Temat: Sting w Poznaniu?
Wojciech K.:
pytanie, co na tym "ugra wizerunkowo" nasze miasto...
- czy poczyniono jakieś kroki, aby przy okazji koncertu powstało wydawnictwo płytowe np. jakiś DVD "Live in Poznań"?
- czy jest pula wejściówek do rozdania w ogólnopolskich mediach typu Trójka, RMF, Chilli Zet itp. ? nie słyszałem, aby w którejś stacji (poza Merkurym - no, ale to radio lokalne) wspominano szerzej o koncercie...
W naszym kraju często jest tak, że "zamawiający" kupuje od agencji produkt pt. "koncert gwiazdy" i na tym sprawa się kończy. Pieniądze zapłacone, gwiazda śpiewa a potem szybko zmyka autokarem, na koniec jeszcze jakieś np. sztuczne ognie i można odfajkować, a nazajutrz posprzątać śmieci.
Koncert Stinga nie jest prywatnym zamówieniem. Odbywa się w ramach światowej trasy promującej najnowszą jego płytę. Wielkim szczęściem tak naprawdę stało się, że w ogóle był wolny termin. Co do zysków wizerunkowych i nie tylko, to są one oczywiste. We wszystkich dużych miastach pojawiły się dziesiątki billboardów, koncert, jak każdy ma patronów medialnych (RMF, tvn, onet.pl, Polska The Times, Twój Styl - a więc bardzo przyzwoicie), w których pewnie na 2 tygodnie przed koncertem będą trąbić jak oszalałe, rozdawać bilety, itp. To jest standard. Chociaż Sting akurat żadnej promocji nie potrzebuje - bilety rozeszły się w kilka dni. A co poza tym zyska miasto? Otóż z całej Polski przyjadą ludzie, którzy będą chcieli coś zobaczyć, zjeść, wypić, a zatem zostawią w kasach poznańskich przedsiębiorców niemało gotówki. Ponadto zobaczą stadion, którego być może nigdy nie zobaczyliby na żywo. A jak się im spodoba, chętnie wrócą.
Czy trzeba czegoś więcej?
PS. Na pewno nie powstanie żadne DVD z tego koncertu, bo to nie leży w gestii miasta, a artysty. Przygotowania do takiej produkcji trwają miesiącami, a samo nagranie odbywa się na/w znanym obiekcie. I nie będzie to w tym przypadku raczej stadion, biorąc pod uwagę oprawę muzyczną trasy.
Kasia A. edytował(a) ten post dnia 29.08.10 o godzinie 04:16