Malina P.

Malina P. pani od projektów

Temat: knajpki na Pradze Pn

Salon kojarzę... to pewnikiem trafię! Pięknie dziękuję i mam nadzieję że dają naleśniki :)

konto usunięte

Temat: knajpki na Pradze Pn

Przodem do szpitala zaraz po lewej stronie. Nie sposób Rusałki nie zauważyć (czyli kawałek przed Hotelem Praskim) ;)
Malina P.

Malina P. pani od projektów

Temat: knajpki na Pradze Pn

Elżbieta K.:
Przodem do szpitala zaraz po lewej stronie. Nie sposób Rusałki nie zauważyć (czyli kawałek przed Hotelem Praskim) ;)

Dzięki raz jeszcze :)
Marta Damska

Marta Damska Property Manager,
IMV Polska Sp. z
o.o.

Temat: knajpki na Pradze Pn

tzw Sheraton... :)

konto usunięte

Temat: knajpki na Pradze Pn

Dzisiaj zupełnie przez przypadek odkryłam dwie inne ciekawe knajpki.

Naprzeciwko Superstacji, na Inżynierskiej 3:

Winowajca i Galeria Melon. Tam też może być ciekawie.

konto usunięte

Temat: knajpki na Pradze Pn

Marta Damska:
tzw Sheraton... :)
Winowajca dobra sprawa, czesto mozna tam tarafic na cos fajnego. Sporawe to miejsc, lecz nie wyglada na takie z zewnatrz - warto tam zagladac.

konto usunięte

Temat: knajpki na Pradze Pn

Elżbieta K.:

Bumelujesz już od samego rana? :)))

konto usunięte

Temat: knajpki na Pradze Pn

Maciek Muzzy:
Elżbieta K.:

Bumelujesz już od samego rana? :)))

Słuchaj, jest piątek, szefa nie w biurze. A jak jedziesz rano do pracy i widzisz tych szczęśliwych piwopijców od samego rana, to nabierasz ochoty, żeby się napić :)

A poważniej, zmaltretowałam szewca oraz szukałam na Pradze Płn i Poł Dziadów, ale nigdzie nie znalazłam.

Aaaaaaa właśnie- dobra nowina !!!

Przyłapałam współwłaściciela Po drugiej stronie lustra na organizacji nowej knajpki. Z tego, co widziałam, będzie się znacznie różnić zarówno od Lustra jak i Skłotu. Jest szansa, że będzie fajnie :)

konto usunięte

Temat: knajpki na Pradze Pn

Elżbieta K.:
Maciek Muzzy:
Elżbieta K.:

Bumelujesz już od samego rana? :)))

Słuchaj, jest piątek, szefa nie w biurze. A jak jedziesz rano do pracy i widzisz tych szczęśliwych piwopijców od samego rana, to nabierasz ochoty, żeby się napić :)

Masz zadatki na alkoholika :)))Maciek Muzzy edytował(a) ten post dnia 11.12.09 o godzinie 12:34
Karol Narczak

Karol Narczak manager produktu

Temat: knajpki na Pradze Pn

Powracając do tematu.
Polecam La stradę. Miałem gości spoza Wawy i wybraliśmy się na włoszczyznę. Super wystrój przemiła obsługa i same przyszności.

Jak mamy ochotę tylko na malutkie co nie co to wybrałbym Czarnego Motyla na ząbkowskiej. Przede wszystkim pyszna kawa i naleśniki. Stylizacja trochę nawiązuje do lat 20. Piękna kelnerka przypominająca Emmanuelle Seigner w wersji z 20 lat młodszej dostarcza dodatkowych pozytywnych wrażeń.
Ewelina B.

Ewelina B. Studentka,
Uniwersytet
Warszawski

Temat: knajpki na Pradze Pn

Karol Narczak:
Przede wszystkim pyszna kawa i
naleśniki. Stylizacja trochę nawiązuje do lat 20.


Naleśniki pierwsza klasa. :-)
Kasia Wożniak

Kasia Wożniak właściciel, Panorama
1

Temat: knajpki na Pradze Pn

Elżbieta K.:
Maciek Muzzy:
Elżbieta K.:

Bumelujesz już od samego rana? :)))

Słuchaj, jest piątek, szefa nie w biurze. A jak jedziesz rano do pracy i widzisz tych szczęśliwych piwopijców od samego rana, to nabierasz ochoty, żeby się napić :)

A poważniej, zmaltretowałam szewca oraz szukałam na Pradze Płn i Poł Dziadów, ale nigdzie nie znalazłam.

Aaaaaaa właśnie- dobra nowina !!!

Przyłapałam współwłaściciela Po drugiej stronie lustra na organizacji nowej knajpki. Z tego, co widziałam, będzie się znacznie różnić zarówno od Lustra jak i Skłotu. Jest szansa, że będzie fajnie :)


Dziady są w Czarnym Motylu na Ząbkowskiej 2

konto usunięte

Temat: knajpki na Pradze Pn

Właśnie dzisiaj po raz pierwszy miałam okazję być w Czarnym Motylu. Motyla noga! Genialne miejsce, tym samym staje się już prawie, prawie, prawie moim numero uno. Jeszcze tylko zobaczę, jak alkohol tam i sheesha, bo widziałam, że jest w menu. I jeśli się da spędzać tam piątki/soboty przy alko, to będzie na pewno no 1 :))

konto usunięte

Temat: knajpki na Pradze Pn

Elżbieta K.:
Właśnie dzisiaj po raz pierwszy miałam okazję być w Czarnym Motylu. Motyla noga! Genialne miejsce, tym samym staje się już prawie, prawie, prawie moim numero uno. Jeszcze tylko zobaczę, jak alkohol tam i sheesha, bo widziałam, że jest w menu. I jeśli się da spędzać tam piątki/soboty przy alko, to będzie na pewno no 1 :))

