konto usunięte

Temat: Co można za 3 000 000zł?

Kasia K.:
Dariusz Hajduk:
Kasia K.:
Bałwochwalstwo Polaków nie zna granic. Wolałabym, zeby dawali na miejscowe szkoły, domy kultury. Bezmyślny ciemnogród.
W założeniu funkcjonowania państwa - po to obywatele płacą podatki, aby były zapewnione fundusze na budowy szkół, żłobków, bibliotek, oraz ich utrzymywanie.
Sam wiesz ze płacimy tez na setki innych, mniej potrzebnych rzeczy.
Poza tym ta kasa gubi się gdzieś w rękach urzędników..
By odnaleźć się (dla przykładu) na Rynku w postaci fontanny. :)

konto usunięte

Temat: Co można za 3 000 000zł?

Kasia K.:
Sylwester R.:
Kasia K.:
Marek Mazurczak:
słabo wygląda nasza rzeczywistość. Podróżując po Polsce często widzę mnóstwo absurdalnych decyzji i pomyłek. Co robić, powiedzcie lepiej jak to zmienić?
Nowy kościół obok starego, drewnianego, nieraz zabytkowego. Mnie to zawsze zadziwia.. tak jak turystów spoza Polski.

Wake Up !
Wystaw dwie nogi nieco dalej poza Klechistan, i .... spójrz wkoło po tzw. starej Europie np. Włochy, Francja ( niegdyś zwana "Córą Kościoła", a dziś jedno z najbardziej laickich państw ), zabudowane kościołami.
Widać tam myśl oświeceniowa jest obecna...:]
Ale kościoły ( jako budynki ) istnieją, i utrzymywane są w dużej mierze przez państwo, i nikogo to nie dziwi ( nawet turystów ),
A Szwajcaria - kościołów ( katolickich i protestanckich, nie mówiąc o obiektach sakralnych innych wyznań ) jak grzybów po deszczu. Można by tak jeszcze wodzić palcem po mapie :).
Kwestia mentalności i wykształcenia.
Tak, u nas w tej kwestii jest "biała plama", czyli sami rdzenni mieszkańcy w rezerwatach niczym zwierzyna w Parku Narodowy Serengeti ( intelektualne "goło i wesoło" zamiast po tanzańsku , to po polsku :))
Różnica zasadnicza polega na finansowaniu instytucji religijnych ( ale to odrębny temat ... )
Nawet nie zaczynaj, bo to u nas jakaś choroba narodowa.
Masz uczulenie ?!
Takie zjawisko może zadziwiać ale turystów z Bangladeszu ( chociażby ze względu na ubogą własną architekturę ).
Zdecydowanie wolę by pieniądze z budżetu przeznaczano na remont zabytków, niż np. na dofinansowanie parti, lub o zgrozo pozarządowych organizacji z pogranicza dewiacji/sodomii ( pod przykrywką np. edukacji, programów pilotażowych itp.itd ).
Sodomii? Przepraszam..to z bajek 1000 i jednej nocy? Jakaś przypowieść? Coś mi świta, ale nie bardzo kojarzę.
Słabo jesteś wyedukowana ....
Na całe szczęście Polska to kraj tolerancji ( od kilku wieków )
Bzdura. Te tolerancje widać w kwestii in vitro czy krzyża. O innych nie wspomnę.
Ignorancja niczego nie tłumaczy.
Od czasów K. Wielkiego przygarnęliśmy różne nacje i wyznania w RP ( dopiero "dobrodziejstwo" lat 1944-89 spustoszyło trwale umysły obywateli ).
To zakres materiału z poziomu szkoły średniej ( mniemam iż jesteś "ofiarą" reform edukacyjnych z przełomu XX/XXI wieku, ale ja na powyższe wpływu nie mam .... ). Poczytaj, fachowej literatury w tym zakresie, a nie bazuj na "GW", która srodze bałamuci o współczesności ( w/w in vitro, krzyże, majątki kościelne ), i powoli w swoich teoriach spiskowych spotka się z organem z Torunia "NDz".
i w przeciwieństwie do części krajów arabskich nie obowiązuje شريعة
Z szacunku do obecnych tutaj pisz prosze po polsku.
Ok. شريعة = szariat :)
Dlatego cieszmy się z przywilejów demokracji, bo każdy może dziś wyrażać swoją opinię ( przed 1989 rokiem takowe dyskusje można było snuć co najwyżej w prywatnych mieszkaniach lub w murach kościelnych :)).
Co z tego, skoro próbuje sie ludzi zaszufladkować w konkretnym światopoglądzie.
Kto i kogo szufladkuje ? Nie wchodząc w konflikt z prawem można " róbta co chceta" :)
