Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

Warszawiacy, źle o sobie myślimy - zakompleksiony jak warszawiak? Tak wyszło z badań zleconych przez GW.

Uważamy się za bardziej aroganckich, a za to mniej gościnnych, a nawet mniej atrakcyjnych od mieszkańców innych miast.

http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,3945930.html

Komentarz satyryków: Artura Andrusa i Krzysztofa Piaseckiego
http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,3945933.html

"...mało jest w Warszawie rdzennych mieszkańców, większość z nas skądś przyjechała, ja np. z Sanoka. Więc mówiąc źle o warszawiakach, mówimy źle o tych naszych miejscowościach. Mówi pan, że może na odwrót - przyjezdni widzą, ilu tu niesympatycznych ludzi? Jeśli tak, to po co tu przyjeżdżają? Niech jadą do sympatyczniejszych miast..."

Jak to jest?
Arek R.

Arek R. Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

Z cały szacunkiem dla przyjezdnych ale "zakompleksiony jak warszawiak?" należałoby zmienić na "zakompleksiony jak przyjezdny 'warszawiak' " (bo ja osobiście to właśnie od nich cały czas słyszę że warszawiecy to chamy, Warszawa to gówno, itp.).
Nie ma dymu bez ognia....Warszawa nigdy nie była taka jak teraz.........


Poza tym nie jako rodowitego Warszawiaka bardzo ale to BARDZO boli to ciągłe wieszanie psów na Warszawę i jej mieszkańców. To tak jakby inne miasta i ich mieszkańcy byli idealni.


Arek R. edytował(a) ten post dnia 26.02.07 o godzinie 10:17
Katarzyna B.

Katarzyna B. Specjalista ds.
Obsługi Klienta

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

W pełni zgadzam się z wypowiedzią Arka.
Ja również jestem rodowitą Warszawianką i jestem z tego dumna. Nie jestem natomist zadowolona z negatywnego stosunku tzw. "przyjezdnych warszawiaków" do Warszawy i jej mieszkanców. To właśnie Oni tworżą opinie sami o sobie. Bo kiedyś tak nei było.
Skoro Ci sie nie podoba to po co tu przyjezdzasz. Skoro już tu jestes i nadal Ci si enie podoba to wracaj do domu. W końu i tak wiekszośc Warszawiaków na święta i do domu jeszie do domu.

W moim dzile w prazy pracuje ok 30 osób. Z czego nas rodowitych warszawiaków jest moze piecioro/siedmioro.


Arek R.:Z cały szacunkiem dla przyjezdnych ale "zakompleksiony jak warszawiak?" należałoby zmienić na "zakompleksiony jak przyjezdny 'warszawiak' " (bo ja osobiście to właśnie od nich cały czas słyszę że warszawiecy to chamy, Warszawa to gówno, itp.).
Nie ma dymu bez ognia....Warszawa nigdy nie była taka jak teraz.........


Poza tym nie jako rodowitego Warszawiaka bardzo ale to BARDZO boli to ciągłe wieszanie psów na Warszawę i jej mieszkańców. To tak jakby inne miasta i ich mieszkańcy byli idealni.


Arek R. edytował(a) ten post dnia 26.02.07 o godzinie 10:17

konto usunięte

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

Hehe
Dokładnie. Wszędzie słyszę krawaciarze.. Warszawiacy.. Chamy... I to delikatne określenia.. Tylko, co z tego wynika. W większości wypadków to, że osoba jadąca po WAWIE i ma, np. rejestracje WB nie jest jej mieszkańcem. Zachowuje się jak Pan na własnej prywatnej drodze i jedzie tak by przypadkiem nikt nie podjechał dalej i szybciej. Sorry ale właśnie przez takie zachowanie NIE Warszawiaków opinie mamy taką, jaką mamy;)


A przecież w efekcie fajni z nas ludzie ;) ci Warszawiacy ;)


Przemek Janiszek-Wojda edytował(a) ten post dnia 26.02.07 o godzinie 11:15
Katarzyna B.

