Paweł Loedl

Paweł Loedl strategy director,
VML Poland

Temat: Katowice - jakie zmiany potrzebne do rozwoju?

Wiele mówimy i mówi się o potrzebnych zmianach w Katowicach, szczególnie w kontekście planowanej przebudowy centrum. Ciekawi mnie jakie konkretnie decyzje i projekty są potrzebne Katowicom waszym zdaniem? Jak chcielibyście aby miasto wyglądało za 5, 10, 15 lat? W jaką stronę ma zmierzać? Może z doświadczeń własnych podróży po świecie znacie miasto, które mogłoby być wzorem dla Katowic właśnie pod względem wybranej ścieżki rozwoju?Paweł Loedl edytował(a) ten post dnia 12.01.09 o godzinie 22:54

Temat: Katowice - jakie zmiany potrzebne do rozwoju?

Zasadniczo to plan 100letni powinien być taki by nasza aglomeracja dążyła do umocnienia się jako druga w Polsce, a następnie jako ośrodek całkowicie dominujący.
Na obszar Polski Czech i Słowacji.

Każde działanie, czy to ambitne wieloletnie plany włożenia torów pod ziemię i połaczenia z Pyrzowicami, jak i dwutygodniowa wymiana krawężników w centrum, powinny mieć to na uwadze, że pokoleniami budujemy metropolię.

Tu nie ma miejsca słowa Uszoka o amibicjach/bezambicjach.
Potrzeba konsekwentnej wizji, zamieniania słów w czyny z uwzglednieniem kondycji ekonomicznej.
Potrzeba czystości i estetyki na poziomie usuwania śmieci, renowacji budynków, ale także tym niewidocznym gołym okiem dla przeciętnego urzednika - urbanistycznym.
W mieście potrzeba z jednej strony elementów rodzinnych, takich by ludzie czuli się bezpiecznie i byli przywiązani (np ścieżki rowerowe czy boiska), a z drugiej strony pokazujących potęgę, rozmach i dumę - gmachów poziomych i wieżowców.

Poza tunelem powinna powstać w GOP przynajmniej jedna linia metra (wychodzącego na powierzchnię w miejscach mniej zaludnionych), zarówno ze wzgledu na potrzebę poluźnienia ulic (czego pociągi i tramwaje nie czynią i nie będą w dobrym stopniu, jak i dla prestiżu.

Zasadniczo polecam wątki na GKW.
Paweł Loedl

Paweł Loedl strategy director,
VML Poland

Temat: Katowice - jakie zmiany potrzebne do rozwoju?

W pełni się zgadzam z przytoczonymi przez Ciebie argumentami.

Chodzi mi bardziej o to w którą stronę Katowice powinni iść jeśli chodzi o ich charakterystykę, o ich cechę, które będzie/lub powinna przychodzić na myśl za raz kiedy pomyślimy o mieście. Czy to miasto kultury? usług? nowych technologii? akademicki? a może jakiś mix, tylko jaki? Czy mamy wzorować się na Bilbao, które z najbrzydszego miasta Hiszpanii stało się jednym z najczęstszych celów turystów?
Agnieszka G.

Agnieszka G. Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...

Temat: Katowice - jakie zmiany potrzebne do rozwoju?

Paweł Loedl:
W pełni się zgadzam z przytoczonymi przez Ciebie argumentami.

Chodzi mi bardziej o to w którą stronę Katowice powinni iść jeśli chodzi o ich charakterystykę, o ich cechę, które będzie/lub powinna przychodzić na myśl za raz kiedy pomyślimy o mieście. Czy to miasto kultury? usług? nowych technologii? akademicki? a może jakiś mix, tylko jaki? Czy mamy wzorować się na Bilbao, które z najbrzydszego miasta Hiszpanii stało się jednym z najczęstszych celów turystów?

Ja bym proponowala zrobic burze mozgów we własnym zespole ;)
Paweł Loedl

Paweł Loedl strategy director,
VML Poland

Temat: Katowice - jakie zmiany potrzebne do rozwoju?

Agnieszka G.:
Paweł Loedl:
W pełni się zgadzam z przytoczonymi przez Ciebie argumentami.