W nawiązaniu do głównego wątku, owszem miasto mogło sobie "darować" tą trefną inwestycję ( kandydata do archiszopy 2010 )
Ja bym głośniej krzyczała w sprawie Galerii Krakowskiej. Mała fontanna, niczym kolorowy kryształek.. Naprawdę jest o co jojczeć?
Mamy rok 2010 i w/w obiekt był nominowany w 2007 roku .... .
i szlachetniejszym byłoby zapewne zafundowanie ciepłych posiłków głodnym dzieciom w szkołach ( klikanie w "pajacyki" na zupkę -lurkę, na portalach to trochę za mało przy obecnej skali zjawiska głodu i niedożywienia w XXI wieku, w sercu Europy, a nie w odległej Etiopii ).
Racja. Polskie dzieci to najuboższe dzieci w Unii europejskiej.
:)
Ale na żołądkach kilku tysięcy dzieci, nie da się uwiecznić ( zwłaszcza przed kampanią wyborczą ) inicjałów J.M prezydent Królewskiego Miasta Krakowa, na wieczną rzeczy pamiątkę :)
Bulszit. Budowa i odbudowa, oraz wszelkie inwestycje Majchrowski prowadzi od początku pierwszej kadencji. Mieszkam tu od 12 lat (dopiero) i widzę, jak to miasto zmienia się z miesiąca na miesiąc. Oczywiście możesz opluwać Majchrowskiego pod pretekstem jakiegoś rzekomego powiązania z [wymień "ulubione"],
Nikt tu nie pluje
ale nie możesz mu zarzucić, że miasto jest zaniedbane, ze się nie inwestuje.
Ale w tym zacnym Grodzie od czasów jego lokacji tj. 1257 roku, całe wieki pojawiają się "inwestycje" na miarę swoich czasów. Do Leo, Zyblikiewicza czy Diet(h)la nie porównuję.
No chyba, że tak dla zasady, z polskiej przekory.
Tradycyjnie wręcz..!
Jedyne tradycje jakie wiążą się z tym miastem to np. Mecz Pasów w Nowy Rok, Emaus, Rękawka, Wianki itp. Stękania to co najwyżej taka przywara - pozostałość po czasach CK, i dwudziestolecia międzywojennego.
Cyt: "Bałwochwalstwo Polaków nie zna granic. Wolałabym, zeby dawali na miejscowe szkoły, domy kultury. Bezmyślny ciemnogród" - obrażać samego siebie, to jakiś ekscentryczno-intelektualny masochizm, bo skoro cyt: "Było mi wstyd gdy 12 lat temu przyjechalam do Krakowa, na stałe", wnioskować można że z głębokiej prowincji ( polskiej ) ale jednak, do wielkiego świata zawitałaś przy takiej autopsji cyt :"Przejedź się po wiochach w niedziele, tylko nie rozjedź stojących podczas mszy w promieniu 100m od kościoła..:)" - pewnie wyraża sentyment do środowiska rodzinnego, zatem już rozumię Twoje żale.
Ps. Daleki jestem od ucieczek ad personam, ale frustratów życiowych i ofiar deprywacji pocieszam jak tylko mogę ;)))Sylwester R. edytował(a) ten post dnia 20.10.10 o godzinie 16:46

konto usunięte

Temat: Co można za 3 000 000zł?

<ziew>

acha, PAT. O tyłek rozbić cokolwiek napiszę;)
pozdrawiamKasia K. edytował(a) ten post dnia 20.10.10 o godzinie 14:56

Temat: Co można za 3 000 000zł?

A mi się fontanna podoba.
żeby nie było widziałem osobiście (kilka razy) a nie tylko oglądałem marnej jakości filmik na youtubie , na którym zresztą nic nie widać.

konto usunięte

Temat: Co można za 3 000 000zł?

Ot, taka ciekawostka:

http://www.gazetakrakowska.pl/stronaglowna/325022,prez...

Koszty wielu miejskich inwestycji znacznie przewyższają kwoty oferowane przez wykonawców w przetargach. Podlegli prezydentowi urzędnicy tłumaczą to zwykle robotami dodatkowymi, których nie dało się wcześniej przewidzieć. Radni miejscy twierdzą, że to efekt urzędniczej niekompetencji.

Budowa miejskiego stadionu jest sztandarowym przykładem lawinowego wzrostu kosztów wydatków. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu oszacował, że pochłonie ona 399 mln zł. Dziś wiadomo, że budowa będzie kosztowała ponad 510 mln zł.

konto usunięte

Temat: Co można za 3 000 000zł?