Katarzyna B. Specjalista ds.
Obsługi Klienta

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

Przemek J.:Hehe

A przecież w efekcie fajni z nas ludzie ;) ci Warszawiacy ;)


Przemek Janiszek-Wojda edytował(a) ten post dnia 26.02.07 o godzinie 11:15


Powiedziałabym, że nawet bardzo fajni ;)

Ja tam lubie jak Warszawiacy na świeta wyjeżdżają i na weekendy ;)
A reszta chamów i krawaciarzy zostaje ;)
hehe
Magdalena Koltonska

Magdalena Koltonska ALTER ART {graphic
designer} |
Magentownia {art
director}

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

niebde sie rozpisywac, bo mam to samo zdanie co poprzednicy...
wydaje mi sie ze kazdy przyjezdny w kazdym miescie, psuje owo miasto, mowia ze warszawa nie ma klimatu, a jak ma miec, skoro na ulicach jest zlepek "ludziów" z miast, miasteczek i wsi... i kazdy jest w inym klimacie i innym stylu...
rodowita warszawianka
:)

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

Katarzyna B.:
Przemek J.:Hehe

A przecież w efekcie fajni z nas ludzie ;) ci Warszawiacy ;)


Przemek Janiszek-Wojda edytował(a) ten post dnia 26.02.07 o godzinie 11:15


Powiedziałabym, że nawet bardzo fajni ;)

Ja tam lubie jak Warszawiacy na świeta wyjeżdżają i na weekendy ;)
A reszta chamów i krawaciarzy zostaje ;)
hehe


Powiedzialbym ze wtedy nareszcie mozna po W-wie spokojnie pojezdzic samochodem a i publiczne miejsca sa mniej gwarne i ma to swoj niewatpliwy urok :)
Ponadto przylaczam sie do Waszych slow...

konto usunięte

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

urodzilem sie w Gdansku, wychowywalem w Warszawie, moja rodzina mieszka w stolicy od pokolen, ja zyje pomiedzy Gdanskiem i Warszawa, to kim jestem? ....kundlem?

Jedno mnie wkurza w Warszawie - zadecie jej mieszkancow i nie rozrozniam tutaj przyjezdnych od miejscowych. Jedni i drudzy swietnie pracuja na opinie o stolicy. Mysle, ze wszyscy maja swiadomosc tego, ze Warszawa miala ZAWSZE nieciekawa opinie wsrod reszty Polski. Klasycznym przykladem nadecia jest dla mnie wypowiedz Kasi: "Skoro Ci sie nie podoba to po co tu przyjezdzasz". Spedzilem pare lat za granica w miescie wiekszym niz Warszawa i przez caly czas nie spotkalem sie z akcjami takimi o ktorych tutaj czytam. Mysle, ze duzo winy jest po stronie "rdzennych" warszawiakow - nazwal bym to brakiem akceptacji dla obcych :)
Przyjezdni zachowuja sie tak, bo wy ich nie chcecie zaakceptowac, dajecie im odczuc, ze jestescie lepsi bo "miejscowi". I to na razie tyle.

Kto bez winy niech rzuci kamieniem...
Dariusz Dąbrowski

Dariusz Dąbrowski Szukasz inwestora?
Zadzwoń.

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

Ja nie rozumiem krytykanctwa: tu jest beznadziejnie, nie ma zabytków, mała starówka, brak klimatu, spaliny itp.

Wiele osób manifestuje postawę: "nie chcę, ale muszę" tu mieszkać, żyć, pracować. Narzekaja, ale nie zamienią tego miasta na inne. Dla kasy, kariery ...?

Z drugiej strony część osób próbuje być bardziej "warszawska" niż ludzie mieszkający tu od lat.

