Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

Ja mam 18-55 mm:)i jakoś nie czuję się pokrzywdzony z tego powodu. Chodzę na imprezy jako dziennikarz, przy okazji fotografuje. Dzięki temu nie dochodzi do sytuacji, że delegowanych z redakcji jest kilka osób, jedna pisze, kolejna robi zdjęcia, a jeszcze inna zbiera wypowiedzi uczestników...

Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

Grunt to dobre samopoczucie.

Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

:)

Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

Michal Mazik:
Ja mam 18-55 mm:)i jakoś nie czuję się pokrzywdzony z tego powodu. Chodzę na imprezy jako dziennikarz, przy okazji fotografuje. Dzięki temu nie dochodzi do sytuacji, że delegowanych z redakcji jest kilka osób, jedna pisze, kolejna
robi zdjęcia, a jeszcze inna zbiera wypowiedzi uczestników...

A nie wydaje Ci się, że w przypadku większości tematów tak właśnie powinno być. Moim zdaniem to jedyna słuszna metoda, trudno mi wyobraźić sobie inną. Często nawet na jednej imprezie (n/p poważne oficjałki, światowe tematy) pracuje kilku fotoreporterów jednej redakcji/agencji.

Idąc Twoim tropem, niedługo po spisaniu relacji, wywiadów, obfotografowaniu wszystkiego, ktoś poprosi Cie o zredagowanie, złamanie strony, korektę, obsługę DTP, potem już tylko: druk, kolportaż, oraz sprzedaż.

W wolnym czasie będziesz mógł sie zająć analizami, księgowością i pomocą w rekrutacji kolejnych hiperrobociarzy...

... CZEGOŚ TU NIE ROZUMIEM ...

Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

Jakub Krzysiak:

Michal Mazik:
Ja mam 18-55 mm:)i jakoś nie czuję się pokrzywdzony z tego powodu. Chodzę na imprezy jako dziennikarz, przy okazji fotografuje. Dzięki temu nie dochodzi do sytuacji, że delegowanych z redakcji jest kilka osób, jedna pisze, kolejna
robi zdjęcia, a jeszcze inna zbiera wypowiedzi uczestników...

A nie wydaje Ci się, że w przypadku większości tematów tak właśnie powinno być. Moim zdaniem to jedyna słuszna metoda, trudno mi wyobraźić sobie inną. Często nawet na jednej imprezie (n/p poważne oficjałki, światowe tematy) pracuje kilku fotoreporterów jednej redakcji/agencji.

Idąc Twoim tropem, niedługo po spisaniu relacji, wywiadów, obfotografowaniu wszystkiego, ktoś poprosi Cie o zredagowanie, złamanie strony, korektę, obsługę DTP, potem już tylko: druk, kolportaż, oraz sprzedaż.

W wolnym czasie będziesz mógł sie zająć analizami, księgowością i pomocą w rekrutacji kolejnych hiperrobociarzy...

... CZEGOŚ TU NIE ROZUMIEM ...

ludzie - ludziom zgotowali ten los... ;)

Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

Michal Mazik:
Chodzę na imprezy jako dziennikarz, przy okazji fotografuje. Dzięki temu nie dochodzi do sytuacji, że delegowanych z redakcji jest kilka osób

Gratuluje. A czy po powrocie z materialu siadasz do komputera i piszesz strone, edytujesz zdjecia, pozycjonujesz strone w sieci?
Parodia dla mnie jest jak na koncertach czy innych imprezach w miejscu dla prasy pojawiaja sie osoby z małpkami czy z pseudo lustrzankami z obiektywami tak ciemnymi ze niestety musi wlaczac lampe blyskowa i walic nia po oczach gwiazdom. Zajmuja miejsce niepotrzebnie w fosie i co najgorsze to myslą ze jak juz tam jest to on jest najwazniejszy. Tragedia.
Nie powinne byc przyznawane akredytacje komus kto nie jest na stałe zwiazany z jakas agencja lub gazeta.

Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

Michal Mazik:
Ja mam 18-55 mm:)i jakoś nie czuję się pokrzywdzony z tego powodu. Chodzę na imprezy jako dziennikarz, przy okazji fotografuje. Dzięki temu nie dochodzi do sytuacji, że delegowanych z redakcji jest kilka osób, jedna pisze, kolejna robi zdjęcia, a jeszcze inna zbiera wypowiedzi uczestników...

