konto usunięte
konto usunięte
Temat: Birma - międzynarodowa akcja
założenie czerwonej koszulki niestety nie rozwiązuje problemu. Mogę założyć, jasne, ale wolę zadziałać. Czerwone koszulki nie ruszą nikogo poza mediami, imho.konto usunięte
Temat: Birma - międzynarodowa akcja
a gdzie ja kupię czerwoną koszulkę w czwartek o 23?konto usunięte
Temat: Birma - międzynarodowa akcja
Mateusz W.:
a gdzie ja kupię czerwoną koszulkę w czwartek o 23?
- oj. uszyj.
konto usunięte
Temat: Birma - międzynarodowa akcja
nawet plakatówek w domu nie mam:(konto usunięte
Temat: Birma - międzynarodowa akcja
Mateusz W.:
nawet plakatówek w domu nie mam:(
- krwią własną więc.
dobra, robimy sobie jaja, ale temat jest poważny. Birma leży mi na sercu ze względów osobistych.
konto usunięte
Temat: Birma - międzynarodowa akcja
Kaśka P.:
założenie czerwonej koszulki niestety nie rozwiązuje problemu. Mogę założyć, jasne, ale wolę zadziałać. Czerwone koszulki nie ruszą nikogo poza mediami, imho.
Oczywiście że czerwona koszula problemu nie rozwiąże. Zadziałać... Ale jak my możemy de facto zadziałać? Co możemy, wysłać list protestacyjny? Przecież to i tak nic nie da. Czerwona koszula to wyraz solidarności. I ja tam jutro czerwoną bluzę włożę.
konto usunięte
Temat: Birma - międzynarodowa akcja
założyłam dziś czerwony t-shirt. I przeczytałam artykuł w Wyborczej :/konto usunięte
Temat: Birma - międzynarodowa akcja
ubrałem czerwoną kurtkę, artykuł też przeczytałem;/konto usunięte
Temat: Birma - międzynarodowa akcja
Beata B.:
Kaśka P.:
założenie czerwonej koszulki niestety nie rozwiązuje problemu. Mogę założyć, jasne, ale wolę zadziałać. Czerwone koszulki nie ruszą nikogo poza mediami, imho.
Oczywiście że czerwona koszula problemu nie rozwiąże. Zadziałać... Ale jak my możemy de facto zadziałać?
Girl: We need to go and help these people.
Rambo: You bringing weapons?
Guy: Of course not.
Rambo: Then you ain’t changing nothing.
(pisownia oryginalna)
Cytat z filmu użłyem, bo mi się skojarzył, aczkolwiek jestem za pokojowym rozwiazwyaniem konfliktów - tam gdzie się da.
>Co możemy, wysłać list protestacyjny? Przecież to i tak nic nie
da. Czerwona koszula to wyraz solidarności. I ja tam jutro czerwoną bluzę włożę.
Nie założyłem - może dlatego, że dopiero teraz to przeczytałem. Zazwyczaj popieram podobne akcje.
konto usunięte
Temat: Birma - międzynarodowa akcja
Ja włożyłam czerwoną bluzę.konto usunięte
Temat: Birma - międzynarodowa akcja
Tylko co zmieni moja czerwona koszulka (nawet z reklamą Aeroflotu)?Piszmy o problemie nie tylko wtedy gdy następuje przesilenie i zaczynają ginąć ludzie. Tamtejsza junta rządzi już od dawna, a na tematy birmańskie zwykle w mediach panuje cisza.
K
Wojciech Brzeziński Dziennikarz
Temat: Birma - międzynarodowa akcja
Ja mogę pisać i co niedziela, tylko kto to wydrukuje? We wszystkich, co do jednego, polskich mediach panuje przekonanie, że "czytelnika / widza / słuchacza to nie obchodzi". Źe Polaków interesuje tylko to, co się przytrafia innym Polakom, względniez jakiegoś powodu Amerykanom.Co gorsza, to może być prawda.Wojciech Brzeziński edytował(a) ten post dnia 28.09.07 o godzinie 16:01
konto usunięte
Temat: Birma - międzynarodowa akcja
Jakub L.:
Tylko co zmieni moja czerwona koszulka (nawet z reklamą Aeroflotu)?
