GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

http://mediamemo.allthingsd.com/20110129/now-this-is-a...

6 mln dolarów dotacji na system, który sam stworzy artykuły, raporty, krótkie zestawienia bez udziału "pismaków'.Kamil Newczyński edytował(a) ten post dnia 01.02.11 o godzinie 22:12
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

Trochę to przypomina słynną aferę z fikcyjną pracą naukową napisaną przez komputer, która ukazała się w amerykańskim przeglądzie naukowym... Z pewnością się da czytać, ale czy będzie sensowne?
Link do wypowiedziLink
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

W sumie dzisiejsze "artykuły" i tak wyglądają tak jakby były pisane bez udziału ludzi. Tego się nie da czytać po prostu.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

No więc właśnie. Nie wiem jak Was, ale mnie strasznie intryguje jaką jakość będę generowały takie programy. Czy to poziom językowy będzie zbliżony do średniej gimnazjalnej czy lepiej?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

Językowo sztuczna inteligencja sobie radzi, ale jak to będzie wyglądać treściowo?
Ostatnio czytałam o Eksperymencie Alana Sokala, który skompilował kilkadziesiąt prac o fizyce i socjologii, tworząc najbzdurniejszy tekst pod słońcem, który ukazał się jako językowo spójna praca naukowa. Jest to dla mnie dowód, że coraz mniej liczy się treść, coraz bardziej dopieszczamy ego czytelnika "wyrafinowanym" językiem specjalisty.
Link do wypowiedziLink
Sabina Stodolak

Sabina Stodolak HR Manager, Trener,
Gry miejskie w
Krakowie

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

Kamil Newczyński:
jaką jakość będę generowały takie programy. Czy to poziom językowy będzie zbliżony do średniej gimnazjalnej czy lepiej?

W Polsce coś na wzór takich programów już jest. Lepsze bądź gorsze. Szału nie robią, bo to nadal mieszanie istniejących tekstów (oczywiście dla celów SEO)- ale patrząc na poziom gimnazjalistów myślę, że nawet dobre mieszarki są w stanie wygenerować tekst na podobnym poziomie językowym.
Zważcie poza tym, że w j. angielskim stworzenie algorytmu który będzie w stanie generować gramatycznie brzmiący tekst jest prostsze niż u nas - my mamy deklinację, dziwaczne liczebniki, imiesłowy...

To co Joanna mówi ma sens - jak to będzie wyglądać treściowo. Przecież algorytm nie wygeneruje nam wniosków które będą nowatorskie. Pytanie tylko na ile współczesne teksty dziennikarskie są nowatorskie, a na ile są połączeniem kilku opinii przeczytanych w innych artykułach :)
Link do wypowiedziLink
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

Tak jak napisała Sabina, wszystko zależy od języka.

Doskonale to widać na przykładzie google translate.

Generalnie te tłumaczenia to jedna wielka żenada, ale znam jeden wyjątek. Jak wrzucę tekst ukraiński i chcę go przetłumaczyć na białoruski to wychodzi prawie całkiem niezły. Wystarczy później drobna korekta i tłumaczenie gotowe. Właśnie w ten sposób "tworzę" białoruskojęzyczne teksty do mailingu i na portal i w tym przypadku to działa.

Podejrzewam, że podobnie może być w układzie czeski-słowacki, chorwacki-serbski itp.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

Mamy automatyczne translatory, pojawiają się także systemy automatycznie generujące treści, które są w stanie zaspokoić potrzeby pewnej części internautów.

Pojawia się zatem pytanie: w jakim kierunku będzie w przyszłości zmierzał przekaz informacji w Internecie? Czy tworzenie tego przekazu będzie w pełni uzależnione od automatów i systemów, a bardziej rozbudowane, specjalistyczne treści zwyczajnie odejdą do lamusa?

Mam coraz większe obawy, że przekaz video + interaktywna rozrywka będą coraz bardziej wypierały treści z Internetu, a już szczególnie te rozbudowane, specjalistyczne.Kamil Newczyński edytował(a) ten post dnia 08.02.11 o godzinie 23:08
Link do wypowiedziLink
Rafał S.

Rafał S. Nieruchomości,
Internet

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

Kamil Newczyński:
Mamy automatyczne translatory, pojawiają się także systemy automatycznie generujące treści, które są w stanie zaspokoić potrzeby pewnej części internautów.

Pojawia się zatem pytanie: w jakim kierunku będzie w przyszłości zmierzał przekaz informacji w Internecie? Czy tworzenie tego przekazu będzie w pełni uzależnione od automatów i systemów, a bardziej rozbudowane, specjalistyczne treści zwyczajnie odejdą do lamusa?

