konto usunięte
Temat: Czy Polsce grozi tylko lumpendziennikarstwo?
Jeszcze niedawno na tej znakomitej Grupie pisałem o dziennikarzach eunuchach, którym brakuje odwagi cywilnej i jaj dziennikarskich i jakby na potwierdzenie moich słów wybuchła afera PAP, gdzie zakazano dziennikarzowi zadawać trudne pytania premierowi rządu...Cały czas zadaję sobie pytanie, czy to kastrowanie dziennikarzy z ich obowiązków nie stało się już zwykłymi nakazami odgórnymi, jakie wolno pytania zadawać dziennikarzowi, a jakich mu nie wolno?
Całą komunę prawdziwi dziennikarze nie dawali się złamać...nawet w więzieniach byli odważni i nie bali się krytykować PRL-owskich kacyków, tylko robili swoją dziennikarską robotę w podziemnych zakazanych wydawnictwach.
Obecnie odważnych dziennikarzy wywala się z pracy na pysk i wystarczy, że jakiś minister, czy inny ustosunkowany partyjniak zadzwoni do redakcji i już dzienniarzom trzęsą się portki...
Gdzie się podziała polska solidarność dziennikarska?
Afera PAP w mediach została skutecznie wyciszona...dlaczego?
Tu przykład Koszalińskiego dziennikarza, który został zwolniony z pracy za krytyczny artykuł o wiceministrze środowiska i miejscowym szefie PO Stanisławie Gawłowskim.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9178782...
Ilu jeszcze dziennikarzy będzie musiało wylecieć z pracy, aby problem zamykania ust dziennikarzom stał się ważny?
Czy w Polsce zostanie tylko mierne i skorumpowane lumpendziennikarstwo, a
prawdziwe profesjonalne i wolne dziennikarstwo przestanie istnieć?
Zapraszam do dyskusji!
DarioDariusz Szul edytował(a) ten post dnia 06.03.11 o godzinie 14:10