- też tak myślałam, zresztą nawet wpisałam się tu w podobnym tonie. Ale zastanawiałam się dziś nad tym przy papierosie i kawie i doszłam do wniosku, że takie akcje są dobrym sposobem na zwrócenie uwagi na problem. Idziesz, widzisz 5 znajomych w czerwonych koszulkach i pytasz dlaczego tak są ubrani. Tłumaczą, informują o problemie. Dziennikarz widzi tysiąc osób w czerwonych koszulkach i pisze o tym, że są w czerwonych koszulkach - może nie wyjaśnić dlaczego, ale ktoś może się zainteresować dlaczego tyle osób i akurat tak.
uświadomienie problemu w jakikolwiek sposób to też jakiś krok naprzód.
konto usunięte
Temat: Birma - międzynarodowa akcja
Rzecz w tym, że są rzeczy, których nie da się zmienić z perspektywy tak wielkiej odległości. Ba, nawet gdyby to był kraj w Europie, też pewnie niewiele moglibyśmy tu w Polszy zrobić.Możemy dołączyć do tej formy protestu by pokazać, że się sprzeciwiamy, że się solidaryzujemy, itd. Wiecie, w Polsce komunizm nie upadł bo przyszedł ktoś z zagranicy i komunistów przepędził. Ale wsparcie, albo choćby wyrazy wsparcia od ludzi z zagranicy były naprawdę ważne.
Tak mi się przynajmniej wydaje...
konto usunięte
Temat: Birma - międzynarodowa akcja
Wojciech B.:Witam !
Ja mogę pisać i co niedziela, tylko kto to wydrukuje? We wszystkich, co do jednego, polskich mediach panuje przekonanie, że "czytelnika / widza / słuchacza to nie obchodzi". Źe Polaków interesuje tylko to, co się przytrafia innym Polakom, względniez jakiegoś powodu Amerykanom.
Co gorsza, to może być prawda.Wojciech Brzeziński edytował(a) ten post dnia 28.09.07 o godzinie 16:01
Tak to prawda masz rację - dlatego ja nie kupuje gazet i prawie nie oglądam telewizji.
Tak trzymac !!!!
konto usunięte
Temat: Birma - międzynarodowa akcja
Beata B.:
Rzecz w tym, że są rzeczy, których nie da się zmienić z perspektywy tak wielkiej odległości. Ba, nawet gdyby to był kraj w Europie, też pewnie niewiele moglibyśmy tu w Polszy zrobić.
Możemy dołączyć do tej formy protestu by pokazać, że się sprzeciwiamy, że się solidaryzujemy, itd. Wiecie, w Polsce komunizm nie upadł bo przyszedł ktoś z zagranicy i komunistów przepędził. Ale wsparcie, albo choćby wyrazy wsparcia od ludzi z zagranicy były naprawdę ważne.
Tak mi się przynajmniej wydaje...
Czasy komuny pamiętam - pewnie wsparcie zewnętrzne było -
ale zwykły człowiek o tym nie wiedzaił ( cenzura) - jeżeli odważył sie na protest ( mały czy duży) musiał pokonać własny strach na początku .
Dziś wiemy,ze nie dokonalibyśmy zmian gdyby nie przełamano OBOJĘTNOŚCI - na zewnątrz .
Trzeba stworzyć ruch wspierający walczących w Birmie - a moze już jest ??
Dziennikarze wicie chyba jak to się robi - ja się w tym nie znajduje - ale pomogę jak cos wymyślicie.
Mnisi w Birmie uczą techniki medytacji , równowagi VIPASSANA.
Brałam udział w takim kursie - jeżeli zostali sprowokowani to sprawa jest poważna.
konto usunięte
Temat: Birma - międzynarodowa akcja
"Wicie-rozumicie" - zostało mi z tamtych czasów - musicie wybaczyckonto usunięte
Temat: Birma - międzynarodowa akcja
otóż to. Przełamanie obojętności jest podstawą.Lucyna S. www.zaiprzeciw.eu
Temat: Birma - międzynarodowa akcja
Powiedzcie mi ,jesteście w swojej pracy nieobojętni coś robiciea gdzie te cholerne wszystkie wielkie oraganizacje
onzety i te które tak bardzo szczyca się pomocą
gdzie???
Następna dyskusja: