Temat: Honda CBR 250R vs Kawasaki Ninja 250R?
Kolega wyraźnie napisał, że chce opinie o tych dwóch modelach a jak zwykle wypowiadają się znawcy od 10 letnich 500 i tym podobnych. Jeśli go na to stać to czemu miałby sobie nie kupić takiego motocykla ? Ciekaw jestem ile z was widziało chociaż na żywo któryś z tych modeli już nie mówiąc o przejechaniu się tym. Pewnie kojarzycie 250 z kursowymi Yamahami. To dość poważny błąd.
Ja mam Kawe 250, kupiłem jak takiej Hondy jeszcze nie było. Używam głównie w celu dojechania do pracy, czasem żeby wyskoczyć poza miasto. Gdybym miał znowu kupić popełniłbym to samo. Fakt, trzeba ten silnik kręcić, żeby jechał dynamicznie, ale za to odwdzięczy Ci się małym spalaniem bez konieczności uprawiania tzw. ekonomicznej jazdy.
Planuję powoli jakiś drugi sprzęt, ale wątpię żebym pozbył się 250, ze względu na jej miejskie walory.
Niektórzy mówią, że zegary w Nindży wyglądają tandetnie bo nie są cyfrowe tylko wskazówkowe. Kwestia gustu. Jak dla mnie to montowanie w samochodach jak i w motocyklach zegarów cyfrowych jest ochydne.
Fabryczne opony lepiej wymienić, nie lubią mokrego za bardzo.
Na plus Hondy jest opcja ABSu.
A poza tym lać i jeździć.
Istnieje wiele opinii, że 250 się znudzi, że po 300km będziesz chciał zmienić. Z drugiej strony 250 daje radość z jechania na pełnej k*** bez większego strachu.