Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

Maria B.:
Marcin, ojciec R mowil, ze te wybory moga byc sfalszowane. Wiec pewnie ta linia obowiazuje nadal

Właściwie niepotrzebnie spekuluję. W RM co dwie godziny leci z taśmy orędzie Ojca Dyrektora, że "sytuacja w Polsce jest bardziej chyba dramatyczna, niż w XVIII wieku" oraz że "rząd używa przemocy by zniszczyć nasze radio". Więc takie tam sobie fałszowanie wyborów to dla Tuska-zbrodniarza-zaborcy małe piwo przed śniadaniem :-)

A co do sondaży, to faktycznie mam nadzieję, że podobny blamaż już się nie powtórzy. Ja, będąc osobą decyzyjną w jakimkolwiek medium już nigdy nie kupiłbym badań metodą CATI w dniu wyborów. A publikując wyniki badań zaznaczałbym w komentarzu, że "firma sondażowa co prawda dopuszcza błąd statystyczny w granicach 3%, ale praktyka wskazuje, że bywa i 7%" :-p
Szczerze mówiąc, dziwę się lekkomyślności decydentów z TVN i Polsatu, sami włożyli broń do ręki zwolennikom teorii spiskowych. Jako dziennikarza, boli mnie takie nadszarpywanie zaufania do mediów, które i tak stoi na niskim poziomie.

konto usunięte

Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

Marcin Hetnał:
Szczerze mówiąc, dziwę się lekkomyślności decydentów z TVN i Polsatu, sami włożyli broń do ręki zwolennikom teorii spiskowych.

... i pewnej poczytnej gazety, nie zapominaj :P

Jako dziennikarza, boli mnie takie nadszarpywanie
zaufania do mediów, które i tak stoi na niskim poziomie.


A mnie JUZ nie!
Odkąd zrozumialem, ze na GL (i w społeczeństwie) są sami "medioznawcy", ktorzy nie odróżniają "Kuby Wojewódzkiego" od serwisu informacyjnego, bloga od newsa czy felietonisty od reportera. Albo sa "dziennikarze", ktorzy piszą do portalątka, ewentualnie znane medium opublikowało ich jakies wyznanie czysto branżowe. Zreszta - wystarczy wstukać w wyszukiwarce GL słowo "dziennikarz" i wyskakuje 6478 "dziennikarzy". Z tego, co sie orientuje, jest ich tu tak naprawde (czynnych reporterow i redaktorow) może koło setki, z czego 97 proc na pewnej zamknietej grupie (nazwe pomine lepiej :P).

Mnie Marcin JUZ nie boli, mnie (i np. taka Marie B., ktora jest notorycznie atakowana za dopuszczajacy przez GL profil ukryty) to BAWI ;P

;)

Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

Jerzy K.:
Marcin Hetnał:
Szczerze mówiąc, dziwę się lekkomyślności decydentów z TVN i Polsatu, sami włożyli broń do ręki zwolennikom teorii spiskowych.

... i pewnej poczytnej gazety, nie zapominaj :P

No fakt, Wyborcza w papierowej formie na pierwszej stronie drukowała zwykle wyniki sondaży najbardziej korzystnych dla Komorowskiego. Tu akurat nie mam złudzeń - będąc sam dziennikarzem tej gazety - że nie była to żadna lekkomyślność, a raczej rozmyślność :-) Oczywiście nie może być tu mowy o żadnej manipulacji, natomiast o lekkiej tendencyjności - na pewno. Ale już na gazeta.pl można było znaleźć zestawienia sondaży różnych ośrodków, co w dzisiejszych, upartyjnionych mediach jest ewenementem i chyba radykalnym wręcz obiektywizmem :-)
Zresztą co innego zdecydować się na zamówienie niereprezentatywnego sondażu na wieczór wyborczy w TV, co innego powoływać się jedynie na sondaż zamówiony przez kogoś innego na 24 godziny przed ciszą wyborczą (bo z tego co pamiętam, na pierwszej stronie piątkowej Wyborczej był właśnie sondaż SMG KRC zamówiony dla TVN24, prawda?) - wiadomo że wtedy nie ma exit polls, są tylko telefoniczne.

konto usunięte

Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

Jarosław Z.:
słuchać, ani cytować, coś o rozgrzewce przed II turą mówili. Blamażem jest przyjęta metodologia.
Instytuty badają tak, jak zleca klient. Skoro priorytetem była cena a nie trafność to wynik jest taki jak ma obrazku.