Byłam ostatnio w tej knajpce... dla mnie to jak na razie to jest taki nr 1. Nienapalone w środku (nie czuć póki co papierochow), fajne piwko i cenowo znośne. Nie jadlam tam nic, ale widziałam że ludziska jedli i nawet wyszli na własnych nogach i się oblizywali.. to chyba smacznie :)
Shishy nie paliłam, więc nie bedę się wypowiadać... Ale potwierdzam że jest :)

konto usunięte

Temat: knajpki na Pradze Pn

Katarzyna "KaHa" Szafraniec:
Elżbieta K.:
Właśnie dzisiaj po raz pierwszy miałam okazję być w Czarnym Motylu. Motyla noga! Genialne miejsce, tym samym staje się już prawie, prawie, prawie moim numero uno. Jeszcze tylko zobaczę, jak alkohol tam i sheesha, bo widziałam, że jest w menu. I jeśli się da spędzać tam piątki/soboty przy alko, to będzie na pewno no 1 :))

Byłam ostatnio w tej knajpce... dla mnie to jak na razie to jest taki nr 1. Nienapalone w środku (nie czuć póki co papierochow), fajne piwko i cenowo znośne. Nie jadlam tam nic, ale widziałam że ludziska jedli i nawet wyszli na własnych nogach i się oblizywali.. to chyba smacznie :)
Shishy nie paliłam, więc nie bedę się wypowiadać... Ale potwierdzam że jest :)


Bo właśnie o to się rozchodzi, że nienapalone. Ja jestem palaczką, imprezowo- okazyjną, ale nie lubię, kiedy są wielkie kłęby dymu, żyć się nie da, nie wspomnę o sampopoczuciu na drugi dzień...Wolę już wyjść na zewnątrz i zapalić albo wcale nie palić ;) Także jestem za i na tak zakazowi palenia w miejscach publicznych! (To taka mała dygresyjka), a Czarny Motyl tym bardziej jest przyjemnym miejscem, że nie ma tych dymów. A i jeszcze tylko dodam, że właśnie przez to omijam szerokim łukiem- mimo świetnej atmosfery/wystrojów/imprez "W oparach absurdu". Bo tych opar (oparów?hehe), to jest tam za dużo.. a szkoda!

Pozdrawiam!

konto usunięte

Temat: knajpki na Pradze Pn

Elu, zgadzam się z Tobą w 100%. I jeszcze jest jedna zaleta Motyla- muzyczka, która leci, jest przyjemna i nie zagłośna :)
Marta Z.

Marta Z. Kierownik ds
projektów
marketingowych i
convention bureau

Temat: knajpki na Pradze Pn

http://www.senpszczoly.pl/ Polecam szałowe miejsce :)

konto usunięte

Temat: knajpki na Pradze Pn

Marta Z.:
http://www.senpszczoly.pl/ Polecam szałowe miejsce :)

Zgodzę się!! Świetny wystrój i klimat ;) Co do muzyki nie zbadałam, ale moc imprez :) Toalety warte uwagi ;)
Pozdrawiam!
Michał Z.

Michał Z. rzecznik prasowy

Temat: knajpki na Pradze Pn

Karol Narczak:
Powracając do tematu.
Polecam La stradę. Miałem gości spoza Wawy i wybraliśmy się na włoszczyznę. Super wystrój przemiła obsługa i same przyszności.

Spróbuj pójść do La Strady z dzieckiem; obsługa od razu staje się nieznośna i stajesz się niewidzialny ;) Ale kuchnia, zgadzam się, doskonała.

Co innego Szwenkier; tam zawsze traktują Cię jak klienta. Nawet z całą gromadką berbeciów.

Sen Pszczoły jakoś mnie rozczarował. Choć byłem w tygodniu, więc może po prostu nie było na co patrzeć. Wystrój mnie zawiódł; jakieś banalne szkice na ścianach i suficie, bez ładu i składu (dla mnie skalą porównawczą jest wrocławska, nieistniejąca już knajpka Stof, gdzie każda ściana miała własną historię, a nad barem namalowano kopię lwów z babilońskiej Bramy Isztar). Do "windy" nie trafiłem.

Pogorszył się klimat w Łysym Pingwinie.

Melon, widziałem wczoraj, wystawił stolik na zewnątrz. Kusząca propozycja na szybką kawę ;)

No i w Sensie Nonsensu oczywiście codziennie coś nowego się dzieje i wieczorem tłumy. Bardzo pozytywnie zresztą.

konto usunięte

Temat: knajpki na Pradze Pn

Wiecie gdzie jeszcze jest fajnie? W Winowajcy. Tam też jest fajny klimat. A co do Snu Pszczoły - to jak ostatnio tam byłam, to też się nad wystrojem zastanawiałam, że zaczyna się robić "tak jak wszędzie". Generalnie jeśli chodzi o wystrój Snu, to podobają mi się tam głównie dwie rzeczy: NIEZIEMSKI klimat, jak się do knajpy idzie - Pszczoła na drzwiach, lampiony, podwórko oraz w środku - windy toalety. To jest fajne. Stare maszyny, wagi, krzesła itp. trochę mi się już przejadło. Byłam tam już kilka razy, ale nie wiem co z muzyką. Jakoś jej nie wyłapałam. Dla mnie wniosek jest prosty - jest nijaka. Ale mają duży wybór piwa, ciemnego też :)

Następna dyskusja:

knajpki na Pradze Pd




Wyślij zaproszenie do