konto usunięte

Temat: CO ROBISZ JAK PRACODAWCA, KTOREGO LUBISZ NIE PLACI?

Współczuję mu jeszcze bardziej sobie:)

konto usunięte

Temat: CO ROBISZ JAK PRACODAWCA, KTOREGO LUBISZ NIE PLACI?

Robert R.:
Wiele osób postrzega windykatora pejoratywnie jak na początku lat 90. Tymczasem windykatorzy działający na rynku B2B wielokrotnie podejmują rozmowy przy wielomilionowych kontraktach. Tu sposób prowadzenia negocjacji niejednokrotnie wpływa na dalsze losy kontraktu. Cienka linia miedzy odzyskać pieniądze a nie stracić kontraktu.
jak skontaktowac sie z Toba?
wyslij mi emila prosze.
Bartłomiej Juszczyk

Bartłomiej Juszczyk dyrektor
zarządzający Grupa
Adweb; inwestor,
wykładowca, ...

Temat: CO ROBISZ JAK PRACODAWCA, KTOREGO LUBISZ NIE PLACI?

Beata B.:
Bartłomiej J.:
Beata B.:
Bartłomiej J.:
Lubić się można ale są granice owego "lubienia".
Są zasady, które naruszone być nie powinny: pieniądze w terminie, płacenie należnych obciążeń, uczciwe zasady pracy, wzajemny szacunek.

Niestety, gdy tego brakuje, nie ma mowy o lubieniu bądź nie. Jesli pracodawcy nie stać na jeden miesiac wynagrodzeń, powinien zebrać interes. Łudzenie się, że kiedyś bedzie dobrze, przy braku podstawowej płynności finansowej to absurd.


Przesadzasz Bartek, znam taką firmę, która miała kryzys, ale odbiła się i teraz bardzo dobrze jej się wiedzie i płaci zawsze pensje na czas. Jednak gdy w firmie 2-3-4 miesiące są opóźnienia z wypłątami, to chyba trzeba zmieniać prace, bo tam juz moze być tylko gorzej.

Nie wiem czy przesadzam, ale nie mógłbym spojrzeć w oczy ludziom, gdyby firma miała problemy finansowe nie pozwalające na podstawowy i najważniejszy mój obowiązek... Wolałbym zapożyczyć się gdzie się da albo firmę zamknąc i (odpukać) obym tak czynić nie musiał :)

Nie uważam, że problemy moje (firmy) powinny dotyczyć i obarczać ludzi, którzy dla niej pracują.

Od tego są linie kredytowe i wcale nie trzeba obarczać pracvowników tymi kłopotami.
Sama w gazecie przechodziłam takie akcje, ze co miesiąc słyszałam o opóźnieniach w wypłątach i ze najmniej zarabiający dostają jako pierwsi. Odeszłam po 7 miesiacach, bo tyle to trwało, miesiac w miesiac dostawałam pensję około 20 zamiast 1 każdego miesiąca.

Trochę późno odpowiadam, ale jednak:
Oczywiscie, że są linie kredytowe, dlatego sugeruję zapożyczenie się firmy, ale nie zwalanie swoich problemów na ludzi. Dla mnie jest to niezrozumiałe i irytują mnie zachowania bazujące na łudzeniu się na temat przyszłych sukcesów. Pomijam już temat konieczności posiadnaia stosownej rezerwy finansowej przez firmę, by móc spłącić zawsze najwazniejsze zobowiązania (pensja, ZUS, długi)

ps. Temat biznespolska był podejmowany bodaj na głównym forum swego czasu...

konto usunięte

Temat: CO ROBISZ JAK PRACODAWCA, KTOREGO LUBISZ NIE PLACI?

wojtek o.:
CO Z TAKIM FANTEM ZROBIC?
LUBISZ PRACE, ALE TWOJ SZEF NIE PLACI CI TAK JAK POWINIEN, ZWODZI.
CIEKAWY JESTEM OPINII JAK PORADZILISCIE SOBIE W TRUDNEJ SYTUACJI TAKIEJ JAK WSPOMNIANA.
TYLKO NIE PISZCIE O ZMIANIE PRACY!

Pracuję za darmo, charytatywnie:) Tylko niewiem, czemu Mama się wkurza, że mnie musi utrzymywać???:D
Mn P.

Mn P. Specjalista ds.
BHP/Inspektor p.
poż.

Temat: CO ROBISZ JAK PRACODAWCA, KTOREGO LUBISZ NIE PLACI?

xxxMarcin Paluszek edytował(a) ten post dnia 23.10.09 o godzinie 23:23
Piotr Milczarek

Piotr Milczarek „Skutecznie
realizuję trudne
projekty HR. Do
organizacji ...

Temat: CO ROBISZ JAK PRACODAWCA, KTOREGO LUBISZ NIE PLACI?

Marcin a jaki sens ma proces? W Sądzie cywilnym zapłacisz tzw. wpisowe, dodaj koszty adwokata a potem proces, im większe miasto tym dłuższy.
Powinieneś zmienić pracę to jedyne sensowne rozwiązanie moim zdaniem. Skoro pracodawca jest nielojalny to lepiej odejść.
Robert S.

Robert S. ekspert marketingu
terytorialnego i
politycznego /
www.Wy...

Temat: CO ROBISZ JAK PRACODAWCA, KTOREGO LUBISZ NIE PLACI?

Też uważam, że mozna szefowi - kumplowi - postawić piwo, ale za prace skoro człowiek sie wywiązuje ma płacić jak szef, a nie odwlekać wypłate jak kumpel, któremu się pożyczyło 10 zl na piwo.
Najlepiej mieć fajny układ z zespołem, a bardzo twardy i nie kumpelski z Szefem. Wówczas łatwiej egzekwowac nalezności i jak coś jest nierozwiazywalne poprostu odejść z firmy.
---------------------------------------------
http://marketingmiejsca.com.plRobert S. edytował(a) ten post dnia 11.07.09 o godzinie 11:08



Wyślij zaproszenie do