Na rynku jest miejsce dla małych i wielkich, dla dobrych i tych nieco mniej. Trzęsienia ziemi bym się nie spodziewał, co najwyżej otrzeźwienia płacantów...
Kamil S.

Kamil S. redaktor naczelny
tygodnika "Teraz
Toruń", Media
Regional...

Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

Krzysztof B.:
Jarosław Z.:
słuchać, ani cytować, coś o rozgrzewce przed II turą mówili. Blamażem jest przyjęta metodologia.
Instytuty badają tak, jak zleca klient. Skoro priorytetem była cena a nie trafność to wynik jest taki jak ma obrazku.

Na rynku jest miejsce dla małych i wielkich, dla dobrych i tych nieco mniej. Trzęsienia ziemi bym się nie spodziewał, co najwyżej otrzeźwienia płacantów...

Tak można mówić, że płacący nasz pan, ale... Wybory prezydenckie to nie jest jednak zrobienie na zamówienie grilla ogrodowego ze śmieci, byle był tanio. Bo w przypadku grilla najwyżej się rozpadnie, w przypadku sondażu wyborczego to oglądają miliony i dotyczy kardynalnej sprawy.

konto usunięte

Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

Kamil Sakałus:
oglądają miliony i dotyczy kardynalnej sprawy.

W totolotka też grają miliony.

Sondaż jest jedną z metod WPŁYWANIA na opinię publiczną i jako narzędzie wpływu, jest SUBIEKTYWNE a nawet stronnicze.
Czy jakaś ustawa mówi wprost, że sondaże mają być trafne?

Nie wiem czy zauważyłeś, ale w tej batalii nie chodzi o to, kto wykonał dokładniejsze badanie, ale DLA KOGO.

Od jakiegoś czasu z politowaniem patrzę, jak TVP licytuje się w czym jest lepsza od konkurencji, usiłując w ten sposób udowodnić, że jest poważnym graczem na rynku. Prawa jest jednak okrutna, gdy w grę wchodzi oferta dla widza, TVP nie ma nic do zaoferowania poza bandą dorobkiewiczów opłacanych z parapodatku jakim jest abonament. I nawet wspierana przez państwo, nie umie nawiązać z komercyjnymi stacjami równorzędnej walki na rynku mediów.
Kamil S.

Kamil S. redaktor naczelny
tygodnika "Teraz
Toruń", Media
Regional...

Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

Krzysztof B.:
Kamil Sakałus:
oglądają miliony i dotyczy kardynalnej sprawy.

W totolotka też grają miliony.

Krzysztof, zauważasz różnicę między totolotkiem, czyli grą losową, a reprezentatywnym sondażem?

A co do TVP. To jakby się z Tobą nie zgadzam. Masę audycji, które daje TVP nigdy by nie dały telewizje komercyjne. Z Telewizji Publicznej żyją w Polsce tysiące twórców, scenografów, techników,aktorów, muzyków, grajków etc... Upolitycznienie to jedna rzecz, ale oferta programowa chociaż nie jest idealna, to zupełnie co innego. I

Pisząc "TVP nie ma nic do zaoferowania poza bandą dorobkiewiczów opłacanych z parapodatku jakim jest abonament" obrażasz tysiące ludzi w niej ciężko harujących. 1,2 miliarda przychodu z reklam to też nie są drobne.
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

Maria B.:
A skoro wszyscy w mdiach tak straszna wage przywiazuja do wszelakich sondazy (co mnie tez dziwi) to moze warto chociaz liznac cokolwiek na temat tego, jak sondaze sa robione.

Przywiązują wagę ale po części (i nie wiem jak dużej) dlatego, że jak napisała wyżej Agnieszka, sondaże są orężem w walce wyborczej a nie tylko narzędziem badania opinii.

Stąd pokusa, żeby zamawiać coś i tam gdzie wyniki będą korzystne dla "naszych" kimkolwiek oni są.

