Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

Podpowiedzcie, gdzie w katowicach można się napić kawy i spokojnie pogadać o 8.00 rano?
Spotykam się z człowiekiem firmowo, więc nie może to być kafejka na dworcu ani pub, a musi odbyć się na mieście.

Mam przetestowanych kilka miejsc na takie okazje, ale wszystkie otwierają się później.

coś wam przychodzi do głowy?

konto usunięte

Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

Polecam Hotel Monopol na Dworcowej
Łukasz J.

Łukasz J. Agencja PR Pan Pikto

Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

Hotel Diament na Dworcowej
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

bardzo dobre pytanie :) Zadam podobne (mój znajomy mnie ostatnio nim zaskoczył, nie potrafiłem odpowiedzieć): gdzie w Katowicach po 17.00-18.00 można napić się kawy czekając na pociąg?

konto usunięte

Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

uwaga bedę brutalnie nieoryginalna - w Maku! :) ja codziennie w drodze do pracy zahaczam o makdonaldową kawę :)

(mam po drodze - mieszkam na mickiewicza, więc idac na dworzec przebiegam obok )

Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

Mc odpada jeśli mówimy o spokojnej rozmowie. I jeżeli chodzi o gwar i ruch i przemiał ludzi.
Przyszłabyś np. na rozmowę rekrutacyjną do Mc?
:)

Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

stanęło na Diamencie:)
było ok.

konto usunięte

Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

Ewa F.:
Mc odpada jeśli mówimy o spokojnej rozmowie. I jeżeli chodzi o gwar i ruch i przemiał ludzi.
Przyszłabyś np. na rozmowę rekrutacyjną do Mc?
:)

haha nie doczytałam czym sie zajmujesz :) a pewnie, że bym przyszla! jak człowiek szuka pracy to nie wybrzydza nie?

konto usunięte

Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

Ostatnio też się nad tym zastanawiałam hmmm ..Na odpychającym dworcu, na którym niestety często bywam również można podelektować się dobrą kawą :))) Pozdrawiam.

Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

haha nie doczytałam czym sie zajmujesz :) a pewnie, że bym przyszla! jak człowiek szuka pracy to nie wybrzydza nie?

no niestety wybrzydza często, wybrzydza.
Kandydaci bywają wymagający:) Trudno im czasem dogodzić. A są tacy, z którymi trzeba jak z jajkiem, bo cenne toto;)

Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

a ja swoje silesia:) club cafe:)

Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

aaa sorka o 8rano to nie wiem ..tez stawiam na Maka o 8 jest tam spoko i swojsko a to pomaga:)

konto usunięte

Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

Ania K.:
aaa sorka o 8rano to nie wiem ..tez stawiam na Maka o 8 jest tam spoko i swojsko a to pomaga:)


cze Aneczka :)

pewnie, że spoko... puusto cicho... zis nawet przysiadłam na cappucino i cioachu z wiśnią :)
Tomasz S.

Tomasz S. Prezes Zarządu -
FaktoringBroker Sp.
z o.o.

Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

Ja polecam którąś z kafejek w Altusie. Nie wiem tylko o której tam otwierają :/

P.S. Gdyby ktoś mnie zaprosił na rozpowę biznesową do maca to bardzo poważnie bym się zastanowił czy ta traktuje to spotkanie serio.
Nie wiem jak to wygląda w przypadku rozmów z przyszłymi pracownikami ale wydaj mi się, że takie rzeczy załatwia się w biurze.

konto usunięte

Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

o panie! ale wybrzydzacie... coscie tacy egzaltowani? silesie wam robią to od razu sie jak warszaffka zachowujecie... pfff
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

Agnieszka W.:
o panie! ale wybrzydzacie... coscie tacy egzaltowani? silesie wam robią to od razu sie jak warszaffka zachowujecie... pfff

:)
McDonalds zawsze będzie mi się kojarzył z plastikowym jedzeniem (ostatnio w styczniu spróbowałem kanapki alpejskiej - ostatni raz, tak tłustego jedzenia dawno nie jadłem :/) i choćby nie wiem jak ładnie wystroili wnętrze (co im się akurat udało) to się nie zmieni. Pamiętam jeszcze wycieczki w szkole podstawowej do Maca na hamburgera.
Może rzeczywiście wybrzydzam, ale czułbym się nieswojo rozmawiając o przyszłej pracy w McDonaldzie i raczej nie traktowałbym takiej oferty poważnie.