Może to psuje opinie o Warszawie, warszawiakach?

konto usunięte

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

Dariusz D.:Wiele osób manifestuje postawę: "nie chcę, ale muszę" tu mieszkać, żyć, pracować. Narzekaja, ale nie zamienią tego miasta na inne. Dla kasy, kariery ...?


wlasnie sam odpowiedziales na to pytanie :)

A ja zadam je troche inaczej, czy gdybys mial do wyboru prace z pensja 3-4 krotnie wyzsza niz masz, ale w innym miescie, to czy zostalbys w Warszawie, czy wyemigrowal?

i powtorze raz jeszcze Warszawa Zawsze czula sie lepsza od innych miast w Polsce, nie jest to tylko efekt naplywu "obcych" przez ostatnie 16 lat, za PRL-u (kto to jeszcze pamieta) bylo tak samo, a wlasciwie gorzej, bo przyjezdnych bylo mniej ;) I to w tamtych czasach na opinie o stolicy zapracowali sami jej mieszkancy.

Jestem kundlem, nie naleze ani do warszawiakow, ani do gdanszczan, ale moje serce jest blizej Gdanska. Tam ludzie sa bardziej naturalni, mniej pozerstawa, nie ma wasni "kto skad pochodzi", tam wazniejsze jakim jestes czlowiekiem, a nie czy urodziles sie tutaj.
Z reszta poobserwujcie samochody w Warszawie, zobaczycie jak wiele z nich ma z tylu nalepke "Kaszebe", a widzieliscie auta z nalepka "Jestem przwdziwym warszawiakiem"?
Magdalena Koltonska

Magdalena Koltonska ALTER ART {graphic
designer} |
Magentownia {art
director}

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

to ja rzucam kamieniem, niedyskryminuje przyjezdnych...
niewszystkich... ale jest ich wiecej niz rdzennych warszawiakow... i to oni teraz tworza warszawe...
jesli przynosza korzyciu stolicy to zapraszam serdecznie... niech przyjezdzaja...

lecz kiedy slysze od nich opinie ze warszawa jest taka siak i owaka... to niech wiedza, ze skoro zyja w tym miescie to... sami krytykuja siebie...
az przykro sie tego slucha...
nieuwazam sie za lepsza od nich, lecz taka sama i jest i przykro ze musza opuszczac swoje rdzenne miescje tylko po to by miec za co zyc...
ja na szczescie niemusze i nawet niechce wyjezdzac z wawy...
bo to moje miejsce urodzenia... i mam tu wszystko czego potrzebuje
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

Otóż to. Tu kwi sedno - nuworysze, którzy nasiłe chcę byc bardziej warszawscy niz Syrenka.
To w nich ustawicznie daje się wyczuć te góry zakompleksienia, a i - niestety - widoczne jak na dłoni zakorzenione nawyki środowiska z jakiego się wywodzą.
To dopiero daje zabawny obraz.

Nigdy nas nie lubiano i to wcale nie dlatego, że jesteśmy "nadęte chamy" ale dlatego, że z góry tak się zakłada, mając wewnątrz ten zakodowany kompleks niższości, czy tez prowincji, czy jak go tam zwać. To wyzwala nieracjonalną gresję i niechęć. Już z samego tytułu przyjmowania a priori poglądu o nas jako "warsawiacka-cwaniacka".

Tak było ...dzieści... lat temu, kto jeżdził wówczas na jakieś rajzy w kraj - kolonie, obozy, auto-stop - ten wie o czym mówię.
W wielu regionach kraju można było nieżle oberwać za samo przyznanie się do pochodzenia.
Od osób, które nawet nie bardzo wiedziały, gdzie to znienawidzone miasto z obrzydliwymi mieszkańcami sie znajduje.
Magdalena Koltonska

Magdalena Koltonska ALTER ART {graphic
designer} |
Magentownia {art
director}

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

Grzegorz S.:
Dariusz D.:Wiele osób manifestuje postawę: "nie chcę, ale muszę" tu mieszkać, żyć, pracować. Narzekaja, ale nie zamienią tego miasta na inne. Dla kasy, kariery ...?


wlasnie sam odpowiedziales na to pytanie :)

A ja zadam je troche inaczej, czy gdybys mial do wyboru prace z pensja 3-4 krotnie wyzsza niz masz, ale w innym miescie, to czy zostalbys w Warszawie, czy wyemigrowal?

i powtorze raz jeszcze Warszawa Zawsze czula sie lepsza od innych miast w Polsce, nie jest to tylko efekt naplywu "obcych" przez ostatnie 16 lat, za PRL-u (kto to jeszcze pamieta) bylo tak samo, a wlasciwie gorzej, bo przyjezdnych bylo mniej ;) I to w tamtych czasach na opinie o stolicy zapracowali sami jej mieszkancy.