Mam coraz większe obawy, że przekaz video + interaktywna rozrywka będą coraz bardziej wypierały treści z Internetu, a już szczególnie te rozbudowane, specjalistyczne.Kamil Newczyński edytował(a) ten post dnia 08.02.11 o godzinie 23:08


Według mnie będzie pogłębiał się rozdział tj. z jednej strony masówka dla masowego użytkownika, z drugiej specjalistyczne teksty, które będą dostępne odpłatnie dla zainteresowanych. Tak jest w każdej dziedzinie życia więc tu będzie tak samo.
Według mnie jest tylko pytanie kiedy nastąpi punkt zwrotny i ten rozdział zacznie się na masowa skalę.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

@Rafał,

to jest dobre rozwiązanie. Ja widziałbym to w ten sposób, że bezpłatnie udostępniane są nagłówki (tytuł, krótka zajawka, ew. lead) i reszta płatna. Natomiast pojawia się pytanie: jak takie płatne treści zabezpieczyć, jaki system płatności wprowadzić, by nie dochodziło do sytuacji, w których jedna osoba kupuje dostęp, kopiuje bezprawnie treści w inne miejsce i jest totalnie bezkarna?Kamil Newczyński edytował(a) ten post dnia 09.02.11 o godzinie 13:44
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

Tego akurat nie da się w stu procentach zabezpieczyć.
Zawsze znajdzie się ktoś, kto zdoła przełamać zabezpieczenia. Idąc w drugą stronę - jeśli będzie jak np. z niektórymi kupnymi mp3, że dadzą się tylko raz skopiować (np. na płytę, ale z płyty na odtwarzacz już nie), to dojdzie do absurdalnej sytuacji, że użytkownik wkurzy się kombinowaniem i da sobie spokój.
W tej chwili zresztą płaci się nie tyle za samą treść, co za pierwszeństwo jej poznania. Po jakimś czasie informacje się dezaktualizują, trafiają do archiwum i stają się dostępne płatnie w abonamencie (np. w Rzepie) lub za darmo. Oprócz reklam gorący news to jedno z głównych źródeł dochodu prasy internetowej. Kto pierwszy, ten ma czytelnika.

BTW: Istnieją firmy dysponujące oprogramowaniem monitorującym wyciekanie treści. Przykład: dostałam automatycznie generowanego maila od wydawcy moich artykułów za publikowanie zajawek na moim blogu autorskim. Szybka odpowiedź w stylu "ja to napisałam, publikacja dozwolona przez redakcję" załatwiła problem, ale zdumienie pozostało. ;)
Link do wypowiedziLink
Rafał S.

Rafał S. Nieruchomości,
Internet

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

Niestety tak jak napisała moja przedmówczyni, zabezpieczyć na 100% się nie da - tak jak i w innych sprawach (mogą okraść Twój sklep, dom, firmę itp). Ale jakoś nie robiłbym z tego wielkiego problemu. W tym przypadku postawiłbym na kilka spraw:
- szybkość newsa
- ukierunkowanie na potrzeby klienta (dostaje dokładnie to co zamawia)

Oczywiście w tym przypadku duże znaczenie będzie miało zaufanie do portalu/autora.
Co do płatności to tradycyjnie: sms, szybki przelew internetowy, karta.

Strasznie mnie ostatnio ciekawi czy na naszym rynku były lub są już takie portale/serwisy, które bazują na odpłatności w zamian za elitarną wiedzę.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

A czy portale typu "biznes" się liczą?
Sporo portali branżowych liczy sobie za newsy i teksty specjalistyczne.
Link do wypowiedziLink
Rafał S.

Rafał S. Nieruchomości,
Internet

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

Liczą się, tam następuje to szybciej bo "firma płaci" :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

Rafał S.:

Strasznie mnie ostatnio ciekawi czy na naszym rynku były lub są już takie portale/serwisy, które bazują na odpłatności w zamian za elitarną wiedzę.

Ciężko jest tutaj zdefiniować pojęcie "elitarnej wiedzy", no ale skoro już go użyłeś, to podam pierwszy z brzegu przykład. Branżowy Rynek Turystyczny:
http://rynekturystyczny.pl/artykul/23492/Platnosci_fak...

Pytanie na ile te treści są elitarne, by zapłacić 2,5 zł brutto za cały artykuł lub ponad 9 zł za całe wydanie?

Może lepiej będzie podać przykłady witryn z elitarnymi treściami i spróbować ocenić, czy za te teksty bylibyśmy skłonni zapłacić, a jeśli, to ile?Kamil Newczyński edytował(a) ten post dnia 10.02.11 o godzinie 15:22
Link do wypowiedziLink
Rafał S.

Rafał S. Nieruchomości,
Internet

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

Gdybym miał płacić za treść, to musiałbym mieć pewność że mi się to opłaci i to co znajdę będzie warte ceny. Takie przekonanie mogę mieć:
1) Gdy znałem serwis już wcześniej i płatności zostały wprowadzone dopiero po jakimś czasie
2) Gdy serwis oferuje jakąś próbkę np. jeden artykuł pokazowy gdzie widać jakiego typu informacje możemy uzyskać.
Link do wypowiedziLink
Jakub Łoginow

Jakub Łoginow Nie ma kangurów w
Austrii

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

W sumie płacenie za czytanie treści w necie nie jest aż takie egzotyczne. W końcu bez szemrania płacimy za e-booki, są również płatne archiwa gazet drukowanych i ludzie to akceptują.
Link do wypowiedziLink
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

Ja to bym chętnie zobaczył konultację psychiatryczną prowadzoną przez jakieś urzadzenie elektroniczne, które nafaszerowano całą dostępną literaturą specjalistyczną:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

Wszystko by się temu Sztucznemu Inteligentowi kojarzyło... ;)
Link do wypowiedziLink
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Artykuły bez udziału ludzi?

Joanna Sabak:
Wszystko by się temu Sztucznemu Inteligentowi kojarzyło... ;)

Z...?
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Artykuły




Wyślij zaproszenie do
Anuluj