konto usunięte

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

Witam,
czym więcej czytam o WEB 2.0, tym mniej rozumiem :-)
Nie chodzi o wpisy na tej grupie, tylko generalnie, bo sporo funkcjonalności webowej nazywa się dziś WEB 2.0.
Wszędzie się powtarza, że jest to zaawansowana technologia, itp.. ale gdzie jest to jednoznaczne rozgraniczenie?
Co powinniśmy uznać za WEB 2.0. a co już nie?
Czy ktoś pomoże mi w zdefiniowaniu tego?
Pozdrawiam i z góry dziękuję.

konto usunięte

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

Czym jest web2.0 da się napisać chyba w dwóch zdaniach. Potem trzeba dopisać kolejne 100 wyjaśnień czym ono nie jest, bo tego chyba większość ludzi zupełnie nie rozumie.

Żeby było bardziej w temacie, to dodam może, że samo nie podejmę się raczej zdefiniowania, ale chętnie podyskutuję :)Michał Szyndel edytował(a) ten post dnia 25.05.09 o godzinie 15:22

konto usunięte

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

Sebastian Magda:
Czy ktoś pomoże mi w zdefiniowaniu tego?

Warto zacząć od początku, potem można rozwijać temat i podyskutować.

konto usunięte

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

W najprostszy sposób:

- czym JEST Web 2.0? Generowaniem kontentu przez użytkownika. Tą częścią Sieci, w której user łatwo tworzy kontent (blogi, społecznościówki, galerie), a twórca serwisu jest hosterem. W pewnym momencie do tworzenia strony www nie trzeba było znać HTML, mieć serwer i domenę. To robi ktoś inny, jest hosterem, kontent współtworzą userzy.

- czym NIE JEST Web 2.0? Rewolucją, która nastąpiła nagle. Wszystko działo się stopniowo. Nie jest też "erą", która się zaczęła i kończy/skończy. W 2.0 to stopniowy rozwój internetu, który pozwolił technologicznie na łatwe tworzenie kontentu. Tak, jak kiedyś strony w szerokości 640 zmieniły się na 800 a potem 1024, a 800 raczej nie wróci, tak zmieniło się (a raczej: rozwinęło) postrzeganie kontentu.

konto usunięte

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

Podoba mi się to wyjaśnienie. Najistotniejsza chyba różnica to właśnie danie każdemu praktycznie użytkownikowi Internetu dużych możliwości do bycia aktywnym współtwórcą zasobów.
Michał Ławicki

Michał Ławicki dostawca zadowolenia

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

web 2.0 ma tylko jedną definicje, a raczej okreslenie :) buzzword :-)

nie istnieje jedna "sensowna" definicja; jedni powiedza ze jest to tworzenie contentu przez userow, ale jakby nie patrzec w BBS'ach tresc tez byla generowana przez userow o grupach dyskusyjnych i forach juz nie wspominajac :) inni ze jest to "nadmierne" uzywanie ajaxa, ale jakby nie patrzec XMLHttpRequest też już pare ladnych latek ma na karku :) to może pastelowe kolory?

web 2.0 to 100% twor marketingowy i juz :)

konto usunięte

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

Co to jest Web 2.0?
Krótki artykuł wyjaśniający wraz z bibliografią, pochodzący ze strony Koła Naukowego Specjalistów Informacji UMK w ToruniuPiotr Źrubek edytował(a) ten post dnia 25.05.09 o godzinie 19:18
Jacek Z.

Jacek Z. Web Application
Developer

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

Moze i faktycznie Web 2.0 to po części marketingowy buzzword, ale jednak określa on gamę konkretnych zjawisk i narzędzi. Owszem, były one już znane i wykorzystywane zanim ktokolwiek wspomniał o Web 2.0, ale były "same sobie". Nie istniał wcześniej taki trend, który wykorzystywałby je wszystkie razem i to w takim stopniu. Web 2.0 to demokracja, partycypacja, użyteczność, przyjazność, prostota ale i mieszalność. Żadne z narzędzi czy technologi z osobna, nie zapewnia takich efektów.

