konto usunięte

Temat: Coś dla poprawy humoru, czyli WLASNA GAZETA :P

Katarzyna M.:
Monika S.:
I wszystkie fajne wpisy usunęli ;/
pięknie.
zawsze jak przychodzę, to już jest po najlepszej zabawie :/

...ale w zamian kto przychodzi na ostatki to jest piękny i gładki :D

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora

konto usunięte

Temat: Coś dla poprawy humoru, czyli WLASNA GAZETA :P

Marek S.:
Jeżeli nie mam pojęcia o dziennikarstwie to dlatego pytam was.
Ale widze że umiecie tylko się z kogoś smiac lub kogoś krytykować.
To co teraz zaprezentowaliście w tym wątku pozostawie bez komentarza.
Wszyscy jesteście aż tacy mądrzy a przez ponad 100 postów nikt nie odpowiedział mi na proste pytanie.
Ile trzeba kasy żeby wystartować ?
Wy macie swój świat ja mam swój,tylko że różnica między nami jest taka że ja nikogo nie krytykuje,nie wyśmiewam się,itd.
Powróce to Jurka
Co ty widzisz w tym dziwnego lub śmiesznego że reklama miałaby sie ukazywać u Rydzola ?
Kiedyś mi jeden stary żyd powiedział taką rzecz.
Że prawdzie pieniądze są u biednych ludzi.
Na przyszłość jak macie zamiar tak postępować jak wczoraj i dzisiaj to sorry ale nie jest mam po drodze.
Niby macie jakieś tam doświadczenie życiowe,swoje lata,wykształcenie ale bije od was fałszem i tandetą.


Dzien dobry wieczór
Szanowny Panie
Nie powinienem się zbytnio wtrącać ale niech Pan na spokojnie przeczyta to co Pan napisał. Być może znajdzie Pan to czego Pan nie zamierzał zrobić czyli zaprzeczył Pan sobie. Nic to.
Życzę Panu powodzenia.
Pozdrawiam i załączam wyrazy szacunku.
Z poważaniem
AF (zwolennik dywidend)
ps. A co do postawionego pytania, cytuję Ile trzeba kasy żeby wystartować ? ...Niestety ale nie mogę Panu udzielić szczegółowej odpowiedzi ponieważ na ogólnie postawione pytanie mogę udzielić jedynie ogólnej odpowiedzi.
Mateusz W.

Mateusz W. Możesz sobie być
synem kogo tam
chcesz, ale dopóki
ja tu ...

Temat: Coś dla poprawy humoru, czyli WLASNA GAZETA :P

Marek S.:
Jeżeli nie mam pojęcia o dziennikarstwie to dlatego pytam was.
Ale widze że umiecie tylko się z kogoś smiac lub kogoś krytykować.
Na przyszłość jak macie zamiar tak postępować jak wczoraj i dzisiaj to sorry ale nie jest mam po drodze.
Niby macie jakieś tam doświadczenie życiowe,swoje lata,wykształcenie ale bije od was fałszem i tandetą.

Mamy doświadczenie, wiek, swoje lata i tegoż samego wymagamy od interlokutorów. Przesadziłeś ze szkoleniami nlp, czy jakimiś innymi i wydaje Ci się, że na forum dowiesz się jak zrobić biznes, który sobie wymarzyłeś. Nie widzisz kuriozum tej sytuacji?

Gdyby to było takie proste jak na szkoleniach nlp, czy innych szamaństwach już dawno wszedłbym na forum i zapytał jak zostać deweloperem bo marzy mi się ekskluzywne budownictwo mieszkaniowe. Ale tak nie jest.

Co bardziej ogarnięci przedsiębiorcy, którzy widzą możliwość zysku mówią do doświadczonej osoby: Panie Jurku, Mateuszu czy Jasiu, ja mam kasę, pomysł i chcę zrobić biznes plan, ale nie wiem z czego on się ma składać. Daje panu 25 proc. udziałów za know-how i to że zrobi mi Pan zespół.

Ewentualnie przy małych przedsięwzięciach, zaprasza się na piwo/kolację/obiad i rozmawia. A nie na forum. To jest jakiś żart!

Nie mówiąc już o Twoich teoriach około dziennikarskich, o jednorazowej reklamie, o pieniądzach u osób starszych (jest tu dyskusja, o tym dlaczego przy większym nakładzie reklamy w gościu niedzielnym są dwa razy tańsze)

Dam Ci jeszcze jedną radę, otóż gdyby wydawanie twojego tytułu było opłacalne, totalizator sportowy by to robił. Dlaczego? Bo ma to wszystko czego ty nie masz.
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Coś dla poprawy humoru, czyli WLASNA GAZETA :P

Marek S.:
Wszyscy jesteście aż tacy mądrzy a przez ponad 100 postów nikt nie odpowiedział mi na proste pytanie.
Ile trzeba kasy żeby wystartować ?

Marku, bo bzdury piszesz. Kazdy z nas zadawal Ci pytanie - ktore wersje wybierasz. Niestety, to Ty nie potrafiles na nie odpowiedziec. A bez szczegolow nie da sie udzielic sensownej odpowiedzi. Inne pieniadze potrzebne sa na 1-osobowa redakcje on-line, a inne na druk i kilku osobowa. A jeszcze inne na kilkunastosobowa.
To mniej wiecej tak, jakbys (wzorem wielu na 48 godzin) zadal pytanie - ile kosztuje mieszkanie. Nie podajac gdzie i jakiej wielkosci. A nastepnie obrazil sie na wszystkich, ze nie chca Ci powiedziec ile masz miec pieniedzy na kupno mieszkania. Widzisz analogie?

Malo tego, kompletnie, ale to kompletnie nie sluchales tego, co Ci mowilismy. Wiec moze tak - jak sie na czyms kompletnie, ale to kompletnie nie znasz (co widac) to moze sie za to nie zabieraj. Po prostu? Bo poki co to gliupoty piszesz. I nie sluchasz tych, ktorzy sie chociaz troche znaja.Maria B. edytował(a) ten post dnia 03.06.10 o godzinie 10:10
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Coś dla poprawy humoru, czyli WLASNA GAZETA :P

A juz szczytem wszystkiego byla prosba o pytania do ankiety. No sorki, ale to kazdy debil potrafi wymyslec. SAM!!!!

konto usunięte

Temat: Coś dla poprawy humoru, czyli WLASNA GAZETA :P

IMO to rynek dostarcza nam wystarczającej ilości rozrywek i Totolotek już nie jest taki fajny jak kiedyś... :)
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Coś dla poprawy humoru, czyli WLASNA GAZETA :P

Karolina B.:
IMO to rynek dostarcza nam wystarczającej ilości rozrywek i Totolotek już nie jest taki fajny jak kiedyś... :)
Ale na rynku (bez jego dobrej znajomosci) marne szanse wygranej kilku milionow :D:D:D:D:D:D

konto usunięte

Temat: Coś dla poprawy humoru, czyli WLASNA GAZETA :P

Maria B.:
Ale na rynku (bez jego dobrej znajomosci) marne szanse wygranej kilku milionow :D:D:D:D:D:D
Na loterii wystarczy tylko szczęście, a wiesz kto je ma ;)
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Coś dla poprawy humoru, czyli WLASNA GAZETA :P

Karolina B.:
Maria B.:
Ale na rynku (bez jego dobrej znajomosci) marne szanse wygranej kilku milionow :D:D:D:D:D:D
Na loterii wystarczy tylko szczęście, a wiesz kto je ma ;)
Na pewno nie ja :D:D:D:D:D

konto usunięte

Temat: Coś dla poprawy humoru, czyli WLASNA GAZETA :P

Maria B.:
Karolina B.:
Maria B.:
Ale na rynku (bez jego dobrej znajomosci) marne szanse wygranej kilku milionow :D:D:D:D:D:D
Na loterii wystarczy tylko szczęście, a wiesz kto je ma ;)
Na pewno nie ja :D:D:D:D:D
Wiem, mam nadzieję, że ja też nie :)
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Coś dla poprawy humoru, czyli WLASNA GAZETA :P

Karolina B.:
Maria B.:
Karolina B.:
Maria B.:
Ale na rynku (bez jego dobrej znajomosci) marne szanse wygranej kilku milionow :D:D:D:D:D:D
Na loterii wystarczy tylko szczęście, a wiesz kto je ma ;)
Na pewno nie ja :D:D:D:D:D
Wiem, mam nadzieję, że ja też nie :)
Aczkowliek moglabym cos kiedys wygrac.....(najlepiej jednak w Totka :))))

konto usunięte

Temat: Coś dla poprawy humoru, czyli WLASNA GAZETA :P

Maria B.:
Karolina B.:
Maria B.:
Karolina B.:
Maria B.:
Ale na rynku (bez jego dobrej znajomosci) marne szanse wygranej kilku milionow :D:D:D:D:D:D
Na loterii wystarczy tylko szczęście, a wiesz kto je ma ;)
Na pewno nie ja :D:D:D:D:D
Wiem, mam nadzieję, że ja też nie :)
Aczkowliek moglabym cos kiedys wygrac.....(najlepiej jednak w Totka :))))

