Temat: Dean Koontz

Autor ma chyba tyle samo zwolenników co przeciwników. Co myślicie o jego książkach. Pierwsza jego ksiązka jaka wpadła mi w ręce to "Szepty". Tak mnie zafascynowała, że zaczęłam czytać kolejne i kolejne :) Moje ulubione pozycje to właśnie wspomniane "Szepty" i "Opiekunowie". W tej ostatniej mistrzowsko zbudowane napięcie i gra na emocjach.
Edyta Karwat

Edyta Karwat Poszukujący pracy
specjalista ds.
marketingu i innych
róż...

Temat: Dean Koontz

Uwielbiam Koontza! Ale powiem szczerze, że wcześniejsze książki podobały mi sie bardziej. Ostatnia "Dar widzenia" nie była już w moim ulubionym stylu.

Temat: Dean Koontz

Też mi się podobają raczej jego wcześniejsze działa. Niestety teraz jego nowe ksiązki są wydawane średnio raz na 2 miesiące i chyba trochę straciły ze swojego klimatu. Dalej czytam Koontza chyba z przyzyczajenia i w oczekiwaniu na kolejną perełke :)
Marta Ż.

Marta Ż. studio legale

Temat: Dean Koontz

Ja rowniez jestem jego fanka, wiec witam wszystkich :)
Pierwszymi ksiazkami tego autora jakie przeczytalam (juz dobrych pare lat temu), byly jedne z jego pierwszych: "Sciana strachu", "Wizja", "Tunel strachu"..
Dobrze zapamietany przeze mnie zostal takze "Odwieczny wrog", ktory niebywale mnie wystraszyl (pamietam, ze byla to pierwsza ksiazka na ktorej ze strachu plynely mi lzy ;) ).
Calkiem niedawno, wpadla mi w rece kolejna jego ksiazka pt. "Ostatnie drzwi przed niebem". Ksiazka cudna. Gdy ja koncze czytac (a przeczytalam ja juz chyba 3 razy), mam ochote zaczac od poczatku ;) Bardzo, bardzo polecam!

PS. Szkoda tylko, ze czasami w jego zakonczeniach nie ma tego "smaku", ktory jest nam dane odczuwac podczas czytania ksiazki ;)

konto usunięte

Temat: Dean Koontz

Nie pamiętam już tytułów, ale pamiętam, że na przełomie podstawówki i LO przeczyłam chyba wszystko, co do tamtej pory napisał. Było świetnie jeżeli chciało się zabić czas. Niestety, po przeczytaniu kilku/kilkunastu (nie pamiętam już) książek miałam przesyt i od tamtych czasów nic już nie przeczytałam.
Łukasz Szczypuła

Łukasz Szczypuła Główny Specjalista
ds. koordynacji
remontów

Temat: Dean Koontz

Taaaaa...zaczytywałem się w jego książkach chodząc do technikum. Szkolna biblioteka była zaskakująco dobrze wyposażona w jego książki:) Najbardziej zapadła mi w pamięci książka pt. "Zimny ogień", i "Chwytaj noc" o ile dobrze pamiętam.Koontza uważa się za największego rywala Stephena Kinga. Coś w tym jest, ale jak dla mnie King jest nie do pobicia jeśli chodzi o powieści grozy:)

konto usunięte

Temat: Dean Koontz

Przeczytałam chyba jego wszystkie książki dostępne w Polsce...

Im więcej pisał, tym mniej polotu w jego książkach..

czasami mam wrażenie, że kolejne swoje dzieła pisał trochę na siłę...

INTENSYWNOŚĆ to jedyna jego książka którą mogę czytać bez końca...
Przemysław S.

Przemysław S. Konsultant SAP

Temat: Dean Koontz

No, jeśli chodzi o D. Koontz to muszę przyznać, że robie sobie przerwy między jego książkami, są Ciekawe, ale... dla mnie za bardzo mono tematyczne.

Co do Intensywności ...
Ksiązka mi się podobała ze względu na losy głównej bohaterki, trzyma do ostatniej minuty w napięciu. Chodź dla mnie jednak za dużo jest w niej niepotrzebnych opisów, ale warto ją przeczytać;)

Polecam bardzo Grom i Łzy Smoka, jeśli chodzi o D. Koontz'a. A z
ostatnich pozycji, jakie mi wpadły w ręce super była (Ostatni Sędzia - John Grisham) po prostu Super.Przemysław Sałasiński edytował(a) ten post dnia 02.11.07 o godzinie 13:35
Barbara Ostrowska

Barbara Ostrowska psycholog,
nauczyciel,
szkoleniowiec

Temat: Dean Koontz

Ja jestem wielką fanką Koontza i przyłączam się do opinii poprzedników: Intensywność jest zdecydowanie najlepsza. Jego książki są tak wciągające, że nie mogę ich zwykle odłożyć i czytam dopóki nie skończę.