Na koniec pozwolę sobie przytoczyć definicję O'Reilly'iego, może ktoś jeszcze jej nie zna..

Web 2.0 is the business revolution in the computer industry 
caused by the move to the internet as platform,
and an attempt to understand the rules
for success on that new platform.
Chief among those rules is this:
Build applications that harness network effects
to get better the more people use them.


Polecam lekturę artykułów T. O'Reilly (współtwory i największego propagatora tego pojęcia, więc można mu zarzucić "marketingową prywatę", ale są to naprawde sensowne, dużo mówiące teksty):

http://www.oreillynet.com/pub/a/oreilly/tim/news/2005/...
http://radar.oreilly.com/archives/2006/12/web-20-compa...
i jeszcze Paul Graham się sensownie wypowiada:
http://www.paulgraham.com/web20.htmlJacek Złowocki edytował(a) ten post dnia 25.05.09 o godzinie 19:23

konto usunięte

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

Tak. Zdecydowanie muszę zacząć pisać listę czym web2.0 nie jest... (dzięki Michale :P)

To nie są pastelowe kolory - tak przyszła moda i ona mija, jak zmieniają się trendy we wszystkich dziedzinach.
To nie jest użycie ajaxa - to efekt rozwoju technologii, tego, że komputery są na tyle szybkie, że z łatwością przetwarzają takie aplikacje.

Oczywiście, że już wcześniej użytkownicy tworzyli content, ale istniał zdecydowany podział na webmasterów i userów. I proszę nie powołujmy się na argument czasów grup dyskusyjnych, bo wtedy internetu jako takiego mało kto w ogóle używał i nie da się tego w najmniejszym stopniu porównać.

Oczywiście, że w web2.0 jest dużo marketingowego buzzwordu, ale tak naprawdę nikt niczego tu nie sprzedaje. Bo niby kto - youtube, myspace, facebook, czy jakikolwiek inny serwis sprzedając coś (w dosłownym sensie). Rewolucja, dzięki której w internecie zacznie się coś sprzedawać (w innej niż dotychczas formie) dopiero nadejdzie i to nieprędko.
Wojciech Zieliński

Wojciech Zieliński IT
Project/Programme/Pe
ople Manager
(PRINCE2
Practicioner...

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

Paweł Opydo:
W najprostszy sposób:

- czym JEST Web 2.0? Generowaniem kontentu przez użytkownika. Tą częścią Sieci, w której user łatwo tworzy kontent (blogi, społecznościówki, galerie), a twórca serwisu jest hosterem. W pewnym momencie do tworzenia strony www nie trzeba było znać HTML, mieć serwer i domenę. To robi ktoś inny, jest hosterem, kontent współtworzą userzy.

Według mnie właśnie tym jest Web 2.0
Ale dlaczego 2.0 - jak dla mnie działa to tak:
- Web 1.0 - twórca serwisu dostarcza treść
- Web 2.0 - gość/user (społeczność) dostarcza treść
- Web 3.0 - ... :) (trochę OT :) ) Według mnie tutaj też trzeba się zastanowić, kto będzie dostarczał treść. Według mnie - komputer zacznie ją dostarczać - czyli tworzenie treści automatycznie, na podstawie danych, które są ogólnie w necie.
Można tutaj uznać, że takie rzeczy już są - agregatory treści - ale według mnie to jeszcze nie to. W momencie, gdy komputer na podstawie np. danych liczbowych z giełdy będzie w stanie w stanie powiedzieć "spółka XYZ spada, i pewnie będzie spadać" - wtedy będziemy mieli Web 3.0 - innymi słowy - Business Intelligence i sieci neuronowe "w służbie" informacji dla wszystkich :)

Kiedyś pisałem o tym - zapraszam na http://linkedphpers.blogspot.com/2007/09/web-30-some-t...
Mikołaj Nowak

Mikołaj Nowak Partner w Iskrzenie
Studio, projektant
komunikacji,
strat...

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

Wojciech Zieliński:
Paweł Opydo:
W najprostszy sposób:

- czym JEST Web 2.0? Generowaniem kontentu przez użytkownika. Tą częścią Sieci, w której user łatwo tworzy kontent (blogi, społecznościówki, galerie), a twórca serwisu jest hosterem. W pewnym momencie do tworzenia strony www nie trzeba było znać HTML, mieć serwer i domenę. To robi ktoś inny, jest hosterem, kontent współtworzą userzy.

Według mnie właśnie tym jest Web 2.0
Ale dlaczego 2.0 - jak dla mnie działa to tak:
- Web 1.0 - twórca serwisu dostarcza treść
- Web 2.0 - gość/user (społeczność) dostarcza treść
- Web 3.0 - ... :) (trochę OT :) ) Według mnie tutaj też

Hm... Co wtedy, kiedy nie chodzi o samo dostarczanie treści?
Mówi się, że WEB 2.0 to przede wszystkim UGC i platformy idące w tym kierunku, czyli e-społeczności.
Mówi się też, że WEB 2.0 to użycie (odkrycie) nowych technologii, które są optycznie ciekawe dla Usera oraz funkcjonalne, np. ajax.
Mówi się także (ehhh), że to i jedno i drugie.
UGC było naturalnym krokiem zdefiniowanym przez samych Internautów; kiedy znudziło im się wertowanie zasobów WEB to chcieli tworzyć sami. Wg mnie WEB 2.0 jest kolejną epoką w wirtualnym świecie. Niestety, ale dalej wirtualnym, więc poniekąd nieokreślonym, nierzeczywistym i rozmytym.

WEB 2.0 jeszcze się nie skończyła, za szybko też by ją zabijać...
Siła "następcy" powinna tkwić w ludziach i ich możliwościach, a nie wirtualnym umyśle i skomplikowanych sieciach myślących za człowieka.

konto usunięte

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

Web 2.0 się nie skończyło i... nie skończy. To tak jakby powiedzieć, że Web 1.0 się skończyło. Czy dziś treści redakcyjne i klasyczne, łebjedenzerowe strony nie istnieją? Oczywiście, że istnieją ;) Tak samo Web 2.0. Było nowością, teraz się upowszechniło i prędko nie zniknie.

Inną sprawą jest tzw. "styl łeb dwa zero". Czyli te wszystkie wielkie napisy, pastelowe kolorki, efekt "mokrej podłogi". Jak dla mnie trudno to podpinać pod samo Web 2.0, to po prostu styl graficzny modny w czasie, gdy modny stał się UGC. Serwis Web 2.0 nie musi mieć pastelowych kolorków, a w drugą stronę: serwis o pastelowych kolorkach nie jest od razu Web 2.0. Czyli dla mnie to określenie ("styl łebdwazerowy") to po prostu takie mocne uproszczenie, nie mające wiele wspólnego z faktycznym W2.0.
Michał Ławicki

Michał Ławicki dostawca zadowolenia

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

Wojciech Zieliński:
- Web 3.0

semantic web? :)1
Michał Szyndel:
Oczywiście, że w web2.0 jest dużo marketingowego buzzwordu, ale tak naprawdę nikt niczego
może nie bezposrednio ale duzo osob lansuje sie na web20, ajax i sprawy okolo tematowe :)

zamiast szukac definicji uznajmy ze jest i "odmienia" siec ;-)

//

a moze web 2.0 = rozrywkowa czesc łeba? :) web 1.0 = internet jako miejsce dzielenia sie wiedza
web 2.0 jako miejsce spedzania wolnego czasu, rozrywki etc ;-)

ale to kolejna definicja prowadzaca do nikad :)Michał Ławicki edytował(a) ten post dnia 25.05.09 o godzinie 21:54
Mikołaj Nowak

Mikołaj Nowak Partner w Iskrzenie
Studio, projektant
komunikacji,
strat...

