konto usunięte

Temat: Ten samolot został zniszczony w wyniku dobrze...

Jerzy A.:
Jest Pan bardzo słąbym dyskutantem, co zresztą jest typowe wśród wyznawców religii smoleńskiej. Nic nowego, a szkoda, liczyłęm na dłuższa zabawę :)

Może i jestem "słąbym" a może i nie.

Brak wiedzy, brak argumentów, brak własnego myślenia, powoływanie się na autorytety, zapytałbym jak Pan sam siebie ocenia ale obawiam sie że to zbyt duże wyzwanie dla Pana, dlatego dam sobie spokój.
Widzę że przenikliwy umysł rodem z Harrego Pottera, a ostrzgałem warto z tym poczekać.
Ale cóż za wysublimowany żarcik - wychwalający swoją wyższość.
I jak to mówią "Cieszy się jak głupi z bateryjki".

Ostrzegał Pan? To znaczy powinienem się bać? Coś mi grozi? Zanudzi mnie Pan swoimi powiedzonkami na śmierć?

Bo jak rozumiem na merytoryczną dyskusję z Panem nie mam co liczyć.

konto usunięte

Temat: Ten samolot został zniszczony w wyniku dobrze...

Janusz D.:
Jerzy A.:
Jest Pan bardzo słąbym dyskutantem, co zresztą jest typowe wśród wyznawców religii smoleńskiej. Nic nowego, a szkoda, liczyłęm na dłuższa zabawę :)

Może i jestem "słąbym" a może i nie.

Brak wiedzy, brak argumentów, brak własnego myślenia, powoływanie się na autorytety, zapytałbym jak Pan sam siebie ocenia ale obawiam sie że to zbyt duże wyzwanie dla Pana, dlatego dam sobie spokój.

"Brak wiedzy, brak argumentów, brak własnego myślenia,powoływanie się na autorytety" tak zapytam Pan miał na myśli siebie czy mnie ?

Ocena mojej osoby dokonana przez samego siebie zawsze bedzie subiektywna.
Więc po co kusić się o taką ocenę ?
Widzę że przenikliwy umysł rodem z Harrego Pottera, a ostrzgałem warto z tym poczekać.
Ale cóż za wysublimowany żarcik - wychwalający swoją wyższość.
I jak to mówią "Cieszy się jak głupi z bateryjki".

Ostrzegał Pan? To znaczy powinienem się bać? Coś mi grozi? Zanudzi mnie Pan swoimi powiedzonkami na śmierć?

A tak dopytam czego się Pan obawia: bateryjki czy też Harrego Pottera ?

Bez urazy ponoć fobie są teraz uleczalne.

Bo jak rozumiem na merytoryczną dyskusję z Panem nie mam co liczyć.

Z tego co mnie uczno nie zaczyna się zdania od "bo".

Jeżeli merytoryka w Pana rozumieniu polega na tym że albo się zgadzam z tym co Pan glosi to wtedy jest merytorycznie, a jak nie to jestem lud smoleński i nie warto dyskutować.
Jeżeli tak pojmuje Pan merytoryczną dyskusję to nie ma Pan na co liczyć.
Katarzyna Z.

Katarzyna Z. ....a wariatka
jeszcze tańczy ....

Temat: Ten samolot został zniszczony w wyniku dobrze...

Jerzy A.:
Autorom czterech powyższych wpisów życzę zdrowia i dalszej niezlomej wiary, w coś co niesprawdzone, oparte tylko na dowodach zbieranych przez Rosjan i duuuuuuuużo zdrowia.

Dziękuje serdecznie za życzenia. Jak do tej pory na stan zdrowia nie mogę narzekać :-)

konto usunięte

Temat: Ten samolot został zniszczony w wyniku dobrze...

Katarzyna Z.:
Jerzy A.:
Autorom czterech powyższych wpisów życzę zdrowia i dalszej niezlomej wiary, w coś co niesprawdzone, oparte tylko na dowodach zbieranych przez Rosjan i duuuuuuuużo zdrowia.

Dziękuje serdecznie za życzenia. Jak do tej pory na stan zdrowia nie mogę narzekać :-)

Nie ma za c, choć faktycznie Pani zasługi są najmniejsze.

Temat: Ten samolot został zniszczony w wyniku dobrze...

...ja /na szczęście/ jestem daleki od tych techniczno-prawnych niuansów całego zagadnienia.
Rzeczą najważniejsza /dla mnie/ jest to, Iz gros osobników zamieszkujących kraj nad Wisłą przyjęła à priori, że to Ruskie, tylko Ruskie i nikt inny "spuścili samolot na glebę"!
Wiary tej nie jest w stanie podważyć nikt i nic. Logika, argumenty fachowców, ustalenia komisji (różnych) - wszystko to furda! Gdyby pojawił się jakiś "element", przyznałby się,
ba! udowodnił, iż to on jest winny - zapewne nikt by w jego winę nie uwierzył!
Bo winne muszą być Ruskie i ich poplecznicy w RP!

Moim skromnym zdaniem może to być przyczynek do głębszych studiów nad obiektywizmem i bezstronnością moich Rodaków.

konto usunięte

Temat: Ten samolot został zniszczony w wyniku dobrze...

Andreas Andrzej M.:
...ja /na szczęście/ jestem daleki od tych techniczno-prawnych niuansów całego zagadnienia.
Rzeczą najważniejsza /dla mnie/ jest to, Iz gros osobników zamieszkujących kraj nad Wisłą przyjęła à priori, że to Ruskie, tylko Ruskie i nikt inny "spuścili samolot na glebę"!
Wiary tej nie jest w stanie podważyć nikt i nic. Logika, argumenty fachowców, ustalenia komisji (różnych) - wszystko to furda! Gdyby pojawił się jakiś "element", przyznałby się,
ba! udowodnił, iż to on jest winny - zapewne nikt by w jego winę nie uwierzył!
Bo winne muszą być Ruskie i ich poplecznicy w RP!

Moim skromnym zdaniem może to być przyczynek do głębszych studiów nad obiektywizmem i bezstronnością moich Rodaków.

Podobnie jak przyczynkiem do głębszych studiów może być radosna wiara w niepotwierdzone informacje (np przez obiektywne badania) czy bezgraniczna wiara w słowa wypowiadne przez: polityków, urzędników i funkcjonariuszy, zaprzeczające sobie nawzajem, lub samym sobie.

Podobnie ciekawa jest też wiara w wnioski róznych osób, które oparte są na danych dostarczonych przez stronę rosyjską.

Zapewniam, że to też ciekawe tematy do badań.

Następna dyskusja:

Samolot Polskich Linii Lotn...




Wyślij zaproszenie do