Temat: Czy Kielce rozwijają sie w dobrym kierunku...
Mieszkam w Kielcach od urodzenia, uwielbiam to miasto, jego ciszę, spokój a zarazem też jego potencjał i to jakim miastem może się stać :)
Może odrobinę odejdę od poważnych spraw, dzisiaj miałam kilka refleksji idąc przez centrum. Zwracam uwagę na szczegóły, jeśli one działają to i duże inwestycje, działania będą skuteczne.
Niedługo nadejdzie zima, czy nadal w centrum będzie ciapa i nieodśnieżone chodniki? Centrum powinno być wizytówką miasta a już dziś przypomniało mi się jak wygląda przeprawa przez centrum kiedy ktoś nie ma samochodu :)
W temacie samochodów, zwykła ludzka uprzejmość, dlaczego tak długo trzeba czekać na to aby przejść przez ulicę (kiedy nie ma świateł)? Nawet kiedy pada.. Czy kierowcy są nieuprzejmi przez to że długo stoją w korkach? a czemu są korki.. wszyscy wiemy.
Rozumiem że to wymaga zmiany mentalności, ale tutaj moje pytanie od razu do Was jako osób czytających ten wątek, zwracacie na to uwagę? :)
Kielecki targ - bazary.
Jest tam wyznaczony teren a od strony ulicy Seminaryjskiej jest dużo stoisk po prostu przy chodniku. Ciężko tamtędy przejść, jest bardzo głośno.
Czy tam panują jakieś zasady handlu czy wolna amerykanka?
Czy to przystoi miastu wojewódzkiemu?
Na te elementy nie tylko ja zwróciłam uwagę, ale też osoby z zagranicy które przyjechali do Kielc dzięki AIESEC Kielce. Oni mają często inną perspektywę bo w Polsce są po raz pierwszy.
Bądźmy świadomi że często Kielce są wizytówką całego kraju.