Temat: Przesiadka z VI na VII gen
Michal K.:
Odgrzewam kotleta ;)
Powiedzcie prosze jak jest z przednim zawieszeniem - znalazlem informacje, ze w 2004 roku razem z liftem byla modyfikacja zawieszenia przedniego - na mniej awaryjne i prostsze. Faktycznie?
Czy w zwiazku z tym lepiej wystrzegac sie modeli z poczatku produkcji?
Po ponad 5 latach jezdzenia VI gen mysle o zmianie na nowszy model - w sumie obojetne czy 3d czy 5d, zdecydowalem sie na silnik 1.6.
Wszelkie inne sugestie i rady/komentarze mile widziane :)
Ja mam wersje 2003 sedan (81 tys. km) i zawieszenie jest ok.
Skoro masz już Hondę, to pewnie znasz jej plusy. Z minusów akurat wersji VII, to jak dla mnie, zbyt mocny 5 bieg, lub brak biegu 6-tego. Również wyciszenie jest przeciętne, zwłaszcza praktycznie brak izolacji od kół, czego efektem przy słabej nawierzchni jest duży huk w środku. Od razu słyszysz po jakiej nawierzchni jedziesz. Można poczuć się jak na motocyklu Hondy :)
Te wady wychodzą przy jeździe na autostradzie: 120 km/h i jakieś 3 800 obr/min lub 140 km/h i jakieś 4 100 obr/min + duży hałas w środku. Z drugiej strony przy tych obrotach i dosyć dużych prędkościach masz niezłe odejście :) od 120 km/h do 160 km/h idzie jak burza, bo jest już w wysokim zakresie obrotów i VTEC (chyba) mu pomaga.
Tylko dwie poduszki powietrzne (!).
Silnik 1.6 jest elastyczny, niezawodny. Super wykręca się na obroty. Skrzynia biegów precyzyjna. Czasem haczy wsteczny.
Kabina duża i wygodna.
Zawieszenie komfortowe dosyć dobrze trzyma się zakrętów, choć zawieszenie + układ kierowniczy (EPS) nie zachęcają do ostrych manewrów na zakrętach. Nie czujesz, co się dzieje z kołami - ja miałem nauczkę na jednym z zakretów: jechałem w zimę w mieście sumie wolno i najechałem na lód.