Ja juz przed laty słyszałem głosy o prostytuowaniu się firm "badawczych" ale ... jeszcze swojej opinii na ten temat nie mam, choć coś niecoś widziałem robione na ewidentne zamówienie.Darek Świerk edytował(a) ten post dnia 23.06.10 o godzinie 13:44
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

Karolina Ł.:
Michał Rak:
jesli 3 stacje zamowily badania w 3 roznych sondazowniach wykonane 3 roznymi metodami badawczymi, to nie dziwota ze wyniki byly rozne.

mowienie w tej sytuacji o kompromitacji jest nieporozumieniem. te badania z powodow metodologicznych nie byly w stanie dac zblizonych do siebie wynikow.
rewelacje głosisz Michale :)

nie dziwne ze potem mamy takie głupie artykuły w gazetach :))))

2 x 2=4 bez wzgledu na metode obliczen :) jesli wynik jest inny, to znaczy, ze pomyliłes sie w liczeniu :)

Bywa różnie :)

Przypomniał mi się dowcip jak pani w szkole pyta małego Abramka ile jest 2 + 2

- A to zależy prosze pani.

- Jak gotówką to trzy i pół.

- Jak przelewem to cztery.

- A jak na raty to pięć.
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

Darek Świerk:
Ja juz przed laty słyszałem głosy o prostytuowaniu się firm "badawczych" ale ... jeszcze swojej opinii na ten temat nie mam, choć coś niecoś widziałem robione na ewidentne zamówienie
ale to bardziej w badaniach rynku i pozycji rynkowej firm niz w badaniu opinii publicznej
Darek S.

Darek S. Raz się żyje potem
się tylko straszy!

Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

Maria B.:
Darek Świerk:
Ja juz przed laty słyszałem głosy o prostytuowaniu się firm "badawczych" ale ... jeszcze swojej opinii na ten temat nie mam, choć coś niecoś widziałem robione na ewidentne zamówienie
ale to bardziej w badaniach rynku i pozycji rynkowej firm niz w badaniu opinii publicznej

Widziałem w badaniach stosunku przedsiębiorców do kwestii x, wyniki były ogłoszone na konferencji prasowej z głównymi mediami a były po postu bzdurne, najprawdopodobniej manipulowano doborem próby, bo jednak trudno mi uwierzyć, że "renomowana" firma oszukiwała tak "na chama".

Straciłem szacunek i do nich i do pana y, który te wyniki ogłaszał, nie sadziłem, że jest aż tak bezczelny.

Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

Hmm. Ciekawa historia. Mamy dziś wyniki z 95% komisji wyborczych i widać, że najlepiej znów trafił z prognozą OBOP. Co ciekawe, OBOP zbierał informację z 500 komisji a SMGKRC i HH z 1000 komisji. Wyniki prognoz SMG i HH były niemal identyczne, a OBOPu nieco od nich odbiegały, ale okazały się (okażą) najbliższe prawdy. Co ciekawe SMG i HH tym razem niedoszacowały kandydata PO OBOP prognozował mu najwyższe zwycięstwo i trafił w "10".
Wygląda na to, że bardziej niż wielkość próby liczy się dobór. OBOP w tym roku spisał się na medal, tamte dwie w pierwszej turze totalna porażka, a w drugiej zrobiły dwa razy droższe (i wydawałoby się dokładniejsze) badania a znów mają słabszy rezultat od OBOPu.
Tak czy owak mit fałszowania sondaży został chyba ostatecznie skompromitowany.
Jarosław Zieliński

Jarosław Zieliński politolog,
dziennikarz,
informatyk

Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

Jerzy K.:

i np. taka Marie B., ktora jest notorycznie atakowana za dopuszczajacy przez GL profil ukryty)

Za zachowanie, które pokazuje czym jest profil ukryty. Jest przestrogą dla innych wybierających taką formę aktywności na GL.

I pokazuje sensowność krytyki profilu ukrytego.

Jarosław Zieliński
Jarosław Zieliński

Jarosław Zieliński politolog,
dziennikarz,
informatyk

Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

Marcin Hetnał:
Wygląda na to, że bardziej niż wielkość próby liczy się dobór. OBOP w tym roku spisał się na medal

Liczy się dobór próby - to klasyka badań opinii publicznej. Ale liczy się także metodologia, która musi być dobierana do każdego badania i do zmieniającej się sytuacji społecznej i technologicznej.

