Maria Drapacz

Maria Drapacz business development

Temat: wywiad prasowy

wywiad prasowy z autorytetem w dziedzinie powiedzmy ekologii ile może kosztowac? nie chodzi mi o konkretna sume, ale o jakis przynjamniej przedział kasowy...z góry dziekuj za informacje?

Zastanawima się tez nad strukturą takiego wywiadu..czy są jakieś obowiązkowe elementy, które powinien zawierac?

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: wywiad prasowy

Jak to: kosztować? "Autorytet" chce sprzedać swoje słowa?
Maria Drapacz

Maria Drapacz business development

Temat: wywiad prasowy

Zastanawiam się własnie, bo niewiem jak to wygląda w praktyce dlatego pytam. "Autorytet" z tego, że udzieli wywiadu tez chyba musi mieć jakieś korzyści prawda??

konto usunięte

Temat: wywiad prasowy

Szczerze - nie powinien za to brac pieniedzy. W koncu robisz mu darmowa reklame.

Ale znam paru ekspertow, ktorzy za swoja wystepy biora pieniadze - chociaz nie wiem ile.
Tomasz Duda

Tomasz Duda świeża mięta.
agencja reklamowa

Temat: wywiad prasowy

moze nie rozmawialem z dalaj lama ale lokalne autorytety nauki, polityki czy kosciola nigdy nie wspominaly o zadnych pieniadzach.

pracowalem i w lokalnym dodatku do b. znanego dziennika i w nowopowstalym tygodniku. tak ze medium nie ma tu raczej znaczenia.

poza tym zaden autorytet nie jest jedyny na swiecie :)

konto usunięte

Temat: wywiad prasowy

Maria Drapacz:
Zastanawiam się własnie, bo niewiem jak to wygląda w praktyce dlatego pytam. "Autorytet" z tego, że udzieli wywiadu tez chyba musi mieć jakieś korzyści prawda??

To Kaczynskiemu, Tuskowi, Relidze, Wajrakowi, biskupom i komendantowi głownemu policji TEZ powinno sie placic?

:D :D :D :D :D :D :D :D :D

Marysiu - dzwonisz, umawiasz sie.
Facet Cie spuszcza - olewasz go i lapiesz nastepnego.
Za DARMO.

konto usunięte

Temat: wywiad prasowy

tomasz duda:

poza tym zaden autorytet nie jest jedyny na swiecie :)


Niektórzy menadżerowie tzw. gwiazd szołbiznesu każą płacić za wywiady i to niemałe pieniądze. Oczywiście po cichu, pod stołem. I są redakcje które płacą!!!
Krzysztof P.

Krzysztof P. PRowiec,
dziennikarz,
redaktor

Temat: wywiad prasowy

Tez spotkałem się z sytuacją, że "gwiazda" zażądała honorarium i to srogiego :) Efekt był taki, że nie było wywiadu i tyle.

konto usunięte

Temat: wywiad prasowy

Bywa i tak i tak. Na szczęście większośc ludzi zdaje sobie sprawę, że bez mediów poprostu nikt nie będzie o nich mówił, czyli finalnie znikną z medialnego świata.
Maria Drapacz

Maria Drapacz business development

Temat: wywiad prasowy

Dziekuje wszytskim za informacje;)

konto usunięte

Temat: wywiad prasowy

Krzysztof Pietrzak:
Tez spotkałem się z sytuacją, że "gwiazda" zażądała honorarium i to srogiego :) Efekt był taki, że nie było wywiadu i tyle.

Ponoc Chylinska zazadala od Kuby WOjewodzkiego 30 tys za udzial w jego programie.
Ale to show, to wystep, a nie WYWIAD!

"woda sodowa" w glowce?

konto usunięte

Temat: wywiad prasowy

Jerzy K.:
Krzysztof Pietrzak:
Tez spotkałem się z sytuacją, że "gwiazda" zażądała honorarium i to srogiego :) Efekt był taki, że nie było wywiadu i tyle.

Ponoc Chylinska zazadala od Kuby WOjewodzkiego 30 tys za udzial w jego programie.
Ale to show, to wystep, a nie WYWIAD!

"woda sodowa" w glowce?

Jak jej dał, to miał nie wodę sodową, a odpady z procesu pozakomórkowej przemiany materii.

konto usunięte

Temat: wywiad prasowy

Tak sobie właśnie dumam... Ostatnio rozmawiałam z jednym profesorem na temat kultury i jakoś zeszło na media. Trochę się pożalił, że bywa często zapraszany jako gość w audycjach radiowych. On obskakuje audycję, więc uważał (w żartach), że w sumie powinien dostać jakąś "nagrodę". Na co ja się lekko oburzyłam i mówię, jak to, przecież dziennikarz też się przygotowuje do pracy, zwłaszcza do wywiadu z "fachowcem", musi przeczytać to i owo, znać się choćby trochę na rzeczy. Przemiły pan profesor popatrzył na mnie i mówi: większość zapraszających mnie dziennikarzy mówi: to proszę przyjść do programu i nam coś opowiedzieć...

