Temat: coach, kołczuj - jak zapisać?
Krzysztof Szymczyk:
Krzysia Bezubik:
Ciekaw jestem, czy zdarzało się Tobie i innym tu obecnym korektorom odmówić wykonania usługi z powodu beznadziejnej jakości tekstu. Bo mnie owszem, kilka razy. Czego nie żałuję, bo zdrowie ważniejsze niż pieniądze.
Raz miałam takie myśli, żeby nie zrobić korkety tekstu, a właściwie pracy licencjackiej :)
Poprosiła mnie koleżanka w imieniu kogoś.
Nie mogłam jej odmówić.
Po przeczytaniu tekstu stwierdziłam, że to trzeba od nowa napisać.
Nie ukrywam, że miałam mieszane uczucia - podczas czytania raz wybuchałam śmiechem, raz nachodziła mnie myśl, że to jest tragiczne.
Zrobiłam korektę, trochę przeredagowałam rozdziały, ale powiedziałam znajomej, że taka praca się nie obroni (ten licencjat wyglądał jak referat z liceum).
wracając do meritum, ja bym to "przecoachuj" zmieniła na "dokonaj analizy", "przeprowadź rozmowę", ale trzeba wtedy całe zdanie napisać od nowa.
Rita K. edytował(a) ten post dnia 22.03.12 o godzinie 22:27