To ja jeszcze polecam w druga reke kamere wez i zrob dla portalu film. Psucie rynku to nie tylko zmniejszajace sie wierszowki dla fotoreporterow ale takze spadajaca jakosc zdjec. Tak samo dzieje sie rowniez z tekstami. Wine czesciowo ponosza wydawcy oszczedziajac na honorariach i pozwalajac na publikacje takich matrialow. Ale nie tedy droga panowie. Chcesz pracowac jako fotoreporter? Idz do prawdziwej redakcji na staz, praktyke, wspolprace - jak jestes dobry to z pewnoscia Cie przyjma. Moze nie bedziesz na poczatku zarabial kokosow ale pod okiem doswiadczonych kolegow nauczysz sie podstaw tej pracy - Ty robisz zdjecia, dziennikarz pisze a grafik lamie kolumny itd. Tak powinna byc zorganizowana kazda redakcja, poczynajac od szkolnej gazetki! Jak cos jest do wszystkiego to jest do ...

Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

Tomek Z.:

Parodia dla mnie jest jak na koncertach czy innych imprezach w miejscu dla prasy pojawiaja sie osoby z małpkami czy z pseudo lustrzankami z obiektywami tak ciemnymi ze niestety musi wlaczac lampe blyskowa i walic nia po oczach gwiazdom. Zajmuja miejsce niepotrzebnie w fosie i co najgorsze to myslą ze jak juz tam jest to on jest najwazniejszy. Tragedia.
Nie powinne byc przyznawane akredytacje komus kto nie jest na stałe zwiazany z jakas agencja lub gazeta.

No nie jak słyszę coś takiego to mnie trafia:/ To, że nie mam 80-200 2.8 Nie oznacza, że będę robił zdjęcia z lampą. Sam zaczynałem robić zdjęcia d40 z kitowym obiektywem i nigdy nie używałem lampy na koncercie. Po prostu większe ISO i trochę wyczucia czasu, aby się wbić w światło reflektora. Strasznie mnie denerwuje, iż brać fotoreporterska chyba zapomina jak sama zaczynała w branży. Na koncertach, na których bywam (a jest tego trochę) to właśnie 70% pro fotoreporterów używa lamp - i nikt mi nie wmówi, że tak nie jest (opisałem w jednym z topików przykład z koncertu Pasana w HRC w Wawie). Chyba też nie zdarzyło mi się abym widział kogoś z małpą w fosie - no sory, ale tam ochrona bez photopassa za Chiny takiego ludka nie wpuści.

Poza tym na duże imprezy muzyczne nikt taki nie dostanie akredytacji. Jeśli na koncercie Porcupine tree czy Marilion czy Radiohead w fosie zobaczę człowieka z małpą mającego przepustkę to sam się załamie.

Fotograf amator gdzieś musi zacząć. W wielu przypadkach nie stać go na D3 z 3-4 jasnymi obiektywami, ale robiąc zdjęcia d40 czasem może coś wyłowić. Jeśli nauczy się pstrykać zdjęcia na czymś takim to w przyszłości nie będzie miał problemu z innym lepszym sprzętem.

Jeśli widzę na koncercie kogoś z profesjonalnym sprzętem to nie włażę mu w drogę i staram się nie przeszkadzać. Tak czy inaczej. Zaczynimy od jednej prostej zasady. Szanujmy się wzajemnie.

Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

Dawid Marut:

Poza tym na duże imprezy muzyczne nikt taki nie dostanie akredytacji. Jeśli na koncercie Porcupine tree czy Marilion czy Radiohead w fosie zobaczę człowieka z małpą mającego przepustkę to sam się załamie.

załam się;)

często na takie właśnie gigi pasy dostają ludzie z fanklubów zespołów (zarówno polskich jak i zagranicznych), wchodzą z małpkami i często z nastawią na na maksa lampą:)

A dawanie za darmo fotek na materiały prasowe to już dla mnie totalne (cenzura).

I pozwolę sobie uzupełnić cytat Pana Tomasza:

"Nie powinne byc przyznawane akredytacje komus kto nie jest na stałe zwiazany z jakas agencja lub gazeta."

Ewentualnie freelancerom, z polecenia właśnie znanych gazet/portali.Joanna "frota" Kurkowska edytował(a) ten post dnia 14.06.09 o godzinie 19:06

Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

Joanna "frota" Kurkowska:

załam się;)

często na takie właśnie gigi pasy dostają ludzie z fanklubów zespołów (zarówno polskich jak i zagranicznych), wchodzą z małpkami i często z nastawią na na maksa lampą:)

Dobra załamałem. Tak jak pisałem trochę koncertów mam za soba ale nie spotkałem się z taka sytuacją.

Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

...hmmm
"co do psucia rynku"
-jeszcze raz - idziesz do sklepu po bułkę, musisz za nią zapłacić. dajesz komuś zdjęcia, musi za nie zapłacić.
"szlifowanie warsztatu"
-nie wiem czy koncert jest dobrym miejscem na naukę fotografowania. fotoamatorom polecam kupienie manualnego aparatu na film, 3 jasnych, stałych szkiełek i do dzieła! fotografujcie rodzinę, przyjaciół, ludzi na ulicy. bawcie się fotografią! na kocercie jest hardkor przecież: przepychanka, zwykle można fotografować 3 pierwsze kawałki, gdzie tu miejsce na skupienie i radość fotografowania? gdzie tu miejsce na fotografię w ogóle? zawodowy fotograf ma zadanie do wykonania, plan taki siaki, owaki, musimy się śpieszyć z wysyłką fot, szarpać z organizatorami, ochroną, pseudofotoamatorami.
na prawdę nie wiem co jest takiego super w fotografowaniu koncertu, bliskość gwaizdy, adrenalina, rozrywające uszy dźwięki, to że jesteś za ogrodzeniem gdzie nie ma wstępu tłum?
HALO?

Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

Wojciech Gadomski:
...hmmm
"co do psucia rynku"
-jeszcze raz - idziesz do sklepu po bułkę, musisz za nią zapłacić. dajesz komuś zdjęcia, musi za nie zapłacić.
"szlifowanie warsztatu"
-nie wiem czy koncert jest dobrym miejscem na naukę fotografowania. fotoamatorom polecam kupienie manualnego aparatu na film, 3 jasnych, stałych szkiełek i do dzieła! fotografujcie rodzinę, przyjaciół, ludzi na ulicy. bawcie się fotografią! na kocercie jest hardkor przecież: przepychanka, zwykle można fotografować 3 pierwsze kawałki, gdzie tu miejsce na skupienie i radość fotografowania? gdzie tu miejsce na fotografię w ogóle? zawodowy fotograf ma zadanie do wykonania, plan taki siaki, owaki, musimy się śpieszyć z wysyłką fot, szarpać z organizatorami, ochroną, pseudofotoamatorami.
na prawdę nie wiem co jest takiego super w fotografowaniu koncertu, bliskość gwaizdy, adrenalina, rozrywające uszy dźwięki, to że jesteś za ogrodzeniem gdzie nie ma wstępu tłum?
HALO?

To nie o to chodzi. Dla mnie to pasja. Być na koncercie i wynieść z niego niezłe zdjęcie. Nie jestem profesjonalistą jak już pisałem. Jestem samoukiem. A pstrykanie rodziny jakoś mnie nie bawi.





Zdajecie nie z fosy, z tłumu, zrobione D40 z obiektywem kitowym f4.5 nikomu nie wlazłem przed obiektyw. I mam satysfakcję. Jak dokupię jasny obiektyw wiem, że będzie lepiej.

Przykre jest to, że większość profesjonalistów wsadza amatorów do jednego wora.Dawid Marut edytował(a) ten post dnia 14.06.09 o godzinie 21:51

Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

Zdjecie jak dla mnie nie do przyjecia - zreszta jak i dla wiekszosci fotoedytorów.
Chyba ze lubisz zarysy osoby...

Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

Tomek Z.:
Zdjecie jak dla mnie nie do przyjecia - zreszta jak i dla wiekszosci fotoedytorów.
Chyba ze lubisz zarysy osoby...

I dlatego nigdzie się z nim nie pchałem. A teraz pomyśl, że takie samo ujęcie robisz na jasnym obiektywie za 8K.

Po prostu coś tłumaczę. Dla mnie jest satysfakcja jak uda się nie przeszkadzając nikomu zrobić zdjęcie na słabym sprzęcie, które jest zjadliwe. Widzisz zrobiłem na koncertach amatorsko kilkaset zdjęc i wiem dzięki nim gdzie popełniłem błędy i jakie obiektywy kupić. Na jakich ustawieniach robić itd.

Pozdrawiam

D

Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

Dawid Marut:

Tomek Z.:
Zdjecie jak dla mnie nie do przyjecia - zreszta jak i dla wiekszosci fotoedytorów.
Chyba ze lubisz zarysy osoby...

I dlatego nigdzie się z nim nie pchałem. A teraz pomyśl, że takie samo ujęcie robisz na jasnym obiektywie za 8K.

ale dalej jest gitarka za wzmacniaczem, co też dla niektórych fotografów/fotoedytorów jest nie do przyjęcia. Sprzęt to wiele, ale nie wszystko.

A co do zarysów, czasem się zdarzają takie koncerty, że trudno innych fotek nie wynieść;/

Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

Joanna "frota" Kurkowska:

fotografów/fotoedytorów jest nie do przyjęcia. Sprzęt to wiele, ale nie wszystko.

A co do zarysów, czasem się zdarzają takie koncerty, że trudno innych fotek nie wynieść;/

Jasny obiektyw chyba jednak 90% czyż nie??

Tak czy inaczej - bo nie chce rozpętać jakiejś wojny.