konto usunięte

Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

nie wiem, może to kwestia branży... ja z moimi współpracownikami albo klientami czesto spotykam sie w maku i jakoś nikt sie nie czuje urażony. Po prostu w biegu wypijamy kawę, omawiamy co i jak i lecimy dalej. No ale jak Wy piastujecie "biurkowe" stanowiska, to ja sie nie dziwię, że wam sie kawy za 8 zeta zachciewa ;P

swoją drogą... nie przylazło wam do głowy, że komuś kto akurat szuka pracy może być głupio iść na kawę za * zeta za którą płaci pani konsultant??? uwłaczajace bardziej niż wizyta w maku.

konto usunięte

Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

Kiedyś na 3go Maja było Tchibo, ale zamkneli i otwarli jakąś modę dla starych bab :)

Na Wawelskiej jest pare kafejek więc możę tam.
Maciej P.

Maciej P. zgrany.wordpress.com

Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

Agnieszka W.:
nie wiem, może to kwestia branży... ja z moimi współpracownikami albo klientami czesto spotykam sie w maku i jakoś nikt sie nie czuje urażony. Po prostu w biegu wypijamy kawę, omawiamy co i jak i lecimy dalej. No ale jak Wy piastujecie "biurkowe" stanowiska, to ja sie nie dziwię, że wam sie kawy za 8 zeta zachciewa ;P

swoją drogą... nie przylazło wam do głowy, że komuś kto akurat szuka pracy może być głupio iść na kawę za * zeta za którą płaci pani konsultant??? uwłaczajace bardziej niż wizyta w maku.

Trochę zaczynamy zbaczać z tematu. Ewa F. stwierdziła, że niektórzy jej kandydaci wybrzydzają i trzema się z nimi cackać. Nie wiem jakich pracowników szuka, ale np. przyszłego dyrektora nie zaprosisz do McDonald'a przecież.
Nie rozumiem wątku z płaceniem za kawę X zeta przez panią konsultant i poczuciem zażenowania. Nie miałem takiej sytuacji, ale miło by mi było być zaproszonym w jakieś eleganckie miejsce na rozmowę kwalifikacyjną gdzie kawa kosztuje X zeta ;P
Na codzień nie mam nic przeciwko kawie z McDonalda (sam piję zimną gorzką rozpuszczalną więc nie wybrzydzam ;) chodzi mi o to, że rozmowa kwalifikacyjna lub spotkanie z wymagającym klientem to wyjątkowa okoliczność.
Zejdźmy już z tego McDonalda, bo zacznę wierzyć, że lobbujesz na jego rzecz ;P

konto usunięte

Temat: Katowice, 8.00 rano, kawa na mieście

lobbuję na rzecz wszystkich popkulturalnych tworów :]

Ewy do tego nie mieszajmy :)

uproszczę zatem metaforę: nie ważne jest jak ale co chce sie powiedzieć. Myślę, że jeśli osoba szukająca pracy odmówiłaby spotkania tylko z tego wzgledu, że jest w innym miejscu niż sobie wyobraża świadczyłoby to, ze najnormalniej w świecie się nie nadaje. Bo jeśli ma być dyrektorem handlowym a kiedyś jakiś klient na kontrakt za 10 baniek poprosi go o spotkanie np. w barze mlecznym typu Europa na Mickiewicza, bo akurat tam znajdzie chwilkę to co? też odmówi? Ja rozumiem fakt, że Ewie nie wypada zapraszac do maka przyszłych Panów dyrektorów, ale jakby tak z ludźmi z HR pogadac to się okaże, ze strasznie nam się towarzystwo rozbestwiło, wybrzydza a tak serio nie mają potencjalnemu pracodawcy nic do zaoferowania.

tak więc: że ewie nie wypada to jedno, a że bezwartościowi ludzie przywiazują zbytnio uwagę do konwenansów aby ukryć tą wielką wewnętrzną pustkę pod płaszczykiem egzaltacji - to drugie.

i broń boze nie kieruję tego personalnie do nikogo, więc się mi tu prosze nie obrażać :)

Następna dyskusja:

Trening rano - Katowice




Wyślij zaproszenie do