wjeżdżają i blokują. Mam ich nazywać "kierowcami"? Czy może "samarytanami"?

Czy znasz skrzyżowanie, na którym dopiero po wjechaniu na nie widać, że się nie zjedzie? Czy też jest x metrów widoczności za skrzyżowaniem? Bo jeśli widzę, że auta jadą 10km/h tzn, że coś jest na rzeczy. Jeśli jadą 50km/h to jedyne co może je zatrzymać w miejscu to wypadek, prawda? Nie zatrzymają się w miejscu tuż za skrzyżowaniem, fizyka nie pozwala.

PS. "grupa trzymająca władzę" - czyli okazałeś przykład krytyki osób, którze "mają władzę" w sposób typowo polski: władza jest zła. Czekamy jeszcze na transparenty i hasła "Balcerowicz musi odejść".
A powiedz mi, gdzie się ta "władza" objawia? W tym, że zbanowałem na tej grupie (po konsultacji z Ojcem Założycielem) osobę chwalącą się przestępstwem jakim jest sprzedawnaie samochodów z kręconymi licznikami? Że kasujemy powielające się tematy?
Swoją drogą tam było porównanie "jak barany w stadzie", a nie stwierdzenie, że kierowcy to stado baranów. Nie skomentuję tego, bo zaraz będzie, że się czepiam.
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

Twoje osobiste wycieczki zacytowałem i nie chcę do tego wracać.

Jeśli jest duży ruch na skrzyżowaniu dróg dwupasmowych regulowanym światłami, to rzadko ma się pewność, że po wjechaniu na niego będzie możliwość zjechania - tak jest w opisywanym przeze mnie przypadku. Wtedy takie kalkulowanie albo "jechanie wolniej" prowadzi często do niepotrzebnej rezygnacji z wjazdu na skrzyżowanie, przez co jego przepustowość maleje.

A do czego może doprowadzić hamowanie przed skrzyżowaniem, kiedy ludzie za tobą widzą zielone? Naprawdę nie możesz sobie tego wyobrazić?

A jeśli przed tobą jedzie duży dostawczak, który zasłania wszystko, to poczekasz przed wjazdem na skrzyżowanie, aż on przejedzie i wtedy ocenisz czy możesz wjechać?

W teorii ten przepis wygląda dobrze, ale w prawdziwym życiu bywa różnie.
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

Powiem tak. W Poznaniu bardzo rzadko widzę, że ktoś wjeżdża na skrzyżowanie w ten sposób, że je blokuje. Jest to rzadkie zjawisko w tym mieście.
Bogusz Julian Kasowski

Bogusz Julian Kasowski zawodowy INV€$TOR

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

no cóż, zza ciężarówki nie widać, to fakt. ale w całej pozostałej liczkbie sytuacji widać, bo takie są fakty: za skrzyżowaniem jest widoczność na conajmniej 20m. I albo się widzi, że Ci wczesniej stoją albo oni jadą. Przerabiam takie sytuacje na codzień więc wiem co mówię.

Co do różnych określeń: jak ktoś mówi, że 50% Polaków kradnie to ja się tym nie przejmuję. Ja nie kradnę więc o mnie nie mówi.Bogusz Kasowski edytował(a) ten post dnia 01.11.09 o godzinie 13:14
Ryszard S.

Ryszard S. Wolny strzelec

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

Nie wtym rzecz, czy w Poznaniu, czy w Anglii rzadko kto wjeżdża na skrzyżowanie i je blokuje. Rzecz w tym, że takie sytuacje zdarzają się i nie ma w tym umyślnej winy kierowcy.

Są takie sytuacje, że pewności zjazdu nie ma, ale ścisłe stosowanie przepisu doprowadzi do zastoju na skrzyżowaniu. I tyle. O nic więcej mi nie chodzi, a na pewno nie o generalizowanie i uogólnianie.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

Kosma S.:
Powiem tak. W Poznaniu bardzo rzadko widzę, że ktoś wjeżdża na skrzyżowanie w ten sposób, że je blokuje. Jest to rzadkie zjawisko w tym mieście.
to chyba jeździmy po różnych Poznaniach:)
Ania M.

Ania M. One step forward,
two steps back

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

Arkadiusz Piotr Z.:
to chyba jeździmy po różnych Poznaniach:)
i różnych Warszawach :) jak ktoś napisze, że jest inaczej.

Kierowcy bezmyślnie wjeżdżają na skrzyżowanie chyba z podejściem "ja mam zielone" to oni sobie poczekają. A jak się nie zmieszczę: no to co nie widać, że stoję? I tak jest z większością skrzyżowań w centrum.
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

Arkadiusz Piotr Z.:

to chyba jeździmy po różnych Poznaniach:)

No ten Poznań pod Suchym Lasem, tak? ;)

Faktycznie za daleko się posunąłem. Rzadko jeżdżę po całym Poznaniu i o wszystkich porach ;)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

Kosma S.:
Arkadiusz Piotr Z.:

to chyba jeździmy po różnych Poznaniach:)

No ten Poznań pod Suchym Lasem, tak? ;)

Faktycznie za daleko się posunąłem. Rzadko jeżdżę po całym Poznaniu i o wszystkich porach ;)
ja miałem na myśli ten Poznań pod Koziegłowami:) to, co debile wyprawiają w godzinach szczytu na skrzyżowaniach.. książkę można by napisać.
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

Arkadiusz Piotr Z.:
ja miałem na myśli ten Poznań pod Koziegłowami:) to, co debile wyprawiają w godzinach szczytu na skrzyżowaniach.. książkę można by napisać.

A sorki. Ten rejon Poznania to przysłowiowy "kanał". Nie rozumiem jak można być przeciwko obwodnicy Owińska-Złotniki ;)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

Kosma S.:
Arkadiusz Piotr Z.:
ja miałem na myśli ten Poznań pod Koziegłowami:) to, co debile wyprawiają w godzinach szczytu na skrzyżowaniach.. książkę można by napisać.

A sorki. Ten rejon Poznania to przysłowiowy "kanał". Nie rozumiem jak można być przeciwko obwodnicy Owińska-Złotniki ;)
ja nie jestem, jestem tylko przeciwko spalarni smieci :)
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Pierwsza w Polsce "red-light camera"?

Arkadiusz Piotr Z.:

ja nie jestem, jestem tylko przeciwko spalarni smieci :)

Dwa lata mieszkałem obok spalarni śmieci:

http://maps.google.com/maps?f=q&source=s_q&hl=pl&geoco...

I nie widzę problemu bo nawet nie wiedziałem, że to jest spalarnia. Tylko komin taki śmieszny. Żadnego jakiegoś dymu czy smrodu. W Szwecji wszędzie są spalarnie śmieci.

Te protesty to niestety jakieś zacofanie, nie po raz pierwszy z resztą.

Następna dyskusja:

KOE w Polsce...warto




Wyślij zaproszenie do