W takim przypadku to aż żal, że "eksperci" nie dostają kasy. W końcu lata nauki mają za sobą. A taki dziennikarz radośnie mówi, to proszę streścić co tam w tej książce u pana jest i kasę ma, że niby wywiad zrobił, że niby super audycja.

Oczywiście umiar we wszystkim, o sodówce nie może być mowy i nie powinno...

konto usunięte

Temat: wywiad prasowy

Oj gdyby tak co chwile dzwonili z propozycjami wywiadu różni dziennikarze to taki ekspert mógłby się nie tylko spocić, ale także zwichnąć szczękę, musi sie wiec chłopina jakoś zabezpieczyć:)Iwona Rup edytował(a) ten post dnia 21.01.08 o godzinie 18:40
Marta P.

Marta P. dziennikarz, gazeta
krakowska

Temat: wywiad prasowy

Przemiły pan profesor popatrzył na mnie i mówi:
większość zapraszających mnie dziennikarzy mówi: to proszę przyjść do programu i nam coś opowiedzieć...

W takim przypadku to aż żal, że "eksperci" nie dostają kasy. W końcu lata nauki mają za sobą. A taki dziennikarz radośnie mówi, to proszę streścić co tam w tej książce u pana jest i kasę ma, że niby wywiad zrobił, że niby super audycja.

Są i tacy, ale tu bym nie generalizowała. Poza tym nawet jak się dziennikarz wypoci i zrozumie co to są te układy scalone ( bo sam kończył przecież humanistyczne), a tu ekspert mówi tak, że nikt go nie rozumie... Ech. Gazety jeszcze mają dobrze, ale co z radiem?

konto usunięte

Temat: wywiad prasowy

W USA powszechne jest płacenie za wywiad, szczególnie jesli robi się rozmowę z jakimś ultrafachowcem, i mozna sie spodziewac, ze bedzie super materiał. Płacenie w takim przypadku jest za oceanem całkowicie naturalne, tak jak za wygłoszenie wykładu przez znaną osobistosć. W kocu ci ludzie poswiecaja redakcji swoj czas.

Uwazam, ze powazne redkajce powinny placic za wywiady osobom, ktore ich udzielaja. Po pierwsze, byloby bardziej fair wobec kogos, kto nam pomaga i poswieca wspomniany czas. Po drugie, redakcje bardziej przykładałyby się do wywiadów, co może ukróciłoby ich okrutne podkręcanie, cyniczne wykorzystywanie rozmówców i chodzenie na łatwizne, czyli wspomniane "niech nam Pan/Pani coś opowie".

Na tej samej zasadzie wynagrodzenia za wywiady żadał np. Stanisław Lem.Tomek Boguszewicz edytował(a) ten post dnia 29.01.08 o godzinie 16:29

konto usunięte

Temat: wywiad prasowy

Tomek Boguszewicz:

A ja uwazam za chore płacenie.

Po pierwsze - wywiady robi się z osobam publicznymi lub tworcami. Pierwsze mają psi obowiązek udzielać informacji, drudzy muszą się liczyć z popularnością (a z tym z wywiadami), a z drugiej strony dla takej osoby to REKLAMA, wiec lezy w ich interesie.

Po drugie - a kto i w jaki sposob ustalałby stawki? I co - za Wywiad z Wiśniewskim stawka 500 zł, a za wywiad z prezesem GPW 1000 zł? Kto by NEGOCJOWAŁ stawki? Dziennikarz? Dział handlowy? Sekretarz redakcji? A może osoba, z którą chce się wywiad przeprowadzić?

Po trzecie - płacenie potwornie podniosłoby kosztry wydawania/edytowania. Efekt - wywiady z ciekawymi osobami miałyby tylko redakcje bogate (najcześciej masowe, jeszcze częsciej o niskim poziomie) natomiast gazety z dobrymi dziennikarzami, albo niszowe nie miałyby dostępu do ciekawych osób. PRZYKŁAD: Na wywiad z Bilem Gates`em mógłby sobie pozwolić np. Fakt, ale np. Przegląd Techniczny byłby na to za biedny.
Myślisz ze to dobry pomysł??????????

Po czwarte - szybko doprowadziło by to do wynaturzeń. Dzwoni dziennikarz do Rubika i mówi: Panie Piotrze, pańska popularność nieco spada, więc nie dam panu jak rok temu tysiaka, tylko pięć stów. Albo: Pani Radwańska, redakcja dała mi tylko 500 zł, a teraz, po pan sukcesie pewnie bedzie chciala wiecej za wywiad? Albo Grzegorz Turnau po kolejnym sukcesie kolejnej płyty warczy do słuchawki: znow dziennikarz? Ok - ale ponizej 2 tysiaków nie mamy o czym gadac.
Niefajne....

;)Jerzy K. edytował(a) ten post dnia 29.01.08 o godzinie 16:56

konto usunięte

Temat: wywiad prasowy

zgadzam sie z Toba w 100%
na poczatku mojej drogi dziennikarskiej "wpadlam" nieboga nie wiedzac, ze komus (w tym przypadku byl to sportowiec juz nieczynny, kiedys gwiazda polskiego sportu, chetnie pojawiajacy sie w mediach) moze w ogole przyjsc do glowy chec wziecia honorarium za udzielenie wywiadu, kiedy uslyszalam "za ile?" nie mialam pojecia co dokladnie ma na mysli;)

konto usunięte

Temat: wywiad prasowy

Jerzy K.:
Tomek Boguszewicz:

A ja uwazam za chore płacenie.