Chodzi mi bardziej o to w którą stronę Katowice powinni iść jeśli chodzi o ich charakterystykę, o ich cechę, które będzie/lub powinna przychodzić na myśl za raz kiedy pomyślimy o mieście. Czy to miasto kultury? usług? nowych technologii? akademicki? a może jakiś mix, tylko jaki? Czy mamy wzorować się na Bilbao, które z najbrzydszego miasta Hiszpanii stało się jednym z najczęstszych celów turystów?

Ja bym proponowala zrobic burze mozgów we własnym zespole ;)

Pozostali Katowiczanie nie mają swojego zdania?;)
Agnieszka G.

Agnieszka G. Z-ca Dyrektora ds.
Personalnych,
Szkoleń i
Administracji,...

Temat: Katowice - jakie zmiany potrzebne do rozwoju?

Oczywiscie, ze maja :)
Choc ja przyznam szczerze, jestem uprzedzona do tego typu watkow. Nie wiem, czy dobrze odczytuje intencje, moze sie myle, ale odbieram to jak kolejny watek w stylu "czy znacie jakies firmy doradztwa personalnego w Bydgoszczy" albo jakikolwiek inny z pytaniem merytorycznym, ktory pewnie powstal bo sie nie chcialo samemu czegos zrobic. Tutaj widze taka roznice, ze byc moze firma ma jakis projekt do zrealizowania i szuka pomocy tam gdzie niby jest najlatwiej. Mnie to osobiscie drazni ;) poza tym w ten sposob (zadajac pytanie na forum internetowym) trudno uzyskac rzetelna wiedze - w tym momencie to sie juz socjolog we mnie odzywa... moze jedynie jakas inspiracje.

No i tak generalnie coraz to wiecej watkow na GL, ktore swiadcza o tym, ze przeroznym "specjalistom" nie chce sie po prostu uzywac, tego czego uzywac powinni w pracy na codzien ;) - to nie powinno bron boze zostac odebrane personalnie. W tej kwestii to ja rozumiem jedynie prosby o rekomendacje lub pomoc w rozwiazaniu naprawde skomplikowanych problemow.
Ale tak jak mowie, w tym konkretnym przypadku moge sie oczywiscie mylic :)Agnieszka G. edytował(a) ten post dnia 14.01.09 o godzinie 11:12

Temat: Katowice - jakie zmiany potrzebne do rozwoju?

Paweł Loedl:
W pełni się zgadzam z przytoczonymi przez Ciebie argumentami.

Chodzi mi bardziej o to w którą stronę Katowice powinni iść jeśli chodzi o ich charakterystykę, o ich cechę, które będzie/lub powinna przychodzić na myśl za raz kiedy pomyślimy o mieście. Czy to miasto kultury? usług? nowych technologii? akademicki? a może jakiś mix, tylko jaki? Czy mamy wzorować się na Bilbao, które z najbrzydszego miasta Hiszpanii stało się jednym z najczęstszych celów turystów?
Wiesz co, metropolia powinna być uniwersalna.
Londyn, NY, Paryż - to między innmi miasta na których Katowice i GOP powinny się wzorować - oczywiście w proporcji - tzn dążyć do podwojenia swojej liczby ludności w perspektywie 100 lat, głównie poprzez imigrację.

Wszystkie te miejsca są bogate w różnorodną kulturę, posiadają liczne ośrodki akademickie, posiadają dobre drużyny sportowe, organizują znane imprezy masowe, posiadają liczne instytucje finansowe, występują także w wielu filmach (to jest istotny aspekt promocji).

Metropolitalne myślenie to odrzucanie takich wątpliwości jak to czy potrzebne City Airport na Muchowcu, tunel kolejowy, wieżowce.
Metropolitalne myslenie to praca u podstaw - dbałość o to by uniwersytety miały zagwarantowaną przez miasto jakość tam, gdzie ma miejsce interakcja pomiedyz miastem a uczelniami.

Metropolitalne myślenie to odrzucenie przeświadczenia ze inwestor przyjdzie i wybuduje, tylko budowanie infrastruktury i przygotowywanie działek niemal pod budowę.

Metropolitalne myślenie to odrzucenie walki o głosy poprzez prowadzenie remontów we wszystkich dzielnicach zapuszczając centrum - potrzeba wyremontowania wizytówki i newralgicznych miejsc najpierw, a w dalszej kolejności zabieranie się za remonty ulic w dzielnicach peryferyjnych (chyba że są środki na oba aspekty).

Metropolitalne myślenie powinno nie być koniunkturalne od wyborów do wyborów tylko realizowanie pilnych potrzeb gdy tylko są środki.