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

Paweł Opydo:
Web 2.0 się nie skończyło i... nie skończy. To tak jakby powiedzieć, że Web 1.0 się skończyło. Czy dziś treści redakcyjne i klasyczne, łebjedenzerowe strony nie istnieją? Oczywiście, że istnieją ;) Tak samo Web 2.0. Było nowością, teraz się upowszechniło i prędko nie zniknie.

Tutaj się z Tobą Paweł nie do końca zgodzę.
Jasne, że nie do końca się skończyło ponieważ zyskało miano następcy.
To kolejna epoka wnosząca nową filozofię działania bazując na tym, co ktoś inny zapoczątkował. To tak jak z literaturą - zapoczątkowanie kolejnej epoki literackiej nie oznaczało zniszczenia wszystkich dzieł napisanych za czasów poprzedniej.
Przecież takie przetrwały do dzisiaj. Uczyłeś się o nich :)
WEB 1.0 istnieje i będzie istnieć w każdym "następcy".
Inną sprawą jest tzw. "styl łeb dwa zero". Czyli te wszystkie wielkie napisy, pastelowe kolorki, efekt "mokrej podłogi". Jak dla mnie trudno to podpinać pod samo Web 2.0, to po prostu styl graficzny modny w czasie, gdy modny stał się UGC. Serwis Web 2.0 nie musi mieć pastelowych kolorków, a w drugą stronę: serwis o pastelowych kolorkach nie jest od razu Web 2.0. Czyli dla mnie to określenie ("styl łebdwazerowy") to po prostu takie mocne uproszczenie, nie mające wiele wspólnego z faktycznym W2.0.

Pastelowa kolorystyka to akurat wg mnie najmniej ważny czynnik WEB 2.0, ale jednak czynnik :)
Najważniejszym jest UGC i to powinno pozostać niezaprzeczalne.

konto usunięte

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

No cóż, ale dostałem lektury, i bardzo dziękuję, bo to mi pomogło dojrzeć różnicę.
Jak widzę, intuicyjnie postawione pytanie jednak miało sens, bo jest o czym rozmawiać :-)
Mam zatem jeszcze jedno, szczegółowe.
Czy oprogramowanie dostępne przez www, zawierające rożne gadgety komunikacyjne (IM, VoIP, współdzielone kalendarze, kontakty, itd.) taki trochę MS Exchange, ale dodatkowo posiadający możliwość dzielenia plików (np. filmów, zdjęć, czy Exceli, ale nie posiadający innych automatów do tworzenia kontentu, (np nie posiada bloga, wiki) i dostarcza ww. w zamkniętej grupie - powinno to się określać mianem Web 2.0?
Mam w tej sprawie konflikt z dostawcą, bo on używa marketingowego buzzword WEB 2.0., a po tej lekturze, nabieram przekonania, ze może sobie to różnie nazywać, ale nie Web 2.0.

konto usunięte

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

Jak dla mnie Web 2.0 jest zasadniczo mało precyzyjnym zwrotem i nie nadaje się w zasadzie do określenia czegoś konkretnego. Raczej idea, ogólny zarys.

A konkretnie: jak dla mnie same funkcjonalności współdzielonego kalendarza, plików czy czegokolwiek w zamkniętej grupie to nie Web 2.0. Użytkownik nie tworzy tutaj ogólnodostępnego kontentu, tylko wymienia pliki w niewielkiej grupie osób (tak samo jak np. poczta e-mail nie jest Web 2.0).
Michał Ławicki