Po prostu amator z d40 nie jest waszym wrogiem. Może się czasem zdarzyć, że wlezie wam pod nogi, ale nie specjalnie.

Pozdrawiam

D

Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

W tej całęj rozmowie zapomina sie chyba o jednym.Stara dobra zasada mówi że to nie aparat robi zdjecia tylko osoba, która go uzywa.Naturalnie, że lepiej (wygodniej) jest miec jasne szkło - praca jest ułatwiona i wieksza szansa na strzelenie dobrej foty.Tymbardziej podziwiam ludzi, którzy tanimi szkłami potrafią zrobic dobre zdjecie.
Opinia jakoby uzywanie lampy podczas koncertu jest podjściem gorszym hmm "nieprofersjonalnym" jest wg mnie kompletnie bzdurna.(chyba że jest to wyraznie zakazane przez orgaznizatora)Profesjonalisci tez walą lampą i jakoś to innych nie dziwi

Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

tak jest sprzęt nie robi zdjęć!

a co do używania lampy, to zależy od organizatora imprezy czy zespołu, czasem nie pozwalają fotografować z lampą.

Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

Dawid Marut:

Wojciech Gadomski:
...hmmm
"co do psucia rynku"
-jeszcze raz - idziesz do sklepu po bułkę, musisz za nią zapłacić. dajesz komuś zdjęcia, musi za nie zapłacić.
"szlifowanie warsztatu"
-nie wiem czy koncert jest dobrym miejscem na naukę fotografowania. fotoamatorom polecam kupienie manualnego aparatu na film, 3 jasnych, stałych szkiełek i do dzieła! fotografujcie rodzinę, przyjaciół, ludzi na ulicy. bawcie się fotografią! na kocercie jest hardkor przecież: przepychanka, zwykle można fotografować 3 pierwsze kawałki, gdzie tu miejsce na skupienie i radość fotografowania? gdzie tu miejsce na fotografię w ogóle? zawodowy fotograf ma zadanie do wykonania, plan taki siaki, owaki, musimy się śpieszyć z wysyłką fot, szarpać z organizatorami, ochroną, pseudofotoamatorami.
na prawdę nie wiem co jest takiego super w fotografowaniu koncertu, bliskość gwaizdy, adrenalina, rozrywające uszy dźwięki, to że jesteś za ogrodzeniem gdzie nie ma wstępu tłum?
HALO?

To nie o to chodzi. Dla mnie to pasja. Być na koncercie i wynieść z niego niezłe zdjęcie. Nie jestem profesjonalistą jak już pisałem. Jestem samoukiem. A pstrykanie rodziny jakoś mnie nie bawi.





Zdajecie nie z fosy, z tłumu, zrobione D40 z obiektywem kitowym f4.5 nikomu nie wlazłem przed obiektyw. I mam satysfakcję. Jak dokupię jasny obiektyw wiem, że będzie lepiej.

Przykre jest to, że większość profesjonalistów wsadza amatorów do jednego wora.Dawid Marut edytował(a) ten post dnia 14.06.09 o godzinie 21:51

nie wsadziłem nikogo do wora. sam fotografuję rodzinę i przyjaciół. fotografowanie to stan umysłu... polecam ostatni album ann leibowitz. i dalej polecam fotografię analogową. jeśli nie musisz wysyłać zdjęć na "już", zależy ci na jakości rób na filmie :) wtedy można się czegoś nauczyć.

Temat: jak zdobyć legitymację prasową? chętny do darmowej...

Sprzęt nie robi zdjęć - niby prawda, ale nawet Kubica Maluchem nie wygra wyścigów F1.

Akredytacje daje się w jakimś konkretnym celu. Organizator wpuszczając dziennikarza/fotoreportera ma promocję, bo media powiedzą o nim, o jego imprezie, o wykonawcy. To czysty marketing. Skoro marketing to i jakość powinna być na poziomie. Akredytację powinien dostać ktoś kto właściwie nagłośni imprezę, dotrze do dużej grupy ludzi i da im materiał, na którym coś widać. Piszący dziennikarz musi znać język polski i nie robić błędów, a fotoreporter - też rodzaj dziennikarza - musi pokazać przyzwoicie imprezę.

Lampa w jednych sytuacjach się przydaje, a w innych nie. Przy niektórych typach foto jest niezbędna, a przy innych utrudnia pracę i psuje efekt. Trzeba mieć wszystko. I jasne szkła, i dobry korpus i lampę. To, że amatorzy napierdzielają lampą to taki skrót myślowy - większość jak ma F5,6 nie ma wyjścia i musi doświetlać albo co gorsza jedzie na automacie i lampa sama im się włącza :)

Co do obiektywu za 8 tys. to myślę jednak, że więcej zwojujesz na koncercie 85mm 1.2 niż 55mm 5,6 :)