Metropolitalne myślenie to poczucie urzedników o misji społecznej, załatwianie spraw najszybciej (z zachowaniem roztropności) jak się da, a nie jak terminy pozwalają.

Metropolia jest wszechstronna i nie musi kreować się w specjalizacji - ta specjalizacja sama wyjdzie.
To tak w skrócie.
Paweł Loedl

Paweł Loedl strategy director,
VML Poland

Temat: Katowice - jakie zmiany potrzebne do rozwoju?

Agnieszka G.:
Oczywiscie, ze maja :)
Choc ja przyznam szczerze, jestem uprzedzona do tego typu watkow. Nie wiem, czy dobrze odczytuje intencje, moze sie myle, ale odbieram to jak kolejny watek w stylu "czy znacie jakies firmy doradztwa personalnego w Bydgoszczy" albo jakikolwiek inny z pytaniem merytorycznym, ktory pewnie powstal bo sie nie chcialo samemu czegos zrobic. Tutaj widze taka roznice, ze byc moze firma ma jakis projekt do zrealizowania i szuka pomocy tam gdzie niby jest najlatwiej. Mnie to osobiscie drazni ;) poza tym w ten sposob (zadajac pytanie na forum internetowym) trudno uzyskac rzetelna wiedze - w tym momencie to sie juz socjolog we mnie odzywa... moze jedynie jakas inspiracje.

No i tak generalnie coraz to wiecej watkow na GL, ktore swiadcza o tym, ze przeroznym "specjalistom" nie chce sie po prostu uzywac, tego czego uzywac powinni w pracy na codzien ;) - to nie powinno bron boze zostac odebrane personalnie. W tej kwestii to ja rozumiem jedynie prosby o rekomendacje lub pomoc w rozwiazaniu naprawde skomplikowanych problemow.
Ale tak jak mowie, w tym konkretnym przypadku moge sie oczywiscie mylic :)Agnieszka G. edytował(a) ten post dnia 14.01.09 o godzinie 11:12

Wiem o co Ci chodzi, ale przede wszystkim jestem mieszkańcem tego miasta, chcę by wreszcie przejęło wspomniane przez Pawła metropolitarne myślenie (btw. świetnie to przedstawiłeś) a nie tylko ambicje i po prostu ciekawi mnie zdanie innych mieszkańców, którzy chyba powinni jak najgłośniej je wyrażać by trafiło do decydentów.

Wybacz jeśli odebrałaś to w ten sposób, stwierdziłem, że jeśli to forum to jest to idealne miejsce to wymiany opinii i myśli, może naiwnie;)

Pozdrawiam
Karolina M.

Karolina M. PRACUJĘ BY ŻYĆ

Temat: Katowice - jakie zmiany potrzebne do rozwoju?

A ja mam jakieś nieodparte poczucie, że zamiast wydawać pieniądze na tworzenie wizerunku miasta (którego tworzenie wizerunku skończy się tylko na bilboardach), należałoby się skupić na tym, by sami mieszkańcy zaczęli dostrzegać zmiany przez poprawę komfortu życia.

Katowice i okoliczne miasta kojarzą się z przemysłem, kopalniami, tradycją i postępem (wiele nowinek technologicznych, budowlanych w Polsce miało swoje początki właśnie tutaj).

W takim mieście dobra komunikacja tramwajowo - autobusowa w dzień i w nocy to podstawa. Tymczasem sami wiemy jak jest - kompletna porażka w tym temacie. I myślę, że przez najbliższe 10 lat należałoby się zająć budowaniem od nowa sieci komunikacji miejskiej i międzymiastowej.

I jeszcze zrobić coś, by centrum nie odstraszało. Kilka kamienic jest już pięknie odnowionych, ale myślę, że okolice dworca powinny być piękne i reprezentatywne, a to jest niestety miejska melina w dalszym ciągu.

Jak to się uda, to fajnie byłoby odciążyć stolicę z siedzib głównych części firm/korporacji. Chodzi o to, by w Katowicach powstały miejsca pracy dla stanowisk zarezerwowanych prawie wyłącznie dla Warszawy.

Do zrobienia jest wiele, a ja mam ciągle wrażenie, że zmiany dzieją się tylko na bilboardach, a rzeczywistość odstrasza..
Karolina M.