Jestem kundlem, nie naleze ani do warszawiakow, ani do gdanszczan, ale moje serce jest blizej Gdanska. Tam ludzie sa bardziej naturalni, mniej pozerstawa, nie ma wasni "kto skad pochodzi", tam wazniejsze jakim jestes czlowiekiem, a nie czy urodziles sie tutaj.
Z reszta poobserwujcie samochody w Warszawie, zobaczycie jak wiele z nich ma z tylu nalepke "Kaszebe", a widzieliscie auta z nalepka "Jestem przwdziwym warszawiakiem"?

i tu sie musze wtracic... ok "warszawa" ma sie za lepsza, ale Krakow ma sie za lepsze miasto od warszawy... czemu??? wroclaw podobnie
skoro tak jest... czemu tylu rdzennych mieszkancow tych miast jest w warszawie???


Magdalena Koltonska edytował(a) ten post dnia 26.02.07 o godzinie 12:28
Katarzyna B.

Katarzyna B. Specjalista ds.
Obsługi Klienta

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

Drogi Grzegorzu,

niekt absolutnie nei powiedział, że ktoś kto nie jest rdzennym ieszkańcem Warszawy jest gorszy. Chodzi o scepcyficzną grupę przyjezdnych, stanowiącą niestety większość. Ludzi, którzy ciągle narzekają, a jednoczesnie cały czas mieszkają i zyją. Jezeli mi gdzies nie odpowiada otoczenie to je zmieniam.
To nei chodzi w tym przypadku o miejsce urodzenia tylko, to w którym sie zyje. Zna problemy miasta i zyję się razem znim.



Grzegorz S.:urodzilem sie w Gdansku, wychowywalem w Warszawie, moja rodzina mieszka w stolicy od pokolen, ja zyje pomiedzy Gdanskiem i Warszawa, to kim jestem? ....kundlem?

Jedno mnie wkurza w Warszawie - zadecie jej mieszkancow i nie rozrozniam tutaj przyjezdnych od miejscowych. Jedni i drudzy swietnie pracuja na opinie o stolicy. Mysle, ze wszyscy maja swiadomosc tego, ze Warszawa miala ZAWSZE nieciekawa opinie wsrod reszty Polski. Klasycznym przykladem nadecia jest dla mnie wypowiedz Kasi: "Skoro Ci sie nie podoba to po co tu przyjezdzasz". Spedzilem pare lat za granica w miescie wiekszym niz Warszawa i przez caly czas nie spotkalem sie z akcjami takimi o ktorych tutaj czytam. Mysle, ze duzo winy jest po stronie "rdzennych" warszawiakow - nazwal bym to brakiem akceptacji dla obcych :)
Przyjezdni zachowuja sie tak, bo wy ich nie chcecie zaakceptowac, dajecie im odczuc, ze jestescie lepsi bo "miejscowi". I to na razie tyle.

Kto bez winy niech rzuci kamieniem...

konto usunięte

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

Magdalena K.:i tu sie musze wtracic... ok warszawa ma sie za lepsza, ale Krakow ma sie za lepszy od warszawy... czemu???
skoro sie czuje lepszy... czemu tylu jego rdzennych mieszkancow jest w warszawie???


troche przewrotnie zapytam, a czemu tylu rdzennych warszawiakow mieszka w Sopocie? (wiem co mowie)

konto usunięte

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

Witold F.:
Nigdy nas nie lubiano i to wcale nie dlatego, że jesteśmy "nadęte chamy" ale dlatego, że z góry tak się zakłada, mając wewnątrz ten zakodowany kompleks niższości, czy tez prowincji, czy jak go tam zwać. To wyzwala nieracjonalną gresję i niechęć. Już z samego tytułu przyjmowania a priori poglądu o nas jako "warsawiacka-cwaniacka".