Po pierwsze - wywiady robi się z osobam publicznymi lub tworcami. Pierwsze mają psi obowiązek udzielać informacji, drudzy muszą się liczyć z popularnością (a z tym z wywiadami), a z drugiej strony dla takej osoby to REKLAMA, wiec lezy w ich interesie.

Po drugie - a kto i w jaki sposob ustalałby stawki? I co - za Wywiad z Wiśniewskim stawka 500 zł, a za wywiad z prezesem GPW 1000 zł? Kto by NEGOCJOWAŁ stawki? Dziennikarz? Dział handlowy? Sekretarz redakcji? A może osoba, z którą chce się wywiad przeprowadzić?

Po trzecie - płacenie potwornie podniosłoby kosztry wydawania/edytowania. Efekt - wywiady z ciekawymi osobami miałyby tylko redakcje bogate (najcześciej masowe, jeszcze częsciej o niskim poziomie) natomiast gazety z dobrymi dziennikarzami, albo niszowe nie miałyby dostępu do ciekawych osób. PRZYKŁAD: Na wywiad z Bilem Gates`em mógłby sobie pozwolić np. Fakt, ale np. Przegląd Techniczny byłby na to za biedny.
Myślisz ze to dobry pomysł??????????

Po czwarte - szybko doprowadziło by to do wynaturzeń. Dzwoni dziennikarz do Rubika i mówi: Panie Piotrze, pańska popularność nieco spada, więc nie dam panu jak rok temu tysiaka, tylko pięć stów. Albo: Pani Radwańska, redakcja dała mi tylko 500 zł, a teraz, po pan sukcesie pewnie bedzie chciala wiecej za wywiad? Albo Grzegorz Turnau po kolejnym sukcesie kolejnej płyty warczy do słuchawki: znow dziennikarz? Ok - ale ponizej 2 tysiaków nie mamy o czym gadac.
Niefajne....

;)


Uważam, że płyniesz. Chodzi o to, że jesli ktos poswieca godzine czy dwie, do tego dzieli sie wiedza/doswiadczeniem/czymkolwiek, co jest unikalne i jeszcze do doszedł do tego czegoś własna praca, to ma cholerne prawo oczekiwac gratyfikacji. To fuknkcjonuje we wszystkich krajach, gdzie jest rozwiniety rynek medialny i prasowy. Takim nie jest Polska.

Po drugie, pozwoli to rodzielic ciekawych ludzi od tych szukajacych publicity. Np ukochanych przez dziennikarzy rozmówców, jak Stefan Niesiołowski czy Robert Gwiazdowski, którzy zawsze powiedzą coś skandalicznego, krwistego.

Założenie, ze rozmówcy zawsze zalezy na reklamie, jest błędne. Jest cała masa fachowców, którzy media maja wnosie, a z którymi mozna zrobic kupę fajnych materiałów (zapytaj, w jakimkolweik dziale naukowym jakiegos dziennika czy pisma).

Pomijając wywiady z Frytką, Dodą czy czymś podobnym, to obowiązek płacenia rodzi zobowiązanie po stronie dziennikarza, którego jak mi się wydaje, Ty chciałbyś unikać.

Takie zobowiązanie jest potrzebne. Dziennikarze uważają, że im się wiedza i fajna wypowiedź należy i basta. Jest wywiad, "wiec profesorze, specjalisto, analityku gadaj do cholery, bo ja muszę mieć krwisty materiał i nawet nie próbuj się sprzeciwiać, a jakby co i twak twoje słowa podkręcimy".

Płacenie za wywiad mogłoby byc jednym (z wielu ) narzędzi dycyplinowania dziennikarskiej bandy, której wiele brakuje do zrozumienia swojej roli.

Sam osobiście, jeśli byłbym jakimś fachowcem czy gwiazdą w jakiejś dziedzinie, żądałbym z góry gratyfikacji i autoryzacji. Przynajmniej wiem, że nie przyślą do mnie stażystki zadającej głupie pytania.

Pozdrawiam!Tomek Boguszewicz edytował(a) ten post dnia 29.01.08 o godzinie 23:48

konto usunięte

Temat: wywiad prasowy

Na szczescie sa inne "narzedzia dyscyplinowania dziennikarskiej bandy" ;)

Na szczescie wiele NORMALNYCH osob, mimo ze WIELKICH "wybacza" nawet stazystce, bo "pamieta wol, jak cieleciem byl" :)

I na szczescie nie wszystkim palma bije. I wiekszosc "nie bierze" a nawet nie ZADA :P

A jesli chodzi o Twoje wycieczki osobiste, Tomaszu, to Ci odpowiem wprost - nie unikam zadnych zobowiazan. Po prostu NIGDY sie takie nie zrodzily ;) A pracuje nieco wiecej niz Ty :P



Wyślij zaproszenie do