Przykład zachowań ludzi starszych na wsi już był. Innym ciekawym aspektem jest to, jakie numery się dobiera w próbie - czy na przykład odpowiednio uwzględnia się to, że bardzo dużo ludzi ma komórki to je ma przy sobie cały dzień.

Ja brałem w tym roku udział w jednym z takich badań (jako ankietowany). Zadzwoniono na mój telefon domowy, stacjonarny. WYJĄTKOWO byłem w domu i go usłyszałem. A mogłem być w pracy, w drodze do niej, w sklepie... gdzie mam przy sobie komórkę. Podobnie jest z moimi rodzicami i wieloma moimi znajomymi, którzy są wyborcami.

Jarosław Zieliński
Monika K.

Monika K. Można nie znać
drogi, ale trzeba
znać cel
...

Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

Marcin Hetnał:
Hmm. Ciekawa historia. Mamy dziś wyniki z 95% komisji wyborczych i widać, że najlepiej znów trafił z prognozą OBOP. Co ciekawe, OBOP zbierał informację z 500 komisji a SMGKRC i HH z 1000 komisji. Wyniki prognoz SMG i HH były niemal identyczne, a OBOPu nieco od nich odbiegały, ale okazały się (okażą) najbliższe prawdy. Co ciekawe SMG i HH tym razem niedoszacowały kandydata PO OBOP prognozował mu najwyższe zwycięstwo i trafił w "10".
Wygląda na to, że bardziej niż wielkość próby liczy się dobór. OBOP w tym roku spisał się na medal, tamte dwie w pierwszej turze totalna porażka, a w drugiej zrobiły dwa razy droższe (i wydawałoby się dokładniejsze) badania a znów mają słabszy rezultat od OBOPu.
Tak czy owak mit fałszowania sondaży został chyba ostatecznie skompromitowany.


SMG dwukrotnie się nie popisało, a wydawałoby się, że to najbardziej profesjonalna pracownia; choć pewnie ktoś powie, że nikt nie jest w stanie przewidzieć wyników zbliżonych do tych rzeczywistych.
Sądziłam, że zmiana SMG polegająca na przeprowadzeniu badań metodą exit pool w II turze tym razem poda wyniki bliższe prawdy, a tu pełne zaskoczenie.
Kamil S.

Kamil S. redaktor naczelny
tygodnika "Teraz
Toruń", Media
Regional...

Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

Marcin Hetnał:
Hmm. Ciekawa historia. Mamy dziś wyniki z 95% komisji wyborczych i widać, że najlepiej znów trafił z prognozą OBOP. Co ciekawe, OBOP zbierał informację z 500 komisji a SMGKRC i HH z 1000 komisji. Wyniki prognoz SMG i HH były niemal identyczne, a OBOPu nieco od nich odbiegały, ale okazały się (okażą) najbliższe prawdy. Co ciekawe SMG i HH tym razem niedoszacowały kandydata PO OBOP prognozował mu najwyższe zwycięstwo i trafił w "10".
Wygląda na to, że bardziej niż wielkość próby liczy się dobór. OBOP w tym roku spisał się na medal, tamte dwie w pierwszej turze totalna porażka, a w drugiej zrobiły dwa razy droższe (i wydawałoby się dokładniejsze) badania a znów mają słabszy rezultat od OBOPu.
Tak czy owak mit fałszowania sondaży został chyba ostatecznie skompromitowany.


Nikt przy zdrowych zmysłach nie zarzucał nikomu fałszowania sondaży. Zarzucano natomiast złą metodologię, niechlujstwo i wyścig na czas, na liczbę sondaży. I po drugiej turze okazało się, że można zrobić trafne badanie, ale trzeba wybrać właściwą metodologię. Brawo dla OBOP-u za konsekwencje i trafne wyniki za każdym razem. Mniejsze brawa dla smg/krc, które w końcu się zreflektowało, ale za kompromitację podczas pierwszej tury nigdy nie przeprosiło.

Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

Nikt przy zdrowych zmysłach nie zarzucał nikomu fałszowania sondaży.