Dzien dobry wieczór
Z tego co pamiętam to już pewną nagrodę ode mnie wygrałaś. Ponieważ nie wiem gdzie i komu mam ją dostarczyć to nagroda czeka i nabiera mocy prawnej :D
Pozdrawiam i załączam wyrazy szacunku.
Z poważaniem
AF (zwolennik dywidend)
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Coś dla poprawy humoru, czyli WLASNA GAZETA :P

Andrzej Filipek:
Z tego co pamiętam to już pewną nagrodę ode mnie wygrałaś. Ponieważ nie wiem gdzie i komu mam ją dostarczyć to nagroda czeka i nabiera mocy prawnej :D
Dobrze, dobrze...niech nabiera. Njalepiej samej mocy :D:D::D:D:D

konto usunięte

Temat: Coś dla poprawy humoru, czyli WLASNA GAZETA :P

Jedno mnie zastanawia: dlaczego ZAWSZE gdy ktoś pyta, a internauci dzielą się konstruktywnymi uwagami (które raczej nie zawsze są pozytywne, ale nie można ciągle po główkach głaskać) pojawia się argument "a wy zawsze musicie wyśmiewać i krytykować?".

I jeszcze to ogromnie ogólnikowe pytanie (nawet moja osoba posiadająca zaledwie trzyletnie doświadczenie, wie że konkretne odpowiedzi wymagają konkretnych pytań a słowo "redakcja" może oznaczać jedną osobę i dziesięć).

Internet mnie fascynuje ;)
Maria B.

Maria B. Niczego nie wiedzą,
niczego nie potrafią
znaleźć, bo ich ...

Temat: Coś dla poprawy humoru, czyli WLASNA GAZETA :P

Joanna "frota" Kurkowska:
Jedno mnie zastanawia: dlaczego ZAWSZE gdy ktoś pyta, a internauci dzielą się konstruktywnymi uwagami (które raczej nie zawsze są pozytywne, ale nie można ciągle po główkach głaskać) pojawia się argument "a wy zawsze musicie wyśmiewać i krytykować?".
Bo taki oczekujacy uwaza, ze sam nie musi wykonywac zadnej pracy intelektualnej. Za to wszystko MU SIE NALEZY od innych.
Marcin Chiliński

Marcin Chiliński Grafik, Pracownik
fizyczny

Temat: Coś dla poprawy humoru, czyli WLASNA GAZETA :P

Marek S.:
Jeżeli nie mam pojęcia o dziennikarstwie to dlatego pytam was.
Ale widze że umiecie tylko się z kogoś smiac lub kogoś krytykować.
To co teraz zaprezentowaliście w tym wątku pozostawie bez komentarza.
Wszyscy jesteście aż tacy mądrzy a przez ponad 100 postów nikt nie odpowiedział mi na proste pytanie.
Ile trzeba kasy żeby wystartować ?
Wy macie swój świat ja mam swój,tylko że różnica między nami jest taka że ja nikogo nie krytykuje,nie wyśmiewam się,itd.
Powróce to Jurka
Co ty widzisz w tym dziwnego lub śmiesznego że reklama miałaby sie ukazywać u Rydzola ?
Kiedyś mi jeden stary żyd powiedział taką rzecz.
Że prawdzie pieniądze są u biednych ludzi.
Na przyszłość jak macie zamiar tak postępować jak wczoraj i dzisiaj to sorry ale nie jest mam po drodze.
Niby macie jakieś tam doświadczenie życiowe,swoje lata,wykształcenie ale bije od was fałszem i tandetą.

CO MA WIEDZA DZIENNIKARZA DO WIEDZY WYDAWCY ? Wyjaśnijcie mi to, bowiem ja nie kumam tego. Chcesz wiedzieć ile wydasz na gazetę ? Daj tą sprawę do rzeczoznawcy i będzie po kłopocie. Ja nigdy nie wnikałem, nie w nikam i nie będę wnikał ile potrzeba kasy na utrzymanie gazety itd. bowiem ja TYLKO pisze, a nie odpowiadam za coś innego ! Niestety wścibski nie jestem.Marcin Chiliński edytował(a) ten post dnia 07.06.10 o godzinie 17:02

Następna dyskusja:

Brzydka akcja czyli Gazeta ...




Wyślij zaproszenie do