Pozdrawiam wszystkich fanów kryminałów i thrillerów :)
Tomasz Kolasa

Tomasz Kolasa szperam w necie

Temat: Dean Koontz

Podobał mi sie "Grom" i "Złe miejsce", ale mam wrażenie ze facet za bardzo nastawił sie na seryjną produkcję, przez co zarzuciłem jego książki.

Podobnie ma się rzecz jak dla mnie z Mastertonem (od pewnego momentu schemat goni u niego schemat) i z Cobenem, chociaż tego ostatniego nawet lubię
Radosław Olkowicz

Radosław Olkowicz IT Manager, Deloitte
Digital

Temat: Dean Koontz

Tomasz K.:
Podobnie ma się rzecz jak dla mnie z Mastertonem (od pewnego momentu schemat goni u niego schemat) i z Cobenem, chociaż tego ostatniego nawet lubię

Coben mimo, że schematyczny, pisze w miarę dowcipnie i ma lekkie pióro. A tego ostatniego o Koontzu powiedzieć nie mogę - dawno temu podchodziłem do jego książek, chyba ze trzy "zmogłem", ale było to raczej wymęczone czytanie. Jego styl kompletnie do mnie nie trafiał, przeładowanie metaforami i porównaniami było nie do zniesienia.

No chyba, że tu tłumacz zawinił ;)
Tomasz Kolasa

Tomasz Kolasa szperam w necie

Temat: Dean Koontz

Coben mimo, że schematyczny, pisze w miarę dowcipnie i ma lekkie pióro.

Ba. Nie mówię, że nie. I właśnie dlatego go lubię, bo jego książki to kawał dobrej rozrywki i czyta się je naprawdę dobrze.

Tylko tyle, że mam wrażenie, że cały czas czytam tą samą książkę, bo są z reguły oparte na tym samym schemacie. No, ale z drugiej strony jeśli pisze sie dość dużo, to chyba schematu nie da się uniknąć... Chwała Cobenowi za to, że przynajmniej trzyma jako tako poziom.

Przepraszam za odbiegnięcie od tematu, ale przedmówca mnie sprowokował ;)

Koniec offtopu
Beata Gawryjołek

Beata Gawryjołek EDD Supervisor,
Elavon Financial
Services DAC (A U.S.
Ban...

Temat: Dean Koontz

Odkopuję temat i zapraszam wszystkich fanów Koontza do dyskusji na specjalnie utworzonym forum :)
http://www.goldenline.pl/grupa/dean-koontz/

Dla mnie właśnie Koontz był pierwszym pisarzem grozy, to dzięki niemu sięgnęłam np. po Stephena Kinga. Mimo pewnej schematyczności i kilku motywów często przez niego eksploatowanych, mam do niego wielki sentyment i często zaglądam do jego książek. Cieszy mnie to, że wiele jego starych powieści wypuszcza w nowych wydaniach Albatros, szkoda, że Prószyński i S-ka jakoś zarzucił koontz'owską działalność.

konto usunięte

Temat: Dean Koontz

Opiekunowie, Grom, Zmrok, Szepty, Odwieczny wróg - UWIELBIAM!!!

Łzy smoka i Drzwi do Grudnia są OK.

Zgadzam się, że jego ostatnie wydania są na tzw. jedno kopyto.Michał W. edytował(a) ten post dnia 20.05.09 o godzinie 09:15

Temat: Dean Koontz

witam się :) i widzę mojego ulubionego autora :)
Opiekunowie - moim zdaniem najlepsza książka Koontza. W swojej blibliotece mam chyba wszystkie wydane przez niego książki.
Ostatnia "Dobry zabójca" - przeczytana, ale chyba raczej z przyzwyczajenia, bo nie wciąga tak jak pierwsze jego książki.
Emilia O.

Emilia O. Koordynator Pracy
Biura

Temat: Dean Koontz

Już kilkanaście lat temu wciągnęła mnie twórczość Koontza; zaczęłam od "Gromu" i " Złego miejsca" i od tamtej pory staram sie czytać wszystkie jego książki. No i niestety także muszę przyznać, że ostatnie jego ksiązki mnie rozczarowały. "Nieznajomi" to książka moim zdaniem nudna z przewidywalnym, mało oryginalnym zakończeniem. Z trudem przez nią przebrnęłam, ale cały czas mam nadzieję, że może znów gdzieś, kiedyś uda sie Koontzowi napisać coś w stylu tych "dawnych" książek.
Teraz sięgam po "Dobrego zabójcę"; zobaczymy czy potwierdzi się wyrażona na forum opinia o tej książce :)

Następna dyskusja:

Brooklyn-Dean Street-jak ta...




Wyślij zaproszenie do