Tak było ...dzieści... lat temu, kto jeżdził wówczas na jakieś rajzy w kraj - kolonie, obozy, auto-stop - ten wie o czym mówię.
W wielu regionach kraju można było nieżle oberwać za samo przyznanie się do pochodzenia.
Od osób, które nawet nie bardzo wiedziały, gdzie to znienawidzone miasto z obrzydliwymi mieszkańcami sie znajduje.


a nie pomyslales o tym, ze zawsze w Warszawie zylo sie lepiej niz w pozostalych czesciach Polski?
Magdalena Koltonska

Magdalena Koltonska ALTER ART {graphic
designer} |
Magentownia {art
director}

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

Grzegorz S.:
Magdalena K.:i tu sie musze wtracic... ok warszawa ma sie za lepsza, ale Krakow ma sie za lepszy od warszawy... czemu???
skoro sie czuje lepszy... czemu tylu jego rdzennych mieszkancow jest w warszawie???


troche przewrotnie zapytam, a czemu tylu rdzennych warszawiakow mieszka w Sopocie? (wiem co mowie)

bo przyjedni odbieraja nam robote...
:P
i zanirzaja stawki...

zartuje;)
wjezdzaja bo juz tu na nich miejsca niestarcza i sa zmeczeni warszawa taka jaka jest teraz...
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

Nie, nie pomyślałem i tu się bardzo mylisz. Jeśli znasz to miasto i jego mieszkańców z dawniejszych lat......
Magdalena Koltonska

Magdalena Koltonska ALTER ART {graphic
designer} |
Magentownia {art
director}

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

Grzegorz S.:
Witold F.:
Nigdy nas nie lubiano i to wcale nie dlatego, że jesteśmy "nadęte chamy" ale dlatego, że z góry tak się zakłada, mając wewnątrz ten zakodowany kompleks niższości, czy tez prowincji, czy jak go tam zwać. To wyzwala nieracjonalną gresję i niechęć. Już z samego tytułu przyjmowania a priori poglądu o nas jako "warsawiacka-cwaniacka".

Tak było ...dzieści... lat temu, kto jeżdził wówczas na jakieś rajzy w kraj - kolonie, obozy, auto-stop - ten wie o czym mówię.
W wielu regionach kraju można było nieżle oberwać za samo przyznanie się do pochodzenia.
Od osób, które nawet nie bardzo wiedziały, gdzie to znienawidzone miasto z obrzydliwymi mieszkańcami sie znajduje.


a nie pomyslales o tym, ze zawsze w Warszawie zylo sie lepiej niz w pozostalych czesciach Polski?

jeszcze lepiej sie zyje w Berlinie i w Londynie... w stanach zjednoczonych ameryki... Canada
lepiej sie zyje... to czemu wszyscy tak narzekaja na zycie w warszawie??

konto usunięte

Temat: Warszawiacy o sobie samych - sondaż

Do Witka - znam to miasto z wczesniejszych lat, bawilem sie na brukowanej Szczesliwickiej, chodzilem na szaber do ogrodnictwa, ktore bylo +/- w okolicach bazy MPT i tak dalej. Spedzilem tu w sumie kilkanascie lat, jezdzilem po Polsce w tamtych czasach i bede sie upieral, ze tu bylo latwiej. I tak jak wczesniej pisalem, moja najblizsza rodzin mieszka tu od pokolen, nie przybyla do Warszawy po wojnie.

Do Magdy: Mieszkalem i pracowalem kilka lat w Berlinie, nikt nie wytknal mi tego, ze nie jestem berlinczykiem, wazniejsze bylo kim jestem, a nie skad pochodze.

A ogolnie, mysle, ze nie narzekamy na zycie w Warszawie, narzekamy na samych siebie, na nasz/wasz (?) barak tolerancji wobec obcych.... i brak dystansu do samych siebie.


Grzegorz S. edytował(a) ten post dnia 26.02.07 o godzinie 12:41

Następna dyskusja:

kup sobie nazwę ulicy




Wyślij zaproszenie do