Michał Ławicki dostawca zadowolenia

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

Sebastian Magda:
No cóż, ale dostałem lektury, i bardzo dziękuję, bo to mi pomogło dojrzeć różnicę.
Jak widzę, intuicyjnie postawione pytanie jednak miało sens, bo jest o czym rozmawiać :-)
Mam zatem jeszcze jedno, szczegółowe.
Czy oprogramowanie dostępne przez www, zawierające rożne gadgety komunikacyjne (IM, VoIP, współdzielone kalendarze, kontakty, itd.) taki trochę MS Exchange, ale dodatkowo posiadający możliwość dzielenia plików (np. filmów, zdjęć, czy Exceli, ale nie posiadający innych automatów do tworzenia kontentu, (np nie posiada bloga, wiki) i dostarcza ww. w zamkniętej grupie

to bardziej podchodzi pod intra/extranet niz pod web 2.0 :)

konto usunięte

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

dlaczego wszyscy (albo prawie wszyscy) starają się nazywać sieć?? Czy net byłby czymś innym, gdybyśmy nie nazywali go web 2.0 ??
web to web, nazwy tworzy się na potrzeby marketingowe/reklamowe/wymyśl sobie/niepotrzebne skreślić...

pamiętam sieć z jej (a w zasadzie "moich jej" początków) - BBSy, net o prędkości 300-600 bodów (bps - tak, bps!!), usenet, później listy mailingowe (a pamięta ktoś swapping z demosceny??)... Już wtedy kontent był tworzony przez userów dla userów - każdy kto miał modem mógł połączyć się z BBSem, coś poczytać, coś sciągnąć (niektóre BBSy były na hasło)... Czyli, że web 2.0 było już "wtedy" :D
Ale gdyby tak było dzisiaj to sieć byłaby zapewne nudna dla współczesnej młodzieży, która potrafi skupić się jedynie na obrazkach a umiejętność poprawnego czytania i pisania uważa za tajemną wiedzę... ten IMHO wyświechtany do granic możliwości slogan "web2.0" sprawia, że da się jakoś wytłumaczyć klientowi dlaczego strona kosztuje 50K PLN, chociaż możnaby ją wykonać za 1/2 - 1/5 tej ceny... <ironia> Web 2.0 uzurpuje sobie prawo do pastelowych kolorów udając, że wcześniej ich nie było; podobnie jak zaokrąglonych rogów (swoją drogą czy zwrot "zaokrąglone rogi" nie wydaje się wam dziwny? "zaokrąglone" i "rogi" ??)...</ironia>

dla mnie sieć to sieć - sieć jest stała i zmienna jednocześnie - stałe jest to, że sieć po prostu jest i już - zmienia się jedynie sposób w jaki odbierają i w jaki sposób korzystają z niej userzy...

konto usunięte

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

dla mnie sieć to sieć - sieć jest stała i zmienna jednocześnie - stałe jest to, że sieć po prostu jest i już - zmienia się jedynie sposób w jaki odbierają i w jaki sposób korzystają z niej userzy...

Piotr, dla mnie to co napisałeś ma ogromną wartość, jest bliskie temu co czuję, ale nie potrafiłbym napisać lepiej i trafniej.
Masz rację, nazywanie internetu chyba nie ma sensu, na koniec dnia liczy się i tak konkret. I nie ważne czy zaokrąglone rogi, czy kolory pastelowe, niech pomaga w życiu...
Wielkie dzięki za tego posta!

konto usunięte

Temat: Czym właściwie jest WEB 2.0?

Nie zgadzam się z Tobą Piotr :)

Powiedziałbym, że nazewnictwo nie jest NAJWAŻNIEJSZE, ale jest przydatne.

To tak jak z filmami. Możesz podziedzieć, że filmy są ciekawe i nieciekawe, wciągające i usypiające, trzymające w napięciu i nudne. Wychodzi więc na to, że dzielenie ich na "sensacyjne", "dramaty" i "komedie" nie ma w sumie znaczenia i jest sprawą drugorzędną.

Prawda! W obu przypadkach (web i filmy), nazewnictwo czy kategoryzowanie jest sprawą nie mającą bezpośredniego wpływu na odbiór treści, ale jednocześnie - przydatną w określeniu, z czym mamy do czynienia :)

Następna dyskusja:

Dlaczego Ajax nie jest Web 2?




Wyślij zaproszenie do