Nie przesądzam, czy ci co zarzucali "szerokiemu frontowi obrony przestępców od Faktów i Mitów poprzez Politykę, Gazetę Wyborczą, różne telewizje aż po Platformę Obywatelską" fałszowanie sondaży, są przy zdrowych zmysłach, czy nie :-) Nie jestem psychiatrą, nawet z psychologią mam tylko tyle wspólnego, że przeczytałem w życiu dwa numery pisma "Charaktery". ;-)
Natomiast teza ta jest w pewnych środowiskach bardzo popularna, wystarczy zauważyć, że fraza "grupa trzymająca sondaże" jest obecnie częściej wpisywana w google niż fraza "grupa trzymająca władzę". Są tacy, co o fałszowaniu sondaży mówią otwartym tekstem i pisali o tym w mediach zarówno elektronicznych jak i papierowych, są tacy, którzy mówią o tym półgębkiem lub rzucają tylko aluzje. Dość wspomnieć takich polityków Prawa i Sprawiedliwości jak Jacek Kurski czy nawet Paweł Poncyliusz który 21 czerwca w telewizji TVN rozmawiając o sondażach mówił nie o błędach, ale rzucił jakąś uwagę o "pinokiach" którym rośnie nos.

Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

Ja brałem w tym roku udział w jednym z takich badań (jako ankietowany). Zadzwoniono na mój telefon domowy, stacjonarny. WYJĄTKOWO byłem w domu i go usłyszałem. A mogłem być w pracy, w drodze do niej, w sklepie... gdzie mam przy sobie komórkę. Podobnie jest z moimi rodzicami i wieloma moimi znajomymi, którzy są wyborcami.

Zgadza się, ja również brałem udział w takiej ankiecie kilka lat temu. I również zadzwoniono do mnie na telefon stacjonarny. Przynajmniej o tyle rozsądnie, że po godzinie 19, prawdopodobieństwo zastania mnie w domu jest wtedy nieco wyższe.

Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

A dla OBOPu naprawdę chapeau bas! Prognoza 53,1:46,9 Wyniki 53,01:46,99! Zaokrąglając, pomylili się o 0,1 ale naprawdę o 0,09!
Kamil S.

Kamil S. redaktor naczelny
tygodnika "Teraz
Toruń", Media
Regional...

Temat: Kompromitacja sondażowni i mediów zlecających te badania

Marcin Hetnał:
Nikt przy zdrowych zmysłach nie zarzucał nikomu fałszowania sondaży.

Nie przesądzam, czy ci co zarzucali "szerokiemu frontowi obrony przestępców od Faktów i Mitów poprzez Politykę, Gazetę Wyborczą, różne telewizje aż po Platformę Obywatelską" fałszowanie sondaży, są przy zdrowych zmysłach, czy nie :-) Nie jestem psychiatrą, nawet z psychologią mam tylko tyle wspólnego, że przeczytałem w życiu dwa numery pisma "Charaktery". ;-)
Natomiast teza ta jest w pewnych środowiskach bardzo popularna, wystarczy zauważyć, że fraza "grupa trzymająca sondaże" jest obecnie częściej wpisywana w google niż fraza "grupa trzymająca władzę". Są tacy, co o fałszowaniu sondaży mówią otwartym tekstem i pisali o tym w mediach zarówno elektronicznych jak i papierowych, są tacy, którzy mówią o tym półgębkiem lub rzucają tylko aluzje. Dość wspomnieć takich polityków Prawa i Sprawiedliwości jak Jacek Kurski czy nawet Paweł Poncyliusz który 21 czerwca w telewizji TVN rozmawiając o sondażach mówił nie o błędach, ale rzucił jakąś uwagę o "pinokiach" którym rośnie nos.

Od powiedzenia "o pinokiach" do zarzucenia fałszowania sondazy jest daleka droga. A, że ośrodki badania opinii publicznej (mówię o sondażach przedwyborczych, a nie tych w dniu wyborów) od ładnych paru lat nie potrafią wypracować metodologii, to jest prawda. I efekt jest taki, jaki jest: przeszacowane centrum, niedoszacowani ludowcy i prawica. I tak jest od dobrych kilku lat.



Wyślij zaproszenie do