Karolina M. PRACUJĘ BY ŻYĆ

Temat: Katowice - jakie zmiany potrzebne do rozwoju?

Wiesz co, metropolia powinna być uniwersalna.
Londyn, NY, Paryż - to między innmi miasta na których Katowice

Eee.. Ja nie chciałabym żyć w metropolii. To pierwsze z czym się nie zgadzam. Drugie - Katowice nie powinny wzorować się na żadnych z miast, po prostu stracą klimat. Mamy tyle charakterystycznych cech, skojarzeń, historii, że możemy stworzyć własny klimat. Niewiele jest regionów w Polsce, które wszystkim kojarzą się podobnie, a mit Śląska i Ślązaków jest czymś niesamowitym - warto to wykorzystać.
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Katowice - jakie zmiany potrzebne do rozwoju?

Po pierwsze poprawa komunikacji miejskiej. Korzystałem z niej w czasie studiów i z ulgą przesiadłem się do samochodu. Niestety posiadacz samochodu w centrum Katowic ma przegwizdane, wszędzie zakazy parkowania, trzeba się nieźle napocić by móc gdzieś stanąć i nie dostać mandatu (Straż Wiejska się ostatnio bardzo uaktywniła). Chętnie bym się przesiadł na autobus, ale ostatnim razem byłem zmuszonym skorzystać parę razy z komunikacji miejskiej, na dwa przypadki raz autobus nie przyjechał a za drugim razem śmierdziało w nim tak, że wysiadłem w połowie trasy. I to jest skandal. Nie wspomnę, że wieczorem komunikacja kompletnie zamiera, więc by jechać na imprezę/koncert - tylko samochód. Co z centrum przesiadkowym na Zawodziu? Okazało się, że nie ma na to pieniędzy, nie wiem jak teraz wygląda sytuacja ale ostatnio jak tam byłem nawet cholernego zadaszenia dla pasażerów czekających na autobus nie było!!! I to jest skandal.
Poza tym jak zauważyła Karolina, miasto kojarzy się z nowoczesnością a także z kopalniami (jak cały Śląsk). Kopalń zostało niewiele a nowoczesne i świeże budynki już mają swoje lata i przydałby im się porządny lifting plus nowe śmiałe budowle.
Ma rację Paweł, że trzeba stawać sobie wielkie cele, myśleć na dużą skalę, śmiało, kontrowersyjnie, odważnie!
Widziałem ostatnio w prasie projekty budynków dla jakiegoś koreańskiego miasta - istny kosmos! I jak znam życie, oni to zbudują. Chciałbym podobne kosmosy w Katowicach, jakąś świeżość.

Temat: Katowice - jakie zmiany potrzebne do rozwoju?

Ja myślę, że łatki miast przemysłowych nie da się odczepić - można jedynie przyćmić czymś innnym.

Wszyscy szybko kojarzą niemieckie Zagłębie Ruhry, angielskie Leeds-Sheffield-Manchester, francuskie Lille, czy baskijskie Bilbao z przemysłem.
Można zmienić jedynie status kojarzenia miasta z przemysłowego na poprzemysłowe.

Natomiast sam fakt bycia miastem poprzemysłowym nie stoi na przeszkodzie do rozwoju miasta i odpowiednio wykorzystany utrzymuje jego atrakcyjność.

U nas, dzięki temu, że jest jakaś sieć dróg oraz miasta są zdecentralizowane, komunikacja samochodowa jest wygodniejsza niż w innych dużych polskich miastach. Mimo iż stojący w korkach mogą tego nie widzieć :-)
Niestety ta decentralizacja odbija sie na życiu nocnym ("każdy bawi się u siebie") i na wykorzystaniu komunikacji miejskiej (co też odbija się na wykorzystaniu komunikacji nocnej :-)

Po prostu chcąc lepszego życia nocnego, bardziej aktywnego, a także najsilniejszej pozycji w kraju. Chcąc mieć loty bezpośrednie np do Chin czy Japonii.
Trzeba zwiększyć ilość mieszkańców danego miasta i w zasadzie całej aglomeracji. Potrzeba setek tysięcy mieszkań w najbliższym stuleciu i imigrantów do wypełnienia tej luki.
I taką metropolię powinnismy budować, bo taka ma przyszłość i będzie liczyć się w świecie trzeciego tysiąclecia.

Następna dyskusja:

PILNIE Potrzebne Hostessy -...




Wyślij zaproszenie do