Zastanawiałem się czy poniższy link nie powinien znaleźć się w dziale humor...

http://www.gazetakrakowska.pl/fakty24/325088,krakow-ul...

Temat: Co można za 3 000 000zł?

Czołem! Dawno mnie tu nie było, ale z ogromną przyjemnością czytam Wasze posty. Wracając do tematu głównego - na Rynku fontanna kiedyś była. Kameralna i stylowa, aczkolwiek zasrana przez gołębie. Szczerze mówiąc, gdyby miało takiej fontanny nie być, byłbym jako Krakus zawiedziony. Wiadomo, że o atrakcyjności miasta dla turystów lub potencjalnych napływowych mieszkańców jedna fontanna stanowić nie będzie, ale takie architektoniczne detale składają się na wizerunek miasta.

Z drugiej strony fontanna jest po prostu nijaka. Poprawna, taka lekko nowoczesna - ale nawet nikt tutaj nie rodzi żadnych skrajnych opinii. Skrajne opinie miała fontanna na rynku wrocławskim. Ludzie się do niej przyzwyczaili i bardzo ja lubią bo jest charakterystyczna. A nasza nie.

Przy okazji - bardzo ciepło wypowiadano się o fontannie na Placu Szczepańskim. Tyle tylko, że jakoś tam wody nie widziałem.
Marcin Soja

Marcin Soja Life is a lesson
..You learn it when
u r through

Temat: Co można za 3 000 000zł?

Byłem, widziałem i uważam że fontanna jest... nijaka.
Być może w nocy robi lepsze wrażenie ale w dzień równie dobrze mogło by jej nie być i pewnie nic by się nie zmieniło.

Temat: Co można za 3 000 000zł?

Kasia K.:
Bulszit. Budowa i odbudowa, oraz wszelkie inwestycje Majchrowski prowadzi od początku pierwszej kadencji. Mieszkam tu od 12 lat (dopiero) i widzę, jak to miasto zmienia się z miesiąca na miesiąc. Oczywiście możesz opluwać Majchrowskiego pod pretekstem jakiegoś rzekomego powiązania z [wymień "ulubione"], ale nie możesz mu zarzucić, że miasto jest zaniedbane, ze się nie inwestuje. No chyba,że tak dla zasady, z polskiej przekory. Tradycyjnie wręcz..!

Double bulshit. Przed Majchrowskim prezydentem był Andrzej Gołaś. Wtedy kluczowym problemem miasta byłą żałosna komunikacje. W ciągu 4 lata podjął decyzje i oddał do użytku 2 nowe mosty, nitkę tramwaju na Kurdwanów i ul. Turowicza/Herberta.

Majcher rządzi już 8 lat i ze spektakularnych i sensownych inwestycji wymęczył jedynie Rondo Mogilskie, które po żenujących opóźnieniach wreszcie działa. No nieco odświeżył inne ronda i oddał kładką na Kazimierzu, którą budowano dłużej niż most drogowy.

A ile spektakularnych wpadek zaliczył? Stadion Wisły to typowy przykład, że da się zepsuć wszystko. Projekt bez przetargu dostała pracownia byłego głównego architekta miasta, dla której był to debiut w tego typu projektach. Stadion zaprojektowany źle, brzydki, nieracjonalnie umieszczony, i jeszcze sporo za drogi.

Albo ulica Lema. Przegrana w wyścigu o Euro 2012. Brak dużej hali sportowo-konferencyjnej. Jeden jedyny podziemny ultradrogi parking w centrum. Itd.

Nie piszę tego tylko po to, żeby napieprzać na własne miasto. Tu się urodziłem i tu chcę mieszkać do końca życia. Dlatego chcę, żeby Kraków się rozwijał. Chcę mieć miejsce w żłobku dla córki i mieć gdzie zaparkować koło biura.

Jeśli popadniemy w samozachwyt, to będziemy prowincją, bo faktycznie inni nas przegonią.

konto usunięte

Temat: Co można za 3 000 000zł?

Spoko. Tez czekam na zlobek.
Wszystkiego mieć nie można. Widzę przepaść miedzy tym co było 10 lat temu, a co jest teraz.
Ciekawa jestem nowej ul.Kopernika, bez szpitali.

Temat: Co można za 3 000 000zł?

A jest jakaś koncepcja przeniesienia klinik? W sumie za cenę tych nieruchomości można by np. w Podgórzu kupić i wybudować 2 x większy szpital.



Wyślij zaproszenie do